Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

pablinka

ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

Polecane posty

moze i ja wyprubuije:) na razie kwas foliowy łykam, a co sadzicie o wiesiołku? wczoraj sie zastanawiałam nad kupnem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na wiesiolek mam uczulenie, wcinam len mielony (lyzeczka popita ciepla woda na czczo,teraz bede popijala tymi ziolkami), na mnie dziala ok, oslania zoladek i przewod pokarmowy dodatkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
madzia mi, jak od tego cyklu zaczęłam łykać wiesiołek połączony z olejem lnianym, oeparol femina to się nazywa... zobaczymy co to da... ale pani w aptece polecała... kosztuje to ok 30 pln za opakowanie 60 kapsułek, po dwie dziennie ale tylko do owu, więc na 2 miesiące starcza... sipp, a te ziółka to dla męża czy dla Ciebie? co mają dać? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swiezynka-- dla nas obojga. dla mnie na wzmocnienie endometrium, jajowodow i jajnikow. a u niego ma dzialac na jakosc i ilosc plemnikow. do tego pewnie dziala jak placebo czyli jak wierzysz to pomoze na cos innego jeszcze co sobioe ubzdurasz. wiec bede sobie bzdurala, ze pomoze mi zajsc w ciaze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
i ta mieszanka polecona przez lekarza? ciekawa jestem, czy działa... niby ja tam wierzę w moc ziółek, ale podejrzewam, że żeby zaczłeo działać to trzeba raczej długo pić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekarz powiedzial, ze jak chcemy mozemy sprobowac. w necie znalazlam, ze na niektorych to dziala super, na innych wcale. pic trzeba codziennie przez miesiac czasami dluzej. my zaczniemy dzisiaj pewnie wieczorkiem, bo to 3 h musi "naciagac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W przypadku facetów to jest tak, że plemniki, którymi dysponują dzisiaj zaczęły się produkować 3 miesiące temu, dlatego wszelkie rzeczy, które mają pomóc facetowi, są widoczne w jakości spermy, ale dopiero po 3 miesiącach. Dlatego jak wychodzi zły wynik nasienia, najwcześniej można je powtórzyć po 3 miesiącach, po ewentualnych lekach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze się dowiedziałam, że przed przytulaniem, tak ze 1-2 godzinki, facet może napić się sporo coli, bo cola pobudza plemniki i są wtedy szybsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego mojego małżona napoiłam wczoraj colą, a od 3 dni bierze witaminy dla facetów :) Papierosy ogranicza bardzo, w ogóle myśli, że ja myślę, że nie pali w ogóle, ale ja wiem swoje :) Dobrze przynajmniej, że ograniczył ile się da :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja za to kobietki mam cały czas na coś ochote i nie wiem na co :/ A siusiu chodzę co chwile a kiedyś mogłam iść raz dziennie no i spałabym cały czas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Charlotte a jakie witaminy mu kupiłaś? Bo ja dzisiaj jadę do apteki po wiesiołka to od razy bym, mu kupiła i ile mniej wiecej kosztują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stwierdzam, ze internet robi wode z mozgu, poczytalam o plamieniach, progesterionie, implantacji, i innych pierdolach i doszlam do wniosku, ze jedyne wyjscie to albo olac cieplym moczem albo sie upic. bo w sumie to ile kobiet tyle przypadkow. moj maz stwierdzil, ze on to sie nie nadaje na takie akcje, gdzie ma isc sam i kupowac ziolka na nieplodnosc. pelny sklep ludzi a on biedny sam musi o intymnych sprawach gadac. co do okresu produkcji plemnikow to wlasnie tak nam powiedziala pani w jednym lab, ze teraz niech zrobi badanie, popije ziolka i pobierze leki i za 3 miechy znowu badanie nawet jak w tym czasie zajdziemy w ciaze. gin tez mi powiedzial, ze jak zrobimy teraz badania i beda srednie to przepisze jeszcze jakies leki i bedzie bral 3 miechy i powtorka z rozrywki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapomnialam sie pochwalic,z e chyba len+sok z owocow czarnego bzu+nagietek zdzialaly cuda i nie mam zgagi!! JUPI!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słuchajcie przed chwilą umówiłam mojego na badania i kompleksowe badania nasienia z jakimiś chromosomalnymi bakteriologicznymi i takie ze nawet nazwy nie umiem powtórzyć kosztują razem 450zł. A te o których Wy mówiłyście 120zł. Narazie umówiłam go na te bardziej podstawowe, a później jakby coś było nie tak to zrobimy te cuda niewidy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupiłam mu Androvit - witaminy dla mężczyzn. Wielu lekarzy go poleca na poprawienie jakości nasienia. 30 tabl. kosztuje 22 zł u mnie w aptece. Jedna albo dwie tabl. dziennie. Do tego Macę, też wyczytałam gdzieś, że dobrze działa, tylko to raczej trudno w aptece kupić. Ja ją kupiłam na takim specjalnym stoisku w l.eclercu z takimi lekami witaminowymi. Za 80 tabl. dałam 39 zł. No i chyba dołączę mu kwas foliowy co by ze mną łykał i od przyszłego tygodnia raz w tygodniu basen. Lekko się podłamał jak mu przedstawiłam mój plan :) Ale nie ma wyjścia. Ustaliliśmy też mniej piwka i mniej papierosów. Jak sobie pomyśleliśmy jaki styl życia prowadził 3 miesiące temu, czyli wtedy kiedy powstały te plemniki które teraz badaliśmy, to się oboje zaczęliśmy śmiać, że badanie nie wyszło tragiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Xenia tak chyba lepiej. Wyślij go na to szczegółowe, ale bez tych bajerów, o których piszesz. Myślę, że jak coś nie teges wyjdzie w tym, które zrobicie, to potem można myśleć dalej. W tym szczegółowym tańszym wyjdzie to co potrzebne: Ilość plemników, ilość żywych, ilość ruchu A, A+B, morfologia, objętość i wiele innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to na razie jeszcze powstrzymam sie przed jakimi kolwiek badania wkońcu to dopiero pierwszy cykl, zaczne myśleć przy jakimś 5 dopiero gdyby wczesniej nie wyszło, i moze ja kupie te witaminki tylko mój to oporny do brania jakich kolwiek leków:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tygrysek - to jedziemy na podobnym wozku. Moj jest tydzien w tydzien w delegacjach. Nie wiem, jak Ty miesiac wytrzymujesz sama, bo ja teraz siedze 4 dni sama i juz drugiego zaczynam po scianach latac :-p Z tym ze ja mu zapowiedzialam, ze jak bedzie owu to nie ma bata, jade z nim w delegacje i juz i niech mnie szmugluje w hotelu tak, zeby jego szefostwo sie nie dowiedzialo (a jak sie dowie, to im wygarne, ze jak tu inaczej potomka splodzic :-p ). I to razem z psem! :-D Tylko na te cholerne targi nie moge sie zabrac, bo to az tydzien i na drugi koniec Niemiec :-o Takze m.in. dlatego mierze potulnie owu, zeby nie przegapic :-p Dziewczyny, ostroznie z tymi ziolkami, bo ruta byla przez stulecia stosowana jako srodek aborcyjny!!!!!! M.in. w XVII w. we Francji pola z ruta byly pod straza, bo mlode kobiety chcace usunac niechciana ciaze je pladrowaly ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzia mój też nie chce brać, ale poleciałam po jego ego, że jak świetnie jego plemniki się poprawią, i jaki będzie wtedy ogier :):):) I codziennie rano wydzielam mu tabletki i wieczorem to samo, bo sam na bank by ich nie wziął :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e to u mnie moj wydziela leki, ja tylko czasami mu przypominam. rano bierzemy razem, a wieczorkim tylko ja i w sumie to on pamieta, bo ja to wieczorem jestem dentka. a teraz bedziemy brac i rano i wieczorkiem razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka8512
cześć wszystkim barbera gratuluje xenia- kurde a już byłam pewna że będziemy miały ten sam termin porodu przykro mi ale trzymam kciuki za nowe strania u mnie nudy dzisiaj pogoda lipna nie ma co robić myłam meble dzisiaj w kuchni. oglądałam dzisiaj sobie wózki na alegro no fajne są duży wybór wiecie postanowiłam że rodzinie powiem o ciąży w czerwcu p trzech miesiącach już raz poroniłam więc wole poczekać, ale myślę optymistycznie siedzimy same z córcią M pojechał doopiero do pracy i mówi przed wyjściem to cześć dziewczyny i chłopaki a ja czemu w liczbie mnogiej mówisz a on tak mi się powiedziało tak w ogóle to mój M jest z bliźniakóww, no i w rodzinie też były dwa przypadki bliźniąt od strony mojej mamy jej siostra miała bliźniaczki i jej brata syn miał bliźniaków więc wsio możliwe ale by było gdyby..... nawet nie mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny piszecie o witaminkach dla facetow na poprawe plemniczków,a czy jest mozliwe ze branie tabletek np.na alergie i na refluks zoładkowy moze pogorszyć stan nasienia? tak jakos mi to teraz wpadlo, bo moj bierze te tabletki nie wiem czy one nie mają czasem złego wpływu na nasienie.pozatym jak mu wspominałam o witaminkach dla mezczyzn to nie zbytnio chciałby brac ,bo jak stwierdzil to juz za duzo bierze tych swoich tabletek. Wczoraj to moj chyba pierwszy raz powiedział ze zaczyna go przesladowac ciąża:)(troszke to dziwne bo zazwyczaj kobiety chcace zajsc w ciąże majątaka obsesje ze ciagle i wszedzie widza druga kobiete w ciązy-przynajmniej ja tak mam)a tu moj wczoraj do mnie wyskakuje z takim tekstem. A tak pozatym znajomi dopytują sie go kiedy planuje drugie.:) Wydawało mi sie ze przed pierwsza ciążą jest tak ze ktoś ciągle dopytuje sie kiedy i kiedy bedzie dziecko... a tu okazuje sie i ze przed drugą jest podobnie Coraz bardziej jakos czuje na sobie presje tej drugiej ciąży,oczywiście chciała bym i to bardzo ale natura coś mi nie sprzyja narazie,no ale zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania29 leki na alergie często zawierają sterydy a one mogą osłabiać plemniczki polecam witaminki salfazin bardzo polecane przez dziewczyny na innych forach jest to specjalny cynk z witaminami i daje kopa plemniczką do tego koenzym Q i dużo wit E

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze mój sie da namówic na ich branie. barbera a tak przy okazji to gratulacje tej jednej wiekszej fasoleczki i tej drugiej mniejszej tez.:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świeżynka staraczka
dobra info z tą coca colą! mój się ucieszy, będzie miał pretekst żeby colę pić a nie ograniczać hi hi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
świeżynka ale to tylko w okolicach owu :) co by napędzić plemniki. Bo tak ogólnie jest niezdrowa. Mój też, wśród tych moich nakazów i zakazów plemnikowych, jak dowiedział się o coli, to się trochę pocieszył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ciekawe ile prawdy w tej coli dziewczynki:D zawsze myslałam ze to odrdzewiacz :D ale widać moze sie przydac:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wertowałam wczoraj fora o wzmocnieniu plemników i prawie na każdym pojawiała się taka informacja. Ale ta cola na godzinę przed przytulaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×