jak mozna ubrac dziecko w uzywane ciuchy

A co robisz z ubrankami po swoim dziecku, nellii___$ ? Rozumiem, że od razu do śmietnika?

Ja tam wnioskuję po stylu bycia, że mieszka w mieszkaniu socjalnym i jak raz ma na ubranko, to dla niej to takie ogromne wydarzenie życiowe.. Tacy ludzie tak mają... Koleżanka pracuje w MOPS-ie i ona takie obserwuje codziennie. Jak dostaną kasę, od razu przewalają na co się da.. I wielkie państwo, a po tygodniu płacz i zgrzytanie zębów..

Oj kochane..Moze i ma kase..Madra do tego byc nie musi...Czasem wystarcza inne czesci ciala....;)

inna -przepraszam..

Niestety kasa zmienia człowieka, a jak ktoś ma zawsze pod górkę to zaraz biedny, śmierdzący, patologiczny, rodzi bachora itd... a bywa i tak, że paniusia z wyższych sfer też tak zaczynała gówno za przeproszeniem pod sobą miała a teraz wielka "ą" i "ę" I oprócz poniżania to nic więcej sobą nie reprezentuje. Miłego dnia!

Ale o jakiej kasie my mówimy? Skoro dla niej wydarzeniem jest ciuszek dla dziecka? Przecież to takie nieistotne drobiazgi dla większości.. To tak jakby zakładać topik o tym, że kupiło się szampon do włosów..

nie rozumiem autorki,nawet gdy kogos stac to co w tym zlego wziac od kogos uzywane ciuchy,mozna wyprac i po problemie,pozatym dzieci tak szybko rosna i wedlug mnie po co wydawac pieniadze jak mozna kupic uzywane lub od kogos dostac,a za pieniadze przeznaczone na ciuszki wplacic dziecku na ksiazeczke lub kupic sos innego.

Normalni ludzie idą, kupują i już... a dla niej to jednak wydarzenie.. I wydaje jej się, że dzięki temu jest lepsza, bo kupiła. A kto nie kupuje? Wszyscy kupujemy ubrania..

To chyba tak działa, że tego co stać to woli dobrze korzystać ze swoich pieniędzy, a tego co nie stać, to jak już złapie w ręce parę groszy, to szaleje po sklepach i czuje się bogaty przez te 5 minut... :D

do autorki widze że kolejna nam się bohaterka szykuje... otrzymujesz miano nastepczyni : fajnej madchen jennifer8787 ... pasujesz do nich a może zmieniłam nick? jesteś pusta jak wydmuszka ... z drugiej strony bardzo mi ciebie żal myslę że próbujesz się dowartościować w taki sposób żal po prostu żal

keratyna zgodzę się z Tobą, masz racje ale po wypowiedziach autorki widać jaka ona "nadziana" a my to głupie i biedne (czytałam wszystkie jej wypowiedzi) stąd ta kasa...

moim zdaniem kto patrzy na ludzi pod pryzmatem tego jakie ciuchy kupuje i jaki gotuje obiad(odsyłam do wątku gotowanie-dom ogród autorka tu też powiedziała co wiedziała:)) jest po prostu pusty

ja z mezem mamy sie bardzo dobrze w sprawach finansowych. Jest nas stac na to by kupowac same nwoe ubrania dla dziecka. No ale jednak wole kupic rzeczy uzywane dla dziecka. A dlaczego? Bo ciezko jest u nas dostac porzadne i ladne rzeczy w sklepach z nowa odzieza. To , ze ktos ubiera dziecko w rzeczy uzywane nie znaczy rowniez o tym ze wydaje mniej na ubrania. Porzadny zestaw , zadbany , firmowek ( czesc z metkami). Takie zestawy kosztuja niejednokrotnie wiecej niz taka sama ilosc nowych ciuchow w naszych polskich sklepach. Wiec droga autorka nie zablysnelas tutaj :)

zaczekajcie suki zaczekajcie:) potem poczytam,ide na obiadek,nie za 20 zł podany i zrobiony a potem do fryzjera żeby dla meza pieknie wygladac:)a wy brudasy i karaluchy won po mieso do biedronki i do garow

nie ubraalby dziecka w ubrania z lumpeksu. Ale moje brała bardzo chętnie i taaak gatunek zachwalała... gdyby wiedziała skąd ja je mialam...;)

won :)

o gwiazdka wyskoczyla :)w sumie ja też jak gwiazda

Heh.. ja kupuje ubrania z lumpeksu, ale na obiad chodzę na miasto, z tej przyczyny, że nie mam czasu na gotowanie.. Kosmetyki mam lepsze niż u kosmetyczki, oraz u fryzjera. Buty kupuję zagranicą, bo u nas nie ma dobrych.

oj nelli jestes mega niedorozwojem twoje dziecko jest pewnie tak głupie jak ty,wspólczuje,kupuj sobie same firmówki,jadaj w najlepszych knajpach i tak nie masz tego co większosc ma-inteligencji,kultury osobistej i miłosci tego nam zazdoscisz i szlag cię trafia więc sie podbudowujesz głupimi ciuszkami,a mnie mozesz pozazdoscic cuuuudownego męza,jest moim ideałem nieprzerwanie od 8 lat.

Mnie zawsze dziwiło, że takie topiki na kafe z reguły wzbudzają największe zainteresowanie, a z góry widać, że to prowokacja. Ktoś wymyśla głupi temat, żeby innych zachęcić do dyskusji, a wy to łapiecie i ciągnięcie przez 5 stron:-P

dowartościowywać się takimi błahymi rzeczami jak ubrania.... są kupuje się, chodzi się i tyle....takie osoby jak neli, to raczej marny ciułacz, który myśli ze otoczenia padnie z wrażenia jak ją zobaczy jak się po "Zarze" przechadza :D :D :D :O :P ... oszczędza na te szmaty i tylko patrzy kto ja będzie podziwiał.... ...a tak na prawdę większość to ma w dupie.... biedniejsi bo te same ciuchy kupia za grosik w lumpie, bogatsi bo im to wisi i powiewa, wolą się jarać wczasmi na Balearach czy daczą nad morzem czarnym :P... ... dlatego autorka tak sie rzuca jak gówno w trawie, bo tyle starań żeby się wysnobować, a tu nic :D

Z racji tego, że teraz w sklepach jest mnóstwo wyprzedaży, to na cholerę mam łazić po lumpach? Zresztą tam zawsze śmierdzi.

katis - wiem, że autorka udaje głupszą, niz jest... ale to nie ma znaczenia, że to głupia prowokacja, bo tacy ludzie istnieją naprawdę.. jak ona...

szperzczka ich nawet niestac na wyprzedaze:) do reszty motlochu dla mnie nie jest wydarzeniem kupic nowe ubrania,ja to mam na codzien,jest to rzecz normalna. zaden luksus dla normalnych,porządnych ludzi.Rzecza nienormalna jest kupowac smierdzace szmaty. Co do mojego dochodu,pracy,domu,zarobków i gdzie spędzam wakacje to huj wam do tego,ciemnoty.Wy i tak mozecie tylko palcem po mapie przesuwac i nos do szyby w sklepie z dobrymi ciuchami przyciskac.Nic o takim życiu niewiecie to po co mam opowiadac,dyskutowac z wami? Wiekszosc mamusiek na tym forum tylko dresy poplamione nosi,zaniedbane,tluste krowy

phi bogaci ludzie nie muszą - dokładnie, o tym samym mówiłam.. :D

rzeczy. Kupuje nowe, mam gdzies jak inni ubieraja swoje dzieci, ale ubranka po corce wyrzucam na smietnik. Nie czuje sie zobowiazana do wyszukiwania ludzi, ktorych nie stac i ofiarowywania im ubran. A na zabawy na allegro zywczajnie nie mam czasu ani ochoty

nellii___$ - a porządni ludzie potrafią pisać, masz pojęcie? :D Ciekawe, że udajesz bogatą, a używasz języka slamsów? Jak to wytłumaczysz?

wy jesteście głupie i ciężko wam uwierzyć że ktoś ma lepiej od was,że obiadu za 20 zł niemusi robic,ma kase i juz

ja tylko odnosnie jednej - widocznie twoje ubranka tylko na śmietnik się nadają...

nie wyobraz sobie, ze sa w super stanie. Ale co mam z nimi robic? Trzymac w szafach?