STYCZNIÓWKI 2012

gosiu ja w piatek mam wizyte i jak bedzie ok i bede mogla wrocic do domu to gin wtedy da mi skierowania na badania.

monia_aa moja teściowa kupiła nam pieluchy tetrowa to za sztuke 2,4 zł z tego co pamiętam :)

Cześć Kochane. Ja nadal w szpitalu... Skurcze są ale już nieregularne i małe, Czekam... ale jak nic się nie będzie działo to mają mnie na świeta wypuścić. Póki co nie wiem tak naprawdę co i jak.. poprostu czekam a z lekarzem nie można się dogadać. Masakra. A już Niunia mogła być na świecie. A teraz to mi mówia ze pewnei teraz to urodze po terminie... super... Pozdrowienia i gratulacje dla tych co mają juz poród za sobą - pozazdrościć.

Dziewczyny, jestem tu nowa i zaczynam wszystko "w szoku". W skrócie: ponad 2 lata starań, zawiedzione oczekiwania, bezpłodność zdiagnozowana, rozpacz, że nie będziemy mieli dzieci, zupełne odpuszczenie, pogodzenie się z losem, zajęcie się pracą, a tu kilka dni temu jakieś dziwne skurcze, napinanie się brzucha. Trafiłam od internisty do do gastrologa, a potem na położnictwo! Nadal nie mogę uwierzyć, wszystko jak we mgle, dziś przecieram oczy i pytam sama siebie: obudziłam się? Chyba tak, ale nie z ciąży. Terminu nie znam, bo ostatnia miesiączka kilka lat temu, ale lekarze szacują koniec stycznia, luty. Nawet brzucha nie mam jakiegoś kształtnego. Nie mogę w to uwierzyć. wydawało mi się, że jestem bardzo świadoma swego ciała...dotykam się i myślę, że noszę w sobie człowieka. Jestem już po serii badań i wszystko wygląda prawidłowo, ale jednak się bardzo boję. Żadnego przygotowania, kwasu foliowego, dbania o siebie....więc siedzę na necie, wyszukuję informacje i się stresuję...

Dzien dobry :-) Dzisiaj wyjatkowo sie wyspalam. Wstawalam kilka razy w nocy, ale najwazniejsze, ze zgaga sie uspokoila i mogla spac. Jupi.... Elzunia, jakie profesjonalne sniadanie. Ja niestety dzisiaj zgrzeszylam. Moj maz kupil w niedziele ciasto, ktorego nie jadlam az do dzisiaj, bo walczylam ze zgaga, ale dzisiaj zaszalalam i na sniadanie CIACHO i to duzy kawalek. No coz raz sie zyje. Mam nadzieje, ze zgaga nie przyjdzie, za taki malutki grzeszek. Julka i Elzunia, ja kupowalam tantum rossa i podklady na lozko na sztuki. Mysle, ze to zalezy od apteki. Odnosnie podkladow na lozko. Jak jakis zostanie to mozna je pocic na niejsze kawalki i podkladac dziecku pod przescieradlo, aby nie przemoczylo materacyku lub wykorzystac jako jednorazowy przewijak turystyczny. Julka i Mufi ja taka herbatke pilam jeszcze przed ciaza kupowalam ja w sklepach herbacianych. Czesto sa takie sklepiki w galeriach handlowych. mamelka ja mam dodtkowo lozeczko turystyczne, poniewaz z mezem duzo jezdzimy. Wydaje mi sie jednak, ze jak chcesz go uzywac codziennie to nalezy dokupic materacyk, ale oczywiscie zdecyduj sama. Materacyk gryka - kokos nie jest drogi i mozna go kupic w praktycznie wszystkich sklepach dzieciecych i na allegro (zatem nawet sam moze "przyjsc" do domu). Millea i elzunia ja tez wstaje na raty i na poczatku mam bole kosci krocza, ale jak sie rozruszam jest ok. Najgorzej jest jak duzo pochodze lub stoje w danym dniu, to wieczorem, nie moge sie rozporostowac jak wstane z sofy lub krzesla i np. idac do lazienki podpieram sciany. Ale daje rade. Odnosnie spania na lewym boku. Ja staram sie zasypiac na lewym, ale moj Maluch nie jest tym zachwycony. W nocy jednk obracam sie na prawy lub spie na plecach. Malutki nie rozrabia tylko, jak leze na plecach. Jednak z obawy o ktorych wyczytalam starma sie, jak najwiecej leniuchowac na lewym boku. Ana Lena - kacik dla synka jest sliczny, taki dzieciecy a nie kiczowaty. Ja szukam wlanie takiej wysokiej waskiej szafki bo tylko taka zmiesci sie w naszej sypialni. My tez chcemy na pocztku late sie przeprowadzic, jak wszystko dobrze sie ulozy i wtedy bedzie pokoik. Teraz tylko kacik i bedziemy go urzadzac w przyszlym tygodniu. Trzymam kciuki za nasze Maluszki, aby wszystkie fiknely koziolki w odpowiednia strone.

Hej, Sandra trzymaj się ciepło i obyś wróciła do domu na święta. :) Donia i co tam z tym twoim śluzem? Efekt badania czy coś więcej? Tojah, to nie ja pisałam o oparzeniu a Gapp. ;) Agniesiulka no to niezły akrobata z tego twojego maluszka. :) A jesteś zadowolona że tak sie stało? Madzia, pisz co tam po wizycie -jakie ustalenia. Mamelka, ja mam turystyczne łóżeczko ale bez żadnej podwieszanej podłogi bo dostaliśmy je gdy mały już podrósł. Ale szczerze mówiąc jeśli ta podłoga jest taka standardowa to bez materaca ani rusz. Zbyt miękka i cienka. Milea u ciebie to ostatnia prosta już. :) Co do połogu to najgorsze dla mnie było nacięcie. A reszta spoko. Dlatego modlę się aby tym razem obeszlo sie bez nacinania. Znajoma rodziła raz z nacięciem a teraz bez i mówi że bez porównania jest. Super mówiła jest teraz. Fasolka melduj się po wizycie. :) Ana Lena fajny kącik. Aniela Ka Wawa, nie wiem co ci napisać. Myślałam że takie ciąże to na TLC w programie Ciąża z zaskoczenia.

fotografia ciążowa na www.karinafalinska.com

Aniela Ka Wawa - szok, nie wiem co napisać, my tu ostatnio pokłóciłyśmy, że można do 10 tygodnia nie zauważyć ciąży, a tu takie cuda super wiedzieć, że nie tylko ja zdziadziałam :) ZUZIA_K a co do mojego śniadanka to mój ukochany sok z kapusty będzie mnie chyba pół dnia dręczył i skończę spędzając pół dnia w WC, już dostałam mega bulgotek w jelitach :/ a i faktycznie ładnie i zdrowo to wygląda, prawda? a zaraz po śniadanku wciągnęłam opakowanie mieszanki czekoladek mieszko, niedobre jak cholera, ale ważne że słodkie, tak mnie na słodkie ciągnie :/ monia_aa - ja kupowałam 10 sztuk tetry i zapłaciłam max 20zł

hej!:) jestem po pierwszej wizycie,:P dał mi skierowanie do szpitala i kazał sie samej zapisać na cesarke:P ale tuz przed samym porodem:P wg niego trzeba czekać do skurczy;/ wiec nie wiem jak i drugi tak stwierdzi to bedzie kicha;/ a ja juz mam z deka dosc :P mecze sie brzuch w nocy boli;/ trudno mi juz wytrzymac. a i jeszcze powiedział ze przy moijej chorobie przy cc musi byc chirurg wrazie np pekniecia jelita itd wiec teraz mam do wyboru 3 szpitale w wawie.;/ zobacze co mi powie jeszcze prywatny lekarz. oczywiscie panstowy proponował mi obracanie dziecka wiec mu powiedziałam ze dla mnie to głupota i na pewno sie nie zgodze. powiedział ze to ostatnia wizyta dzis i mam sie zapisac do spzitala i tyle:P wiec juz sama nie wiem co robic.

Madzia_mi - idź zatem do szpitala i zobacz co Ci powiedzą. Skoro masz skierowanie to nie powinno być problemów, no ewentualnie mogą powiedzieć, że nie ma już miejsca w grafiku. Dobrze żebyś poczekała do skurczy, ale to chyba kiepsko wyczuć kiedy się pojawią.... A Św. Zofię nadal bierzesz pod uwagę? Ja na Twoim miejscu czym prędzej poszłabym i spróbowała się zapisać na konkretny termin.

Gosia32- ja nie chce czekac do skurczy, zwlaszcza ze one moge mi spowodowac krwawienie z jelita dodatkowy problem. pozatym chciałabym w św. Zofii ale lekarz mi powiedział ze moga mi odmówic ze wzgledu na to ze moze mi sie zaczac cos dziac i bedzie potrzebna interwencja chirurga a w sw zofii nie ma,

Madzia_mi cześć kochana idź się dowiedz co i jak w szpitalu :) a co do obracania dziecka w brzuszku też bym się nie zgodziła ..

o 18:15 mam wizyte jeszcze u prywatnego lekarza wiec dowiem sie co i jak. a za chwile przedzownie do szpiala bielańskiego i zapytam sie jak to jest z zapisami na cesarke.

Madzia_mi i dobrze i daj znać koniecznie :)

Madzia_mi - daj koniecznie znać jak po wizycie. A jakie szpitale możesz wybrać? - pisałaś, że jakieś 3, które mają chirurgów

JA PIERDOLEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W BIELANSKIM USŁYSZAŁAM ZE NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK ZAPISY NA CESARSKIE CIECIE;/ JA PIERDOLE NO KURWA:p WYBACZCIE ALE CHYBA WYJDE Z SIEBIE I STANE OBOK

Mswia, bielanski i brudnowski;/ kurde..... ech..............wkurwilam sie

Madzia_mi o masz maskara ... !!!

Aniela Ka Wawa - historia faktycznie jak z TLC ;) ale nie martw się nie Ty pierwsza i nie ostatnia :) Moja kkoleżanka też dowiedziała się o ciąży w 7 miesiącu, nie dbała o siebie, paliła i urodzila śliczne, zdrowe dziecko :) W Twojej sytuacji to nic dziwnego że się nie zorientowalaś, gdy czŁowiek straci nadzieje i pogodzi się z losem to ciężko mu uwierzyć że może być inaczej. Cieszę się Twoim szczęściem i życzę Ci spokojnego końca ciąży :D:D:D Teraz zrelaksuj się, zrob badania, myśl pozytywnie i skoncentruj sie na dziecku i sobie. POWODZENIA :) Madzia_mi - spokojnie nie denerwuj sie... to tylko polska służba zdrowia... może warto osobiście się udać.. porozmawiać z ordynatorem, albo z kims kto nie jest tylko od odbierania telefonów ;) a z tego co pisały dziewczyny na forum grudniówek to miały normalnie wyznaczone terminy cc... więc chyba można.... Ana Lena kącik wcale nie kiczowaty tylko bardzo przyjemny :)

MAdzia_Mi jeśli chodzi o wniosek do becikowego to proponuje wpisać w google "wniosek becikowe bip" i na końcu Twoje miasto/ miasto w którym jest urząd do którego należysz. Strony z rozszerzeniem bip są państwowe więc wszystkie informacje są tam wiążące :) Śpij na lewym boku- to masz we wszystkich książkach w sumie lepiej chyba nawet na wznak niż na prawym bo tam idzie aorta (nigdy nie wiem która czy żyła czy aorta transportuje tlen ale w każdym razie ta z tlenem) a od spania na wznak masz zaparcia i bóle kręgosłupa... chociaż ja śpię na obu bokach- jak mała się wierci to zmieniam bok bo widocznie jej się nie podoba pozycja :P choć głównie śpię na lewym :) Ania Lena mam te same lamy :) nie uważam że kiczowaty :) mi się tam podoba :) Monia_aa ja bym wolała śpiocha/pajacyka ale jeśli Tobie jest tak wygodnie ubrać Maleństwo to super :) słodki ten komplecik ogólnie :) Za tetrowe płaciłam w Realu chyba 1,62 czy jakoś tak w każdym razie są fajnej jakości- siostra sprawdziła :) Zuzia_K Ty szukasz szafki a ja kupca na taką i nic :/ Aniela Ka Wawa Wow zaskoczyła mnie Twoja historia tzn zawsze myślałam że takie historie to no wiecie w USA na potrzeby programów telewizyjnych a tu się okazuje że tak na prawdę może być... No to gratulacje i się nie zamartwiaj- jeśli lekarze badają Cię i mówią że ok to jest ok i nie ma co gdybać :)

ale błędy robie hehe miało być masakra a nie maskara :P

ja nie jestem zdenerwowana:P ja ejstem tak wkurwiona i wyprowadzona z równowagi ze szok:P powiedziała mi ta babka ze u nic cc wykonuje sie jak sie pacjetka zgłasza do porodu czyli jak sa skurcze nie no parodia. a jak nie bedzie wolnej sali do cc to co mam rodzić posladkowo? choreeee

Madzia_mi - faktycznie może lepiej się tam przejechać i osobiście porozmawiać. Te panie na telefonach nie są zbyt miłe ani pomocne.... Słyszałam bardzo dobre opinie o MSWiA. A ten lekarz prywatny pracuje w jakimś szpitalu? Może warto byłby iść do takiego co w którymś z tych szpitali pracuje. Kurcze... trudna sprawa

Madzia oby udało ci się to załatwić. W końcu u ciebie cc wynika z konkretnych problemów z jelitami a nie tylko ze złego ułożenia. co za ludzie. Co do wniosku o becikowe to pytałam gina ostatnio i mówił mi że niestety ale zaświadczenie lekarskie to dopiero po urodzeniu można u niego wypełnić. Takie wymogi że trzeba mieć dokumenty ze szpitala a potem od gina zaświadczenie żeby całość złożyć.

Gosia32- no mój prywatny lekarz pracuje w św. Zofii. :( a Państwowy na Wołoskiej. dobrze ze jeszcze ide dzis do prywatnego lekarza i cos mioze mi pozytywnego powie bo jak nie to klops. chyba zwatpie. Bede miala wspaniale swieta z mysla czy zdarze dojechac do szpitala czy urodze w taksowce posladkowo;/ extra

Ana Lena pokoi wygląda pięknie :) !!!!!!!! a tą żabę gdzie kupiłaś ? i lampka też bardzo mi się podoba - ogólnie cudny ! Gosia32 ode mnie tylko wymagają oryginalnej grupy krwi, HBS, GBS, nic na krzepliwość nie robię ja już po ostatniej wizycie u gina , powiedział ze maluch powinien jeszcze tydzień wytrzymać, wszystko ok tylko mocz niezaciekawy i mam się ostro wziąźć za żurawinę monia_aa ale pod to wdzianko to chyba jeszcze pajacyk czy jak planujesz ?

Madzia_mi ewentualnie zorientuj się w prywatnych klinikach. U nas np. jest tak że płacę i umawiam się na termin CC. Jak ma się skierowanie to kosztuje to 800 zł. W Twojej sytuacji lepiej żebyś nie czekała. Moja kuzynka tez musiała czekać do rozpoczęcia akcji i jak przyjechała do porodu to się okazało że lekarze robią właśnie trzy cesarki i musi czekać na lekarza i salę. No i zafundowali jej kilka ładnych godzin porodu SN no a potem ból związany z CC. Bardzo Ci współczuję, ale nie zniechęcaj się.

Mufi- ale ja nie mam jeszcze tych 800 zl zeby płacić w prywatnej klinice, cały czas urządzam mieszkanie a to wszytsko tez kosztuje w samym tymm miesiacu wydałam 550 zł na lekarzy nie liczac leków;/ wiec nie sram kasą:(( nie wiem zdołowalam sie strasznie jak i ten mi powie ze mam czekać do akcji porodowej to nie wiem;// mam jeszcze w bólach lezec przez iles godzin a potem meczyc sie z cc nie no to nienormalne jest.

Aniela Ka Wawa no i SUPER :) będzie ok ! Madzia_mi świetnie cię rozumiem , ja też tak odbijałam się tygodniami od drzwi , ogarniała mnie bezsilność i głupota, w końcu poszłam prywatnie zapłaciłam i od razu wszystko okazało się proste pierdolona służba zdrowia , tylko się nie poddawaj bo chodzi i zdrowie twoje i malucha , i nie odpuszczaj dzis temu prywatnegmu lekarzowi dopóki czegoś nie ustalicie - bierze kasę to niech ci pomoże od tego jest ! nie daj się spławić

Kurcze nie wiem co Ci poradzić. Wiem że to dużo kasy. Nawet jak byś chciała to "inaczej" załatwić to z 500 zł w kopercie trzeba dać. No co za chory kraj. No poczekaj jeszcze do tej drugiej wizyty. Ostatecznie umów się do tego szpitala co ten Twój prywatny pracuje (o ile się zgodzi) a jakby nie daj Boże konieczna była konsultacja chirurgiczna to wiozą cie na sygnale do innego szpitala - taka jest procedura. To i tak chyba lepsze niż czekać na skurcze.