ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

KINGA TRZYMAM KCIUKI:))))WRACAJ SZYBKO I PISZ:)) MY Z MĘŻEM NIKOMU NIE MÓWIMY ZE SIE STARAMY TYLKO W MOJEJ PRACY CIĄGLE PYTAJA CZY JA NIE JESTEM W CIĄŻY EHHH. JA TEŻ OSTATNIMI CZASY CZĘSTO SIE DOWIADUJE ZE KTÓRAS Z KOLEŻANEK JUZ JEST W CIĄŻY A OD NOWEGO ROKU 4 NOWE MAMUŚKI KOLEŻANKI MI PRZYBYŁY..UCIEKAM TROCHE MIESZKANIE OGARNĄĆ

Chcebyćmamą ja już od urodzenia wiem, ze majowe Kobitki są najlepsze :D :))))))

No widzisz Kingo :) Zaciskam kciuki mocno zaciskam :) My wew rzesniu mamy rocznice,a mężulek ma w styczniu urodziny :)

Xeniu,heheh:) Powiadasz,że od urodzenia wiedziałaś że majowki są the best :D No,dobrze nie piszmy tak bo każdy miesiąc jest fajny :P No prawie każdy :P Anusia,miłego ogarniania.Ja czekam aż pranie mi się wypierze,wypije kawe w międz czasie,posiedze tu jeszcze z Wami i może pojde sobie kupić nowy portfel.Stary już wysłuszony i niebieski,nie pasuje mi do niczego.

Anusia,mnie irytyują takie pytania :/ Zwłaszcza jak brat męza,zapytał czy mi brzuch rośnie. :/ A moj,maz wtedy powiedzial ze sie staramy,a brat podarowal nam rade,zebysmy sie tak na tym nie skupiali.W sumie,nic złego na mysli nie mial,bo szwagier z szwagierka troche się nastarali,ale za takie cudo mają.No,juz dwa cuda. :) Fajowe dzieciaki :)

A ja juz przestałam sie przejmować brzuchami wokół mnie. Mam totalny luz... czekam spokojnie na @i już :)

Witajcie dziewczyny, troche mnie tu nie bylo, ale staram sie Was czytac regularnie. Wlasnie wrocilam z majowki, ale @ nie ma. Powinna byc dzisiaj. To okropna sytuacja. Wiem ,ze nie jestem w ciazy (test negatywny), leciutkie plamienie wewntarz od piatku ( ktore,jak na zlosc dzisiaj ustalo), od dzisiaj lekkie pobolewanie brzucha. Mimo tego moja psychika ostro dostaje. Chcialabym zeby @ juz przyszla i mnie nie meczyła :(( Gratuluje nowym przyszlym mamą no i czekam na 10:)

Xeniu,to dobrze że wrzuciłaś na luz. :) Z tym, że ty i tak masz dobrze bo jedno dziecko już masz. :) A ja np na koncie zero, noi tak jakoś różnie działają na mnie nowiny takie o ciążąch : ) i ;( Jak się dowiedzialam sie o znajomym meza, ze bedzie tata, to najpierw powiedzialam noooo super,wreszcie. :D Ona młoda ma 24 lata,on w wieku meza-32,ale 3 lata po slubie.Pozniej mi sie zwalil humor,jak mąż podekstytowany ze moze do nich pojedziemy :/ A ja 28 za pare dni i nic nie ma :(

Witaj Mariu83 ponownie :) To może idz na bete? Jestem ciekawa,która z Was okaże się tą szczęśliwą 10,albo strzałem w 10 :)

chcebycmama, u Ciebie chyba już troszkę lepszy humorek, co? To dobrze, nie możesz się tak stresować, jak wczoraj, bo oszalejesz... wszystkim nam smutno jak się nie udaje, ale im mniej stresu tym większe szanse na dzidziusia :) bierzmy przykład z xeni :) a odratowałaś w końcu telefon po rozbiciu go o ścianę? ;)

no u mnie za 2.5 miesaca stuknie 29. tez na razie na koncie ) dzieciakow, wczesniej chcialam skonczyc studia, pozniej znalezc fajna prace i faceta, no i tak mi latkla polecialy. ale nie ma tego zlego. moja mama miala 30 jak mnie urodzila, wcale jak babcia nie wygladala jak chodzila do mnei na wywiadowki, moze odziedziczyylam po niej geny z dobrym utrzymaniem, chociaz strona taty tez dobrze sie trzyma, wiec mam duze szanse na mlody wyglad na starosc;) co do leczenia glowy to ja stwierdzam, ze ja to juz nogi powinnam leczyc bo na glowe to juz dawno za pozno:) najwazniejsze to chyba olac wszystko i na spokojnie sie sexic a nei schizowac.

hej wrocilam ... juz sie zapisałam na badanie głowy... nie jestem w ciazy beta 0,100 :(

KINGA A MOZE ZA WCZESNIE BYŁAŚ? ŚCISKAM MOCNO

Ja to pojde na bete jak do poniedzialku nie dostane,ale ja w to nie wierze. Na rozum wiem ze @ przyjdzie. Czuje to. Coraz częstsze bóle brzucha mi o tym mowia. Byle nie zwariowac do tego czasu:) Mi tez mocno daje po glowie moja wizja nie zostania pozna mama. Chcialam urodzic w tym roku( czyli8 majac 28 lat),ale mi juz to nie wyjdzie. pozostaje miec nadzieje ze dam rade w przyszlym. Eh

nie no beta wychodzi od razu i jest 100%

Kinga no i nic sie nie stało - zjedzcie sobie z mężem romantyczną kolacyjkę, wez ciepla kąpiel... i się nie przejmuj.

Byłam wywiesić pranie na ogrodzie.I miałam akurat przyjemnosc posłuchac rady jakiejś mamy polki,bo obo knaszego domu jest budynek socjalny i mieszkaja party z dzieciaczkami.Noi wywieszajac teraz pranie miałam przyjemnosc posłuchac rozmowy telefonicznej ow mamy z jakąs inną mama.Dawała jej rady,typu,że ma kupic oliwke,bo jej mała też miała suchą cere.Noi,że ma poczytać jak się obcina pazokcie,bo jak nie tak obetnie,to urosna jej do gory,czy jakos tak. To sobie posluchałam rad jakiesj mamy z dolem super :/ Kingo,przykro mi :( Świeżynko,ciut lepsze.Napewno ciut lepszy niż wczoraj. Telefon dalej lezy z boku lozka od sciany,nie moge go wyciagnac,a lozko ciezkie by je odsunac :/ Musze cos wykombinowac jak go wydostac

i mieszkaja pary* Obok*

A i jeszcze usłyszałam,jak opowiadała przygode z kupą. :/

kinga-- a do tej kolacyjki strzel sobie butelke wina i sie odprez porzadnie. albo kilka mocniejszych drinkow. a badanie glowy odloz na dzien pozniej jak bedziesz leczyla kaca.

Ide zalać sobie kawe,bo się woda zagotowała. W dodatku mam czekolade milke truskawkowym jogurtem.Wczoaj kupiłam na poprawe humoru. Ktos chce?

Przed chwilą ktoś dzwonił na telefon,siłą rzeczy wcisnełam ręke i udało mi się teelfon wyciągnąć.A wcześniej się męćzyłam. :/ Telefon cały i zdrowy,w sumie mocno nim nie pieprznełam wczoraj.

kinga, szkoda... ale nie załamuj się, w końcu się uda :) Wiecie co, ja teoretycznie też się powinnam załamać, że późno się staram o dziecko... ale po pierwsze to właśnie teraz jestem na to gotowa, wyszalałam się, mam męża, którego kocham nad życie i który tak samo kocha mnie... w miarę uregulowaną sytuację zawodową... wiem, że wcześniej nie byłam na to gotowa... a po drugie to ja przez kilka lat mieszkałam we Włoszech i teraz też tam często bywam i jak wychodziłam za mąż w zeszłym roku i teraz rozmawiam z kimś o założeniu rodziny, dzieciach itd. to wszyscy się dziwią: juuuuż? a przecież ty taka młoda jesteś! bo dla nich dzieci i rodzina w wieku 30 lat to teraz wcześnie... oni w tym wieku studia dopiero kończą... a przecież we Włoszech też sie rodzą zdrowe dzieci, mimo że mamy z reguły po raz pierwszy po 35 roku... Więc kochane, nie przejmujmy się tym, że wiek, że dobrze byłoby w tym roku a nie w przyszłym... jeśli jest nam pisane to szczęście to wszystko jedno, czy to będzie majowa, styczniowa, tegoroczna czy przyszłoroczna i czy na wywiadówkach będziemy wyglądać młodo, czy staro :)

ja chcę czekoladę! właśnie wcinam bułkę z serkiem wiejskim... miałam na to straszną ochotę... ;)

A i apropo niespodzianke kinder niespodzianek.Mogaby taka się pojawić w dniu mamy :( :) Byłoby super. to łap czekolade.....rzucaaaaaaaam

Dzięki :) ja ci wieczorkiem prześlę troszkę czerwonego wina :) ginka kazała pić to się stosuję do jej wskazań :)

Kinga, bardzo mi przykro, na prawde, ja tez juz myslalam, ze cos z tego bedzie... No beta jest jednoznaczna, nie masz co sie ludzic. Ale pozytyw jest taki, ze jak @ przyjdzie, to bedziesz wiedziala, ze to normalna @ a nie poronienie. A tak bys sobie wyobrazala nie wiadomo co i jeszcze bardziej przezywala. Jesli @ sie nie pojawi jeszcze z okolo tydzien to moze mialas cykl bezowulacyjny. A moze przyjdzie zaraz, bo teraz emocje zaczna z Ciebie powoli schodzic i tama pusci. Xenia - chyba pojechalas troche po bandzie z ta opryszczka. Opryszczka jest szalenie niebezpieczna dla dziecka, wiec mniejszym ryzykiem jest ja leczyc niz dac jej sie rozwinac. Wiekszosc masci po prostu jest na bazie cynku, wiec nie powinny byc szkodliwe dla plodu - upewnij sie czytajac ulotke lub spytaj w aptece. Ale na przyszlsoc radze zwalczac opryszczke w zarodku! Polecam ja tez dezynfekowac spirytusem (zewnetrznie oczywiscie) - ow dziala bardzo silnie antywirusowo, powinien wzocnic dzialanie masci. Wiem o czym pisze, moj maz walczy regularnie z tym dziadostwem :-o Barbera - no zapalenia pochwy sa czeste w ciazy jak czytalam, dobrze ze trzymasz reke na pulsie :-) A jak ta druga fasolka, dorownala, czy nadal mniejsza? Moze ta wieksza to bedzie chlopczyk a ta mniejsza dziewczynka? :-)

Kinga szkoda myślałam, że trafisz w 10 :( ale tak jak mówią dziewczyny wyluzuj się i ruszaj do roboty dalej:D trzymam kciuki za ciebie i resztę staraczek :D mongrana trzeba trzymać rękę na pulsie bo to niebezpieczne dla dzieci. Druga fasolka nadal 3 mm mniejsza i teraz wyszło, że 3 dni młodsza :D ale rosną równo tzn na razie przyrost 5 mm na tydzień i jeden ma już 22 mm a drugi 19 :D normalnie smoki na maxa :D ale brzuchol i szyjka na 12 tydzień wygląda czyli jakieś dwa do przodu przez bliźniaki :D jak będę tak rosła to już się boję, a mdłości na razie mi przeszły i ciągle mnie ssie w żołądku :D

no to super barbera! A kiedy Ci sie jajnki po punkcji maja uspokoic?

dzisiaj dzwoniłam do kliniki i mówiła, że są w normie i ważne, że nie rosną i że ogólnie się dobrze czuję a takie mogą być nawet do 4 miesiąca. Położenie w szpitalu nic by mi nie dało bo nie ma leków na to to co za różnica i wolę w domciu siedzieć :D