Przeżyłam szok -czy to zjawa??

dziewczyny!!!!!!!!!!!! w doopie juz mam to kto jest na tym zdjeciu ale ta babcia i to zdjecie emituje ogromna negatywna energie!!!! mayor of london sie dusiła, ja przedwczoraj miałam tą historię z kwiatkiem dziwnym zachowaniem szynszyli a wczoraj.... najpierw ktoś otworzył drzwi w moim samochodzie.zaparkowałam auto pod oknem.akurat robiłam cos w kuchni zerknęłam na auto.wszystko ok odwróciłam głowę a kiedy znów spojrzałam przez okno drzwi od auta były otworzone na oscież!!!! wystrzaszyłam sie okropnie! a w nocy słyszałam wyraźnie jak ktos szarpał klamkę od drzwi wejsciowych. nakryłam sie kołdrą i płakałam ze strachu i nagle rozległ się huk jakby ktos w zlosci walnął pięścią o drzwi wejsciowe....całą noc nie zmruzyłam oka. boje sie teraz strasznie by cos mi do domu nie przypełzło, strasznie negatywna energia to musi być, pierwszy raz cos takiego mnie spotkało

kurcze masakra ja się tam tej baby zaczynam bac buuuu

mój pies zaczął warczek po obejrzeniu tego zdjęcia. oczywiscie nie on oglądał bo leżał na kanapie.i nagle mu odjebało.

obejrzałam ponownie zdjęcie i zaczynam się trochę bać, przyznaję:( ponadto od wczoraj dziwna rzecz się u mnie dzieje w domu, mój syn ma taką zabawkę z fisher prica, taka zebra-skoczek na któej się mozna kręcić i podskakiwać, ona ma wbudowane melodyjki, które można ściszyć/pogłosić lub zupełnie wyłaczyć i w nocy ok. 3 obudziła mnie ta melodyjka, wiec wstałam, zebra grala i migała światełkami, wiec wcisnęłam wyłącznik na OFF ok. 5 rano znowu zagrała tylko tym razem to już mi włosy dęba stanęły, bo przeciez o 3 w nocy wyłaczyłam przycisk na OFF:( moze to i zwykła babina, ale jakaś taka negatywna, jakby była złym człowiekiem a jeśli to jednak duch, to wygląda mi na bardzo złego ducha o negatywnej energii

A czy zjawy rzucają cień? Bo babuszka rzuca:D

dajcie już spokój tej babcince

dziewczyny - ja przyznaje, nie chcialam tego mowic wczesniej bo bym zostala zlinczowana . Że wymyslam itd . Ale w ten pierwszy dzień pisanaia tu na forum , moj pies tez sie dziwnie zachowywal . Wogole nie chcial isc do gory siedzial tylko na dole w kuchni i caly sie trzasl , jakby go ktos porzadnie zbil lub wystraszyl . Przestraszylam sie bo bylam sama w domu . Zadzwonilam do chlopaka ze dzieje sie cos zlego ale zanim wrocil z pracy mu przeszlo . Nie chcial nawet szynki , kielbaski ...po prostu caly sie trząsł.

Wiadomo ze wiele rzeczy idzie racjonalnie wytlumaczyc . Ja np jak przeprowadzilam sie do faceta i umylam sobie wlosy w zlewie po kranem . Zawinelam w recznik poszlam do pokoju i slysze ze w lazience eci woda . Wchodze a tam leje sie strumien do kranu . Pomyslalam ze moze jednak nie dokrecilam - i zakrecilam go z calej sily . Po kilku minutach znow uslyszalam wode i znow lała sie strumieniem . Zadzwonilam do siostry ze ma do mnie przyjechac i sie az rozplakalam ze mam w domu duchy . A jak moj facet wrocil do domu to sprawdzil to i po prostu kran czy jakas tam uszczelka sie pospula i do dzisiaj ta woda tak leci - cos tam przeskakuje i tyle . Ale ja i tak babci w srodku lasu nigdy nie widzialam . TAKIEJ BABCI. A tesciowa mi wczoraj opowiedziala ze moj facet jak mial 9 -10 lat to przybiegl z placzem do niej do lozka bo mial zly sen . Snilo mu sie ze dzwonil ktos na furtke a jak wybiegl zobaczyc to stala babcia ubrana na czarno i nie miala twarzy . Po prostu nie miala . I powiedziala do niego "bede sie mscic za ten dom ale tobie nic nie zrobie bo jestes dobrym dzieckiem " . Pozniej jego mama go wciaz pytala czysie boi itd to zawsze mowil "nie mama,przeciez babcia powiedziala ze mi nic nie zrobi "....... I watpie ze i on mnie z tym zdjeciem oklamal , i jego mama zmyslila ten sen . Bo i po co Pani przed 60 -tką a takie cos wymyslac ? aha i spojrzala na to zdjecie i tez powiedziala ze ta babcia ma dziwna twarz - jakby trupią .

chyba nikt nie będzie miał wątpliwości, że to prowokacja:D

powiem ci szczerze ze niezbyt mnie to obchodzi - pisze jak jest a jak ktos nie wierzy -trudno .

Pytałaś "mamy swojego narzeczonego":) o co chodzi z tym domem i tą zemstą?

na grzyby na pewno nie szła, ludzie tak nie chodzą ubrani. Przynajmniej ja jak chodzę to zakładam łachy, wysokie obuwie zakrywające kostki i mam koszyk, pudełko na te grzyby. Nie wiem co ci napisać daria, ale miałam do czynienia z różnymi dziwnymi zjawiskami ...

z jednej strony babcie chodzą tak ubrane całymi latami po prostu, może szła sobie gdzieś do miasta na zakupy / do kościoła na cmentarz kto wie. Zobaczyła roztrzaskany samochód to z zaciekawieniem przyglądała się temu. Może sama się wystraszyła że gdzieś w pobliżu wypadek. Babcie potrafią wiele kilosów przejść o własnych nogach wiem to po tych które znam, z pełnymi tasiami (torbami) gnają przed siebie polnymi drogami czy właśnie takimi one tak się nauczyły i tak chodzą. Jak dla mnie zdjęcie jak zdjęcie. Sama chodzę na grzyby ale ubieram inny strój a w lesie też nie raz zza krzaka wychodzą inni których wcześniej nawet nie zauważyłam :D ludzie w lesie biorą się dosłownie "z nikąd" dlatego ja się przyzwyczaiłam

I znowu mam stracha. Po co ja tu wlazlam i to cztam, sama w chacie siedze:D

może czepiam się szczegółów ale ta babinka ma takie lekkie buty noszą je starsi są pikowane od góry a podeszwa piankowa, takich butów to za chiny nie słychać bo są lekkie jak piórko :D ta babcia nie wygląda strasznie, jest po prostu bb stara siwa i nosi żałobę stąd może się tak kojarzyć. Wcześnie pisały dziewczyny o duszeniu w nocy , tj taka zmora nocna jak to ludzie mówią. Chyba każdemu takie coś się zdarzyło sama miałam jakieś nocne paraliże czy właśnie duchotę ale nie uważam tego za zjawisko paranormalne

mimo że twarz trochę niewyraźna bo stała daleko to widać że jednak wzrok ma skierowany na ten samochód. Czyli ciekawi babunię co to się stało itd, nie bójcie się przecież

babeczka patrzy się na rozbity samochód na lawecie, nie wygląda to na zjawę po prostu sobie szła gdzieś i tyle. Ma żałobę albo chodzi tak ubrana wiele babć tak chodzi ubranych i nie ma co się bać.

pracuję w małym miasteczku tu masa starszych babć przychodzi właśnie tak ubranych przecież jak jadą na zakupy czy coś czy do lekarza to nie ubiorą łachmanów jak w pole.

to i ja się udzielę. Wierzę w duchy ale nie wierzę zbytnio w to że po zobaczeniu zdjęcia ducha coś zaczyna sie dziać w domu itp. Ja widziałam zdjęcie tej "babci". Kilka osób napisało ze w ich domach zaczęło się coś dziać, np. ta zabawka w nocy. Natomiast u mnie: robiłam w łazience pranie, mój ojciec wyszedł z psem wiec nikogo w domu nie było, po kilku minutach słyszę huk zamykanych drzwi wejściowych więc myślę sobie: wrócił. Ale w domu nikogo nie było! A przysięgam taki huk mogły wydac tylko drzwi wejściowe. Potem czułam się nieswojo ale zapomniałam o tym. Teraz gdy znów weszłam na ten wątek przypomniałam sobie o tym.

ja miałam do czynienia z różnymi zjawiskami i wierzę że zmarli przychodzą ale ta babcia na taką nie wygląda. Ja widzę jej twarz itd. Czytam ten topik cały czas i nic się nie dzieje. Dużo od psychiki zależy , świadomość wyobraźnia też. U mnie nie raz coś "strzyka" w kaloryferach czy w klamerkach na zasłonie, bo mam w domu te stare z PRL-u na tzw żabkach i niekiedy to w nocy się dzieje ale nie krzyczę od razu "duchy". Tak w realu miałam jedną zrytą sytuację , coś mnie przebudziło otworzyłam oczy i widziałam czarną postać w pokoju to uciekłam do łazienki w pokoju było oświecone światło gdy chciałam wrócić patrzę a tu zgaszone.Poszłam spać do drugiego pokoju :O Nie wiem co to było czy to może jakiś koszmar mi się przyśnił ale było to głupie. W każdym bądź razie różnie podchodzę do pewnych spraw a zdjęcie nie wydaje się dziwne.

tzn czy po przebudzeniu miałam jakieś omamy w każdym razie byłam mega zaspana .

:D

http://www.swiattajemnic.republika.pl/images/wtc_2pltekstykormakgaleriewtcsmokeface.jpg http://www.swiattajemnic.republika.pl/images/wtc_3pltekstykormakgaleriewtcwtcdevil.jpg ułożenie dumy dziwne, ale fakt ludzka psychika może sobie dużo dodać

naprawde też sobie tłumaczyłam, że to moja psychika ale ten kwiatek jak się ruszał! i otwarte dzrwi samochodu i szarpanie za klamkę....nigdy więcej na to zdjecie nie spojrzę w dupie mam. autorko znajdź na naszej klasie wróżkę kamilę, wpisz w wyszukiwarkę wróżka kamila powinna być i przeslij jej to zdjęcie. ona widzi aury. jestem ciekawa co powie.

http://nk.pl/#profile/11418901 to ta wróżka

13:31 [zgłoś do usunięcia] Light in Silence http://nk.pl/#profile /11418901 to ta wróżka >>> Twój post z 13.31 był 777... wiesz co to oznacza?

brakuje jak czytam se ten topik :D jak już jest to u brata w pokoju komp sam się załącza a mój nie :P tak w ogóle co chwila mi coś w domu stuka i puka ale lekko ale to złośliwość rzeczy martwych :P gdyby mi coś przywaliło w drzwi to może faktycznie bym się bała. kamilo teraz dopiero założyłaś konto? czy sobie jaja robią ludzie?

a u mnie talerze fruwają, naprawde :)

dobre i mocne :D ale ja se serio nie żartuję naprawdę ten prąd znika i pojawia się :P ale to w sumie już wcześniej zanim weszłam na ten top to nie bd miała na co zwalić :P

Słuchajcie u mnie tez cos dziwnego sie zdarzylo po obejrzeniu zdjecia. Gdy je otworzyłam, moja świnka morska zaczeła chodzic na przednich łapach, wskoczyła na biurko, podeszła do mnie i puściła mi oczko.