Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ErnoErno

Implantacja zarodka - jakie miałyście objawy???????????

Polecane posty

Gość zdzisia456
super Marika! wygląda na to ze wszystko w normie.;) ja mam znowu takie bóle miesiaczkowe ze ledwo żyje... mdłości koszmarne i zawijam się jak naleśnik wiec o żadnej imprezie nie ma mowy a zakupy to tylko przez internet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skakankaskakanka
zdzisia moze sprobuj z castagnusem? mi bardzo pomogl i moje kolezanki tez zachwalaja ;-) ja moge powiedziec tak... dzisiaj dzien @ a ja cere mam jak pupa niemowlaka, zadnego bolu, ospalosci, nic ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdzisiaj współczuje :( też miałam b. bolesny ostatni okres... do tego czułam się jakbym miała straszną niestrawność, takie przelewani w brzuc****ak przy biegunce hmm nie wiem do czego to porównać - straszne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby było mało moich problemów to mam guza na tarczycy .,. dosłownie sypie się jak stara baba. Szwankuje mi prolaktyna, nadnercza i tarczyca. Jak ja zaszłam w pierwszą ciąże to ja nie wiem, bo podobne dolegliwości miałam juz przed pierwszą ciążą. Ciekawa jestem miny mojego gina we wtroek jak mu wyniki pokaze. Kazał mi nadnerczy nie badac, bo jak bym z nimi miala cos nie tak to bym w pierwszą ciąże nie zaszła. A tu prosze nie wyniki mówią same za siebie. Do tego guz na tarczycy, masakra. W przyszlym tygodniu ide zapisac sie na biopsje. Radiolog mowil ze to nic groznego, ale biopsje trzeba zrobic. Ponadto guzek jest w takim miejscu ze jak zacznie rosnąc to bedzi mi tchawice uciskał. Juz go czuje jak cokolwiek przełykam. Na 90% bede musiala isc na operacje go usunąc... Pieknie mi sie ten rok zapowiada. A co dziwne bede lada moment miec owulke, bo mam sluz i czuje jajnik. Niestety teraz to chociaz bym sie skichała to nie moge do ciązy dopuscic ze wzgledu na tego guzka. A no i jeszcze zpaalenie mam... Promocje chyba jakąs w tym roku dostałam, bo wszystko naraz w krótkim czasie. Buuuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniasonia kurcze ale sie porobiło... i to wszystko na raz Ci sie złozylo... Kochana teraz musisz naprawde zadbac o swoje zdrowie i to powinno byc na pierwszym miejscu... ale pamietaj co sie odwlecze to nie uciecze:) głowa do góry, i oczywiscie informuj nas jak sytuacja u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniasonia w takim razie duzo wytrwalosci i przede wszystkim zdrowka zycze :( wiem ze latwo sie mowi, ale nie mozesz przestawac wierzyc ze sie w koncu uda :) do mnie dzis @ zawitala :( dziwne bo nawet jako tako nie odczulam pms przed :) na poczatku miesiaca powtarzam wyniki tarczycy zeby sprawdzic czy reaguje na leki i dodatkowo robie jescze szereg innych badan (m.in morfologia, witamina D, atpo, glukoza, cholesterol itp)... jak cale zycie nie mialam problemow ze zdrowiem, tak teraz przebadam sie za te wszystkie lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia456
kurcze Monia nieźle ci się posypalo... :/ nie wpadaj w panikę tylko bo się zalamiesz. wiem ze to się łatwo mówi ale wystarczy ze się postarasz myśleć racjonalnie i będziesz pod dobrą opieka i wszystko się ułoży... mnie też pewnie czekają przeboje wiec wiem o czym mówię. trzymaj się :* dziewczyny tak piszemy ze sobą już jakiś czas i teraz mi przyszło do głowy żeby się was zapytać.. po ile macie lat? ;) mi stuknelo trzydzieści ;) skakanka testujesz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pisałam nic jakiś czas, musiałam troszkę ochłonąć po ostatnich wydarzeniach, miałam dobre przeczucia, dolegliwości jakie miałam były ciążowe .. niestety poroniłam. Staramy się na nowo mam nadzieje że tym razem będzie lepiej. Nie załamuje się i wam tez tego życzę... powodzenia ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdzisia ja w kwietniu 31... Jak widac pierwszej młodości nie jestem. I juz chyba drugiego dzieciątka sie nie doczekam :( Niestety zdrowie mi sie sypneło w najmniej spodziewanym momencie. Co jak co ale moj mąż po czesci jest za to odpowiedzialny. Bo jak mu mowiłam rok temu zeby zacząc staranka, bo czuje ze cos mi sie posypie, to twierdził ze wszystko bedzie ok i ze mamy jeszcze czas, ze on sobie musi troche po pierwszym dziecku odpocząc. Jak widac miałam dobre przeczucie. Chyba pozostaje mi sie pogodzic z tym ze moja mysia rodzeństwa miec nie bedzie :( A tak bardzo chciałam. Tak sie zastanawiam i chyba porobie fotki ciuszków po mojej małej i zaczne na allegro je wystawiac. Magazynowałam wszystko, torche pooddawałam do domu samotnej matki. Ale chyba na nic mi sie juz one nie przydadzą :( tak chyba zrobie, bo nawet nie moge patrzec na te ciuszki, wyć mi sie chce od razu :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi w tym roku stuknie 26, a jeszcze nie mam dzieciątka... moniasonia nie mozesz sie poddawac! podejmiesz odpowiednie kroki w leczeniu, przecież jeszcze nic straconego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja za pół roku 27skoncze...:( i tez bez dzieciątka :( magda ma racje , nie poddawaj sie moniasonia... a ubranka mozesz sprzedac, kupisz nowe:D bo tym razem będzie synek:D popracujesz nad swoim zdrowiem i zajdziesz w ciaze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skakankaskakanka
O zesz w morde... poczulam sie jak w prosektorium ;-p 31 i duzo? oj dziewczyny kop w tylek wam by sie przydal. Mlode, zgrabne, tyle mozna czepac z zycia... garsciami a Wy narzekacie ;-) Doly jak przychodzi @ to rozumiem ale zeby od razu...ze nigdy sie nie uda?? uda! kozuchowskiej sie udalo po 5 latach, praz wielu innym to i Nam sie uda. A zamiast uzalac sie jedziemy zrobic porzadek ze soba przed wakacjami ;-) no, dziewczyny... zamiast kasy na testy to podarujcie sobie masazyk albo kosmetyczke, albo kartnet na fitness ;-) u mnie @ pelna para ale tyle optymizmu to w zyciu nie mialam ;-) pora podrasowac sie przed sezonem bikini ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia456
Dziewczyny to spokojnie..ja mam 30 i jeszcze nie mam dziecka. zawsze chciałam wcześniej ale trafiłam na nieodpowiednich facetów.. ;/ teraz to już mi tak tyka zegar biologiczny ze zaraz wybuchnie...;) Monia przynajmniej masz już jedno. może głupio to zabrzmi bo wiadomo ze dwoje i więcej to fajna opcja ale pociesz się ze mogłabyś mieć taki dramat starając się o pierwsze.. poza tym mi się wydaje ze będziesz miała to drugie.jak nie teraz to za rok. to już chyba żadna różnica.. ;) maperla głową do góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia456
skakanka to tak jak u mnie. od środy wracam do biegania pełna para ;) przynajmniej będę gorąca laska na wiosnę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skakankaskakanka w zasadzie to masz racje z ta korzuchowska. Czasem jak ją widziałam w tv to sobie myslalam. fajna babeczka , ma kase i klase a dzieci nie ma. Myslalam ze moze nie chce, bo ma urode, pieniądze i to jej moze w zyciu wystarcza. Ale jak widac nie to ze nie chciała tylko nie mogła. Tak samo było ze skrzynecką. Tyle poronien co ona miała. I co 40-tki im stukneły i w ciąze zaszły. Moze faktycznie nie wsztystko jeszcze u mnie stracone a tym bardziej u Was bo młodsze jesteście i bez problemów takich jak ja :). Moze jak pozbede sie tego guzka, podlecze troche hormony to i mi sie tez jeszcze uda zostac mama. tak czy siak musze wyluzowac, odstresowac sie. W maju mam zaplanowany urlop. dłoże teraz troszke kasy i chyba nad moze wyjade z męzem i małą. Powdycham troche jody, bo mi na tarczyce to sie przyda, podreperuje reszte no i moze pod koniec roku uda sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MONIA - teraz masz dołka ale mie mów że dzieciątka już mieć nie będziesz. Sama widzisz, że pierwsza ciąża się udala mimo przeciwności o których nie wiedziałaś, teraz też się uda. Wiesz, może dobrze, że wszystko teraz wyszło na raz bo będąc mamą takieg małego berbecia i przechdząc ciążę musisz byc zdrowa i pełna sił a nie martwić się kolejnymi złymi wynikami lub zabiegami, które Cię czekają. Załatwisz wszystko i po kłopocie. Co do późnych ciąż to u mnie w pracy statni zaciążyła kobitka przed 50 ;-) Chłpak urodził się jak dąb ponad 4 kg a mama kwitnie :) Także nie marudźcie że jesteśmy nie pierwszej młodości :P Kobieta jest naprawdę długo płodna! MAGDA szkoda... ale głowa do góry! To prawda, że trzeba się trochę nastawić zadaniowo a przy okazji przebadasz się porządnie :) MARPELA dziewczyno tak strasznie i przykro... trochę ponad miesiąc temu przechodziłam przez to co Ty. Wszyscy móią, że dzieciątko takie małe, ciąża taka wczesna to nie strata ale jednak jest strata, bo przez ten czas czuiście i byliscie rodzicami. To zawsze boli. Życzę powodzenia!:) SKAKANKA - brawo! Takiego nastawienia nam trzeba :) A ja mam 27 wiosen ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa Oliwia
O matko Monia to nie zaciekawie widz u Ciebie .. ale jak dziewczyny mówią głowa do góry i leczymy te paskudy które Cię podadly ! A drugie dzieciatko bedziesz miala ! zobaczysz ! jak wyzej wspomniała koleżanka Kożuchowska swoje pierwsze dziecko bedzie miała w wieku 43 lat wiec jeszcze masz czas żeby być w niej wieku więc nie martw się i będziesz w najblizszym czasie się cieszyc z drugiego maluszka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika321
Hej dziewczyny, ale mialam dzis przypadek Spadlam ze schodow az gwiazdki zobaczylam i rozcielam glowe akurat w tym momencie M przyjechal i od razu zabral mnie na sor do szpitala. Zalozyli mi szwy wybadali poki co ok. Ale strachu sie najadlam :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bylo mnie tu jeden dzień a tyle sie wydarzylo. A jak dziewczyny testujace w weekend przyszła @? monia faktycznie ciężka sprawa ale nie poddawaj sie wyleczysz sie i wszystko sie uda glowa do gory:) Marika jezu juz sie przestraszyłam ze cos z dzieciątkiem. Dobrze ze wszystko ok zdrowka zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marika321
Z maleństwem wszystko ok ale z moją główką nie bardzo :( mam rane taką 4 cm :( Glowa mnie tak boli że pół nocy sie wierciłam a od 4 nie spie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linek
Hej Dziewczyny, mam do Was pytanie - w którym dniu po owulacji i/lub ewentualnej implantacji robiłyście test ciążowy? W tym cyklu owu maiłam ok 17-18 dnia ( wspomaganie zastrzykami) + od 19 dnia na duphastonie jestem. Obecnie mam 29 dzień cyklu, wczoraj miałam leciutkie chwilowe plamienie - sądziłam że to okres, ponieważ od kilku dni mam typowe symptomy przed okresem (ból w podbrzuszu, kłucie jajnika, zmienny nastrój ) Zrobiłam wczoraj test ciążowy - negatywny. Ale dziś okresu nie ma wciąż... :( zwykle mam 28 dni cykl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linek to różnie bywa - mi test wyszedł 3 dni przed okresem pozytywny ale niektórym dziewczynom tydzień po terminie nie wychodzi. Każda z nas jest inna. Najpewniejsze wyniki daj***adanie beta HCG z krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linek
iczozord Wiem, że Beta daje pewność, ale póki co się wstrzymuję, bo może się sprawa wyjaśni w ciągu dnia. Tak pytałam z ciekawości własnie, czy jakimś paniom też wyszedł negatywny a potem okazało się inaczej. Chciałabym się tak miło rozczarować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzisia456
linek ja bym poczekają do końca tygodnia i jak nie przyjdzie to wtedy bym zrobiła. inaczej będziesz się niepotrzebnie stresować. no i szkoda pieniędzy na testy ;) Marika uważaj na siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszka88
zdzisia popieram :) Ja też nakręcałam się strasznie bo @ spóźniała sie trzy dni i nic z tego.. Oczywiście wszystkie trzymamy kciuki żeby sie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika kurcze Dziewczyno ale musialałas sie strachu najesc... dobrze ze wszystko wporzadku i nic sie nie stalo... musisz Kochana uwazac na siebie i podejrzewam ze po tym zdarzeniu będziesz i to bardzo uwazac:) linek skoro owulke mialam 18dc, to poczekaj conajmniej do 32dc z testowaniem, bo teoretycznie to 14dni od owulki test powinien juz cos pokazac ale to jest tylko teoretycznie, w praktyce róznie bywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marika zdroweczka ci życzę! u mnie kurcze tak dziwnie niby 8dc ale od kiedy mi sie skonczyla @ to mnie pobolewa jajnik i brzuch troche pobolewa nie mialam tak po @ nigdy. Przed nim plamnienia 5 dni dwa dni krew ale tak niezbyt duzo bez skrzepow potem 2 dni plamnienia. Nigdy tak nie mialam moze jednak sie udalo ale zadnych innych objawow nie mam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×