Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Gapp, Tylko zobacz.czy to jest płyn do prania czy do plukania. Bo ja te do prania to widziałam w sklepie i to tak jak proszki w wersji do białego i do kolorów, ale do plukania po prostu nie było. I to ani z loveli, ani z jelpa ani innych firm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupowalam w kauflandzie plyn do prania LOvela ok 20 zl i plyn do plukania z Loveli tez ok 20 zl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka :-P Ale serio, jak Cię to niepokoi to zapytaj dla pewności innego lekarza. Ja chyba mam zbyt lightowe podejście bo nawet nie myślałam się tym przejmować. A tych twardnień mam sporo ale położna powiedziała że to Braxtony i że są bardzo normalne a nawet pomocne. Wiesz u mnie to jest tak, że ja na początku ciaży myślałam, że osiwieję. Tak strasznie się wszystkim przejmowałam, bałam. Tyle czekaliśmy na to dziecko. Az pewnego dnia, powiedziałam sobie że nie mogę tak żyć, zadręczać siebie, swojego męża i to nowe życie we mnie i wyluzowałam. Ale jak widzę to chyba aż za bardzo więc tak czytaj te moje posty jednym okiem. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion no właśnie jak też nie chcę być histeryczką i wcale się tymi napięciami brzucha nie nakręcam ale jak się tu czasem naczytam o tym wszystkim to zaczynam myśleć czy ja za bardzo na luzie do tego nie podchodzę , no bo co mam robić - trochę coś twardnieje i mam galop na IP urządzać , coś tam w dole brzucha kłuje ale bez przesady przecież jestem w ciąży to co mam uczuć łaskotki :) więc tak zapobiegawczo pytam a lekarzowi ufam zresztą mam we wtorek wizytę to zwyczajnie spytam ale wiem też co usłyszę : wszystko jest ok, w końcu jest pani w ciąży to jakiś dyskomfort czasami odczuwać można ... a wczoraj się najadłam frytek całą michę z sosem czosnkowym to też nic dziwnego że brzuch był napięty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak podobnie jak ty na początku diagnoza toxoplazmoza , badania , antybiotyk , punkcja , nieprzespane noce i zapuchnięte oczy , potem wyluzowałam bo zaczęło mi odbijać a teraz normalnie do tego podchodzę żeby malucha nie stresować o temacie przestałam myśleć - będzie co będzie a musi być dobrze no i czasami się tylko zainteresuje jak mi się wydaje że mam podobne objawy do innych forumowiczek żeby z tego luzu coś mi nie umknęło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie dopadł dzisiaj jakiś kryzys. Najchętniej to wypiłabym Red Bulla żeby trochę poczuć więcej energii.Czuję się jakby ktoś mnie przeżuł i wypluł. Ja piorę w płynie do prania Dzidziuś. Ubranka są miękkie po nim i specjalnego płynu do płukania nie daję. Majki ubranka kiedyś prałam w Lovelli i też bez płynu do płukania, tylko prasowałam. A co do prasowania to ja prasuję głównie z tego powodu żeby zmiękczyć tkaninę. Skarpetek w ogóle nie prasowałam, n chyba że były "twarde" w dotyku. Piszecie o zmianie ubranek.. z tego co pamiętam to raczej nie ma możliwości żeby noworodek "dał radę" wytrzymać w jednym ubranku całą noc i dzień, dlatego bo tak jak Gapp pisze: kupki na początku są dość radkie,a częste (5-6/dobę) i często coś z pieluszki wycieknie, a poza tym niemowlęta też dość często ulewają. Jak Maja była noworodkiem do zmieniałam jej kilka razy dziennie ubranko. dobrego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lisabell do płukania jest ten płyn- poszłam sprawdzić bo zwątpiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry, Moja polozna polecila, aby nie plukac na poczatku ubranek, choc ja przy pierwszym praniu ubranek uzywalam plynu. Ja piore ubranka dwa razy poniewaz mam wiekszosc uzywanych. Do drugiego pania juz nie wezme plynu. Odnosnie prasowania. Pod moje zelazko trafi wszystko co sie do tego bedzie nadawalo. Ja planuje maluszka przebierac rano, tak, aby wprowadzic pewna rutyne. Sama rano ubieram stroj dzienny, wiec i dziecko bede przebierac w cos nowego, aby przygotowac maluszka do rozpoznawania dnia i nocy. Buziaczki, ide gotowac obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam mieszkanko w ktorym grzejemy sami wiec w nocy robi sie chłodniej dlatego zamierzam ubierac maluszka w cos cieplejszego na noc np. cieplejszy pajacyk albo body z dlugim i pajacyk a na dzien body z krotkim i pajacyk, wiec z powodu temperatury w mieskzaniu bede przabierala raczej dwa razy dziennie ja kupiłam w biedronce lovelle za 17 zł proszek i plyn zmiekszajacy dodawali gratis i do proszku do koloru i do proszku do bialego wiec poniewaz go mam to bede dawąła do pranie dla maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ciuszki dzieciaka wyprałam w białym jeleniu, mam tylko płyn do prania i to mi chyba wystarczy, fasolka - nie ma co się schizować tymi twardnieniami, ale rozumiem Twoj niepokój bo co rusz tutaj któraś z dziewczyn na to narzeka po czym okazuje się, że np. skrócona szyjka i pewnie się boisz, że coś przeoczysz, mnie od paru wizyt lekarz zawsze bada wewnętrznie i informuje mnie o stanie mojej szyjki i jestem całkowicie spokojna, rany ja nie mam skarpetek dla dziecięcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwka
fasolka Jeśli nic więcej Ci nie podpada to nie denerwuj się tylko powiedz o tych twardnieniach we wtorek lekarzowi. Ja na serio mam ich bardzo dużo w ciągu dnia i teraz mimo brania fenoterolu są dalej więc to u mnie to już nie jest normalne. Ogólnie ja szczerze mówiąc czuję się już bardzo kiepsko, obawiam się wtorkowej wizyty i KTG, czy nie okaże się że nawet 12 będzie za późno (podobno tak jest, że to się już czuje że niedługo koniec), dziś np wyjście do toalety to dla mnei bardzo duży wysiłek, brzuch mam twardy i boli więc leżę cały dzień bo boję się że nie dam rady do 12 grudnia, ale skoro Wy macie jeszcze siły na porządki i galaretki itp to znaczy że jeszcze troszkę przed Wami :) Ja już nie mam siły nawet na prasowanie na siedząco, nie życzę Wam tej męczarni... chyba lepiej tak z marszu: wody odejdą, skurcze i heja na IP. Ale pomarudziłam :( może mi lepiej będzie :) Hmm za tydzień o tej porze to ja będę już robiła ostani przegląd spakowanej torby :) Buziorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwka
a co prasownania skarpetek - nie prasowałam co do przebierania po nocy - będę przebierać, bo w końcu my też się przebieramy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na mnie dzisiaj fenoterol też coś słabo dział, brzuch mam jak skała. Dobrze że w poniedziałek wizyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamusiek..........///
ustawiajcie podójne płukanie.u mnie na SR tak zalecali.sam proszek,bez płynu,ale za to dodatkoe płukanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwka
youstta A czy Ty też miewasz takie bóle jak na miesiączkę? Mnie coś od południa już boli i nawet 2 nospy nie pomogły :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwka - wiesz co mnie trochę brzuch boli, ale nie tak jak na okres, tylko czuję takie uczucie zimna na dole. No i brzuch mam nadal twardy jak skała.. Na razie wzięłam magnez, za chwilę biorę fenoterol. Mam nadzieję że zadziała i że wytrzymam do wizyty w poniedziałek. Mnie wczoraj brzuch trochę bolał jak na okres, ale mi przeszedł..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, też mam termin na styczeń. byłam w czwartek u lekarza (33tydzien,1 dzien) i powiedzial ze dzidzia duza bo 2,5kg wazy i z usg wyszlo ze termin przesuwa sie z 23 na 3 stycznia. ciekawi mnie czy te terminy maja jakies znaczenie? Mam juz synka 2 latka skonczyl w sierpniu. czesto mam Go na rekach i brzuch mam strasznie nisko wloze pod biust spokojnie reke, przy synku opadl rowno 2 tygodnie przed porodem. Mam do Was pytanie, czy macie upławy? Mam białe wodniste upławy, takie ze rano cieknie mi po nogach (doslownie)... co to moze byc. Dodam ze lekarz nie badal mnie ginekologicznie ani razu, na ostatniej wizycie jak mu powiedzialam o tych uplawach przepisal jakis zel dopochwowy i tyle... pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 01.2012
jest tu ktos jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sylwka jak ci lepiej to se ponarzekaj :) i współczuję tego ograniczenia ruchowego :( a ja faktycznie dobrze się czuję, posprzątałam dziś cały dom tak jak co tydzień , odkurzanie czasami z przerwami na relaks ale sama i nie mam z tym problemów, podłog tylko nie myje bo kręgosłup mnie boli i mi nie wygodnie ale to mąż dokończy w poniedziałek no i galaretki zrobiłam :):):) trzeba sobie dogadzać w te ostatnie tygodnie ... bo później to już się chyba tylko o dziecku myśli - przy najmniej na początku zanim poczujemy się pewniej w swojej roli ; a prasowanie robię na stojąco bo mi wygodniej ale też z przerwami bo plecy dokuczają yourmind ze mnie też cieknie, czasami chodze do wc i sprawdzam czy poza tym wszystko ok , to chyba normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej dziewczynki a ja własnie siedze przy kompie męża od czasu do czasu doglądam bo się przytruł imieninowa wódką sąsiad zasnął nam i trudno go przebudzić więc coś czuję ,że dziś we 3 śpimy u nas w domku hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
Hej nie martwcie się tyle, my to chyba takie pokolenie przez tą wzbogaconą medycynę ,że panikujemy ja się tak zastanawiam jak się z matkami i babkami rozmawia o ciąży jak oni to przechodzili jak nic nie wiedzieli, żadnych badań , usg a my chyba już w tą rutyne weszliśmy i bez tych badań panika . Wcześniej to na przyczepie ,czy w polu taka urodziła i dobrze było :-) Chce kupić tak na wszelki wypadek jakiś syropek przeciw gorączkowy dla dziecka ,żeby miec w domu na wszelki wypadek poradzcie jaki by kupić tak od pierwszych miesięcy ,czy chwil życia bo jak patrzyłam to wszystko od 3 mc życia , chyba ,ze ja tak szukam. A wolę mieć coś w domu ,fakt może dziecko mi się zaraz nie rozchoruje ale ja to wolę mieć coś ,żeby nie latać i szukać potem z paniką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniela6 - od 1 dnia jest z tego co pamiętam VIBURCOL, ale to są czopki. Stosuje się go w stanach niepokoju u niemowląt. Ja kupowałam bez recepty, nie wiem jak jest teraz. Syropków raczej się noworodkom nie podaje, bo ulewają. Ale jak noworodek ma gorączkę to i tak trzeba jechać czym prędzej do lekarza. Te leki przeciwgorączkowe to się przydają po szczepieniu albo przy ząbkowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
syropki to nie wiem, lepiej nie kupuj i jak cos bedzie nie tak to zabierz dziecko do lekarza by przepisał bo dla takich maluszkow to ciezko cos chyba kupic z syropkow ja tez dzis tak aktywne popoludnie bo rano to lenistwo, ale potem jak ksiadz z koleda poszedl to podlogi umylam (mopem), pizze zrobilam, wczesniej barszcz ukrainski, na jutro mam pieczen juz i buraczki zrobione :) a pizza wyszla super, troche zostalo :) ale dawno mi sie tak dobra pizza nie udala bo byla idealny czas trzymana w piekarniku a maz sam zaproponowal ze mam sobie odpoczywac i powiesił pranie, normalnie bym mu powiedziala ze z nim pojde ale tym razem sobie w lozku zostałam :) jak proponuje to nic tylko skorzystac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :-) Yourmind - szczerze, to te terminy z usg nie mają się w żaden sposób do terminu porodu. Moim zdaniem. :-) Można miec duże dziecko i urodzić po terminie, mozna mieć mniejsze dziecko i urodzić miesiąc przed czasem . Może się zdarzyc,ze faktycznie koło 3-10urodzisz, a może dokładnie w terminie z OM. Oj skąd ja to znam,taki 2-latek i mamo na ręce! :-) Upławy mam od dawna i też cieknie mi po nogach,ale tak samo miałam w pierwszej ciąży i ratuję się wkładkami. I dlaczego nie bada Ciebie lekarz? Mieszkasz w PL? Fasolka - dziecko w USC rejestrujesz tam gdzie urodziłaś, termin bodajże 14dni. W szpitalu dają namiary. A resztę już w miejscu zameldowania załatwiasz. Co do kosmetyków-to do kąpieli kupiłam Oilatum, do pupy bepanthen, do buzi na mróz mustelę. i to wszystko. Kupiłam wcześniej krem babydream.ale nie ma tam info o wieku dziecka,zatem odpada dla noworodka. Mufi - ucieło mi posta do Ciebie i teraz nie wiem czy odtworzę. Dzieki za info o połogu. :-) Nie polecam do oczu tych dużch wacików, zwłaszcza pociętych,bo klaczki mogą wpaść dzieciaczkowi do oczu. Lepiej te nasze kosmetyczne okrągłe. po jednym na oko. te duże natomiast do umycia pupy są cudne! :-) I mój mąż jak coś mu nie pasuje to zawsze prosi o podstawę prawną i wtedy się robi zamieszanie,bo panie w urzędzie nie potrafią powiedziec dlaczego czegoś wymagają w takiej postaci, a nie innej. A on najczęściej już się zawczasu przygotował i wie,ze panie nie mają racji. Najcześciej udaje mu się przekonac je do swoich racji .Ale on ma talent,tak jak już pisałam. :-) I zawsze on załatwia sprawy urzędowe. Co do miseczki do mycia buzi to nie mieliśmy specjalnie kupionej, takiie plastikowe, małe kupilismy do pupy :-) DO mycia buzi wykorzystałam małą filizanke porcelanową. Super się sprawdziła. Ale te miseczki ze 2 zł kosztuja, zatem to żaden wydatek.:-) Gapp - już dziewczyny odpowiedziały dlaczego 4 tyg! bo mamy od 2012 przedłuzony urlop o dodatkowe 2 tyg! hurra! Co do odchodzenia wód, to niestety może nas ominąć w domu. Mnie przebijali pecherz na łózku porodowym tuz przed partymi skurczami. A też myslałąm,ze w nocy odchodzą mi wody, spokojnie biorę prysznic, pakuję rzeczy i jadę do szpitala. ale tak to tylko w filmach :-) A fasolka do kąpieli to tzw foczka? Ja nie kupuje, mielismy gąbke,ale pozbylismy się jej szybko,a uzylismy ze 2 razy. Powiem szczerze, przeszkadzała tylko. Choć dużo osób jest zadowolonych z takich foczek, bo dziecko sobie lezy i mozna je spokojnie umyc,ale ja jednak zaufałam silnym rękom męża i sprawdził się chłop idealnie! Tak idealnie,ze sama wykapałam dziecko dopiero jak już siedziało. Ale teraz chce spróbowac wykapac takiego noworodka! w końcu zawsze warto się czegoś nowego nauczyc. :-) Aguniek! no wreszcie! zastanaiwałam się czy na wczasy nie pojechałaś sobie jakieś ;-) No i cichaczem już się pieknie wyszykowaliscie na powitanie maluszka. Zatem do pon,czekamy na relację z wizyty. Motylek, już dziewczyny podały Tobie sporo propozycji. Ja mam po córci wózek Mikado i taki zostaje. Jagódka,ależ szybcy jesteście z tą Wigilią ;-)I było tyle jesć? ;-) Natel - mormalnie mnie nie załamuj! ;-) tak naprawdę chciałam napisac nie pierdziel! hihih, 2 tyg po porodzie tyle mniej? mnie zostało po ciąży 9kg, 9 cholernych kg! co za sprawiedliwość! hihi ale dzielnie sobie z nimi - wspomagając się dietką- poradziłam! co prawda dopiero gdy młoda miałą 8miesiecy,ale wracałam do pracy i musiałam jakoś wyglądać. Ale w końcu znam bardziej ekstremalne przypadki - znajoma przytyła tylko 2 kg i po porodzie już miała mniej niż przed ciążą. Ja też widziałąm łożysko (połozna je dokładnie oglądała i przy okazji mogłam zerknąć) i uważam,ze nie ma co oglądać-serio. :-) Agniesiulka - fajne te leniuszki. Też mi się marzy jednak po świętach urodzić, bo zjadłabym pierożków dużo i chętnie. A tak może się nie udać. Niby poprzednio przy miesięcznym dziecku zjadłam i Małej nic nie było,ale zawsze to już miesięczne dziecko,a nie noworodek. Fasolka - ja kupiłam muszle laktacyjne dopiero jakiś czas po porodzie,bo zawsze mi strasznie mleko ciekło z "wolnej piersi" przy karmieniu i wkładki sobie z tym nie radziły. Ale używałam ich tylko przy karmieniu. Ogólnie były jakieś takie nieporęczne i duże i widać je było pod bluzką. A nakładki do karmienia też polecam, mnie tak jak Agniesiulce uratowały piersi,bo już z bólu nie dawałam rady ;-) Fasolka - skarpetek nigdy nie prasowałam - mam frotkowe i u nas służyły tylko do założenia na pajaca lub śpiocha, gdy ubierałam jej za dużego. A tak, nie było potrzeby zakładania skarpet. chyba przy wychodzeniu na dwór,ale już nie pamiętam. :-) I rano przebierałam córcie w nowe ubranko. CHodziła w dzień w spiochach i półspiochach,a spała w pajacu. czyli to była taka jej piżamka z której ją przebierałam po porannej toalecie,ale faktycznie czasem 2 razy w nocy zdarzało się ją przebierać w nowe ciuszki,bo przeciekły pampki. Docia - ja kupiłam na ranę rivanol w żelu. (rival - bodajże się to zwie). Lisabell - tylko w proszku prałam plus podwójne płukanie. Nigdy nie miałam płynu do płukania dla maluszków. Wystarczy,ze potem się przeprasuje ciuszki. Aniela, my uzywamy Ibum,ale czy to od urodzenia jest? nie wiem.. nie mielismy nigdy potrzeby tego sprawdzać, bo córcia do 10miesiąca nie chorowała w ogóle. Na pewno po pierwszym miesiącu mozna coś podać,ale tu bym raczej rozmawiałą z pediatrą A my dziś mielismy fajny dzień. odwiedzilismy Park dinozaurów i córcia się wyszalała. Potem pyszny obiadek i nawet załapałam się na krótką drzemke z nia. Taki miły sobotni ,rodzinny dzień. Ale za to brzuchol mam dziś twardy bardzo i każdy ruch dziecka mocno jest odczuwalny. Ale wiem,ze to normalne i bywają takie dni. Natomiast gorszy jest ból w nodze lewej, od 2 dni cięzko mi chodzic,bo coś mi wskoczyło w noge. w miejscu polączenia pupy w noga,normalnie już kaczeje ;-) Dobrej nocy życzę! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama_85 no to nieżle , dziś macie nocne towarzystwo :) tojah fajnie że twój mąż taki sprytny urzędowo , mój bardziej złota rączka więc po urzedach zazwyczaj bujam się ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniela6
Ja własnie patrze za czymś co jest chociażby od 1 czy 2 mc życia bo mój synek przed 3 miesiącem dostał temperaturę może nie wysoką ale jednak i równe 3 mc jak mu ząbek pierwszy wyszedł .A z temperaturą też dzidzia się męczy u nas jest tak ,że pediatry nie ma ,przez jakiś czas przychodzi taka położna do domu co jakiś czas a do lekarza się czeka tydzień na wizytę a mi się nie chce jezdzić po szpitalach jak nie musze a moge sama coś podać na początek jeśli nic poważnego by się nie działo. Czopki i syrop przeciw gorączkowy zawsze w domu miałam na wszelki wypadek i dla starszego syna mam ale to już mocniejsze chociaż tego tak się nie używa ale na wszelki wypadek jest.Mój mały ostatnio tak się wściekał ,że musiałam mu juz dać syrop bo mu zęby zas wypadują jeden po drugim dopiero wyszły jedynki dwójki własnie w pół drodze a juz się górne jedynki ruszają po dwa na raz cholery można dostać chodzi i maścią samruje bo tu go zakuje tu zaś zle ugryzie i ......:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, czy macie rogale do karmienia? Chodzi mi o to, że są rogale wypełnione styropianem albo silikonem, są duże zawijane i małe. Co polecacie? I czy używałyście Oillan do kąpieli od pierwszych dni życia? Na ulotce napisano, że po 1. miesiącu, ale może producent tylko się asekuruje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..............aktualizacja 04.12.2011................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -Aniela6............02.01.2012................29 -Sylwka.............02.01.2012...............29 -Miśka_22..........03.01.2012...............30 -Kika79.............03.01.2012...............30 -elzuniaw1.........04.01.2012...............31 -Ivona82...........04.01.2012...............31 -Natel111..........05.01.2012...............32 -Aguniek0121.....05.01.2012...............32 -Fasolka 99........06.01.2012...............33 -martini657........06.01.2012...............33 -camilla2011.......08.01.2012...............35 -Madzia_mi........08.01.2012...............35 -kajek20...........08.01.2012...............35 -Sandra 11.........08.01.2012...............35 -smeffetka.........10.01.2012...............37 -Groszek 25.......10.01.2012...............37 -Mufi................11.01.2012...............38 -Lisabell............11.01.2012...............38 -goha24............11.01.2012...............38 -jagódka_1984....12.01.2012...............39 -monia_1983.........13.01.2012............40 -Gapp...............14.01.2012...............41 -docia1986.........15.01.2012...............42 -bagatelka11.......15.01.2012...............42 -kokosznel.........15.01.2012...............42 -Aless...............15.01.2012...............42 -betinka1..........17.01.2012...............44 -Alka28.............22.01.2012...............49 -agniesiulka.......22.01.2012...............49 -zoooja............22.01.2012...............49 -Patka1986.........22.01.2012...............49 -ira1................24,01,2012...............51 -rozsan............27.01.2012................54 -Cama_85..........27.01.2012...............54 -tika27.............27.01.2012...............54 -ZUZIA_K...........29.01.2012...............55 -pati1784..........30.01.2012...............57 -JulkaZ..............30.01.2012..............57

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×