ZACZYNAMY STARANIA 2011/2012

malinowa:)nawet nie wiesz jak bym chciała:)ale fajnie byłoby mieć taką towarzyszke jak Ty:)byśmy się mogły dzielić naszymi objawami porównywać czy dzidzie dobrze się rozwijają:)i byśmy miały podobne daty porodu:)ale fajnie by było:)

No to musisz na mnie poczekać :):)

No to trzymam kciuki, aby Twoje przeczucia Malinowa były dobre ni koleżance pojawiły się dwie kreseczki :) Ja nie w pracy. Na 13:30 do gina. Pozniej Wam napisze co i jak :)

Napisz koniecznie - trzymam kciuki :D

ja tez trzymam kciuki:) no Malinowa napewno zaczekam bądź spokojna chociaż fajnie by było gdyby jednak Twoje przeczucie się sprawdziło:)to bym mojej mamie prezent na urodziny zrobiła:)że zostanie po raz trzeci babcią:)tylko ma już dwóch wnuków to by się tym razem wnuczka przydała:D

no, niedługo termin "WPADKA" przekształci się w "FUKS" :) Coraz trudniej mi zrozumiec skąd się bierze tyle niechcianych ciąz :/

Xenia - mam tak samo. Najgorsze jest to, jak słyszę, że laska z meliny ma juz np 3 dzieci i w ciąży z kolejnym - chla, pije, często się narkotyzuje. I jest! a tutaj? Wyczekiwane, chciane.. i nie chce przyjść..

Bry:) Dziewczyny ale Wy macie zawrotne tępo! wchodzę a tu już tyle wpisów. jak opuszczę jeden cały dzień, to później już nienadrobię! Wczoraj byłam w lekarza w przychodni. Powiedziałam babeczce, że staramy sie już jakiś czas i ciągle nic:( Ze względu, że ona nie jest w tych sprawach kompetentna, bo to nie jej dziedzina, więc za dużo sie nie dowiedziałam. Wzięła mi krew na badania( w następną środę idę po wyniki). Ona może mnie wysłać na dokładniejsze badania ale to wiąże sie z wyjazdem do Glasgow, bo u nas na wyspie nie ma możliwości wykonania takich badań. Powiedziała ze najlepiej zacząć od zbadania nasienia, bo u kobiet jest więcej "opcji". No i sie zaczęło, jak powiedziałam o tym męzowi - z nim na pewno jest wszytko ok, u niego w rodzinie nikt nie miał problemów tego typu, bla, bla, bla... ale ostatecznie może sie poddać. Ogólnie to mnie wkurzył i rozczarował:( Mówię mu,że kupię mu jakieś witaminy, żeby brał,ale on nic nie będzie łykał wszystko u niego dobrze, wrrr!nie spodziewałam sie po nim takiego zachowania... teraz nie gadamy ze sobą:/ Także czekamy do stycznia do wyjazdu do Pl ( może nam sie uda) i wtedy porobimy badania. idę poczytać co u Was:)

Bajbajka - jakbym swojego Małża słyszała :) Tzn może on aż tak oporny nie jest, nie zasłania się tym, że u Niego w rodzinie wszyscy zdrowi i mają dzieci, ale też nie za specjalnie przychyla się ku moim prośbom. No nic, będę próbowała z nim pogadać na spokojnie, bo wczoraj byłam bliska rozszarpania Go (z powodu złego nastroju) :) Też ogólnie czuję się już rozczarowana wszystkim - tym, że nie ma konkretnej przyczyny (chociaż jeszcze nie wiem co u Niego) i ciągle się pytam "dlaczego?". Musze odpuścić, bo zwariuję :)

Malinowa:)moja psychika tez robi ze mną co chce :P właśnie pije kawe i po kilku łykach mi się niedobrze zrobiło..taj jak Tobie wczoraj po coli

sipp przykro mi, że negatywny. Xenia33 Ty nie strasz z tą 8 bo z moją coś sie dzieje i boję sie,że będzie trzeba ja unicestwić:/ a szczękościsk też już miałam. nic przyjemnego, na samą myśl o tym boli mnie szczęka.

Nie nakręcam Cię, sprawdzisz w weekend:) Monisia, a co ze śluzem? u mnie nadal sucho ;/

no śluz jest : biały troche wodnisty i szklisty...przypomina ten płodny..a nigdy takiego po owu nie miałam...ale wiem:)to psychika moja głupia widze to co chcę.takie mam na to wytłumaczenie

właśnie przyszły moje teściki owulacyjne, szybko;) jestem w 8 dniu cyklu, jak myślicie w którym mogę zacząć testować, jeśli mój cykl trwa średnio 30-31 dni?

O kurczę, to trzymam mocno kciuki za Ciebie :) Wiesz, myślę, że teń śluz też nie zawsze występuje (przynajmniej się tak pocieszam). Czytałam na forach, że kobiety różnie to "przechodzą" - jedne mają śluz, u innych sucho, zero objawów. A co tam, co ma być to będzie.. odpuszczam na dzisiaj wynurzenia o dziecku :)

Bajbajka? Ile ich zamówiłaś? Ja bym zaczęła w pierwszym cyklu tak od 12 dnia(ja mam cykle 27dni, a zaczynam w 10-11), ale może Dziewczyny lepiej się znają, więc coś Ci podpowiedzą.. Nigdy nie wiadomo kiedy zjawi się owulacja :)

malinowa1986 mam ich 10. dzięki, też myślałam że tak około 12 dnia można zacząć.

Monisia - mogę Ci zadac niedyskretne pytanie?:) Jak często się kochaliście w tym cyklu? Bo my raz w 7dc, raz w 9, raz w 10, raz w 11, 2 razy w 12, raz w 13 (tu niestety nastąpiła przerwa, póżniej raz w 16 (ale w 15dc juz mi wzrosła temp, więc było po owulacji), a później to już nie liczę :P

Czesc dziewczyny, ale dzis ruch w interesie :-) Malinowa a czemu Ty sie cieszysz z trolla? :-o Ja tam sie ciesze, ze Monisia zadzialala i ja trolla przespalam i gdyby nie Twoj wpis, nawet bym nie wiedziala, ze byl :-) Nie zazdroszcze podejscia Waszych mezow. Moj nie byl szczesliwy, przezywal wyniki ale w sumie poszedl bez wiekszych oporow. Wspieralam go, tlumaczylam, co daje takie badanie i jak juz bylo po wszystkim to byl z siebie bardzo dumny :-D U zwyklych lekarzy warunki przeprowadzania badania sa srednie, tj. nieprzytulne. Ale w klinikach plodnosci jest bywa juz calkiem zmyslowo: kanapa, gazetki, filmy soft porno i nielimitowany czas. My poszlismy razem - i sie calkiem dobrze bawilismy :-) Calowalismy sie, piescilismy, on zerkal jeszcze od czasu do czasu na ekran i jedyna roznica, do normalnych pieszczot to taka, ze przez caly czas trzymal kubeczek, zeby w niego w finale trafic :-) Takze podeszlismy do tego jak do zabawy erotycznej a nie do przykrego badania i nawet milo to wspominamy :-D

my mielismy starania w 7 , 9 , 11 i 13 dc cyklu:) nazywam to staraniami bo u nas to wygląda troche inaczej z racji tego ze mój m jest niepełnosprawny.ale jak to już bym wolała nie pisać bo to jednak jest zbyt intymna sprawa:)mam nadzieię że zrozumiesz:)

Nie no, oczywiście, że rozumiem. Chodzi mi tylko o dni :)

Mongrana, nie ciesze się z trolla, tylko jak zobaczyłam dzisiaj wpis pomarańczki, która oczywiście przyczepiła się do Twojej osoby, to wybuchnęłam śmiechem. Jakieś dojście znalazła psitka jedna, żeby się wpisać :) a moje powitanie to ironicznie miało zabrzmieć, ale chyba jednak nie wyszło :)

mnie sie uczepila zolza jedna? no to tym lepiej, ze ja w tym czasie jeszcze slodko spalam :-D A dzis sobie chrapnelam do... wpoldo 12 :-)

Szczęściaro, ja się zwlokłam z wyrka o 5.55 :)

no i nawet pisała że dobrze radzi abys pilnowała swojego męża.niewiem co ona sobie myśli...niby nick zablokowali a ona dalej może pisać..ciekawe jak to działa

o to widze że chyba ja wstaje najwcześniej bo o 5.10:)

a na co jej moj maz? moj klotliwych bab nie lubi :-)

nie ma czego zazdroscic, bo jestem na zwolnieniu :-o

coś poważnego?

mongrana widzę ze ty też polszczyzną nie grzeszych..a lilka stron wcześniej burzysz się o to di innych..no zero polskich znaków..byś się wstydziła!!naprawdę