Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

ja mam kochaną kadrową i wszystko za mnie załatwiła , nawet ten dodatkowy :) muszę tylko w kwietniu złożyć wniosek do firmy o wychowawczy i przed wykorzystać zaległy urlop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny kupowałyście może leżaczki bujaczki? Jakie polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny melduję, ze właśnie była kupa :D Zrobiło się miejsce i już mały głodomorek się domaga jedzenia :D Majcys-> też planuję kupno i szukam czegoś ciekawego. Zastanawiam się nad tym http://www.superkoala.pl/twoje-dziecko/pokoik/lezaczki/lezaczek-bujaczek-5-w-1-smoby bo jest wielofunkcyjny i mam pewność że będzie nam dłuzej służyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co Wasze dzieci robią, jak nie śpią? Nasz dalej ma etap niespania i nic by w tym strasznego nie było gdyby nie to, że wtedy często płacze...Teraz np. popłakuje od chyba 2h i nie moze zasnąć, a jest najedzony, kolki raczej nie ma, kupa zrobiona, wyprzytulany, wybawiony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja najchętniej by się nosiła, i najlepiej żeby często zmieniać pozycje :P Czasem chwile poleży na przewijaku lub w łózeczku ale ktoś musi ją zabawiać. Choć dzisiaj przez 15 minut leżała w łóżeczku słuchając i patrząc na karuzelkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz często płacze nawet gdy jest na rękach, bujany, kołysany, przytulany... Samo noszenie nie wystarcza:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka może masz domu za ciepło?? mój synek tak się zachowuje jak twój bobasek jak ma za duszno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest to samo to że jest na rękach to nie wystarcza trzeba nosić i bujać:( dlatego myślę o kupieniu bujaczka może jej się spodoba bo jak będzie ważyć z 7kg to mi ręce odpadną od noszenia. Przed porodem obiecałam sobie że nie będzie częstego noszenia ale jak znieść taki rozżalony płacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam bujaczek bright start babelek http://www.ceneo.pl/9696464 i sie młodej podoba , czasem sie nawet w nim uspokaja, gdy na rekach nie chce oczywiscie na wlaczonej wibrze :) co robi jak nie spi i nie placze? takich chwil ma malo :) najczesciej rano wtedy potrafi chwile polezec na macie i popatrzec na zabawki, czy pousmiechac sie do mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mam bright starts tylko ten z lwem i zyrafka. Bardzo mi sie podobaja te lezaczki. A jak u waszych maluchow z trzymaniem glowy? Jak sie zachowuja polozone na brzuszku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Antosia z kazdym dniem coraz dluzej wytrzymuje polozona w bujaczku na macie lub w lozeczku. Czasem sobie tak smiesznie popiskuje. Dzis siedziala w kuchni w lezaczku 2 godz a ja gotowalam obiad. Normalnie nie jestem zwolenniczka tak dlugiego siedzenia w tych sprzetach. 2 razy przysnela pofczas tych dwoch godzin, troche pomarudzila ale nie plakala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganesh, ciężko nam ustalić w mieszkaniu optymalną temperaturę, bo jak go przebieramy, to mamy często wrażenie, że mu zimno, a tak normalnie że mu może trochę za ciepło. Tydzień temu był u nas pediatra i powiedział "on jest przegrzany" i zalecił aby przez 2h dziennie był tylko w pieluszce, ale jak skoro mi by na pewno było zimno, mężowi też? Mi bywa chłodnawo np. jak go karmię i mam podniesioną bluzkę i gołe plecy/brzuch. Inna kwestia, że u nas jest kuchnia z jadalnią połączona z salonem a w przedpokoju nie ma drzwi, więc boję się "przeciągu". Od jakiegoś czasu jednak jak go tak ciągle mamy przy sobie (i grzejemy własnym ciałem), to Mały często jest tylko w bodziaku z krótkim rękawem, nóżki gołe przykryte czymś cienkim. Majcys, no właśnie, irytuje mnie gadanie ludzi "rozpuściliście go, trzeba było tyle nie nosić". Litości! To nie było tak, że on spokojnie leżał, a my go z uporem maniaka bujaliśmy, on od początku był płaczliwy. I co ja mam patrzeć jak dziecko płacze i nie bujać, bo się przyzwyczai? Głównie stare pokolenie ma takie barbarzyńskie rady. Też chcę kupić huśtawkę/bujaczek, bo nam ręce odpadają powoli, ale to już nawet nie chodzi o ręce, tylko o to, że nie mamy w domu sprzątaczki i kucharki, ktoś musi ogarnąć dom, mąż musi odpocząć, by wstać do odpowiedzialnej i stresującej pracy, aby na ten dom zarobić. Jak ktoś jest milionerem bez obowiązków i ze służbą, to sobie może cały dzień z żoną i dzieckiem leżeć w łóżku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja czasem poleży 10 min a zazwyczaj to jeszcze jej nie położe w łóżeczku albo wózku a już jest marudzenie i płacz... Ja do tej pory sprzątałam jak spała ale tego snu jest coraz mniej:( niby mieszkam z teściami ale nie za bardzo można na nich liczyć M pracuje na zmiany więc jak musi wstać o 5 to żal mi go budzić w nocy chyba że już usypiam na stojąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeśli chodzi o podnoszenie głowy to czasem utrzyma ja z min w górze czasem krócej. Ale zazwyczaj jak ją położę na brzuchu to jest jeden wielki krzyk jak by ją ktoś ze skóry obdzierał:) chyba że położe ją na swoim brzuchu to pomarudzi i uśnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szun byłam w kadrach więc to od razu podpisałam ale nic więcej z dokumentów. Huśtawka spisuje się super, wsadzamy Kubusia z 2x dziennie, najpierw pooglada zabawki a przeważnie po 10-15min śpi :-D. Więc go daje z powrotem na rogowke i ma kimanko.. Ogółem on często zajmuje się sam sobą nawet 1h, gada do siebie, piszczy, gulga, macha rączkami, rozgląda się, czasem z nudów zaśnie :-P. Czasem znów ma takie dni że trzeba go nosić, zmieniać pozycję i pokoje i głośno się tego domaga ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda tez nie lubi lezenia na brzuchu, podnosi glowe ale zaraz jest ryk tak samo jak noszenie na reku, brzuszkiem do dolu, a niby te pozycje lubia dzieci.. ciekawe które z ta temp to nie taka prosta sprawa my zakupimy farelke, i bedziemy wlaczac przed rozbieraniem do kapieli i do masazu, a tak bedziemy utrzymywac niższą temp bo przy tych 22 to jak sie rozbiera to na pewno jest jej za chlodno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale super są te nasze szkraby :) dawać więcej!! te które jeszcze nie wrzucily fotek - szybko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbera jak Kamila ladnie trzyma główke , mi się takiego zdjecia jeszce nie udalo zrobic, a na pewno uśmiechu przy tym hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo Kamilka to już duża dziewczynka , a przynajmniej wiekowo :))) idzie jej coraz lepiej , ale pozycja brzuszkowa nie jest jej ulubioną :) i musi mieć dzień żeby troszkę poleżeć albo zasnąć , ale widzę, że większość dzieciaczków tak ma :) rzeczywiście śliczne te nasze grudniuwiątka (nie ważne w którym miesiącu urodzone ) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrzucilam na maila pdf książki Język Niemowląt wg Tracy Hogg którą dostałam od Madzianetki - równiez grudniowki 2011 :) zaczynam lekturę, po tygodniu będę miała Aniołka w domu hehehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy też bym dostała maila i hasło?:) Przesłała bym waz zdjęcie mojej kobitki oczywiście o ile mogę i chcecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyslij maila na adres grudniowki2011@wp.pl i odeslemy Ci haslo do skrzynki. No to moje dziecko ten cudaczek;-). A wazyla kilogram jak sie urodzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka mi raczej chodziło o to żeby wietrzyć mieszkanie. Ja ubieram Michasia zawsze w kaftanik i śpiochy lub cienka koszulka plus pajac i zazwyczaj leży sobie o rożku ( z którego wyrasta ;p) w domu mamy 20-22 stopnie jak jest cieplej marudzi i nie chce spać. do kąpania jest temp. 24 stopnie. Teraz Michaś spi przy rozszczelnionym oknie:0 codzienie wetrze porządnie dom. Lepiej ubrać dziecko ciut cieplej a wychłodzić pomieszczenie, żeby lepiej mu się oddychało świeżym powietrzem:) czytam często chociaż weny brak na pisanie. wyslalam zdjęcia na maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×