Odmowilam oddania rzeczy po corce. Co to durna moda z tym oddawaniem?

to taki nasz matczyny fetysz :P

bardzo czesto jest tak ze ludzie jak cos dostana to nie szanuja bo nie wydali na to pieniedzy byc moze byloby tak w przypadku Twojej kuzynki , tego nie wiem wiem natomiast jedno , nie masz obowiazku dawac czegokolwiek jezeli nie masz ochoty i kuzynka powinna to uszanowac a nie obrazac sie naprawde nie widze powodu zeby Cie obrazac za to ze swoje wlasne rzeczy lubisz miec w swojej wlasnej szafie nie wiem tylko czy Ty aby nie czujesz sie winna z tego powodu i po to wlasnie zalozylas ten topic mi jakos nigdy nie przyszlo do glowy zeby na kafe spowiadac sie co robie z ciuchami po dziecku , bo nic nikomu do tego i juz

co do sprzedazy nic nie masz, ale co do nie oddania juz tak?

ale z nich tez corka wyrosla przeciez?? przyalo by sie miec choc po jednym z kazdego rozmiaru jaki nosla to aodnosnie "a ja chce zostawic wszystkie, bo dla mnie ma znaczenie nawet to kiedy corka wyrosla ze spiochow"

chodzi mi o to ciagle podkreslanie ze jestes lepsza

ktos .............- po pierwsze dziekuje, bo zrozumialasd. Po drugie nie czulam sie winna i nie czuje. Chcialam tylko wiedziec czy inne mamy tez tak oddaja rzeczy

ktos pytal o pampersy ja sobie jednego z pierwszej paczki zostawilam na pamiatke

vbnmmmnbn- to ich corka. Niech pilnuja z czego wyrosnie. Ja swojej pilnowalam. Maja od kogo dostac ubrania, spioszki na poczatek czy kaftaniki. Niech sie skupia na tuch co chca ich obdarowac, ja zaproponowalam wozek i z mojej strony tyle

większośc mam oddaje lub sprzedaje ,ja oddałam bardzo niewiele ,co robiłam przeglad szaf to mi było szkoda ( bo w tej bluzeczce uczyła się jezdzic na rowerku ) itp wspomnienia. Stąd mam wielką szafę na przedpokoju a w kazdym pudle opisane lata : np Ulka 2004-2005 . Zabawki też trzymam ...

dobra, jesteś jaka jesteś i masz takie a nie inne podejście, nigdy się nie zrozumiemy szkoda czasu na spory moje zdanie znasz dobrej nocy

co za zenada, Laska chce sie dowartosciowac, gdyby naprawde miala tyle szmalu nie afiszowalaby sie tym. Ciuszki baby Diora sprowadza moja znajoma do lumpeksu, prosto z UK. PZDR:P

PYTANIE !!!- zaraz uslyszysz a raczej przeczytasz gdzie to trzymasz. A jak napiszesz, ze masz warunki to jestes nowobogacka:O

Autorka i jej corka za 20lat: - Tak bardzo Cie kocham coreczko, ze zostawilam wszystkie twoje ubranka zebys mogla sobie obejrzec. - No widzialam. Fajnie mamp. Moge je wyrzucic bo nie mam miejsca nowe ciuchy? - Jak smiesz?! Jestem taka dobra matka, zostawilam to bys miala pamiatke a moglam oddac Twojemu biednemu kuzynowi! Nic nie doceniasz! - ... :P

matko gdzie napisalam ze ciuszki mam diora?:O pisalam ze nie wazne czy z LUMPA czy zew SKLEPU. Dla mnie wazne czy nosila je moja corka.

ananamana-> nie moge!!!:D bomba:)

Spoko, trzymaj, moze masz entyment, ale fiszowanie sie markami i porownywanie z NEXTEM mnie poprostu smieszy...

ananamana doprawdy smieszne:O ale jakos malo to przypomina rozmowe moja z mama:O

twoja mama??

a kton wyjechal z firmami? Ja o Next zaczelam? Chyba nie

nie mam specjalnie warunków , dwupokojowe mieszkanie , nie przejmuj się bo oni nie rozumieją że tutaj chodzi o sentyment ,a nie o skąpstwo czy Twoją złośliwośc względem kuzynki . A pomóc potrzebującym można kupując im pakę w lumpexie ,a swoje ciuszki zachować .Faktycznie potrzebującym ,bo Twoja kuzynka prezentuje stricto roszczeniową postawę .

tak moja mama, bo ona trzymala moje ubrania. Pisalam juz o tym

zaczelas ze masz markowe! PYTANIE !!!-> mozna zostawic kilka wazniejszych ale wszystkie to przesada

corce bo jestem sentymentalna, oddalam doslownie kilka bylejakich ciuchow a wszystkie takie co byly dla mnie "slodkie" poskladalam do kartonu i wrzucilam na strych. Mam duzy dom i duzy strych to mi nie zagraca, trzymam pelno pamiatek i ciuchy zamierzam po corce trzymac tak do 2 lat

nie chodzilo o twoja mame;/

PYTANIE !! dokladnie! ja chetnie oddam wozek, fotelik, moge nawetkupic jakies ciuszki, ale swoich oddac nie chce. Gdybym jeszcze miala miec drugie dziecko... Ale bede tylko miec jedno i chce miec po nim wiekszosc rzeczy

a kuzynka poprosila! bylo wyjasnione

"zaczelas ze masz markowe!" nie kochanie, nie ja zaczelam;) a kolezanka, ktora twierdzila ze spiochy w next to luksus:P

poprosila i powiedzialam, ze wozek, fotelik ok, tylko nie ciuszki

a ja mialam taka sytuacje ze w rodzinie urodzila sie dziewczynka i zapytalam czy chca jakies ubranka to popatrzyli na mnie jak na idiotke i powiedzieli ze oni tez chca nowe dziecku kupic kazdy ma inne podejscie do tych spraw , jedni chca dostac inni wola kupic ja tez w sumie kupowalam i kupuje wszystko dla corki

o 23 pisalas o markowych ciuchach a o markach zaczelo sie pozniej