Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość listopadziA

LISTOPADÓWKI 2011 - kto dołączy?

Polecane posty

dorcia112... smutna sprawa, ale najważniejsze, to być dobrej myśli. Ja w 34 tygodniu ciąży z Hubertem dowiedziałam się, że ma torbiel na nerce, przeryczałam cały dzień, bo czułam się w tej ciąży wyjątkowo dobrze, a tu taka wiadomość pod koniec jej trwania. A teraz łobuz z niego jakich mało. Właśnie się wspina po mnie :P Erka... również trzymam kciuki za dobre wiadomości. Julianna... to powodzenia w wykurzaniu małego, bo chyba wszytsko jest na dobrej drodze :) Dziewczyny dodałam zdjęcia pokoju dzieciaczków, uwzględniając miejsce na łóżeczko, wszytskie pozostałe rzeczy mam pochowane po szafach, więc pozostawiłam tak jak jest :) Dzisiaj troche chate ogarniam, bo nam roztocza nie dadzą spać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kellyj zaraz wysle ci dane na poczte dziewczyny pokoiki śliczne!!! a sunia najlepsza pod prysznicem hehe boska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa83
Czesc Dziewuszki:) widze ze powoli bedziemy sie rozpakowywac.I bardzo dobrze bo i ja juz mam dosyc tego ze kazda czynnosc przyprawia mnie o sapanie i musze lezec az mi sie oddech nie wyrowna:):)bylam wczoraj u mojej gin,powiedziala ze usg juz mi nie zrobi bo nie ma sensu ,ze wszystko sie jeszcze moze pozmieniac (mowa tu o wadze i dlugosci)poza tym im pozniej to pomiary sa niedokladne wiec lepiej poczekac do porodu i nastawiac sie pozytywnie:):)Powiedziala mi tez ze juz za tydzien bede mogla smialo rodzic bo moja dzidzia bedzie juz gotowa wyjs na "podworko" i co najwazniejsze w koncu odwrocila sie glowka w dol:).Termin mam dopiero na 12list wiec jeszcze wole troszke pochodzic w dwupaku,podomykac wszystkie sprawy. Pisalyscie o rozstepach na brzuchu,ja nie mam ani jednego ale na piersiach za to mi sie odbilo bo jedna wyglada praktycznie jak sloneczko,mam male promyczki naokolo brodawki:(a smarowanie kremami mysle ze nic nie daje,jak maja wyjsc to i tak pewnie wyjda.Apropo brodawek,siostra polecila mi zebym juz zaczela smarowac sutki bephantenem zeby je zmiekczyc,to przy pierwszych karmieniach nie beda bolaly tak mocno i nie popekaja.Wiec smaruje,zobaczymy co z tego bedzie. No tak,ja jak nie pisze to nie pisze ale jak juz zaczne to konca nie widac:):)sliczne macie pokoiki,ja nie mam jeszcze zadnego zdjecia ale jak cos zrobie to na pewno wrzuce. dorcia112 trzymam kciuki,jestem z toba:) Julianna_Szcz powodzenia w wykurzaniu:):) mama bąbelkow jeszcze chyba nie gratulowalam:):)strasznie sie ciesze ze chlopaki coraz silniejsi,ani sie obejrzysz a bedziecie razem w domku. Trzymajcie sie wszystkie bo w sumie juz zadna teraz nie wie kiedy przyjdzie na nas pora:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolciaaa24 mam pytanie ten dr jest twoim prowadzącym ciąże?A co do położnej to mogłabyś zdradzić ile kosztuje?A z którego szpitala masz lekarza prowadzącego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obecnie położna jest z NFZ od 21 tygodnia ciąży w opiece okołoporodowej i poporodowej :) poszukaj w internecie . Ja mam do wyboru wszystkie położne ze szpitala ogólnie już mam wybrana więc jest ok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
one maja swoje gabinety u nas jest Praktyka Położnych środowiskowych Junona . Przed porodem opiekuje sie jeśli ma sie jakieś problemy w ciąży , pokazuje różne praktyczne sprawy . Po porodzie pokazuje jak maleństwo kąpać przebierać jak prawidłowo przystawić do piersi . Jesteś z poznania z naszych okolic więc w googlach wpisz położne środowiskowe poznań i powinno wyświetlić adresy czy numery telefonów gdzieś blisko twojego miejsca zamieszkania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ujął mnie ten tekst.... Zmartwiona kobieta udała się do ginekologa i powiedziała: "Doktorze, mam poważny problem i bardzo potrzebuje twojej pomocy! Moje dziecko nie ma nawet 1 roku życia, a ja jestem ponownie w ciąży. Nie chcę dzieci w tak małym odstępie czasu. " Tak więc lekarz powiedział: "Ok, a co chcesz, abym czynił?" Powiedziała: "Chcę, żebyś zakończył moją ciążę i liczę na twoją pomoc z tym." Lekarz pomyślał trochę i po chwili milczenia powiedział do pani: "Myślę, że lepszym rozwiązaniem dla tego problemu, jest to mniej niebezpieczne dla Ciebie. " Uśmiechnęła się, myśląc, że lekarz zamierza przyjąć jej prośbę. Następnie kontynuował: "Widzisz, abyś nie musiała zajmować się 2 dzieci w tym samym czasie zabij to jedno, które trzymasz w ramionach. W ten sposób będziesz mogła odpocząć trochę, zanim narodzi się drugie. Jeśli mamy zamiar zabić jedno z nich, to nie ma znaczenia, które to jest. Nie byłoby ryzyka dla ciała jeśli wybierzesz to, które trzymasz w ramionach. " Ta pani była przerażona i powiedziała: "Żaden lekarz! Jakie straszne! Jest to przestępstwo do zabicia dziecka! " "Zgadzam się", odpowiedział doktor. "Ale wydaje się być OK z nim, więc pomyślałem, że może to najlepsze rozwiązanie." Doktor uśmiechnął się, wiedząc, że miał już za sobą punkt. Przekonał matkę, że nie ma różnicy w zabiciu dziecka, które już się narodziło a takimi, które jest jeszcze w łonie matki. Przestępstwo jest takie samo! Razem możemy zaoszczędzić cenne życie! Miłość mówi: "Poświęcenie siebie dla dobra drugiej osoby." Aborcja mówi: "Poświęcenie drugiej osoby, dla dobra samego siebie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, piękne te Wasze pokoiki. Ja zrobię zdjęcia jak mój kochany facet postanowi wreszcie złożyć łóżeczko :) Teraz niecierpliwie czekam na koszyki na drobiazg które zamówiłam w necie. Jutro idę na pobranie krwi, a we wtorek mam wizytę u swojego lekarza. Przy okazji udam się jeszcze na małe zakupy - brakuje mi troszkę drobiazgów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znaczy sie ja mieszkam koło poznania miałam do wyboru 2 szpitale w razie porodu bez komplikacji środa wielkopolska-śrem . Wybrałam środe wielkopolską , w razie gdyby coś sie działo źlego to mnie przewiozą na polną . Położne może nie są aż nazbyt wylewne ale sprzęt i lekarze ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane, ja chce młodego wykurzyć w najbliższym czasie przede wszystim ze względu na małą ilość wód płodowych. Poza tym przy ułożeniu pośladkowym różnie to bywa z rozkręceniem sie akcji, ponoć rozwarcie przebiera szybciej niż przy ułożeniu główkowym, a nie chciałabym żeby mnie złapało, kiedy nie będzie nikogo w domu ( mój do środy ma wolne). Z resztą szkoda mi młodego i tyle, tak się przeciąga, a brzuszek mam malutki, wód niewiele, więc mu na pewno bardzo niewygodnie ;) W łóżeczku, albo w rożku byłoby mu dużo bardziej komfortowo ;);) Skurcze już mam. Tylko nieregularne. Zdarza się, że przez 1h mam około 10 skurczy, bolesnych. A później przez 2-3h nic. Więc nie ma co szaleć i jechać na IP....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to ciekawe julianna co mówisz z tymi skurczami i położeniem płodu bo mmoj synek był od 23 główkowo cały czas i poród trwał 2.5 godz od odejścia wód do wyjścia małego . Jak masz mało wód płodowych to dla bezpieczeństwa ja bym sie do szpitala zgłosiła bo to jednak różnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie doczytałam :) z tymi skurczami jak ja bym chciała mieć tak jak ty nieregularne u mnie dzięki lekom wstrzymują skurcze . W czwartek jak poszłam do szpitala normalnie akcja porodowa sie zaczęła tylko że dzieciątko małe to wstrzymują a i tak przy wyjściu okazało sie że ma 2700 ale wole jednak poczekać do 1 jednak lepiej i mała więcej przybierze . A i tak teraz w strachu bo jak mała napiera główką i jeszcze czasem tak że mnie zakluje to zaraz myśle że naruszyła wody:D a maluda jak będzie chciała wyjść to wyjdzie a jak nie to pozostanie czekanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, no właśnie pytałam gina dzisiaj, czy należałoby się zgłosić, ale on powiedział, że nie sączą się, więc nie ma co panikować. I że dla świętego spokoju moge pojechać, ale on potrzeby nie widzi. Więc zobaczymy, jak się jutro będę czuła, może się skurcze rozkręcą....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za dostęp do poczty! Pooglądałam fotki i zainspirowałyście mnie tymi koszykami, faktycznie mogą się przydać na różne drobiazgi, więc zaopatrzę się też :) U mnie kącik jeszcze nie stoi więc na razie wysłałam fotkę z USG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj kochana podczas kąpieli oczywiście jeśli masz wanne a jak nie to na sucho przekręcić maluszka . U mnie mała już 2 razy próbowała sie przekręcć ale delikatnie ją tam poszmerałam i wróciła spowrotem główką w dół . A najlepiej połóżna to robi odwróci dzidziusia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama jak rodziła brata to położna jej przekręciła brata bo też był pośladkowo a do tego był dwa razy owinięty pępowiną . Ale przekręcić dzidzie lepiej przed porodem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie u swojego gina. I muszę Wam powiedzieć, że jestem bardzo pozytywnie nim zaskoczona. Na mój problem zareagował b. szybko i był wściekły na tych "specjalistów" z Olsztyna, że kazali mi jeszcze tydzień czekać, bo nie ma na co. Powiększanie się główki, a co za tym idzie obrzęk mózgu mojego dzieciątka im dłużej trwa, tym gorzej. Telefonicznie załatwił mi jutro o 19.30 wizytę z USG u lekarza- świetnego patologa ciąży i on zdecyduje jak zareagować, żeby było jak najlepiej dla mojej królewny. Ten lekarz- patolog zna kilku specjalistów w Warszawie, więc w razie czego wykona telefon i będą na mnie czekali. Mój gin w razie czego wypisał mi skierowanie na oddział patologii ciąży. Okazało się, że leczenie można już zacząć wewnatrzmacicznie, jeśli dzieciątko jest za małe by przyjść na świat (czemu to "specjaliści" z Olsztyna zaprzeczyli gdy o to pytałam) Jeśli moja maleńka będzie wystarczająco duża to zrobią mi cc i wtedy sie nią zajmą Odezwę się jutro lub pojutrze. Trzymajcie za mnie kciuki, może nie wszystko jeszcze stracone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia trzymamy kciuki z całego serca!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Widzisz, że teraz już nie wszystko widać w takich czarnych barwach/!!!:) a zobaczysz, że będzie dobrze:) z resztą Twój stres jest normalny, każda matka by tak zareagowała:) pooglądałam sobie zdjęcia, naprawdę cudne te pokoiki/kąciki:) ja napewno wyślę, ale dopiero po porodzie... wróciłam od gina i nie jest dobrze:( blizna mi popuszcza i w każdej chwili może sie rozerwać, a to oznacza pewny zgon dzieciątka i niewykluczone, że i mój:( bardzo się zestresowałam, skierowanie na cesarkę mam na jutro:( teraz będę się modlić, żeby noc bezpiecznie przeżyć:( \ bardzo się boję u mnie juz nie ma kwestii zastanawiania się który to tydzień, czy ile waży dziecko, jest ryzyko zagrożenia życia:( jutro od 8.00 trzymajcie za nas kciuki, żeby wszystko było dobrze... nie mam w tel. neta, więc napiszę do Was dopiero jak wrócimy do domu chciałam Was wszystkie ucałować;) życzyć dużo, dzużo zdrowia!!!! i szczęśliwych porodów:) nawet sobie nie wyobrażałm, że tak to się u mnie skończy:( ale kto by to przewidział, lekarz mówił, że to są po prsotu konsekwencje cesarki:( ja mdługo się męczyłam z bliznowcem, więc może przez to też tak blizna jest taka słaba:( już nie ważne jutro i tak już bedzie po porodzie, oby tylko było dobrze:) jeszcze raz całuski:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna1981
Witam wszystkie listopadowe mamusie. Mam pytanko czy którejś z Was odszedł czop śluzowy, w całości lub w części. Jeśli tak to w którym tygodniu. U mnie dzisiaj coś się pojawiło i nie wiem czy to nie za wcześnie bo to dopiero 34 tydzień, do tego bóle jak przy okresie i kłucie w dole brzucha utrudniające chodzenie. Idę wieczorem do mojego gin. i nie wiem czy się denerwować czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniaczek25
dorcia widzisz nie trzeba sie martwic na zapas bedzie dobrze zobaczysz .musisz tylko w to wierzyc.zobaczysz urodzisz sliczna i zdrowa coreczke.my jestesmy tu z toba myslami. julianna nawet fajnie to brzmi ze wykurzasz aleksa.jak ma malo wod to rzeczywiscie jest mu tam nie wygodnie i lepiej bedzie mu przy mamusi na zewnatrz. jejku dziewczyny jak wamm zazdroszcze ze juz niedlugo macie koniec .i juz te pokoiki prawie gotowe.ja jeszcze taka w proszku jestem. http://suwaczki.slub-wesele.pl/20111123684753.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj zaczal sie 35 tydzien. I coraz bolesniejsze mam skurcze, jak wstaje i sie ruszam, dziecko strasznie napiera na dolne scianki macicy. Szaleje w brzuchu:) i zauwazylam dzisiaj na wkladce jakis dziwnysluz o dziwnym zapachu, przezroczysty ale lepki.Moze to ten czop? nie wiem. Wyslalam na naszego meila zdjecia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erka- duuuuuuuuuuzo zdrowka dla Was! Kciuki bede trzymac ale jak znam zycie calkiem niepotrzebnie bo wszystko na bank pojdzie dobrze i niebawem sie pochwalisz licznym maluchem!!!!! :) Dziewczyny mam prosbe- piszcie na mailu w tytule przy okazji swoje nicki bo juz sie zaczelam gubic... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniaczek25
erka to trzymaj sie bedzie dobrze i juz jutro bedziesz miala dzidzie przy sobie .trzymaj sie i wroc do nas z relacjami jak juz dojdziesz do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Can_do ja tez juz sie gubie kto to? :) Erka trzymam kciuki za ciebie z calych sil i bede sie modlic zeby bylo dobrze chociaz napewno bedzie nie ma innej opcji!!!czekamy na ciebie i malucha szybko spowrotem calych i zdrowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie;) Śliczne macie te pokoiki ja też dodam jakieś zdjęcia ale dopiero jak będzie gotowy:) Mi się chyba zaczął na dobre syndrom wicia gniazda cały czas sprzątam tak jak Julianna myję okna zmieniam firanki myję podłogi itd.. a później chodzę cała połamana jak staruszka bo mnie wszystko boli:) A dzisiaj się wkurzyłam bo zamówiłam sobie materac z allegro czekam na niego od 9 października i zadzwoniłam do tego sklepu na co babka mi mówi że kurier u mnie był a ja podpisałam rezygnacje z materaca i wrócił on spowrotem aż się we mnie zagotowało bo żadnego kuriera u mnie nie było.Ta babka mi powiedziała że nie jestem pierwsza której się to zdarzyło mieli więcej skarg na ten temat i że wyśle mi ten materac jeszcze raz .Ja mam już dość zawsze mam problemy z paczkami . No to się wam wyżaliłam:) Chyba pójdę do sklepu i kupię resztę rzeczy wyjdzie to drożej ale przynajmniej będę pewna że dostanę to za co zapłaciłam;) Muszę zrobić jeszcze jakieś zdjęcie brzuszka na pamiątkę bo za chwilę urodzę i fajnie później będzie powspominać jak wyglądałam w ciąży .Jak zrobię to dam na garnek:) Ja jak rano wstaję to tak mnie bolą kości miednicy że się ruszać nie mogę jakby się rozchodziły .Też tak macie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa83
Erka o cholerka ale sie narobilo,To juz jutro z malenstwem sie zobaczysz:)innej opcji nie przyjmujemy do wiadomosci,spij spokojnie nie wierc sie a do jutra juz tylko kilka godzinek,dasz rady.Trzymam kciuki.Tak w ogole to dlaczego nie polozyli cie w szpitalu z tak pozazna sprawa??mialabys opieke 24h,zawsze to bezpieczniej miec lekarzy pod bokiem.Wszysko bedzie dobrze,wytrzymalo wszystko do dzisiaj to potrzyma jeszcze do jutra:):) Ja to jak czytam o was ze juz bobaski na swiat wychodza to prawie placze ze wzruszenia ze to juz.Jak swoje zobacze to sie rozkleje calkowicie:):) dorcia112 widzisz jak to jest?trzeba zawsze myslec ze bedzie ok.Trzymaj sie mocno. Tak sobie mysle ze z tym przekrecaniem dziecka w brzuchu to chyba nie jest najlepszy pomys,ja nawet nie wiedzialabym jak sie do tego zabrac,jakos przeraza mnie mysl o takim czyms nawet jakby miala to robic polozna,chyba bym sie nie dala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×