Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tu piszmy

20, 30 za dużo i nie wymiękniesz po 2 tygoniach?

Polecane posty

Gość goniqa
ja sie odchudzam odkad pamietam. przytylam sporo gdy poznalam mojego meza.jedlismy fast foody on dalej jest szczuply a ja szkoda gadac potem ciaza i jeszcze utylam..od porodu na meridii schudlam 20 kg po czym nadrobilam 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniqa
moze tym razem sie uda :) nie umiem siebie zaakceptowac w rozmiarze 42

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu piszmy
Goniqua, to i tak Ci zazdroszcze. Ja zaledwie prawie wchodziłam w rozmiar 44, przy wadze 82 kg, a teraz znow powróciłam do 46 i już nie moge utyc nawet grama, bo bedzie 48. Jutro postanawiam napisać wiecej konkretów, to znaczy o diecie i ruchu....Za kilka miesiecy mamy na pewno wygladac inaczej!!! Lepiej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniqa
a widzisz zalezy pewnie jak sie tluszcz rozklada ja mam waskie biodra i to mnie troche ratuje no ale gruba jestem tak czy siak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu piszmy
Ja raczej równomiernie, chociaz nie....Nie moge tego powiedzieć. Mam duży biust i to przez niego są te duze rozmiary, a biodra, szczegolnie nogi sa ok. Ale co z tego? Tylu kilogramów nie da się ukryć...Wiem, ze muszę biegać, bez tego ani rusz. Poza tym bedę tez cwiczyc z hantlami, bo trzebaby rozbudowac troche miesnie, zeby nie spowolnic metabolizmu i zeby mozna bylo troszke wiecej jesc, czyli moze jakies 1300 kcal? Bedzie ciezko, wiem, ale da sie to zrobic, jesli schudlysmy juz kiedys x kilogramów, to wiemy, ze mozna jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniqa
ja kiedys na diecie 1200 kcal schudlam 30 kg no ale to bylo jeszcze w sredniej szkole mialam czas i energie zeby cwiczyc po 2h dziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniqa
to dobre rozwiazanie ale dla cierpliwychy bo raz ze wolno to idzie a dwa ze trzeba liczyc kalorie a ja na tym etapie zycia nie mam na to czasu. wole dukana bo ma mnostwo prostych przepisow i nie trzeba sie tak kontrolowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu piszmy
Jestem padnieta, jutro piszmy o fajnym, udanym, wiadomo, o co chodzi, dniu. Goniqua, widzę, że masz ciekawe doswiadczenia, napisz troche o tym, jak gubiłas te 30 kg. Byłas w stanie schudnąć za jednym razem tyle? Szacunek. Napisz też o Dukanie, nie masz zadnych dolegliwosci nerkowych, lub innych? Ok, dziewczyny, to do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elamela.63
zaczynam drugi dukanowy dzień :D siedzę z kawką i planuję co ja mogę dzisiaj zjeść, ewentualnie co przygotować? wczoraj byłam na spiningu i wieczorem wypiłam herbatkę figura szt 1, bo przy dukanie ze stefanem ciężko :D dzisiaj musi być super dietkowo :D bo na gimnastykę chyba nie pójdę, koleżanka mnie wyciąga na jogę, ale ja za nią nie przepadam. Za gruba jestem na jogę 😭 ale za to jutro rano mam w planie znowu spining i godzinę treningu obwodowego Do końca tygodnia musi zejsć poniżej 90 kg MUSI !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM!!!!!! tu piszemy .. napisałaś ..Ja raczej równomiernie, chociaz nie....Nie moge tego powiedzieć. Mam duży biust i to przez niego są te duze rozmiary, a biodra, szczegolnie nogi sa ok. Ale co z tego? Tylu kilogramów nie da się ukryć... ALE TO JESTEM ja dokładnie!!!!!!! do ścisłości to mam w tych cycach 117 cm. Wszystkie koszule - kamuflarze porozpinane, nic w cyckach się nie dopina a jak już się dopnie to traci fason bo musi być to rozmiar prawie 50.-SZOK. Ale, ale..........wczoraj było: serek wiejski 200g, jogurcik 200 g piersiczka z surówką , pomarańczko i pa,pa. Kawka i ......jeszcze raz kawka-jestem kawoszem. TAK TRWAĆ BĘDĘ!!!!! Jestem za ważeniem się w poniedziałek. Mam 169 cm i tak jak wspomniałam duży biust który bardzo się podoba facetom ale mi naprawdę szczyrze to mówię nienawidzę tych swoich cycków. Mam go po babci, moje córki na szczęście nie odziedziczyły tego po mnie bo ja w ich wieku już kusiłam -nawet nauczyciela w-f. Przypadnie na wnuczkę -mójboże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniqa
witam dziewczeta ! nie mam dolegliwosci zadnych na dukanie.wrecz mam wiecej energii. a co do tych 30 kg to bylo jak mialam 18 lat. bylam zmotywowana i zawzieta. jadlam 1200 kcal dziennie opychalam sie jablkami i cwiczylam rano godzine i godzina na rowerku stacjonarnym. okolo 4-5 kg miesiecznie chudlam. kalorie produktow mialam w malym paluszku..no ale to bylo prawie 10 lat temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniga......przerabiałam Dukana (a czego ja nie przerabiałam???) faktycznie na początku się chudnie-ale na dłuższą metę dieta jest niezdrowa- naukowo stwierdzone. Miałaś sympatyczne doświadczenia z 1200 cal- to chyba lepsze dla organizmu. Po każdej diecie ograniczającej pewną grupę produktów przy powrocie do w miarę normalnego jedzenia kg wrócą. Ja tak miałam . Po kopenhaskiej gdzie schudłam 9 kg w tydzień wróciło 7- i przysięgam,że nie rzuciłam się na żarcie. 1000 cal- najlepsza na świecie dieta- takie jest moje zdanie. Na tysiącu do uzyskania efektu a potem naprawdę z głową i pełna kontrola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu piszmy
Cześć! Elamela, swietnie, że robisz, robimy wyznaczamy sobie cele i tego się trzymajmy! Czarnykwiat, ja dokladnie mam tak samo z cyckami, hehe. Tez był rozmiar 50 a moze i wiekszy...ech. Dzis jest lepiej..Wzrost, ten sam Ja tez obawiam sie dukana, jednak wole ograniczyc to i owo, mysle, ze jest lepiej, ale niech kazdy wybierze to, co na niego (na nia) dziala najlepiej. Tez wspomagam się kawa, ona hamuje apetyt. Dzis dietowo dobrze, teraz jeszcze zjem obiad jakis malutki, bez ziemniaków i bedzie ok. Potem biegi. Goniqua, jakbym teraz chciała schudnac te 30 kg. Tak musimy zrobić, do poźniej, pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a ja na Walentego Zakochanego płakałam z żalu nad sobą, że nic: ani w tył, ani w przód z dietą ciągle tylko planuje i planuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu piszmy
To i tak dobrze, że nie w przód! Trzeba opracowac nowy plan i ruszyć pełną parą, niedługo idzie wiosna, lato..... Nie możemy zostać z takim bagażem. Jak tam dajecie radę dzisiaj, u mnie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allesa23
Witam:) mam nadzieję,że mogę się dołączyć bo widzę,że tu są naprawdę kobietki które maja problemy z wagą bo jak w niektórych tematach się czyta mam np. 170cm wzrostu i ważę 70kg to przecież masakra i aż wstyd przy takiej się przyznać ile się waży skoro ona siebie uważa za gruba to mnie za wieloryba by wzięła.Chyba będę tu najmłodsza, ale mam nadzieje,że to Wam nie przeszkadza:) A więc tak mam 23lata 157cm wzrostu i 75kg jestem na diecie już 3 tydzień na razie już ok 3 kg spadło ale jestem już maksymalnie zawzięta i powiem Wam,że miałam obawy, ale teraz już po prostu przywykłam do tego,ze nie jem słodyczy i ogólnie mało jem idzie się przyzwyczaić prawda? W sumie to nie chce być jakaś koścista bo mój facet lubi kobieca figurę ale mogę być kobieca ale nie chce być gruba! Ogólnie to w rodzinie najbliższej same chudzielce kiedyś też nim byłam ale jakoś 3 lata temu zaczęłam wchodzić w rodzinę tatusia niska z wielkim biustem - mam miseczkę J a moja mama to max B ;) na szczęście tyłek mam mały ale tłuszczyk na brzuchu udach i szczerze to te moje piersi mnie ratują bo chociaż coś mam większe od brzucha ;) i nie jestem aż tak zlana. czarnykwiat44 powiedz mi proszę jaką Ty masz miseczkę biustonosza? Bo wiesz ja się boję o biust no wiesz obwisłych nie chce mieć... Znacie jakieś rady?? Nie boisz się tego? Ogólnie to chce chudnąć w miarę wolno bo nie chcę mieć potem wiszącej skóry:/ Jutro zaczynam łykać alli staram się tez ćwiczyć chociaż mięśnie właśnie piersiowe bo o to boję się najbardziej.Ale jedno jest pewne od 3 lat nie byłam na plaży w tym roku chce to zmienić!! Chce patrzeć w lustro i nie tylko od faceta słyszeć że jestem piękna ale od samej siebie też! Mam nadzieję,że nikogo nie uraziłam pisząc do Was starszych na Ty jeśli tak to przepraszam, mam nadzieje,że przy kobiecych pogaduszkach to wypada:) Aaaa i jeszcze proszę dbajmy o ten topić niech nie umrze śmiercią naturalna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu piszmy
Allesa23, mam nadzieję, że nie pozwiolisz temu topikowi umrzeć, a nade wszystko, że będziesz tu zarażać swoim optymizmem. Być może niektore z nas, a na pewno ja, patrzymy trochę inaczej na odchudzanie, już nie tak optymistycznie, bo wiele probowałysmy i nadal mamy sporo kilogramów. Poprostu człowiek nie wytrzymuje róznych diet, dlatego ja teraz jestem nastawiona nie na eliminacje czegokolwiek, tylko na jedzenie w mniejszych ilosciach i niejedzenie po 17 (chyba, że bedzie to jako, lub jakies warzywo) Ja też mam duze piersi, trudno powiedziec, jaki konkretnie obecnie rozmiar, bo nie wiem, czy kiedykolwiek dobrałam odpowiedni stanik. Ale pilnuję, zeby pod biustem nie było luzu, a miseczki kupuje "e", chociaż na pewnej internetowej stronie, kiedy wpisłalam swoje wymiary, to wyskoczylo mi, ze mam niby rozmiar J chyba. O matko! Ale mysle, ze te miseczki e są w miare ok. Na Twoim miejscu nie martwiłabym sie o biust, bo jestes bardzo młoda. Ja też kiedyś szczuplalam, gdy miałam ponad 20 lat, byłam i tak starsza, niz Ty teraz i ciało zachowywało się bardzo pięknie. Nie bylo żadnego problemu z piersiami, wszystko malało cudownie wręcz. A teraz? Teraz naprawdę chcę mieścic się w mniejsze ubrania, a nie tylko w te o rozmiarze 46! Biust już nie jest moim najwiekszym zmartwieniem, poprostu chodzi o mniejszą sylwetkę. Z wiekiem zmienia się swiatopoglad. Własnie zrobiłam sobie dzban herbaty....na wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elamela.63
też mam duży biust - miseczka H ale jak sie szczupleje to biust też sie zmniejsza - przecież to glównie tkanka tłuszczowa :P dzisiejszy dzień na plus - ładnie trzymałam dukanowską dietkę :D dlaczego Dukan ? bo stosowałam ją latem zeszłego roku, wtedy po leczeniu encortonem przytyłam do 95 kg Dukan w szybki sposób pozwolił zredukować mi wagę do 85 kg no i zamiast trzymać się go - tylko przejść na III i IV fazę to ja głupia odpuściłam 😭 teraz postaram sie być mądrzejsza acha i na Dukanie czułam się zupełnie ok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allesa23
Tu piszemy hmm ja też już próbowałam wiele razy, ale zazwyczaj kończyło się na tym że myślałam a po co mam schudnąć i tak z domu nie wychodzę i tak już wszystkie spotkania odwołuję i znów zaczynałam jeść choć w sumie nigdy nie jadłam jakoś dużo moje problemy zaczęły się po tabletkach antykoncepcyjnych.. Ale teraz po 23 urodzinach stwierdziłam że jeśli teraz JUŻ teraz się sobie nie podobam to co będzie dalej??? I na razie sama jestem w szoku że jakoś po prostu przywykłam, że nie jem późno nie jem słodyczy ja tez nie stosuje żadnej diety po prostu zero słodyczy i naprawdę mało jem a tak jak pisałam jutro dojdą do tego tabletki Alli. Moja waga i tak już za dużo zmieniła w moim życiu strata poczucia własnej wartości poczucie ze jestem brzydka gruba odwołane miliony spotkań bo jak się pokazać facetowi któremu się podobałaś ale te 15kg mniej temu...Ale moje życie po prostu nie może tak dłużej wyglądać a nadmierne kilogramy i otyłość 1 stopnia nie może nim kierować!! W mojej szafie nie ma nic innego prócz spodni przecież nie założę spódniczki:( Najgorzej jest latem gorąco a ja w spodniach a o bikini już dawno zapomniałam. Czas to zmienić! Wygląd nie jest najważniejszy ale my kobiety musimy patrzeć w lustro i się uśmiechać i chodzić z chęcią na zakupy! Co do biustonosza całe życie miałam źle dobrany to była pierwsza zmiana na dobre w moim życiu jeśli chodzi o figurę jakieś pół roku temu poszłam do sklepu gdzie profesjonalnie dobierają bieliznę w każdym dużym mieście taki sklep jest bardzo fajna atmosfera super pomoc i uwierz mi jak założyłam w końcu odpowiedni jej co to było za uczucie duże piersi mogą tak ładnie wyglądać moje do tej pory wyglądały strasznie co chwile musiałam je poprawiać bo szłam do osiedlowego sklepiku gdzie pani jak mnie widziała mówiła oj do pani to 90 F bo większych miseczek w normalnym sklepie to nie maja a 90 bo myślała traka gruba to taki musi mieć co okazało się teraz noszę 75 J i czuję się fantastycznie tzn nic mi nie wyłazi nic nie muszę poprawiać rewelacja każdej kobiecie z dużym biustem polecam taka wizyta zmieni wasze życie może trudno w to uwierzyć ale nagle duże piersi przestają przeszkadzać! No ale trzeba się pozbyć brzucha boczków ehh mój brzuch ma rozstępy jakbym już po ciąży była:( nie wiem co robić moja skóra nie jest chyba za elastyczna :( dlatego nie chce chudnąć za szybko żeby nie zamienić ukrywania tłuszczu na ukrywanie obwisłej skóry! Poza tym moje życie jest tak do du.. że chociaż jak wreszcie zadbam o siebie zrzucę te kg to z czegoś będę zadowolona bo cała reszta to masakra:( piszcie piszcie Kobietki bo ja całe dnie spędzam samotnie samotność to moje drugie imię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allesa23
Przepraszam Was za moje obszerne wypowiedzi ale jedyna istota w pobliżu jest mój pies a on może i rozumie co mówię ale jeszcze nie umie odpowiadać;) trzeba się komuś wygadać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniqa
witam! ten dzien zaliczam do udanych. malo jadlam duzo pilam czyli jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniqa
allesa wiem co czujesz ja siedze w domu z dzieckiem i tez jestem totalnie samotna.... jakos wszyscy znajomi maja swoje sprawy i o mnie zapomnieli. lubie siedziec z synkiem ale brakuje mi towarzystwa doroslych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allesa23
Witam Cię goniqa dokładnie wszyscy maja swoje sprawy dokładnie tak ehh też powinnam mieć 2 miesięcznego dzidziusia niestety całe moje życie było ciężkie i los daje dzieci tym które ich nie chcą i robią okropne rzeczy a ja chciałam dziecka wręcz staraliśmy się o nie mieliśmy warunki kiedy zobaczyła 2 kreseczki bardzo się cieszyłam niestety po miesiącu przeżyłam największy koszmar w swoim życiu i do tej pory się zastanawiam dlaczego dlaczego straciłam moja kruszynkę??? No ale to było już dość dawno i od tej pory moje życie bardzo się zmieniło tzn wtedy jeszcze mój facet nie odstępował mnie na krok teraz na krok nie odstępuje mnie tylko mój piesek nawet w te pieprzone walentynki byłam sama :(( no ale nie będę tu dołować nikogo bo trzeba się motywować! Powiedzcie mi kobietki co pijecie bo ja albo ice tea albo wodę mineralna smakowa gazowana wiem ze przy diecie to niegazowana powinna być mineralna ale mnie po niej mdli wiec albo gazowana woda smakowa albo niegazowana ice tea jak myślicie co lepsze przy diecie? Ja tez dzisiejszy dzień zaliczam do udanych jeśli chodzi o odchudzanie choć jeszcze wiele godzin przede mną bo jestem nocnym markiem...ale głodu wcale nie czuje bo duuzo piję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goniqa
ja pije cole light bo to moj nalog :) a u Ciebie i to i to slodzone wiec nie wiem...niby sie powinno wode niegazowana pic ale ja nie moge sie zmusic. i herbate ze slodzikiem jeszcze pije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Allesa23
Cola light ma aspartam dużo czytałam na ten temat i pić przestałam Tobie tez bym radziła no ale rozumiem nie trudno zrezygnować choć ja kiedyś tez tylko to piłam.. To co myślisz lepiej zamiast niegazowanej ice tea pić gazowana zwykłą wodę mineralną? nie wiem co gorsze cukier czy gazowane na diecie? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu piszmy
Dziewczyny, to widzę, że mamy naprawdę podobne problemy i to nie tylko "biustowe". Dlatego mam nadzieję, że bedziemy tu i obiecajmy sobie teraz, że nasza waga bedzie spadać. Do wagi zaraz wrócę. Ha, z tym biustonoszem to tez panuje takie przekonanie, że jak jest duzy biust, to musi być pod biustem dużo, a tymczasem to nie musi być 90, czy 95. Ty masz 75, a ja 85, ale mogłoby być i 80 pewnie. Ja kupuje biustonosze w lumpeksie, poprostu po pierwsze tam są lepsze, niż te tradycyjne w normalnych sklepach (nie mówie tu o dobrych sklepach z bielizną). Tam są takie z duzymi miseczkami i z relatywnie małym obwodem pod biustem. Wcale nie muszą być uzywane. W ogole nie chodzę do normalnych sklepów, bo po co z rozmiarem 46? A miałam i większy rozmiar...(50, 52). Marzę, ze normalnie wejdę do sklepu, ale tak, ze nie bedę czuła spojrzenia szczupłej ekspedientki z miną na twarzy, co ona tu robi, albo ze nie b,ede tylko towarzyszyc szczuplej kolezance. Pamietam te czasy, kiedy bylo normalniej... Piszecie o samotności...też mogłabym tu wiele napisać. Wlasnie jest tak, że otyłosc to brak faceta, co ja rozumiem. Sama nie chciałabym bardzo otyłego meżczyzny....niestety. KIlka miesiecy temu (ha, tak kilka...) pewniem chłopak poprosił mnie o spotkanie. Niestety, mimo tego, że miły i wykształcony nie spotkałam sie z nim po raz 3, bo cos tam mi nie pasowało (hm, naprawdę wygladał "inaczej"). Dlatego rozumiem facetów, że wolą zgrabną i szczupła dziewczynę od tłustej. Kiedy bylam młoda, bylam ciut szczuplejsza, nie sądziłam, że otyłosc tak zawazy na moim życiu. Nie cofnę czasu, ale moge powiedzieć, że żałuję, ze nie schudlam dawno temu. Nie będę jednak smucić tu, wolę skoncentrować się na tym, żeby jednak stać się szczupłą "rycząca 30-dziechą" chociaż. Chciałam tylko powiedzieć, że szkoda jest tracić zycie na bycie grubą. Wiem też z drugiej strony, że tu nie chcę o wszystkim dokładnie pisać, bo z czasem może pojawić się ktoś i najcześciej pojawia się, kto wykorzystuje rózne dane, żeby dopiec, szczególnie, kiedy odchudzanie nie wychodzi tak, jak się oczekuje. Dlatego mogę podac numer gg, jeśli ktos z was ma wole wieczory i chcialby zamienić kilka słów na temat motywacji i efektów diety oraz innych spraw. Ale z tym może poczekamy, jak trochę tu okrzepniemy i zanotujemy pierwsze spadki wagi? Lubię czytać długie elaboraty! Dlatego piszcie, sama też piszę, jak widać. Teraz mialąm wrócic do wagi, obiecajmy sobie, że będziemy chudnąć, to znaczy, że nie bedziemy sobie pobłażać, czy usprawiedliwiać się, albo machać ręką na to, że ktoś zjadl krowę, albo dwa torty, bo byly imieniny. Ja już dużo tutaj poczytalam i wnioski wyciągnęlam, wiem, że nie tędy droga. Mamy sporo do zgubienia, więć nie traćmy czasu. oczywiście, kazdy niech wybierze swoją metodę i dwoje tempo, takie jest moje zdanie. Nie musimy się ściagać, chodzi o to, żeby kazda chudła. Może to być wolne chudniecie, jesli ktoś chce, ale wazne, zeby notować spadek wagi. Nie mozemy się głupio usprawiedliwiac, to dla naszego dobra, wiem, że tak legly w gruzach niejedne diety tutaj. To moje pomysły, dorzucajcie swoje, albo piszcie, o czym chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu piszmy
Ja mogę nie słodzić, ale slodycze to moj wróg. Myślę, że można zostawić sobie namiastkę czegoś, dla jednych to bedzie baton musli, dla innych cola light, dla mnie np kawa z mlekiem, czy banan. Jesli nie ma konkretnej diety, to wazne, żeby nie bylo zbyt wielu kalorii. Allesa23, wiec mimo młodego wieku wiele przeszłaś....ja nie mam podobnych doświadczeń, więc nawet cięzko cokolwiek powiedzieć. W każdym razie tym bardziej zawalczmy z tym, z czym możemy, czyli z naszymi słabościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×