Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

X24X

Moja pierwsza ciąża obawy i radości

Polecane posty

Jottka jak meczy mala i płacze to daj czopka glicerynowego- w takich sytuacjach mozna. z tego co widziałam na fb to podałas jabłuszko i wiesz co, u nas jabłuszko chyba tez spowodowało zatwardzenie bo Dawidek robił kupki w plastelinowej konststencji ale nie meczył sie przy tym. wczoraj dałam mu herbatke z maliny i dzikiej rózy i ona chyba wywołała u niego kupke i to luzna... a ostatnia była dwa dni temu wiec to u nas dziwne:/ moze sprobuj, taka hippa jest od 4msc. ja mojemu bede teraz dawac moze pomoze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kurcze u nas troszke kiepsko:(. maly moj przstal tolerowac moje mlekoi mleko modyfikowane tez. po kazdym jedzeniu ma na policzkach czerwone plamy , na brwiach i na czole. masakra jakas. jest to od tygodnia , wczesniej nie panikowalam , bo myslalam ze cos zjadlam nie tak i przejdzie ale dalam mumleko modyfik. i jest to samo. nie wiem czemu tak nagle, przeciez wszystko bylo ok..i ja tez nie jem jakis innych rzeczy niz wczesniej...a i kupe tez robi baaardzo rzadka jakby rozwolnienie..samopocziucie generalnie super u niego.dzisiaj o 15 idziemy do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kurcze u nas troszke kiepsko:(. maly moj przstal tolerowac moje mlekoi mleko modyfikowane tez. po kazdym jedzeniu ma na policzkach czerwone plamy , na brwiach i na czole. masakra jakas. jest to od tygodnia , wczesniej nie panikowalam , bo myslalam ze cos zjadlam nie tak i przejdzie ale dalam mumleko modyfik. i jest to samo. nie wiem czemu tak nagle, przeciez wszystko bylo ok..i ja tez nie jem jakis innych rzeczy niz wczesniej...a i kupe tez robi baaardzo rzadka jakby rozwolnienie..samopocziucie generalnie super u niego.dzisiaj o 15 idziemy do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Witam, Gosiu-daj znać co powiedział lekarz,kurcze trochę dziwne zeby tak nagle prawie po pół roku Fabian przestał tolerować twoje mleko...hmm..jeszcze mm to bym zrozumiała,ale mleko matki??? A takie zmiany na twarzy tez nie schodzą z dnia na dzień.. U nas skoku ciag dalszy. Właśnie,Gosia,Nunusia jak Wam smerfy nie spały w nocy,to w dzień też były takie marudne?? Bo Hubi to przechodzi samego siebie,wrzezczy, nic mu sie nie podoba,nawet noszenie na rękach, wieczorami to mam już ochotę siąść i płakać z bezradności...ale noce(odpukać) ładnie przesypia...znów cięzko zrobić mi cokolwiek,zero czasu dla siebie jak pierwszym miesiącu...ech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nha
Hej dziewczyny, widzę że od założenia topiku minęło już trochę czasu, więc pewnie większość z Was ma już pierwszy poród za sobą... jednak dołączę do Was.. Ja dopiero wczoraj zrobiłam test i upewniłam się że moje nie najlepsze samopoczucie od tygodnia to ciąża.. Jestem w ciąży po raz pierwszy... Przyznam szczerze, że liczyłam się z tym i spodziewałam się tego, ale jak zobaczyłam 2 kreski na teście to czuje się dziwnie... nie mogę się skupić, jestem rozbita i chyba trochę wystraszona ;/ nie mogę przestać o tym myśleć i nie wyobrażam sobie tego teraz...... ;//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ciagle nie wierze, u nad to na pewno nie dyshezja, znam dziecko co to ma. ta choroba ma silny związek z robieniem kupki, jest ogromne wycie przez dłuuugą chwilę, potem kupka i już spokój. czopka nie dałam, bo brzuszek od 2 dni całkiem miękki i Lila się nie męczy, dzis 7 doba bez, idziemy na szczepienie, lekarz ją obejrzy to cos zadecydujemy. Gociu jak u Ciebie?? Witam też nową koleżankę :) Nha - nie martw się, przed Tobą najwspanialszy okres w życiu! Czy Twój mąż/facet już wie? Zobaczysz wszystko będzie dobrze, a strach wkrótce minie!! Zdrówka życzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nha
Dzięki za miłe słowa... mam nadzieję, że masz rację!! Domyślam się że potrzebuje trochę czasu żeby oswoić się z tą myślą... Mąż dzisiaj wraca z urlopu więc z nim porozmawiam, ale coś już mu wspominałam więc pewnie nie bedzie mocno zaskoczony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu może to nie od mleka...ale ciekawe faktycznie odezwij się po wizycie. ciagle nie wierze mogę jedynie pocieszyć Cię tym że skok kończy się w 19tygodniu ja też czekałam na ten moment jak na zbawienie, Hub spał dobrze w nocy ale w dzień za to różnie ale dokładnie tak jak piszesz marudny był i nawet nosić się nie chciał potem jeszcze te żeby mu doszły do tego ale na szczęście już mamy po. Nha gratulacje, zapraszamy do nas w sumie to już ponad rok piszemy:) U mnie poród masakra lepiej nie wspominać żałuję tylko że nie załatwiłam sobie cesarki i nigdy więcej nie chcę rodzić, potem najgorszy 1miesiąc może 2 pierwsze a póżniej to już same radości z dziciątka są, na początku może faktycznie być trudno i najlepiej jak masz kogoś do pomocy żeby nie zwariować psychicznie i nie wykończyć się fizycznie bo po porodzie to boli jeszcze dłuuugo wszystko. Jak masz jakieś pytania to pisz chętnie pomożemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, lekarka powiedziala, ze to niekoniecznie od mleka moze byc a od pogody...wysuszenia, przemrozenia, wiatr itd.. dala krem i jesli po 3-4 tyg nie przejdzie, to mam przyjsc na pobranie krwi. Ja sie jej rozesmialam w twarz, bo jak moze cos byc od pogody skoro dziecko moje ma czysta skore a gdy zje posilek ewidentnie na calej twarzy ma plamki i potem znikaja do momentu nastepnego karmienia wiec jak to moze bc od pogody a tymbardziej 3 dniowa biegunka.. wiec nie myslac wiele pojechalam do innego lekarza i dobrze zrobilam, bo ten poprostu powiedzial, ze ja cos mam w diecie takiego , ze go uczula, mimo ze wczesniej go nie uczulalo i teraz tylko mam jesc chlebek z dzemem i najlepiej nic wiecej heheh , wprowadzac na nowo wszystko i po kazdej nowej rzeczy obserwowac 4-5 dni masakra jakas.. no ale czego sie dla swojego szczescia nie zrobi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, lekarka powiedziala, ze to niekoniecznie od mleka moze byc a od pogody...wysuszenia, przemrozenia, wiatr itd.. dala krem i jesli po 3-4 tyg nie przejdzie, to mam przyjsc na pobranie krwi. Ja sie jej rozesmialam w twarz, bo jak moze cos byc od pogody skoro dziecko moje ma czysta skore a gdy zje posilek ewidentnie na calej twarzy ma plamki i potem znikaja do momentu nastepnego karmienia wiec jak to moze bc od pogody a tymbardziej 3 dniowa biegunka.. wiec nie myslac wiele pojechalam do innego lekarza i dobrze zrobilam, bo ten poprostu powiedzial, ze ja cos mam w diecie takiego , ze go uczula, mimo ze wczesniej go nie uczulalo i teraz tylko mam jesc chlebek z dzemem i najlepiej nic wiecej heheh , wprowadzac na nowo wszystko i po kazdej nowej rzeczy obserwowac 4-5 dni masakra jakas.. no ale czego sie dla swojego szczescia nie zrobi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nha- witaj i nie maartw sie, bo z kazdym kolejnym dniem bedzie coraz lepiej a taki paraliz na poczatku to calkiem zdrowe i normalne. nastaw sie psychicznie dobrze i nie wybiagaj narazie w przod myslac o porodzie, nie zastanawiaj sie czy boli czy nie, bo jedna kobiete boli a druga nie. dbaj teraz o siebie , bo jestes wielka szczesciara!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc! moje nie przespane nocki znów wróciły jak widac tak juz mu sie podoba- budzi sie co chwile-jednym słowem przerabane. takze ciagle nie wierze nie pomoge hehe w dzien dziecko jest grzeczne. wczoraj zaliczylismy pierwsza wspólna kapiel ale było radosci! Gosiu ciekawe na co Fabian ma uczulenie, skoro ten składnik rowniez jest w mm? ale niekompetencja lekarzy czasami ich przezwyzsza, moja lekarka tez jest taka sobie i mysle zeby ja zmienic-niby wszytko ok ale jakas taka dziwna. Nha witaj, ciesz sie dziewczyno bo ciaza to cudowny stan! ale po ciazy dopiero zycie sie zaczyna, ile masz lat? Jottka ale bedzie radosc jak sie juzkupka pokaze hehe u nas to jest wielkie swieto w domu:) zasugerowałam czopka bo pisałas ze Lilka sie meczy, ale jak jest spoko to faktycznie nie ma po co. tylko zebys nie trafiła na taka lekarke jak moja ktora powiedziała ze jak mały kupki nie robi to zeby po 4 dniu dac czopka hahaha nawet jak nie ma zaparc... rozumiesz? ja głupia jej posłuchałam a teraz wiem ze zle robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nha
Mam 24 lata, w tym roku w zasadzie skończę 25, ale z moich obliczeń wynika, że w trakcie porodu będę miała jeszcze 24 ;) Wiem wiem, że wiele kobiet marzy o dziecku i nie może zajść w ciążę i wiem również że powinnam się cieszyć... nie żebym była nieszczęśliwa, ale radość też mnie nie ogarnęła.. pewnie dlatego, że nie starałam się jeszcze o dziecko.. Planowałam zajść w ciążę za jakiś rok, może 2 lata... no ale jak widać życie samo pisze scenariusz i niczego nie da się zaplanować... Dzisiaj wraca mój mąż z urlopu... chcę z nim już porozmawiać, chociaż czuję że jak go zobaczę to ryknę płaczem ;) z tych emocji i natłoku myśli! Co do pytań to na razie mam ich w głowie zbyt wiele.. muszę się trochę uspokoić, poukładać myśli i wtedy pewnie będzie mi łatwiej..... Najbardziej przeraża mnie fakt, że muszę całe moje życie przewrócić do góry nogami.. wszystkie moje plany, praca itp.... pewnie powiecie że to żaden problem... i pewnie macie rację! ;/ Pozdrawiam dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Nha-witamy witamy :-) Oj,poczytaj sobie jak wyglądały moje początki z ciążą całkowicie nieplanowaną! Zero radości,żal,smutek..ale tak jak dziewczyny piszą ciąża to zdecydowanie najpiękniejszy okres w zyciu kobiety:-) Za rok sama tak stwierdzisz zobaczysz...ja dziś nie wyobrażam sobie zeby nie mieć Hubcia...hehe. A skąd jesteś?? Dziewczyny z tymi kupkami to faktycznie dziwna sprawa..Jottkaa a próbowałaś z surowym jabłuszkiem?? Bo gotowane,słoiczkowe nie działają..wiem bo doradza mi młoda mama 2-letniego dziecka i tez różne rzeczy testowała..z czopkami kazała sie wstrzymywać...a przepajasz Lilkę?? U nas wczoraj mały sukces..Hubi wypił 50ml herbatki,juuuupi!! Przez dwa dni nie wiedział jak działa butelka ze smoczkiem,bo zamiast ssać to gryzł,ale chyba już zaczaił... Gosiu-no to ładnie..może za częśto jadłaś coś,co wkońcu małego uczuliło...ciekawe... Ps. Zapowiadali u nas piekną pogodę a deszzc siąpi :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam dzisiaj u trzeciego innego lekarza, potwierdzil teorie pierwszego :) , ze jest to poprostu od pogody, od za cieplego i suchego powietrza w domu a pojawia sie po jedzeniu poniewaz podnosi sie temperatura ciala,generalnie to nie od jedzenia..Czasem dzieci tak przechodza zmiany por roku np z zimy w wiosne..i teraz ktorego lekarza teorie mam przyjac? pierwszego , drugiego czy trzeciego?? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu, trzymałabym się, że to od pogody. Bo jak dziecko coś uczula to zareagowałby tak od pierwszych dni, a nie po 5 miesiącach. u nas tak: kupka wyszła, co prawda podałam czopek, ale nie zdążyłam zapiąć pampersa a kupka już była. Nie była twarda, ale była taką ciapką jak rozmemłaną plasteliną. najbardziej zastanowiło mnie, że po tylu dniach taka malutka ta kupka była! byliśmy też na szczepieniu, Lila mega grzeczna i radosna, szczepiłam ost skojarzoną i 2 rotawirusy (doustnie). Waży 5,800 i 62 cm. Jeździmy już spacerówką i jest kapitalnie, dopóki nie śpi, to jest ciut podniesiona jak fotelik sam. i mała patrzy na drzewa itp., a jak uśnie to ją opuszczam na płasko :) dziś na spacerze, b. wiało więc poszłam moją ulubioną trasą przez las, i napotkałyśmy grupkę dzików!!!, a wracając Panie na koniach, bo niedaleko mamy stadninę :) także spacer z przygodami:p dostałam nosidło babybjorna active i robiłam próby, mała zakochana :))) będę ją sporadycznie po parę min. nosić po domu niech się przywyzczaja, ale na dłużej to tak jak lekarze mi powiedzili, dopiero jak sama będzie już siedzieć. dziś pierwszy pełny przewrót z plecków na brzuszek! Gosiu, jeżeli u Ciebie są te lepsze sklepy Aldi, czyli nie nord, ale sud to polecam Ci wypróbowac pieluszki Mamia, robi je oryginalny pampers, ale nie pod swoją marką, wiesz dla danego dyskontu. Są rewelacyjne i b. tanie! zastanawiam się, czy wrócić do podawania jabłuszka? i czy lepiej tarte surowe czy ze słoiczka...jak myślicie? aha Ciągle nei wierzę, pytałaś czy dodatkowo dopajam małą - nie, lekarze zawsze mi mówili, że póki jest na piersi to nei trzeba, chyba że przyjdą upały, to lepiej nie herbatką nawet, tylko przegotowaną wodą Nunusiu dzięki za help na fb, kupka nie była jakaś b, twarda, więc chyba oki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nha, zobaczysz, jak tylko brzuszek zacznie Ci się zaokrąglać, a później poczujesz maleństwo to oszalejsz z radości! Nieważne, czy ciąża planowana, czy nie, zobaczysz :) a wybacz niedyskretne pytanie, dlaczego Twój mąż sam spędza urlop? bez Ciebie... pozdrawiam Cię cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej! ja chce juz poniedziałku bo ma byc wiosna pełna para! u nas w sumie róznie- nocki słabe dzien grzeczny i tak w kółko... dzis mały dostał jabłuszko ze suszonymi sliwkami i to był strzał w 10! tak mu to smakowało hehe Gosiu ja tez mysle ze od pogody. takie dzieci róznie reaguja. poczytaj w necie moze pisze cos o tym:) Jottka my to mamy z tymi kupkami co? jak byłas na szczepieniu rozmawiałas cos o tym z lekarzem? kurde napotkac dzika na swojej drodze ulala... ja bym sie bała jakbym jednego zobaczyła a co dopiero grupke. W Aldi tez sa te pieluszki? ja mam Aldi koło siebie i moze bym sprobowała, Gosiu kiedy masz zamiar wprowadzac gluten do posilków? bo u dzieci na piersi to powinno sie stopniowo jak skonczy 5msc...i własnie mysle zeby małemu ugotowac zupke z kaszka manna i miksowanymi warzywami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja polecam surowe jabłuszko, teraz teściowa mi zagotowała normalne świeże ale jednak ugotowała to Mały niezbyt dobrze to toleruje i nie chce nawet tego jeść, a po surowym robił kupy co chwilę tak samo po marchewce świeży soczek 1 kosteczkę zamrożoną dziennie mu daję i nie mam problemów teraz tylko kupiłam kaszkę z bananami i jakoś nie mógł się wypierdzieć po niej więc banany odpadają. Nunusia a te śliwki to z jakiej firmy kupowałaś bo śliwki ogólnie dobrze działają na jelita to spróbuję też dac taki słoiczek. My pampersy tylko dada z biedronki i nie zmieniam bo jestem zadowolona i tanio. U nas znowu zęby mały nie chce jeść w nocy się budzi i płacze nie wiedziałam co się dzieje a mama dziś mówi żebym mu sprawdziła dolną szczękę i faktycznie twarda a jeszcze niedawno miał miękkie dziąsełka więc żel poszedł w ruch znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiecie co zauważyłam że na pisiorku ma taką ranę i od kilku dni nie da się mu ściągnąć tej skórki nawet żeby umyć tak myślę czy mu to zarosło czy co? Na szczepieniu muszę zapytać lekarki co dalej z tym bo krewka mu nawet leci z tej rany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
x24x sliwki sa roznej firmy, ja akurat dzis dałam Gerbera- w biedronce nawet powinnas znalez. z hippa tez sa ale sa zageszczone kleikiem. ja pampesy to tylko narazie oryginalne Pampki-jakos najbardziej im ufam. x24x u nas na klejnotkach pojawiła sie linia pod spodem-ale D mowił ze to normalne bo podobno on tez tak ma-ale pokazac nie chciał hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..tak trzymam sie pogody..;) Jotkaa to mnie teraz zaskoczylas z tymi pieluchami w aldi. ten sklep jest u mnie ale nigdy tam nie bylam , czas wiec zajrzec.. jotkaa a gdzie Ty mieszkasz , ze masz takie sielskie warunki - dziki, konie, las..Pieknie, uwielbiam.. My juz tez spacerowka jezdzimy.. nunusiu - ja gluten zamierzam wprowadzic po 6 m-cu a nawet blizej 7 go. Z dodatkowych posilkow to tylko brejawarzywna i dzisiaj lekarka powiedziala ze papke z dyni moge smialo podac a gluten dopiero stopniowo ale troszke pozniej.. Dzisiaj maz moj wraca i do 16 kwietnia zostaje na miejscu ..uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co fabian tez mial kiedys na siusiaku taki czerwony pasek na okolo i ja z tym poszlam do lekarza,bo to nawet troszke napuchlo. lekarz powiedzial ze tak czasem robi sie z moczu i wzial mocz do analizy ale wyniki wyszly dobrze . kazal przemywac tylko rumiankiem i po kilku dniach ten pierscien znikl , wiadomo, ze kazdy przypadek jest inny i trzeba z lekarzem skonsultowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co fabian tez mial kiedys na siusiaku taki czerwony pasek na okolo i ja z tym poszlam do lekarza,bo to nawet troszke napuchlo. lekarz powiedzial ze tak czasem robi sie z moczu i wzial mocz do analizy ale wyniki wyszly dobrze . kazal przemywac tylko rumiankiem i po kilku dniach ten pierscien znikl , wiadomo, ze kazdy przypadek jest inny i trzeba z lekarzem skonsultowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co fabian tez mial kiedys na siusiaku taki czerwony pasek na okolo i ja z tym poszlam do lekarza,bo to nawet troszke napuchlo. lekarz powiedzial ze tak czasem robi sie z moczu i wzial mocz do analizy ale wyniki wyszly dobrze . kazal przemywac tylko rumiankiem i po kilku dniach ten pierscien znikl , wiadomo, ze kazdy przypadek jest inny i trzeba z lekarzem skonsultowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nunusiu, w pol Aldi chyba nie ma tych pieluszek, ale przy okazji zobacz :) a jeżeli chodzi o Gosie, to u Ciebie chyba jest ten słabszy Aldi - Nord, więc też nie wiem, czy pieluszki są (może są podobne ?) Mi udało się nabyć na All (i jeszcze potargowac cene) podaje link to zobaczycie jakie to opakowanie http://allegro.pl/mamia-3-4-9-56szt-pampersy-i2197226894.html Ja Gosiu mieszkam 35 km od Wrocławia, ale tereny mam rzeczywiście ładne :) do pięknych trochę im brakuje hihi mam niedaleko domu pola, las, stadninę koni, a jak przycisnę autko, to we Wroc jestem w 25 min :P więc nie tak daleko od cywilizacji u mnie marudna noc dzisiaj... chcę dziś podać świeże, tarte jabłuszko :) zobaczymy jak to będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciagle nie wierze
Hej hej, to żeście się rozpisały :-) Nunusia-a może Twój Dawidek nie śpi po nocach bo w ten sposób skoki się u niego objawiają?? Widać dzieci różnie reagują..a w dzien mały normalnie Ci sie najada z cycka? Bo tak sobie myślę,może on głodny jest?? Hmm..sama nie wiem... Jottkaa-próbuj narazie surowe jabłuszko,żadnych gotowanych. Zobaczysz że kupki będą po nich od razu. No i powiem Ci,że mój Hubi w porównaniu do Twojej Lilki to kolos...ale dziewczynki chyba z reguły są drobniejsze. A co do przepajania..wiesz to niby fakt,ze do 6 miesiąca dziecku starzca sama pierś,ale tak sobie myślę ze skoro dziecko rośnie, mleko też się zmienia,może robi się tłuściejsze? Ja zauważyłam że odkąd przepajam odrobinę Hubcia to kupki idą mu ławtiej,więc będę sie tego tzrymać :-) Gosia-mój Hubi podczas jedzenia też ma czerwone policzki,ale to raczej od wysiłku jakim jest ssanie. Po 10 min nie ma jednak śladu po zaczerwienieniu. MOże więc to faktycznie przesilenie wiosenne tak na niego działa? A jak tam przygotowania do wielkanocnego urlopu?? Torba sie pakuje??? :-D x24X-no masz...zęby powiadasz...nieźle. Ja wczoraj też już maści uzyłam i było ciut spokojniej,więc jeszcze kilka dni będę smarować. A dziąsełka to mały ma extra twarde na dole i górze :-P A z tymi pampersami z Biedronki to też sie zastanawiam,czy nie wypróbować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej. nasza nic dzisiejsza to wogóle do bani- niby usnał ładnie, spał ale obudził sie o 3:30 rozbawiony, rozweselony i szczesliwy i za nic nie mogłam go uspic. ale sie tylko nawkurzałam-jej... miałam znów ochote wyjsc i juz nie wrócic. tak sie meczyłam z nim do 5 a od 8 juz koniec spania. kiedy to sie skonczy??? ciagle nie wierze-on w dzien je duzo, i na noc teraz tez je bardzo duzo. ja mu podaje od kilku dni e dzien tez kaszke, zawsze jakis deserek, soczek i herbatke. ja juz sama niewiem. w dzien tez nie spi jakos super długo, daje mi popalic tym snem to moje dziecko ale na szczescie jest mega grzeczny jak nie spi-wiec cos za cos jak widac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Ja Wam powiem na moim przykładzie że Adaś też był tylko na piersi do pewnego czasu,ale picie zawsze dostawał z butli,samą wodę lub herbatkę koperkowa i nigdy nie miał problemów z kupą ,odkąd zaczełam go dopajać,a na poczatku to też czasem długo kupki nie robił,ale dawałam mu czasem jak już widziałam że się męczy czopek glicerynowy i było git. Co do pieluszek to ja używam Dada z Biedronki i sobie chwalę,ale tylko w dzień,bo na noc Pampersa mu zakładam,bo teraz jak się prawie nie budzi wcale w nocy ,to rano waży chyba z 3 kilo pieluszka:) Pozdrawiam wszystkie kobitki i ich maluszki i witam nową koleżankę:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×