CHUDNĘ OD ZARAZ !MOTYWUJMY SIĘ NAWZAJEM I CHUDNIJMY

ufffffffff poszło:p

ok, momencik :D tylko hasło sobie przypomne :D

O ... to widzę Ty masz z NK tak jak ja z Facebookiem :p

Ale jaja!!!!! oglądam o zwyczaju porywania żon w Czeczeni .Gościu sobie porwał laskę i powiedział jej żeby powtarzała za nim co jej powie i będą mężem i zoną o My Goooooooodddddd , dobrze , że ja chociaż miałam jakiś wpływ na wybór swojego hehheh

AA.. programik jest na Dwójce:P

Ej, kobietki, przyłączam się do was! :D Ważę niedużo, ale jestem strasznie malutka, więc nie do końca fajnie to wygląda. Jak radzicie sobie ze słodyczami? :/

Ja mam facebooka głownie, bo na nk nie bylam od miesiecy, nawet nie pamietam czy mam tam jakies zdjecie :D podaje maila, mozecie mi sie wysłac, a ja odesle siebie kiniussiek@wp.pl ;)

Słodycze traktuje sola ;D

a tak poważnie?:D bo nie jestem glodna, ale mam taka ochote na tego batonika w szafce, że aż mam nerwy! :/

Ja tam bym chciała żeby mnie tak porwali...jadę do Czeczenii :D. Może mój luby by zatęsknił :d:D:D. Oczywiście żartuję. Nie wyobrażam sobie takiego zycia. Z chęcią bym sobie wcześniej włączyła ale nie jestem w posiadaniu tv. Znaczy się źle mówię, telewizor już mam bo kupiłam go sobie w czwartek, ale nie mam jeszcze kablówki. Wyprowadziłam sie w lipcu z domu i tak jakoś na raty wszystko załatwiam.

Co do słodyczy to u mnie jest słabo. Zauważyłam ze podjadam słodkości odkąd rzuciłam palenie. Nie palę już prawie 3 miesiące z czego oczywiście jestem bardzo dumna ale źle mi z tym, ze ciągle myślę o czymś słodkim. Wcześniej słodycze dla mnie nie istniały. No ale zastępowałam je nikotyna.

Glossiness.... Dasz radę :) na stówę :) choć rozumiem Cie bo ja ostatnio wyjadłam mojemu facetowi cały zapas piegusków , których tak na dobra sprawę wcale nie lubię więc to takie trochę głupie:) Ogólnie coraz większy mam problem z trzymaniem diety ;'/ kiedyś potrafiłam obejść się bez mleczka do kawy a teraz to NIEMOŻLIWE bo NIE:) Tak więc głowa do góry na pewno sie uda tylko trzeba się zmotywować i nie podżerać dziadostwa , no może poza jednym dniem kiedy świadomie niczego sobie nie odmawiasz:) Ale to tyle moich wypocin :) Idę z psem ;/ znów:) I tylko szkoda , że minie jakieś choróbsko bierze ;/ kurczezzzeeeeeeeeeeee ale jestem zła bo tego w planach nie miałam;/;/;/ Miss Dancer posłałam Ci namiary na siebie a teraz ide i czekam na twoje w rewanżu:)

Sandruśka przejdzie Ci mowie CI!! masło maślane mi wyszło ale wniosek i tak jest jeden wyjdziesz z tego tylko chyba trzeba działać konkretnie , nie pop jednym ciasteczku tylko zjeść wszystkie zapasy domowe a potem dietka :)ja tak kiedyś zrobiłam jak miałam problemy z waga:) Zjadłam wszystkie zapasy bombonierek , kupilam ukochane krówki , je też wszamałam a potem popiłam dwoma kawami i powiedziałam dość :):):)

Dorisss, wyslalam :) Dzisiaj moze byc, troche nie trzymalam godzin,a le w sumie malo jadłam :) Jutro bedzie gorzej, bo jade na urodziny i bede musiala zjesc tort, bo kuzynka jest mala i wpycha zawsze, bo sama dekorowala :D

Ej no a Pierdołka tez chce was zobaczyc!!!!!!! siakara16@wp.pl to mój mail wysyłac mi szybko linki na nk bo sie będziemy gniewac ;P;P;P

Pierdołka wysyłam ale pisze , że nie ma takiego emaila więc może wyślij na mój dorisss24@wp.pl a ja odeśle namiary zwrotnie :)

Jak bedziesz wysyłac Dorisss, to wyslij mi tez : kiniussiek@wp.pl ;p A tak serio jak sie ma ochote na cos slodkiego, to ja mam w lodowce zawsze ukryta jakas miseczke galaretki, one sa slodkie i maja strasznie duzo kalorii :D Oczywiscie nie mozna dodac bitej smietany, ale jest sztuczka, ze jak sie schłodzi mleko troche na minius i potaktuje mikserem to ono sie ubije :D nieraz moja mama tak robi bo kiedys znalazłam to w internecie, mleko 3,2 jest na pewno lepsze od smietany, a galaretka słodka i polecana w dietach :D

Tobie Miss Dancer wysłałam ale do Ciebie Pierdolka za nic nie mogę bo za każdym razem pisze mi , że nie ma takiego adresu email więc albo machnęłaś w nim byka albo podaj inny bo na ten nic nie chce przejść:) Co do galaretki to super pomysł no i coś dla mnie bo ja też uwielbiam słodkie ale najbardziej to bym chciała dostać przepis na dietetyczną krówkę tylko na serio dietetyczną a nie bombę kaloryczna:) Poki co jednak delektuje się super kawką z mleczkiem w proporcji pół na pół :p Pierdołka czy ja moge rozczesywać włosy odzywkami przed tym wtorkowym farbowaniem czy nie??? jak to jest ?Bo boje sie ze potem mi farba dobrze nie lapnie ;/

Kinga mam Cię na Facebooku:)

No to od dzisiaj bedziesz miała koszmary ;p Galaretka jest pycha :D szczegol;nie jak sie wymiesza kilka smakow, albo jak latem doda sie owoce :D

Jakiego tam koszmaru kobieto:p Ale w sumie nie wiem dlaczego myślałam , że ty jakaś starsza:) A tu proszę ja jestem tylko w wieku emerytalnym hehe

W czerwu 19, wiec jestem kwintesencja młodosci :D Prosze Cie, jak zobaczyłam Twoje zdjecia to sie zaczelam zastanawiac co robisz na tym forum ;p Nie masz zadnych powodow do zmartwiec, a juz na pewno nie do odchudzania sie, no cwiczyc mozesz, bo to sie przydaje :D

Jezu przepraszam was :( Źle wpisałam maila :( Doriss to ja Ci wyśle linka na nk :) I jak jeszcze ktos chce to pisac :):) Bo ja chce Was wszystkie dziewczynki moje zobaczyc hihihih :) a mój mail poprawny to : siatkara16@wp.pl

Dorris wysłałam Ci na gadu linka o na poczte sie nie dało ;) i jak jakas dziewczynka chce to tez niech poda gadu bo mi sie cos poczta pieprzy :(

I podaje jeszcze GG 5206007 :)

Sory za tą widaomosc powyzej ale myślałam ze nie wysłałam tamtych :( Boze ale jestem zakręcona

Hej Gwiazdeczki :). Jejku ledwo żyję no mówię wam dziewczyny. Nie mam siły...impreza taka udana, ze po 4.15 dopiero byłam w domu z przyjaciółką i poszłyśmy spać a w uszach tylko szumiało. Oczywiście nie obyło się bez alkoholu :P:P. Dziś nawet nie chciałam wejść na wagę no ale nie ma co się dziwić. Szczerze to wróciłam właśnie z biedronki bo mnie suszy jak nie wiem co i lezę dalej w łóżku :).

Sandruśka pokażesz mi sie ;)?

Ale tu pusto masakra ;/ żadnej z Was nie ma ;/

Czesc Dziewczyny!! ;* Jak tam po weekendzie? :) U mnie nawet dobrze, chociaz wczoraj zjadłam duzo za dzo :) ale na szczęscie dzis nie odczuwam skutków ubocznych ;) Czy ktos tu w ogóle jeszcze jest?;)) Bo niby woczraj niedziela a niewiele pisałście :(