Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karrrla333

TERMIN NA GRUDZIEŃ :) 2011

Polecane posty

poprosiłam o dołączenie do grupy zobaczymy może się uda ;) w każdym razie wielkie dzięki barbera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanatika ja tez jestem i będe tu zaglądać! - ale jak sie już przełamiecie to zapraszamy rownież na FB ja tez tam za czesto nie klikam "lubie to" czy tamto a dziewczyny mniej jeszcze nie wyrzucily hehehe naprawdę te grupe mozna traktowac jako zwykle forum Kolejne sloiczki nie pasuja - generalnie zaden obiadek jej nie smakuje, deserki tez nie - tylko kaszki wcina , tak okolo 100ml dzis nawet ugotowalam ziemniak/marchewka/pietruszka i zrobilam mixy ale tez nie chciala jesc, krzywi sie i odwraca buzie, no i nauczyla sie pluc co przy jedzeniu nie jest fajne :) zółtko tez przemycam w kaszce - ugotowane na twardo Jutro mamy szczepienie, po poprzednim Mloda miala gorączę, mam nadzieję że tym razem będzie lepiej, po pierwszych dwoch nie miala no i zważymy - ciekawe ile wazy, ostatnio mam wrazenie ze jakos podgonila z waga, fotelik jest taaki ciezki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekoladka ja dolewam do soku odrobine cieplej wody z czajnika, zeby rozcienczyc a zarazem podgrzac troszke. Pojemniki na zabawki sa z Ikei, a promocja w rosmanie na gerberki po 3,29 byla tylko dzisiaj ale niestety nie zalapalam sie! A co do podobienstwa Natalki do mnie to sie bardzo ciesze, bo wszyscy mowia, ze caly tatus! Dzisiaj cos wzielo mnie na wspominki i ogladalam zdjecia syna z tego okresu jaki ma Natalia teraz i normalnie wygladaja jak bliznieta! Szok, ze sa tak podobni do siebie! Kamil byl bardziej pulchny na buzi (pewnie za sprawa sterydow, ktore dostawal), a tak to jak dwie krople wody! Ach.... Az lezka sie kreci! A tu juz pol roczku mojej panience stuknelo! Starbuck ciesze sie, ze nie zamierzasz zostawic forum! Mam nadzieje, ze reszta dziewczyn rowniez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam zaproszenie na fb ale będę dalej tu siedzieć :) kanatika no myśle że do Ciebie choć nie widziałam twojego męża to nie mogę porównywać ,ale ciesz się że Ci chociaż jedna osoba napisała mi to nikt wszyscy w rodzinie mówią że cały tata :D jedynie co usłyszałam to to że odstające uszy ma po mnie choć ja nie mam ale luzik :D heh :D teraz już wiem że nie ma tej promocji bo obejrzałam gazetke na necie, ale codziennie jest coś innego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja znowu jestem :) Soczki też letnią wodą rozcieńczam ale nie ma problemu czy picie jest ciepłe czy w temperaturze pokojowej.. Jutro mąż idzie do lekarki żeby sprawdzić to miejsce po szczepionce bo ja akurat u dentysty bede :/ Dziś mnie Kubuś zadziwił bo zjadł ok 190 zupki a potem 120ml deserku ale w sumie nic dziwnego skoro do południa się przegłodził ;) no i dostał zwykłą jarzynówkę z hippa a ją uwielbia.. od razu jutro się go zważy i zobaczymy czy i ile przybrał ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda lubi wodę i to jak, więc na razie soków nie będę dawac - niech sie zalewa wodą - przynajmniej prać nie trzeba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ciekawe co z ta raczka Kubusia? Dobrze, ze to skonsultujecie! No to mial chlopak dzisiaj apetyt! Starbuck u nas dzisiaj byl soczek drugi raz, bo jablko/malina bylo ble! Woda tez niebardzo! A ten nawet, nawet sprobowala - szok! Chociaz mam patent, wspominalam o tej butelce sylikonowej z Lovi - delikatnie ja naciskam i ona to polyka, jednak musze bardzo uwazac zeby sie nie zadlawila. Zawsze to jakies rozwiazanie - pare kropel polknie! Ale bylo tego tylko 10 ml ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie myślę opuszczać tego forum :) co do zupek to u nad podobnie. Żadne warzywko nie podchodzi mojemu dziecku. Potrafi zaciskać usteczka i nie idzie jej podać nawet pół łyżki czegoś co jej nie pasuje. Kaszki wcina aż jej się uszy trzęsą opierniczy miseczkę i jeszcze by chciała :) Podobnie z owockami (jabłka gruszki banany)jest. Chyba nie polubiło moje dziecko marchewki i tak naprawdę odpuściłabym jej to gdyby nie to ze nie mogę jej dać ziemniaka. Jak nie ziemniak i nie marchewka to co może być "bazą" do zupki? (aaa dynia też nie podeszła ale wcale się nie dziwie bo nawet według mnie dynia śmierdzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanatika apetyt spory ale pewnie tylko dziś, no i przecież od 6 rano zjadł tylko raz pierś więc zdążył zglodniec ;-) U nas z zupkami jest tak że im bardziej skomplikowane tym mniej zje, cwaniak :-D Nie chce urozmaicania ;-) A kaszki też zbytnio mu nie podchodzą, po kąpieli przed piersią mu daje żeby dłużej spał, gdzie tam zje MAX z 80-100ml wody..i to w bólach ;-) Owoce jak najbardziej..trzęsie się na jagody i morele :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po szczepieniu waga 7640 i 69 cm (tylko jak zwykle sie u dr rzucala, w domu na spiocha wyszlo mi dobre 70 cm) ale mniejsza o centymetry nie wzielam jeszcze pneumokoków - ciągle się jeszcze nad nimi zastanawiam widze że nie tylko moja odmawia sloiczków/warzywek :) dla mnie dynia ze sloiczkow to paskudztwo - Mlodej tez nie podchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas też dzisiaj szczepienie było waga 7500 i 72 cm :) właśnie dzisiaj braliśmy ostatnią dawkę pneumo nietoperek u nas jagody i morele też są na topie, zresztą obiadki też zajada :) za to wieczorna butla to w takich bólach wchodzi... tyle się musimy nagimnastykować że by zjadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jestem ciekawa ile Natalka wazy - bo juz 7 tyg nie wazona! Mielismy isc do szczepienia tydzien temu, ale przez chorobe Kamila odpuscilam i pojdziemy po weekendzie. Bylam dzisiaj do kontroli z Kamilem i jeszcze przedluzyla mu antybiotyk do soboty, bo ma powiekszone wezly chlonne! :-( 12 dni - jeszcze nigdy nie mial tak dlugo antybiotyku! Zastanawiala sie czy to czasem nie szkarlatyna, ale nie dostal wysypki, wiec jednak angina! Nie wiem gdzie przyczyna, ale w dzien dziecka (piatek)byli z klasa w bawialni, a w pon z 26 dzieci do szkoly perzyszlo 9! No i zrob dziecku przyjemnosc! Starbuck, Paczku widze, ze dzieciaczki ida "leb w leb" praktycznie :-) ja wczoraj dalam malej deserek jablko/sliwka i cala noc pieknie perzespana i kupka z rana taka, ze hej! Wiec moze to o brzuszek chodzilo... A i na wieczor poszla pierwsza kaszka jablkowa! Popita cycusiem rzecz jasna :-) Nietoperku i u nas cos mniejszy apetyt, ale na piers - pewnie przez nowe smaki. Ale nie bede plakac, bo juz chce konczyc to karmienie! A jak raczka Kubusia? Majcys jak tam? Dajesz rade? Julita a probowalas podac zupke zmieszana np. Z kleikiem kukurydzianym? Ja tak mieszam czasami pol sloiczka i zajada ze smakiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanatika próbowałam i z kleikiem kukurydzianym i ryżowym ... baaa spróbowałam także kaszką którą uwielbia i nic z tego. Dziś spróbowałam jabłka z marchewką i to smakowało. No ale ile można podawać jabłek? Ajjj trudne jest żywienie takich wybrednych maluchów ... ale co tu się oszukiwać ja też jestem pod względem jedzenia bardzo wybredna. Dziś byliśmy na szczepieniu i marnie z wagą tzn przyrost jest ale malutki waży 7300 ma 70 cm a 6 tygodni temu ważyła 7 kg z małym haczykiem więc trzeba będzie przekonać ją jakoś do jedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór mamuśki :) u nas nic nowego :) oprócz tego że wczoraj w nocy obudziła mi sie o 2 i zrobiła koncert :D ale po mleczku spała do rana :P dziś byłam na zakupach i pierwszy raz kupiłam słoiczki z hippa i humany , tak to ciągle gerber i bobovita. dziś był twarożek z jabłkami i brzoskwiniami na podwieczorek i nawet smakowało :) kaszka u nas zawsze na noc z butli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kicha...:( Byliśmy u lekarza, rączkę obejrzała, stwierdziła że troszkę szczepionki krzywo weszło bo pod skórą widać taki troszkę inny kolor i to ode tego taki guzek długo. Mamy posmarować oliwką, potem wódką :P przykryć woreczkiem na 10 min żeby sie rozgrzało i masować w trakcie kąpieli... A następne szczepienia mają być w nóżkę, choć wzw już nie będzie wiec spoko :) Ale gorzej z wagą, tydzień temu w poniedziałek ważyl 7200 a dzis niecałe 7300 :( za mało przybiera i za mało wazy :( dostaliśmy skierowanie na mocz i morfologię, jutro idziemy.. A Kubuś oczywiście dalej trochę kręci nosem na jedzenie, owocki tak, pierś tak a zupka to musi mu zasmakować.. no i problem jest zawsze wieczorem, chcemy mu dać kaszkę i potem pierś to to jedzenie wygląda tragicznie ;) wygłupiamy się na wszystkie strony żeby się uśmiechnąl i wtedy łyżeczka fik do buzi... wiem nie powinnam podstępem karmić ale jak tu nie skoro on takie chucherko :( Mogę mu dawać ciągle pierś ale...w poniedziałek wracam do pracy i nie uda mi się tyle naodciągać..:( staram się robić zapasy, mam 10 buteleczek ale to zaraz zniknie :( buuuuuu Wszystko by bylo super, Kubuś wesoly, śmieje się ciagle, kochanienki mój ale gdyby jadł, albo niech nie je ale przybiera na wadze odpowiednio :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperek u nas wszystkie szczepionki do tej pory byly w nogi ja przemycam warzywka z kaszka - pol na pol to cos zje, samych nie chce, dobrze ze przynajmniej kaszki lubi u nas przyrost wagi 1100 przez dwa miechy, wiec jest ok- idzie 50 centylem, teraz tylko troch w cm podgonila choc czasem mielismy takie przestoje ze przez 2 tyg 100-200g przybierala, może i Kubś tak ma? a ile ma cm? - moze w ogole jest taki drobniutki? Julita ja wczoraj dalam te jablka z marchewka - i dodalam zwyklego kleiku kukurydzianego - i zjadla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze nie wiem co robić cała noc nie przespana, mały ciągle płacze, śpi tylko w huśtawce, jest taki jakiś poddenerwowany, czasem aż piszczy ze złości :( gorączki nie ma, miejsce po szczepionce ani nie zaczerwienione, ani nie spuchnięte... Może to ząbki? Normalnie nie da się odłożyć ani do wózka, ani do łóżeczka. Tylko na ręce a i to po kilkunastu minutach jest płacz :( Przecież nie może się cały dzień bujać w huśtawce.. Żel na żabki dałam mu 2 razy, tak jaby coś pomogło... ale na 15 minut. Taki jest poddenerwowany, poirytowany.. :( jeśli to ząbki to co jeszcze mogę mu dać? Czy czopek paracetamolowy można tek jak gorączki nie ma? Daję mu jeszcze herbatkę z melisą, ale to niewiele daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nietoperek, ogolnie Kubus wazy malo, ale on ma juz ponad pol roku i moim zdaniem nie bedzie przybieral wiecej niz pol kilo miesiecznie. Jak wyniki badan wyjda dobrze to moze porozmawiaj z lekarzem o podawaniu Fantomaltu do posilkow. Poza tym Sinlac mozba dodawac do posilkow (tylko nie do mleka bo za bardzo obciazyloby to nerki bo Sinlac ma bardzo duzo bialka), oliwa z oliwek do zupek albo olej z nasion slonecznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paczku my mielismy taka noc dwa dni temu, caly czas placz i tylko piers dawala ukojenie! A potem znowu placz! Smarowalam dziasla ale tez nie pomoglo, dopiero jak dalam viburcol to sie uspokoila i zasnela! A rano byla mega kupa - wiec moze jak nie zeby to brzuszek? Ja chyba sprobowalabym podac ten paracetamol! Trzymajcie sie! U nas szczepia tylko w nozki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pączku, nam lekarz zalecił na bolesne ząbkowanie paracetamol w czopku, 50mg. Parę razy daliśmy. Współczuję takiej nocy:( Biedny Rafałek, biedna Ty:( A my dziś obudziliśmy się o... uwaga... 12:30!!! To pewnie przez tę pogodę. A teraz tak nam deszcz wali po oknach dachowych, taki hałas jest, że pewnie zaraz Małego obudzi z drzemki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olcik właśnie byłam po sinlac w sklepie :-D Wiem że on jest ogółem malutki, ma ok 68cm i baaardzo ruchliwy, zresztą mąż też jest chudy ale jako matka kwoka się martwie :-P Pączku u nas na takie stany niepokoju najlepszy jest właśnie vibrucol..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny - tyle upisałam się z samego rana i wcięło mi posta!!! Widzę, że nastała weekendowa cisza!!! a co dopiero będzie jak pogoda na dobre się rozkręci?! mimo wszystko mam nadzieję, że od czasu do czasu coś skrobniecie!? Wczoraj przyszło krzesełko, no i...wyglądem mnie nie powala (w końcu zdecydowaliśmy się na to czekoladowe), ale z drugiej strony za 225 zł, chyba nie można wymagać cudów! Głównie chodzi mi o jakość materiałów, plastików itp. materiał jest kremowy obszyty czekoladowymi brzegami, ale pasy są szare (do niczego nie pasujące!) wg. mnie powinny być białe! no i te plastikowe klamerki strasznie wygląda tandetnie (mam nadzieje, że zaraz nie popęka!). No i jest bardzo duże!!! No albo nasze mieszkanie takie malutkie!!! ;-) z plusów: rozkładany podnóżek - suuuppperrr!!! Po rozłożeniu oparcia na najniższy poziom otrzymuje dość spory leżaczek, z którego akurat my bardzo często korzystamy! dokupiłam jej jeszcze taki pałąk na zabawki i będzie dodatkowe miejsce do zabawy. Kółeczka pozwalają na swobodne przemieszczanie (teraz właśnie śpi w nim, pojeździłam w przód i w tył i dziecię lula, bezpieczne zapięte pasami, bo z leżaczka/bujaczka bałam się, że wypadnie). no i mała przeszczęśliwa jak ją tam wsadziłam!!! Faktycznie tacka nieco za wysoko, ale dzieci tak szybko rosną, że zaraz będzie oki! Jest bardzo duża, co pozwoli nie tylko na jedzenie ale tez fajną zabawę. Jeżeli miałabym wystawić ocenę to byłaby taka -4! ale więcej będę mogła napisać za jakiś czas! To tak na razie wstępnie, jeżeli któraś jeszcze się zastanawia. Pozdrawiamy!!! jupi robi się pogoda! I Kamil zdrowy, także zaczną się spacery!!! ;-) Aha w ogóle zauważyłam, że kłopoty Natalki z nocnym snem pojawiły się odkąd siedzimy w domu - mam nadzieję, że teraz będzie lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas ostatnio coraz częściej pojawia się fajne nocne spanie Małego, 7-9h ciągiem, położony koło 22:00 do łóżeczka śpi z reguły do 5:00, 6:00 lub nawet 7:00 (jednorazowy rekord), potem pierś i dosypia ze mną do 10:00, ale czasem nawet 11:00, 12:00, tak średnio mi wychodzi, że Mały potrzebuje 12:00-13:00 snu nocnego. Po tej pierwszej pobudce Mały śpi już ze mną w łóżku i je czasem raz, a czasem kilka razy. W dzień średnio 2 drzemki po 30 minut i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka no to Zuza w końcu i Ty zaczniesz się wysypiać u nas tradycyjnie 1-2 karmienia w nocy, i pobudka najczesciej okolo 6tej rano , tak wiec od pol roku nie spalam ciurkiem wiecej niz 4 godziny, co z tego ze Mloda idzie spac o 20tej i spi np do 2 czy 3 jak ja chodzę spac okolo polnocy ;) ale chyba sie juz do tego przyzwyczaiłam Zuzka a jak tam rozszerzanie diety? u nas obiadki idą co raz lepiej, na razie daję jej po pol sloika, plus jakies kaszki na noc Kanatika u nas dni bez spaceru (musi być już wyjątkowo brzydko i caly dzien padać zebysmy nie wyszly - baardzo rzadko) sa jakies takie rozlazle a Mloda marudna, więc dobrze że u CIebie dzieciaki zdrowe i w koncu bedziecie smigać na spacery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hura, hura!!! Melduje, ze Natalka ma pierwszego zebolka!!! ;-) :-) :-) Starbuck, Zuza jak milo czytac, ze u Was wszystko w porzadku! :-) Milej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanatika GRATULACJE i buziaki dla Natalki :* U nas odliczanie do godziny zero :P Jutro punkt 7 rozpoczynam prace... Cieszę się i boje.. ciesze się że wracam tam gdzie lubie, robi to co lubie i do tych co lubie a boje jak przezyje rozstanie z Kubusiem :P Zapasy mleka w zamrażalniku, zdjęcia małego na pendrivie ;) Jutro też idziemy na kontrole, sprawdzić wyniki krwi i moczu, jak tu bedzie ok to przestane się martwić waga piorkową małego, najwyżej będzie mógł dłużej używać huśtawki bo jest do 11kg :P Z jedzeniem w miare dobrze, zauważyłam że dużo ładniej je jak bardziej zgłodnieje, teraz np miał 4,5h przerwy i zjadl 125g twarożku z winogronami i jabłkami i jeszcze zapil sporo z piersi i udał się na zasłużony odpoczynek na zawiązanie sadełka :D :D Wczoraj i przedwczoraj zjadł prawie po całym dużym słoiczku zupki :D wiec jest dużo lepiej, może dlatego ze ma 5, max 6 posiłków dziennie i tak mu bardziej pasuje. No i jeszcze jedno w końcu obczaiłam... kaszkę dostaje PRZED kapielą, bo po on jest tak śpiący że nigdy nie miał siły zjadać, wiec kaszka o 19 potem kąpiel i po kąpieli o 20 pierś i lulu... i tym sposobem śpi 20.30-5.30, 1x pierś i jeszcze spimy do 8.30.... tzn spaliśmy bo od jutra ja po pierwszyma karmieniu wstaję :( Trzymajcie kciuki :* :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Nietoperku! no to trzymam kciuki za powodzenie jutrzejszej misji!!! Zdaj relacje jak bylo i zdradz w jakiej branzy dzialasz. Mam nadzieje, ze wyniki Kubusia beda dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) kanatika super że mała już ma zębola :) u nas jeszcze ani widu ani słychu :) jak będą oczywiście też sie pochwale :) nieotoperek nia martw się , babcia i tatuś napewno sobie poradzą z Kubusiem :) i powodzenia w pierwszym dniu pracy !!! my kupiliśmy w sobotę fajną huśtawkę dla Martynki ,zajmuje pół pokoju ale jest extra :D tak się w niej cieszy.nawet w niej sobie robi drzemkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×