STYCZNIÓWKI 2012

ira sroda juz niedlugo :) teraz mam nadzieje dotrwac do tego stycznia,malego czuje jak sie rozwala w dole,przy wlosakach :/ a moj gin 1 stycznia wybiera sie na narty :/

Witajcie Kochane :) Bardzo Wam dziękuję za gratulacje :) I gratuluję kolejnym mamusiom :) Pewnie byłyście bardzo zaskoczone informacją o mnie od Akinom ale ja chyba niemniej. Wreszcie od wtorku jesteśmy w domu , w sumie w szpitalu spędziłam 1,5 tygodnia. Synuś - trzy razy pielęgniarka pokazywała mi siusiaka po wyjęciu dzidziusia z brzucha bo nie mogłam uwierzyć , śmiechu było na sali operacyjnej z tego powodu , mój lekarz zszywał mnie i dziwił się że tak się pomylił, tatuś z tej zmiany jest przeszczęśliwy- jest kochany , jak na razie "odpukać " jest bardzo grzeczny , śpi i je , od czasu do czasu płacze , oby tak było jak najdłużej . Ma czarną czuprynkę i podobny jest do mnie więc jest jakaś sprawiedliwość , córunia jest tatusia , synuś będzie mamusi :) Z racji że urodził się w 36 tygodniu przez 3 dni był na obserwacji w inkubatorze , a potem przechodził żółtaczkę wiec wypuścili nas dopiero w 6 dobie , opiekę miał bardzo dobrą i ciągle ktoś się dziwił że co to za wcześniak z taką wagą . Szybsze CC , bo miałam czekać w szpitalu do 20 grudnia na planowe, spowodowane było nadciśnieniem , podwyższonym kwasem moczowym , akurat mój lekarz miła dyżur wiec zdecydował że mnie rozwiąże bo i tak nawet do 20 nie wytrzymałabym bo szyjka też już była zgładzona i tak po godzinie od jego decyzji było juz po wszystkim. Ja się już właściwie pozbierałam , najgorsze po CC są pierwsze 2-3 doby a teraz już zapominam często o świeżym cięciu , czasem nawet za bardzo i uświadamiam sobie że chyba za mało odpoczywam. Ze szpitala jestem bardzo zadowolona , luksusów tam nie ma ale opieka rewelacyjna , zresztą większość mamusiek sobie chwaliła , trzeba było prywatnego szpitala żeby teraz tak się starać o pacjentki. Nie jestem w stanie doczytać co tam u Was się działo przez ten czas, na razie mam mało czasu , staramy się zorganizować , poukładać sobie rytm dnia na nowo , szczególnie że to stało się właściwie tak nagle i nie wszystko było gotowe ale mężuś sie postarał, sam dużo zrobił i powoli wracamy do normalności . Trzymam za Was kciuki , jeszcze trochę i wszystkie bedziemy tulić swoje maleństwa :) Pozdrawiam cieplutko :):):):) Aaaa, miała być Laura Maria a jest Kajetan Kacper , cięzko nam było wybrać imię więc zostało to wybrane jeszcze w pierwszej ciąży .

yousta ja tez Cie podziwiam z blizniakami :) ja zauwazam jak moj maluch reaguje na moje emocje - gdy jestem zestresowana to on szaleje niesamowicie, a tak to mi sie tam tak rozpycha ze nie wiem jak przetrwam noc ale tak to jest :) dzis przyszła posciel, średnio jestem zadowolona z rozna bo te rzepy sa chyba w złym miejscu, zobacze jak zaczne uzywac i najwyzej dorobie rzepy tam gdzie mi odpowiada, poza tym musze zamowic wreszcie lozeczko zamowilam Emolium i Bepanthen na allegro u jednego sprzedajacego i nie macie pojecia jaka roznica cenowa ..... w aptece Emolium 42zł a na necie 23zł, a Bepanthen na necie 27zł za 100gr a w aptece 19zł za 30gr, szok jakie smoczki kupujecie? avent 0-6mcy, tommy triple 0-3 mca czy lovi ? ja sie przyznam ze laktatora nie kupuje, kolezanka co ma dwójke dzieci mowiła ze jak sie jest w domu i karmi to nie jest potrzebny, a na nawał i tak nie pomorze bo sie zacznie wiecej znowu pokarmu robic i ona miala klopot zapalenie i nawał to poszła do lekarza i dostała tabletke - wzieła wg zaleceń pół i było ok, tak samo poki co to podaruje sobie odgrzewacz Fasolka jesli to kamien to zamiast octu tak samo mozna dodac do wody kwasek cytrynowy

Kika79- byłyśmy wszystkie w lekkim szoku :) cieszę się, że wszystko w porządku, dbajcie o siebie:) tojah- we wtorek będę miała konsultację, wkurza mnie tylko to że mnie tak czołgają jak w wojsku, mogli mi dzisiaj od ręki to zrobić bo ja już nie mam siły jeździć w tą i z powrotem, no i już jak pojadę to będzie cyrk bo do tej lekarki zapisy a mi kazała bez przyjść, nie wiadomo kiedy mnie przyjmie, mogę cały dzień w poczekalni spędzić no i mogę zacząć rodzić w każdej chwili a konsultacji nie mam aha, dzwoniłam do bielańskiego, oni podobno nie robią w ogóle cc jak jest hpv, paranoja, narażają zdrowie maluszka bo im się ciąć nie opłaca... Cama85- ja też miewam takie bóle, pytałam lekarza, w 3 trymestrze to norma, dzidziuś napiera główką na kanał rodny, ja czasem aż kucam z bólu

Agniesiulka-gratulacje :-) Cama_85 ja takie kłucia,ciagniecia,ból na dole to mam od kilku tyg. Gin mówi że na tym etapie to normalne,niestety :-( dziś to mi taki ból przeszedl od krocza do uda że aż sie zgielam:-( nie ma lekko :-) Fajnie,że rozpakowane mamusie zaczęły sie odzywać, czekałam na ich relacje :-) jeszcze dziś mężowi mówiłam,ze biedne chyba takie wymęczone i zajęte,ze nawet nie mają czasu sie odezwac :-) A co tam z rozsan i socjo? Jakoś zamilkły... I znowu spac nie mogę,a juz tak fajnie ostatnio było, szybko zasypialam :-( Kiedyś któraś z dziewczyn pokazywala,bombki zrobione ze wstazki. Tez ostatnio wzięłam sie za robienie ich :-) fajne zajęcie,gdy ktoś sie nudzi a lubi takie prace manualne i ślicznie wychodzą :-) polecam :-) Dobranoc :-)

..............aktualizacja 17.12.2011................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -Aniela6............02.01.2012................16 -Miśka_22..........03.01.2012...............17 -wiosna7575.........04.01.2012...............18 -elzuniaw1.........04.01.2012...............18 -Ivona82...........04.01.2012...............18 -Natel111..........05.01.2012...............19 -Aguniek0121.....05.01.2012...............19 -Fasolka 99........06.01.2012...............20 -martini657........06.01.2012...............20 -Ana Lena..........07.01.2012...............21 -camilla2011.......08.01.2012...............22 -Madzia_mi........08.01.2012...............22 -kajek20...........08.01.2012...............22 -Sandra 11.........08.01.2012...............22 -smeffetka.........10.01.2012...............24 -Groszek 25.......10.01.2012...............24 -Mufi................11.01.2012...............25 -Lisabell............11.01.2012...............25 -goha24............11.01.2012...............25 -jagódka_1984....12.01.2012...............26 -monia_1983.........13.01.2012............27 -Gapp...............14.01.2012...............28 -docia1986.........15.01.2012...............29 -bagatelka11.......15.01.2012...............29 -kokosznel.........15.01.2012...............29 -Aless...............15.01.2012...............29 -betinka1..........17.01.2012...............31 -Alka28.............22.01.2012...............36 -zoooja............22.01.2012...............36 -Patka1986.........22.01.2012...............36 -Akinom77..........22.01.2012...............36 -ira1................24.01.2012...............38 -rozsan............27.01.2012................41 -Cama_85..........27.01.2012...............41 -tika27.............27.01.2012...............41 -monia_aa...........28.01.2012...............42 -ZUZIA_K...........29.01.2012...............43 -pati1784..........30.01.2012...............44 -JulkaZ..............30.01.2012..............44 Mamusie już rozpakowane NICK..wiek..miejscowość..z OM..data porodu..(CC/SN)..imię..waga/cm 1.Kika..32..Rzeszów..03.01.2012..07.12.2011..CC..synek..3890g/55cm 2.Sylwka.32.Siemian.Śl..02.01.2012..12.12.2011..CC..Mateusz..2900g/54cm 3.Agniesiulka..31.Poznań..22.01.2012..15.12.2011..CC.Synek.2760g/ 4.

Hej dziewczynki :) ja to chyba w poniedziałek zajdę do lekarza bo mam wciąż opuchniętą stopę :( chciałam aby dziś mąż kupił mi maść na obrzęki ,ale farmaceuta nie chciał mmu sprzedać. ehhhh...

tojah- nie że jego konkretnie pacjetki miały takie przejscie z maluchami i ich klopotami z oddychaniem tylko ogólnie ze duzy procent takich dzieci z ktorymi sie spotkal . Nie bede sie z nim spierać bo nie chcial mi wyznaczyc wczesniej , w sumie i lepiej jak teraz mysle zdąrze wiecej rzeczy ogarnąć;) Cama_85- tobie nogi puchną, a ja juz nie moge wyrobić z dretwienia palców:( kika79- jestem w szoku ze taka pomylka z tą płcią:P ja mam mnostwo rzeczy takich typowo dla dziewczynki jak mi sie urodzi chłopak to beda jajca dopiero:P dobrze ze mały grzeczniutki:) i bardzo duzy jak na wczesniaka:) odzywaj sie do nas jak tylko bedziesz mogła:) Ja w ogule mam nadzieje zepo porodzie bedziemy tez ze soba pisac i dzielic sie doswiadczeniami:)

Gratulacje dla nowych mamusiek :-) niech dzicieczki rosną wam zdrowo . A ja dziś sobie dłużej pospałam ,bo do szkoły z synem wstawac nie musiałam :-) sobota nie , a syn mi mi się i tak wcześnie obudził ale zają się malowaniem kartek ,ubrał się i nawet nikogo nie budził . Nad ranem zaś mnie skurcz w łydce złapał ale na szczęście nie tak bardzo i zachwilkę ustąpił łeee bo jest ból. Dziś zamierzamy ubrać chyba choinke tylko czekamy aż się mój zlituje i ją zniesie ze strychu , zapomniałam tylko o kupieniu cukierków na nią ale to najwyżej w tygodniu sie dokupi i dowiesi :-)

właśnie a pytanie do dziewczynek które kupują żywą choinkę kiedy ubieracie i kupujecie?

docia1986 - ja od bodajże 7 miesiąca miałam rozwarcie na 1 palec od jakiś 3 tygodni mam na 2 palce i nic się nie dzieje... także u jednych to ma jakiś wplyw u innych nie... ja pocieszam się tylko ze zawsze to 4 cm do przodu bez bóli hehe

Madzia_mi ze względu na to iż idę we wtorek do szpitala... to dzisiaj ubieram choinkę :) a wczoraj pół dnia pakowałam prezenty :) także święta trochę ogarnięte... mam nadzieje że uda mi się swiętować już z maluszkiem w domu :) a z tego co widzę po forum grudniowek to jednak po porodzie dziewczyny są bardziej zajęte maluchami i jakoś tak forum z lekka zamarlo :( Skurcze przepowiadające wyglądają bardzo podobnie jak porodowe są regularne bądź nie ale o wiele slabsze takie bardziej lub mniej miesiaczkowe... z tym że gdy się zmieni pozycję albo pochodzi to ustają... kłucie w pachwinach to raczej więzadla, mnie też bolały szczególnie w 8 miesiącu... odkąd brzuch mi się obniżył mniej mi dokuczają... za to kręgosłup mi wysiada i bolą mnie o dziwo pośladki hehe :) Ale i tak jest nieźle :) Dzisiaj zaczynam 40 tydzień :D:D:D

No szok jak mało niektórym już zostało do swojego terminu z tabelki,czas leci szybciutko strasznie.Ja tam mam jeszcze 44dni,ale obawiam się ,że tez miną zanim się zorientuje:-) Z jednej strony się ciesze,bo przestanie mnie pewnie ta wątroba boleć,a z drugiej to pojawią się pewnie inne problemy,ehh no co zrobić:-) Ja też bym nie chciała takiej niespodzianki na porodówce,bo tez mam sporo rzeczy typowo dla dziewczynki (poza imieniem;-p ).Ale Kika to szczęśliwa pewnie ,bo ma już wszystkie dzieci,córcie i synka:-)

Millea a co myslalas,ze dziewczyna dzis urodzi i jutro bedzie siedziec non stop na cafe? przeciez laski musza sie ogarnac,wypracowac nowy rytm dnia itp i przede wszystkim zajac sie dzieckiem. Druga dobra to Martini chyba,czy sn boli :D nie kurde,pryk i dziecko jest a ty na drgi dzien mozesz jezdzic na nartach :D po cc tez boli bo to OPERACJA mimo wszystko. Jesli masz niski prog bolu to po co w ciaze zachodzilas :o

Hej, czekaliśmy wczoraj na gości - czyli od rana zakupy, siatki, sprzątanie, gotowanie i efekt był taki, że zaliczyłam moje pierwsze ktg. Mała ostatnio mało dawała o sobie znać, a przez to zabieganie nic prawie jej wczoraj nie czułam. Wieczorkiem po obiedzie jakieś mini mini i trochę mnie to zaniepokoiło. Od początku ciąży miałam piękne wyniki, wszystko czyściutko, a tu nagle jeszcze coś różowego zaczęło ze mnie się sączyć. Pojechaliśmy do szpitala. Najpierw ktg, potem badanie (jestem zawsze dzielna ale to była najbardziej bolesne badanie ginekologiczne jakie miałam) i na koniec USG. Lekarz był młody, USG robił mi chyba z pół godziny i efekt jego badania był taki, ze stwierdził, ze koniecznie muszę zostać na 2 dni na obserwacje, mam mało wód, a dziecko mimo, że główką do dołu ułożone to ułożone jest skośne więc tylko cc wchodzi w grę - trochę nie tak to miało wyglądać. Na szczęście poprosił kolegę na konsultacje i tu USG szybciutko (i bardzo dobrze, bo już mi plecy wysiadały od takiego długiego leżenia), okazało się , ze z wodami wszystko ok, dziecko ułożone prawidłowo, mogę zostać na noc na obserwacje ale wskazań do tego nie ma:) Tak wiec dzisiaj gośćmi zajmuje się maż a ja odpoczywam. Ale widzę, ze coś już zaczyna się dziać tak mniej więcej od wtorku - no zobaczymy do kiedy dotrzymam. Czuje, ze mała jest już niżej. A dzisiaj pierwsza noc bez tego męczącego swędzenia. Normalnie jak wstawałam w nocy na siku to pierwsze co robiłam to drapałam się jak szalona po rekach nogach i plecach, a dzisiaj spokój:) Pati - ja tez mam ten ból miedzy prawa piersią a brzuchem tak mniej więcej od września. Na zwolnieniu jestem od listopada więc przez dwa miesiące porządnie wymęczyłam się w pracy bo nie mogłam przez to wysiedzieć za biurkiem, Nie mogłam znaleźć żadnej wygodnej pozycji. Nie wiedziałam już, w która storę mam się wygiąć żeby mi ulżyło. Więc teraz jak już muszę siedzieć na krześle to cały czas ręka pod cyckiem bo boli. Niedługo brzuchy zaczną się nam obniżać to i przestanie uciskać to i ból minie:)

dziewczyny no ja sama robię duże oczy jak patrzę na swój suwak. 36tc u bliźniaków to już praktycznie ciąża donoszona więc cieszę się że dzieciaki grzecznie siedzą sobie w brzuszku, ale coraz częściej czuję skurcze i ból brzucha więc siedzę jak na bombie. wiosna7575 - to co, ten pierwszy lekarz to jakiś znachor był że tak się we wszystkim na usg pomylił? co za brak kompetencji. Dobrze że wszystko ok. Milea - widzę że g usg to termin masz na dzisiaj:) Madzia_mi - choinka stoi u nas od tygodnia. Tylko mamy taką w doniczce i na razie się nie sypie.. martini - ten Twój lekarz prowadzący to jakiś dziwny jest,w ogóle Ci nie pomaga. jagódka1984 - ja mam wszstko z AVENT - smoczki, laktator, butelki. Ale to i tak dzieci zdecydują czy im to będzie pasowało. czasami trzeba przejśc przez kilka kompetów smoczków butelek zanim maluszek zaakceptuje :)) kika - gratuacje, zrobiłaś nam niezłą niespodziankę:)) tojah - masz rację, zadzwoń lepiej, bo może jakieś globułki typu natamycyna, pimafucin dostaniesz. Walizkę ja też mam :D

Mufi masz rację , narzekają tu jak stare baby :P tojah a czy ten ocet jest bezpieczny no w sensie czy to będzie sterylne ? ja wczoraj miałam niezłą akcję z mężem z którym wylądowałam w dwóch szpitalach w nocy na ostrym dyżurze , nawet nie był w stanie kierowac tak nam się porobiło :( na szczęście leży w domu i wraca do sił , a ja sprzątam dom, auto już ogarnęłam zakupy zrobione i jestem ledwo żywa, wiem że kuschion zaraz na mnie naskoczy ale mam jakieś dziwne wrażenie ze to powinno byc odwrotnie i to ja powinnam raczej leżeć na kanapie przed tv i prosić o herbatę .... cóż los ciągle nam serwuje dziwne niespodzianki z jego zdrowiem i nie ma rady , mąż się smieje że w przeciągu ostatniego m-ca miał już wszystkie choroby i specjalnie je ściąg na siebie dzięki temu nasz synek będzie zdrowy i silny , ja przyznam szczerze że jestem już dość zmęczona może poniedziałkowe leżenie w szpitalu przed cc trochę mnie podreperuje , maluszek bryka w brzuch jak cyrkowiec czym zupełnie nie pomaga mi w sprzątaniu łazienki pozostały 2 dni kika79 fajnie że wszystko dobrze i już w komplecie spędzicie święta, napisz co podjadasz na początek bo ciągle szukam pomysłów na menu dla karmiących matek

beznickaaaa- po to żeby na świecie było mniej takich durnych pseudopouczaczy jak ty, hehe słuchajcie, nie wiem jaki laktator kupić- ręczny czy elektryczny :/

Co jest? Wszystkie sprzątacie? Kika fajnie ze się odezwałaś. Szok był dla nas więc nawet nie chcę myśleć co się u Was działo :-). Buziaczki dla całej rodzinki. Napisz jak Zuzia? Jaka jej reakcja. Fasolka no to ładne masz przejścia jeszcze z mężem, oby to nic poważnego. U mnie już choinka ubrana :-) piękna jak w zeszłym roku :-) jeszcze tylko ze dwa wypady do galerii i jestem gotowa do świąt. Oczywiście z Maluszkiem umówiliśmy się że czeka dzielnie w brzuszku do sylwestra no ale zobaczymy jak to będzie. Nie pamiętam kiedy się tak cieszyłam na nadchodzące Boże Narodzenie.

Mufi ja faktycznie sprzątałam i gotowałam obiad, ale w ogóle ostatnio zauważyłam że bardzo mało jem i nie mam praktycznie apetytu... i to odbija się niestety na mojej kuchni bo w ogole nie mam weny twórczej i nic mi sie nie chce gotować :) Fasolka masz ciekawe przejściaz mężem na samym końcu.. ja już chyba nie dałabym rady mojego obsługiwać zkażdym dniem jestem bardziej połamana i chodzę jak kaczka hehe martini657 ja mam ręczny Aventu, ale opinie są jak zwykle podzielone :) w pierwszej ciąży nie stosowałam żadnego :)

O jak mnie irytują takie anonimowe wpisy Martini ja mam ręczny Avent i elektryczny Medeli, ale opinie są naprawdę różne, jedne wolą ręczne drugie elektryczne. Oba mam używane i na razie dokupiłam końcówki do tego elektrycznego bo bardziej jestem do niego przekonana, ale zobaczymy. Millea ja też nie mam w ogóle apetytu już od miesiąca, czuję już takie podniecenie a wtedy nie mogę jeść. Oczywiście oprócz pomarańczy i czekolady, bo to to w każdej ilości :-)

martini ja tu durnych pytan nie zadaje tylko ty :o

Zaskoczę Cię fasolka, nie naskoczę na Ciebie. Dbajcie o siebie oboje, przed Wami duże wyzwanie:)Życzę zdrowia dla męża i powodzenia dla Ciebie. Gosia32 bardzo mocno trzymam za ciebie kciuki. U mnie choinka też już od tygodnia stoi, tyle że sztuczna, z żywymi to zależy co to jest, bo świerki się dość szybko sypią jak są niepodlewane. Wczoraj miałam dość ciężki dzień, skurcze przez 3 godziny ale nie regularne więc po prostu zaległam na kanapie. Dziś akcja "pierogi i uszka". Śmieszy mnie mój umysł. Bo wg niego ja nie jestem w ciąży i baaardzo często próbuję np przejść miedzy dwoma samochodami na parkingu zupełnie zapominając ze mam brzuch, ba nawet odwracam się bokiem żeby się w tę 30cm szparę zmieścić i bęc oczywiście zahaczam brzuchem, podobnie jest z mijaniem się z ludźmi na ulicy.

Martini Ja mam elektryczny z Avent z opcja przerobienia na ręczny. Jest fajny bo można ustawic własne dogodne tempo ściągania pokarmu. Koleżanka ma tommy tipee i tam ma tylko 3 różne biegi do wyboru i ten mój ma jeszcze taka miękką nakładke masujaca, która styka się z piersią, w tym drugim tego nie ma. Ja myślę że jeżeli możesz sobie finansowo pozwolić na elektryczny to nie ma co porównywać. A mnie agniesiulka zmotywowala żeby już się że wszystkim zapiac na ostatni guzik. Ona miala termin na 22 a ja na 11 stycznia, więc żartów nie ma. Co prawda u mnie ciśnienie i wszystko inne spoko, ale nigdy nie wiadomo co będzie jutro :-) takie jesteśmy teraz kinder niespodzianki :-) Choinka będzie u mnie we wtorek. Fasolka moj też taki chorowity biedaczek, szkoda mi go. Ale sprząta a ja gotuje. :-) mam nadzieje że mały odporność odziedziczy raczej po mnie. :-)

chciałam się włączyć do forum, ale moj synus daje popalic i padam o 20 w łóżku spać:) zastanawiałam się który termin będzie bliższy no i... zacząl mi bardzo twardniec brzuch, na ktg niby nic nie wyszlo, ale po badaniu gin w szpitalu okazalo sie, ze mam juz miekka i krótką szyjkę, a mała jest już wstawiona, do tego w czwartek wieczorek (po badaniu) wypadl czop... no i czekamy. nie wiem w sumie co to wszystko oznacza bo do tej pory bylo wszystko bez zarzutu. dostalam nospe na skurcze i mam lezec. takze mezu od poneidzialku na zwolnienie idzie a ja bede lezec i odpoczywac. lekarz zasugerowal ze do 30grudnia juz bedzie po... Myslicie ze to juz niedlugo jak mi sie tak porobilo? Ktoras wie co oznacza krotka i mieka szyjka? Serdeczne gratulacje dla dziewczynek które już mają swoje prezenty gwiazdkowe:) duzo zdrowia i cierpliwosci zycze!! Co do laktatora, to nie zgodze sie, ze jest zbedny. na nawal mleka jest naprawde przydatny, mleko mozna mrozic i przechowywac wrazie czego. A w domu laktator sie sprawdza, nawet jak bedziesz musiala wyjsc gdzies. Ja mialam reczny avent i sprawdzil sie super, nie wypowiem sie o elektrycznym bo nie mialam okazji wyprobowac.

hej mamuski ja kupuje choinke w czwartek moze srode prawdziwa Co do laktatora to nie wiem narazie nie kupuje jak bedzie potrzebny to wysle meza i kupi. Macie juz imiona dla swoich pociech ja wogole nie wiem, jakie nadac

Synuś ma na imię Wiktor, dla córci mamy wybrane Karolinka. jak coś to odradzam canpol ręczny z taką gruszką... coś strasznego. My choinke pewnie w piatek albo sobotę, taka tradycja:)

u mnie imie w stopce ;)

a jakieś sugestie co do mojego pytania..? U mnie pada Śnieg!!!

yourmind - to że miękka i krótka szyjka to może niewiele znaczyć, bo ja mam taką od 19tc i od tamtego momentu leżę plackiem, a od 31tc rozwarcie - pisałam nawet chyba wczoraj o tym. Na ostatniej wizycie szyjki już niewiele było a ja jeszcze nie urodziłam ale leżę tak żeby glówka nie napierała na tą szyjkę :) Tylko jeśli u Cibie wypadł czop to rzeczywiście może być blisko, bo to znaczy że organizm przygotowuje się do porodu. W pierwszej ciąży ja urodziłam po 5-6 dniach od jego wypadnięcia. ira1 - my ciągle debatujemy nad imionami i nie możemy się zdecydować.. Ja mam laktator ręczny AVENTU ale wiem że jak będzie mi często potrzeby to zainwestuje w elektryczny. Do dzisiaj pamiętam jak mnie nadgarstki bolały.