Przeżyłam szok -czy to zjawa??

Ok. On mial 9 lat, jego siostra 11 wiec nie byli na tyle mali zeby im sie wydawalo. Wszyscy w domu obok u wujka byli na sytypie, a oni zostali w domu. Ok godziny 21.00 usłyszeli jak podłoga skrzypi, a nikogo w domu poza nimi nie bylo, nastepnie telewizor sie sam sciszal i podgłaśniał, na koniec z przedpokoju dobiegł huk wszystkie kurtki z wieszaka pospadały Wybiegli z domu przerażeni, pamietaja to do dzis, i to nie jest wymysł zaden, tylko fakt.

Mnie osobiscie tez kilka zdarzen spotkalo... Pamietam jak po pogrzebie mojego dziadka - na nastepny dzien wstalam do szkoly ok 5.30 rano Jak zawsze zapalalam swiatlo w salonie i szlam do kuchni nastawic czajnik, nagle cos mnie tknelo i popatrzylam na prawo - do salonu, na kanapie widzialam przez mniej niz ulamek sekundy, siedzacego mojego dziadka który patrzy w moja strone.. nie wydawalo mi sie to, przysiegam... było to naprawde mniej niz pół sekundy a ten obraz mam do dzis przed oczami... wtedy myslalam ze umre ze strachu..

jesteś;) Poważnie wierzysz we wszystko co usłyszysz?:D Twój język i słownictwo świadczy o tym, że jesteś w wieku gimnazjalnym więc jesteś jeszcze rozgrzeszona z własnej naiwności;)

nie jestem w wieku gimnazjalnym, ale ok niech ci bedzie ja nie bede nikogo na sile przekonywac, ze to co mowie to prawda

Ja w to wierze co pisze Pigment oczywiście nie podszyw,takie rzeczy się zdarzają gdyż dzieci są niewinne i bardzo wrażliwe :)

jak bylam mala to wywolywam duchy znacie ta sztuczke z łyzkami i papierem toaletowym ? mnie sie nieraz sprawdzało...

Autorko, kiedyś brat pokazał mi zdjęcie, które zrobił będąc na wycieczce ze znajomymi. Wszystkie były w porządku, tylko na jednym w tle majaczyła mała biała zjawa przypominająca ducha. To było dawno i nie mam tego zdjęcia już, tak bym je tu wkleiła. Rozmawiałam na ten temat z księdzem - nie zdziwił się, powiedział, że to możliwe, normalnie ducha nie zobaczymy, a na zdjęciu jest to możliwe.

co sie zawijalo papier na lyzeczke zadawalo sie pytanie i tam ktoras miala byc odwinieta czy jakos tak nie pamietam bo mysmy to robily dawno temu na klatce a pozniej kazda miala pietra zeby z tej klatki wyjsc :D

wiecie co...caly dzien od rana siedze na tym forum, czytam was i tak mysle...i mysle.... doszlam do jedynego logicznego wniosku... ta babka musiała byc tirówką ; ] bo innego wytłumaczenia ni ma :D

jestem dopiero na 13 stronie topiku, zaintrygował mnie, ale zdjęcia nie miałam odwagi obejrzeć. Ktoś tam pisał, że może zostało zrobione w Rosji. Wrzućcie tę fotkę na stronę http://www.tineye.com/ może autorka znalazła je w internecie, strona powinna wyszukać identyczne zdjęcia w sieci

moj chlopak pojechal 2 godz temu po pieniadze i amba fatima wjebalo i ni ma.. myslicie ze to duchy maczaja w tym palce? a moze pojechal babke szukac......

no ubrana na czarno jak do trumny... moze ja ktos tam kiedys potracil... nie powiem przestraszyłam sie zwłaszcza ze niecaly tydzien temu zmarla Moja Babcia:(

tak to z tym zawijaniem...kurwa z tym to jest prawda, bo wszystkie łyzeczki zostały zawiniete tak samo, identycznie a np. nieraz odwijały mi sie 1 lub 2 lyzeczki, nieraz wszystkie a czasem zadna!!!

A jak sie to dokładnie robi?to z tymi łyżeczkami?

No dokładnie ubrana jak do trumny :O mam cały czas nadzieję że to ten chłopak jej nie zauważył :O ale coraz bardziej wierzę że to zjawa :O do osoby powyżej to nie jest fota z netu...

http://strasznekooszmary.blog.onet.pl/1,DA2005-02-26,index.html tutaj jest opisane...ale radze ci nie probuj

heh... powiem Ci ze faktycznie sie przestraszylam... znam podobną sytuację... mam znajomego który tez jezdzi w pomocy drogowej, i też miewa rózne sytuacje, np, kiedyś jechał samochodem i nagle cos zaczeło mu walić w szybe, tak glosno, nie ze stukac czy cos, podobno jakby ktoś walił w szybe z calej siły, przestraszył się, zwolnił tak dość, i chwilę po tem prawie przed maską wyskoczylo mu stado jeleni na ulicę...gdyby nie zwolnił, to starch pomyśleć... cos w tym jest. :)

Nie raczej nie spróbuję bo sie i tak boje

Idę stąd bo już mi się w głowie miesza :(

OMG ile komentow:) Rano tutaj troche pisalam. W sumie to ciekawy temat, wiec sie nie dziwie;)

Umiecie wystraszyć człowieka ! ;p

:o:P

Noc się zbliża, dobrze że nie samotna;)

daria mi sie wydaje, ze to owieczka ma kogos na sumieniu, czytalam jej pierwsze komentarze, sa bardzo dziwne(zreszta wszystkie sa dziwne), cos o samobojcach

Długimi krokami zbliża się noc,powoli rozpościera swe skrzydła,noc głucha ciemna i mroczna,przerażająca.Powoli leniwie budzą się harpie upiory i zjawy za dnia niewidoczne dla ludzkiego oka w nocy zaś królami.Księżyc szkli się na niebie, sennie. Czeka na ranek,który przecież nie prędko zawita.Niebo zasnute ciężkimi chmurami,jakby miało się urwać i mgła wszechobecna wszędzie, przeszywająca wszystko na wylot do cna...

a propo myslalam, ze wlasnie zjawy pokazuja sie w nocy, a tu prosze

moim zdaniem jest to duch koniec kropka! a i jestem ciekawa tych lyzeczek ktos tam o tym pisal prosze opowiedz twoje historie z tym zwiazane

dziwne to

-Moja mama wracając z wujkiem do domu polna droga również widzieli jakoś postać , na motorze czy czymś i było słychać przy tym dźwięk łańcuchów -postać jechała z przeciwka i znikła. -Innym razem gdy z moim tatą wracali skądś również na motorze zgasł im on przy samym cmentarzu. -Mama mówiła mi też że tatę przez sens coś dusiło tzn.on tylko jej to powiedział . Wiadomo byłam młodsza lubiłam słuchać o takich sprawach , często też opowiadali sobie takie historie na rodzinnych spotkaniach ale nie pamiętam ich tak dokładnie. Jeszcze znam jedną historię którą opowiadała nam starsza koleżanka (nie wiem czy prawdziwa), mieszkamy na przeciw cmentarza a idąc przez niego można sobie skrócić drogę do wioski która jest za nim, więc jej koleżanka z tamtej woski tak zrobiła. Spotkała chłopaka i powiedział że ja odprowadzi ,szli tak a pózniej pod koniec drogi on ją pyta czy ona się nie boi tak wracać tym cmentarzem -ona że tak i wiadomo pyta go o to samo a on jej że też się bał jak żył.

Owieczka... a gdzie tu napisane jest albo na zdjeciu widac, ze ta babka była zamordowana?? Nie wymyslaj. Masz bujna fantazje, wiemy to.