Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

witajcie! U nas już nie pada,ale wczoraj to był naprawdę skisły dzień :-) Dziś jakoś jaśniej i przyjaźniej i energi człowiek ma więcej. Obiad zrobiłam, nawet łazienkę ogarnełam,co dla mnie - leniuszka jest wyczynem wielkim :-) Kika - a TY co taka wyrywna z tym terminem? (znaczy dziecię?) hę? Na 18.12? no,no,no! Ale ja też coś widzę po dotychszasowych pomiarach,ze teraz mi większe dziecię wyjdzie. Zobaczymy na kolejnym usg za miesiąc,bo poprzednio właśnie wtedy lekarz uczepił się hipotrofii i tak nas tym straszył. Ale wyłam w domu po wizycie hihi. Na szćzęście moja ginka orzekła,ze gościu ma omamy. A córa po prostu długa będzie i szczupła. i wszystko się zgadza,bo jest chudzina,ale wysoka. :-) Lisa - ja też przychylam się do wypowiedzi kiki o wiaderku, ja to tylko widziałam na filmie i foatach,ale nie mam pojęcia jakbym miałą tak umyc pupę dziecku, poza tym to dla noworodków chyba,a one nie utrzymają w pionie same głowy. MOim zdanie ciekawy sprzęt,choć niepraktyczny. :-) Agniesiulka - i jak tam testy córci? My mielismy jutro mieć testy,ale moja się pochorowała i przełozyłam na przyszły tydzień. Ale jakoś nie czuję,by 2 lata to był odpowiedni wiek do ich robienia. Moim zdaniem nic z nich nie wyniknie,ale nie mnie dyskutować ze specjalistą. I jak po wizycie? Elzunia - spokojnie dasz radę i na męża poczekać i taxi wezwać lub karetkę. poza tym zawsze jest szansa,ze wszystko się zacznie jak mąż bedzie w domu... :-) Donia - i tak jesteś dzielna ześ zapłaciła, bo ja bym nie dała nic. I każ im się odpimpać. :-) Ja to nie wiem czym TY się tak przejmujesz, kto jak kto,ale to TY tu masz prawo się najbardziej awanturować :-) Serio! Cama - a ja to bym kobicie rzekła,ze to chyba super,ze tak przybrałam, wreszcie cyc mam jak się należy i meżuś ma za co złapać hihi. Nie ma co się przejmować. Tym bardziej,ze ślicznie wygladasz (teraz nie udało mi się zobaczyć foty,ale pamiętam z poprzednich). Martini - na rozstępy polecam (ale to chyba już po porodzie) maść cepan - śmierdzi cebula lub contratubex i poradzisz sobie z nimi. teraz sobie tym nie zaprzątaj głowy. Najwązniejsze,ze wiesci z wizyty dobre :-) to się teraz liczy! :-) Dobra, muszę znikać,bo dziecko mi się budzi i obiad trzeba dać. Postaram się wpaść wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goha - znaczy musisz mieć glukoze 50g, wtedy dasz radę :-) Ale na serio współczuje. niby nic takiego taka słodka lemoniadka,ale na czczo potrafi zamotać w żołądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goha - w każdym laboratorium mają inny zakres wyników i tego trzeba się trzymać i mam tak samo jak ty, od jakiegoś tygodnia po prostu jem i jem i jem, zjem jedną rzecz i muszę drugą, wczoraj dostaliśmy siatkę jabłek z działki i jak tylko pomyślę o głupotach to biorę to jabłko bo przecież zjadłam wszystkie czekoladki w domu, ciasteczka youstta - współczuję Ci, mimo całego ogromu radości z oczekiwania musi Ci być potwornie ciężko fizycznie, ja narzekam, a ty masz dwa wariujące szkraby w brzuszku :) trzymaj się :) kika - ale Ci gigant rośnie :) fajnie :) dzięki dziewczyny za porady, przeprowadzę się na swoje przed porodem, nie mieszkam na odludziu, mam sąsiadów, telefon, no i faktycznie jest szansa, że zacznę rodzić wieczorem czy w nocy, a nie akurat o 15tej ja dziś byłam z szwagierką na mieście kupować coś dla niemowlaka, ponieważ szwagierki koleżanka dziś urodziła ;-) nogi mi do d.. wchodzą a pachwiny bolą jakbym nie powiem co robiła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo,laseczki nie pisałam bo ciężko mi dostac się do komputera. zaraz będę was zaraz czytac:) a tak w skrócie to byłam dziś na 1 lekcji w szkole rodzenia-było fajnie.tematem było rola partnera przy porodzie....w sumie fajne ale ja chyba nie chce na ten czas nikogo,bo jestem taka że jak mnie coś boli to wole to sama przezywac niz z kimś,nie wiem może jeszcze zmienię zdanie. potem były pytania i dziewczyny zadawały np.te nasze twardnienia brzucha jeśli zdarza się do 10 razy na dobę to oki,jeśli częściej to może grozic przedwczesny poród.jeśli bolą nas pachwiny to tez to normalne bo wszystko się tam rozciąga.... jeśli macie jakieś pytania to piszcie bo dużo tego było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w okolicy jajników???tak niby normalne....mogą nawet przypominac ból owulacyjny,ponieważ macica przysłania już jajniki i tak to mozemy odczuwac ale ja dziś rano czułam głęboko w pochwie takie pulsowanie trudno to określic nawet i to mnie nurtuje czy to normalne...a zapomniałam spytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) opowiem tak po krotce,bylam dzis u lekarza wszytsko jest dobrze z maluszkiem,jedynie co jest nie tak to to ze ulozone jest posladkowo,ale lekarz powiedzial ze do porodu jeszcze duzo czasu wiec moze sie obroci.Wolalabym rodzic SN,ale czas pokaze.Pytalismy sie o plec maz upiera sie ze widzial chlopca hehe,ale lekarz powiedzial ze nie na 100% ale przychyla sie do dziewczynki :).Najwazniejsze,ze zdrowe.Mielismy ubaw z lekarzem z mojego meza gdy ten nie wiedzial,ze to konczyny i mowi "O matko tam tyle wody jest?" lekarz na to"Jakiej wody?" a maz "Tutaj takie bąble wody sa" lekarz sie smial i mowi mu,ze to raczki i nozki a nie zadne bable :D:P. elzuniaw-bardzo dobra decyzja z ta przeprowadzka,bo sama tez bym taka podjela.Nie ma to jak na swoim :). Lisa-co do tych wiaderek do kapieli,to uwazam tak jak dziewczyny.Zobaczylam i niewiem czy maluszkowi w tym wygodnie.Osobiscie sama nie chcialabym w taki wiaderku siedziec,ale jesli Tobie i mezowi sie to podoba,kazdy ma inne zdanie :) DoniaJulia-beszczelna ta twoja byla szwagierka.Ja bardziej bym sie zdenerwowala,ze mam im kase oddac niz jej dziecinnym zachowaniem.Wiec trzymaj sie i nie dawaj sobie w kasze dmuchac :). goha-ja tez ciagle musze cos jesc:P,juz wszytskie lakocie opedzlowalam w domu i niewiem za co sie brac,owockow tez zaczyna brakowac.Ale dzis tata dal mi cala reklamowke orzechow wiec tym bede cisla hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika, tojah i dwie agulki :) po wizycie ok, ale wróciliśmy taaaak późno, z ejuż nie siadałam do kompa. dzś też ledwo co patrzę, bo z "tylko testu tesi" zrobiło się "załatwienie wszystkich możliwych spraw" z racji urlopu męża. tojah faktycznie 2 lata to za wcześnie, moja alergolog nie chciała wziąć tesi przed ukończeniem 3rż, bo mówiła, ze testy nie wychodzą i nie potrzeba dziecka stresować. tesia ma teraz 3,5, więc już ok. pierwsza tura wyszła idealnia, tzn nie znaleźli alergenu na pomidory, kukurydze, różne mięsa, różne zboża, mleko i jaja. kolejne testy za miesiąć, choć nie wiem, czy tak spokojnie wysiedzi mi w poczekalni :D teraz juz wie, z czym to się je :D ogólnie była bardzo dzielna. zaczeła się krzywić dopiero przy 7 odczynniku (miała 12). mam nadzieję, ze tym razem lekarka weźmie pod uwagę moje sugestie :) co do wiaderka, to uważam to za bardzo nie praktyczną rzecz (wg mnie), bo można dziecko kąpać tylko w jednej pozycji. w wanience mozna i na leżąco i na brzuszku i na siedząco. tesia uwielbiała kąpiele. u nas zawsze to był spokojny rytuał, nic w pośpiechu, muzyczka w tle (relaksujaca), delikatne masaże i omijanie uszek i oczek, tak, by nic jej nie zakłóciło tego relaksu. płacz był, jak ja wyjmowaliśmy :D do tej pory uwielbia sie pluskać. a głowę dopiero pół roku temu udało nam sie bezproblemowo myć, a to przez mojego męża, bo jak miała 9 m-cy to jej tak polał, ze na oczy, buźke i uszy wszystko poleciało, no i była histeria i od tego czau sie zablokowała na mycie włosków. teraz dorosła i umie się ładnie odchylić. wcześniej nie wchodziły w rachubę żadne nowoczesne udogodnienia (kapelusz, specjalny kubek...), po prostu sie zacięła i już. dlatego uważam, ze właśnie to jest najważniejsze, by nie zrazić dziecka, aby woda była odpowiedniej temp. no i cała atmosfera... donia nie denerwuj się. niech sie cieszy, ze tak szybko jej oddałaś kasę :) żeberka z piwem to mój przepis ;) są wyborne :D co tam jeszcze pisłayście.... no tak, moja wszechobecna niepamięć :o uciekam spać, bo padam. a jutro mam taki aktywny dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki, Martwię się... Byłam dzisiaj na badaniu echa serca płodu i o ile szczęśliwie z serduszkiem wszystko OK (wskazaniem do badania było niskie tętno w pierwszyh tygodniach ciąży), potwierdziły się objawy z poprzedniego USG (półtora tygodnia temu, pod kątem sprawdzenia kondycji szyjki macicy) - główka dziecka jest w poównaniu do reszty ciała i dojrzałości ciąży o dwa tygodnie za mała... Jedyne pocieszenie, że Hania jest w położeniu miednicowym, co może zakłócać pomiar główki, należy więc czekać z nadzieją, że jak się przekręci, wymiar zacznie wyglądać prawidłowo... Póki co - choć staram się myśleć opymistycznie - w popłochu jestem... Tojah - widzę że u Ciebie też lekarze jakieś anomalie diagnozowali, ale na szczęście nie potwierdziły się one. Rany... powiedzcie, że u Hani też będzie OK... :(( Całuję Was i ściskam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka-badz dobrej mysli,:) wszytsko bedzie dobrze,bo musi byc dobrze :) nie ma innej opcji.Spokojnie poczekaj na kolejne badania:).Bede trzymac za was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka28 - jak byłam w ciąży z Majką to na usg polówkowym wyszło że Maja ma długosć kości udowej (FL) o prawie 2tyg młodszą w porownanu z resztą ciała. Taka dysproporcja utrzymywała się już prawie do końca ciąży. Na ostatnim usg różnica wynosiła 1,5 tyg. .. I wszystko bylo ok.. jak się urodziła to miała 54cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati1784
Alka28 spokojnie mi tez na USG prenatalnym wyszło,że dziecko ma zwapnienie w lewej komorze ,a na Echo serca jak pojechałam to już było inaczej położone i kardiolog powiedział ,że serce zdrowiusieńkie,a ten obraz zwapnienia czasem daje cień któregoś z dopływów jak sie akurat tak dziecko ułoży.Więc sporo zależy od położenia dziecka,tak jak pisałaś musisz czekać do następnego USG i wtedy może dzieciaczek inaczej sie ułoży w brzuszku i wyjaśnią się wszystkie wątpliwości.Tak czy inaczej trzymaj się ,bo wiem ile to stresów i strachu w takiej niepewności o maleństwo jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alka tak jak dziewczyny piszą: bądź dobrej myśli, bedzie dobrze. ze spokojem poczekaj na kolejne usg, jak mała się "obróci" i umożliwi dokładny pomiar 🌻 wiem, łatwo pisać, trudniej zrobić, ale musisz nastwić sie pozytywnie, nie ma innej opcji :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka28 - wszystko bedzie dobrze z Twoja kochana coreczka, inaczej nawet nie mozesz myslec:) Pewnie to kwestia złego pomiaru tak jak pisałas. Spokojnie poczekaj do kolejnego badania i wszystko sie wyjasni. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka28 Kochana bedzie wszystko dobrze nie ma co się zamarwiac na zapas :) Ja sama mam dziś wizyte i postaram się namówić pania ginekolog na USG aby mi zrobiła bo jesteśmy z meżem ciekawi czy córcia będzie czy synuś?? POzatym dziś o 5-6 taki mnie skurcz złapał w łydce ,że szok :( ... potem kolejny raz złapał mnie tak o 8 najpierw jedna noga potem niewiele brakowało a i druga tez by dołączyła .... masakra jakaś :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - naprawdę, gorące dzięki Wam wszystkim za wsparcie, nie spałam dzisiaj prawie wcale. Miło przy śniadanku zobaczyć ciepłe słowa. Ale musi być dobrze, od dzisiaj planuję wyrzucić z głowy pesymistyczne wizje. I już nie będę smęcić, bo Hankę na pewno tym wkurzam. A dziewczę solidnymi kopniakami daje matce znać, jak jest żwawe i zdrowe... Yousta, Pati - wiem, co czułyście..., pocieszające, że takie błędy pomiaru się zdarzają i najlepsze co można zrobić, to być dobrej myśli. Trzymajcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka28 nie stresuj się. Ja swojego czasu też się stresowałam, bo na usg polówkowym wyszło mi, że objętość móżdzku jest prawie 2 tygodnie mniejsza niż ciąża, ale Pani na usg powiedziała mi że wszystko jest ok. Zapytałam się jeszcze o to lekarza prowadzącego, ale on mnie uspokoił i powiedział, że to są tylko pomiary statystyczne, obarczone błędem, zależy jak się dziecko ułoży. Cała budowa mózgu jest w porządku. Uśmiechnął się i powiedział, że to nie oznacza iż mój synek będzie miał mniejszy mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane. Ja dziś obudziłam się z bólem gardła. A najgorsze że nie mam już soków z malin, które mi tak pomagały. Alka bądź dzielna, tylko pozytywne myśli, będzie dobrze zobaczysz. Cama mi na skurcze pomógł dopiero aspargin, więc jak bierzesz magnez to widocznie masz niedobór potasu. Zapytaj dziś koniecznie lekarza o to. Goha ja też wszystko wpiep..... jak opętana, ale zawsze mam zapas owoców, żeby unikać czekoladek, tylko że czasem już na nie nie mogę patrzeć więc sięgam po łakocie. W niedzielę prawie zrobiłam awanturę bo mąż kupił mi nie te ciastka które lubię, te są z czekoladą deserową, ale czuję że jak mnie przyciśnie to i te pójdą. Tika dzięki za info, ja właśnie mam takie skurcze - muszę zacząć je liczyć, no i kłucia w jajnikach też - ale niezbyt bolesne, więc się tym nie przejmuję. No i pępek mnie ostatnio strasznie piecze. Kajek ten Twój mąż to niezły zgrywus :-) Widziałam jak się kąpie w tych wiaderkach i powiem wam że fajnie to wygląda jak ktoś to pokazuje, ale ja bym się nie odważyła. W ogóle kąpiel to będzie dla mnie mega trauma - tego najbardziej się boję - dobrze że mój mąż się do tego rwie. Właśnie zerwała się u nas niezła nawałnica. Także koniec już chyba tej pięknej jesieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Przed chwilą wróciłam z młodszą córką ze szkoły. Ależ ja jestem z niej dumna. Jako jedyna dostała szóstkę z nauki pisania, itp. Pani pokazała jej pracę i powiedziała całej klasie, że tak miało być być zrobione :D Kurczę duma mnie wypycha... hihihi, szczególnie, że Emilka poszła do szkoły wcześniej, jako 6-latek :) Teraz będziemy jeść prażone...mniam mniam. Starsza córka będzie w domu o drugiej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki... alka- nie przejmuj się, bo na pewno wszystko jest w porządku. cama_85- ślicznie wyglądasz, więc trochę pewności siebie , pierś wypnij i miej w ... nosie co inni gadają:) goha24- co do jedzenia- mam to samo:( DoniaJulia- no widzisz jakie masz zdolne dzieci- jeszcze trochę i my będziemy mogly również się pochwalić wyczynami maleństw:P co do wiaderek - nikt mnie nie przekona, bo nie wyobrażam sobie takiej kąpieli... Dziś byłam u fryzjera i spędziłam tam 3,5h- dopieszczali mnie i moje wlosy pod każdym względem- ciekawe jak mąż zareaguje na zmianę:) Wczoraj byłam z mężem dokupić kilka rzeczy do wyprawki (ręczniki, pościel, termometr) oglądaliśmy wózki i kobieta bardzo chwaliła wózek bebetto solaris- http://allegro.pl/wozek-wielofunkcyjny-bebetto-solaris-3w1-i1849087230.html Nie wiem , czy któraś z Was widziała lub zna opinie o nim, ale ma bardzo duże pompowane kółka, aluminiowy stelaż, jest POLSKI (duży+), ma sporą gondolę i łatwo się składa/rozkłada. Mój m. nawet stwierdził, że najlepiej mu się nim manewruje z dotychczas oglądanych...a cena również przystępna:) Czekam na opinie wózeczka(kolory w realu są 1000 x ładniejsze niż w necie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia, bardzo ładny wózeczek. My już z Osasu powoli także zaczynamy oglądać wózki, osobno w sklepach, razem na necie. Narazie bardzo nam się podoba taki http://www.ebay.ie/itm/MIKADO-ASTON-TRAVEL-SYSTEM-3-1-PRAM-50-DESIGNS-/300603406267?pt=UK_Baby_BabyTravel_Pushchairs_GL&hash=item45fd5bf7bb#ht_3455wt_1002 A wiaderko do kąpieli... jakoś sobie tego nie wyobrażam, wolę tradycyjną, zwykłą wanienkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Donia- bardzo fajny wózeczek. Amortyzatory też konkretne:) Ale w tym bebetto, również jest fajna regulacja twardości... ciężko wybrać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja dzisiaj zajrzałam na chwilę i znikam, jestem zmęczona, bolą mnie stopy, łydki i kolana- a byłam tylko na chwilę w pracy i na małych zakupach. byle do stycznia, już wolę nieprzespane noce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki ja już po wizycie niestety bez USG . ZA 4 tygodnie będę mieć USG. A ta z szyjka wszystko okey słuchalismy bicia serduszka naszego okruszka :) Mam już 12 kg na plusie :( załamać sie można :( no cóz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edzia-wozeczek bardzo fajny,kolorystyka tez fajna,kazdy znajdzie cos dla siebie :) cama-nie ma co sie przejmowac ta waga,takie sa uroki ciazy.Moja kolezanka niedosc ze malutka chudziutka w calej ciazy przytyla 25kg mysle ze jej nie pobijesz :) DoniaJulia-to gratuluje takiej zdolnej córci :). Musze sobie zrobic liste i w przyszlym tyg. wybrac sie na zakupy dla malenstwa, bo tyle do kupienia jest a my mamy malo co,ale wybiore sie sama bo z mezem to tylko chyba bedzie marudzil,ze jeszcze mamy czas :P:P.Zmykam bo dzis jakas wyjatkowo zmeczona jestem.Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim! :) Ja już się nastawiam na dłuższy weekend. Bo jutro apel,piątek wolny no i w końcu do lekarza :) nie mogę się już doczekać tej wizyty. Strasznie zmęczona chodzę ostatnio,a maleństwo rozrabia jak nigdy:D Ostatnio łapią mnie straszne skurcze w łydkach i to w nocy. Później przez cały dzień się męczę z bolącymi nogami. I jak idę do szkoły to łapie mnie kucie w prawym boku... też nie wiem czemu. Muszę się dopytać lekarza. Jak wam idzie kompletowanie wyprawek itp.? Ja już powoli wszystko kompletuję. Jutro kupię kilka przydatnych rzeczy (nożyczki itp..) jak się cudownie kasa pomnożyła to trzeba wydać na pożyteczne rzeczy:P zwłaszcza jak się nie przelewa. Trzymajcie się cieplutko mamuśki, bo pogoda nie rozpieszcza niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×