STYCZNIÓWKI 2012

sie na pepek nie stosuje, spirytusu rowniez nie. Teraz istnieje cos takiego jak sucha pielegnacja pepka w koniecznosci octenisept najlepiej w sprayu

Aniela mozna cerutin,ja bralam z polecenia gina. kup sobie tez syrop prenalen :) zycze zdrowka

Fasolka - nie bardzo z jedzeniem, ponieważ będziesz znieczulana. Sądzę, że raczej coś lekkiego, żeby z głodu nie paść ... Aniela - karpika opraw, odetnij głowę, ogon ( u nas na głowach robi się wywar do zupy rybnej), podziel na dzwonka. u nas najpierw zasmaża się go na patelni po obtoczeniu w mące, a potem do brytfanny obkłada masełkiem, cebulką i majerankiem i wychodzi niebo w gębie!!! co do pępusia to sucha pielęgnacja to nowe standardy, ale niestety one nie zawsze się sprawdzają, bo jak któraś to już napisała pępki bywają różne... czasem stare, sprawdzone metody są najlepsze ...

u mnie przygotowanie choinki zostawiam mężowi ,ale z pewnością żywa inna się nie liczy :P potraw nie szykuje no oprócz pierogów i sosu grzybowego które są już w zamrażalniku , no i upiekłam też pierniki - to i tak dla męża bo u mnie będzie dieta cyckowa o ile wyjdę na święta , mąż świetnie sobie radzi w kuchni więc coś jeszcze przygotuje Aniela6 leniuchu ja bym wolała przygotować wigilię bo teraz czuję że jakoś nie tak to wszystko będzie i na wariata :) chyba lepiej nie znać dnia porodu - bo tak to jednak spory stres, mój mąż niestety nie będzie miał wolnego i rano będzie u mnie a po południu w pracy i raczej tu nic nie napisze ale dam wam znać przez martini co i jak kąpiel wzięłam , torby czekają ale ciągle mam wrażenie że czegoś nie zrobiłam ... napiłabym się zimnego piwa z sokiem malinowym.....mniam

Monia u nas makiełki się robi z bułki a nie z klusek :P Do pępka oktanisept :) Drugie imię daje tak jak ja mam czyli Maria- uważam ze to super imię na drugi e:) Choinka będzie w piątek pewnie, może w wigilię zobaczymy jak Mąż będzie w pracy :) Na święta mamy u rodziców jakieś 18 osób więc duuużo jedzenia :) Karpia głównie smażonego potem może w zalewę pójdzie ale wątpię...:)

Fasolka 99 Ja może nie leniuch taki jak nie znam się :-( poprostu zawsze to się było gdzieś tam na wigili , to się pomagało raczej w tym wszystkim a tu teraz do mnie się zchodzą :P a ja tak troche ciemna karpia chcą a ja go nigdy nie robiłam tylko widziałam jak robili w bółce tartej coś mięsnego na 2 dzień świąt --wymagania...... a ja to na pewno zrobie barszczyk uszka ,pieroszki , zupke grzybową ,sałatkę jarzynową , krokiety ale z serem i pieczarkami , bigosik z grzybkami , i nie wiem o czym zapomniałam ,karp tez będzie jeszcze nie mam na niego sposobu :-) no i coś mięsnego na następny dzień , nie licząc ciast ale to już inna bajka makowiec na pewno

Fasolka - trzymam kciuki za Ciebie i dzieciaczka, badz dzielna. Jak lezałam w szpitalu to przed obchodem nie mogłysmy pic i jesc w razie ewentualnego cc. Trzeba byc "na głodzie". Natel - w szpitalu badał mnie moj gin i stwierdził, ze powinnam wytrzymac 2 tyg. Mam rozwarcie zewn.na opuszke palca. Jesli dotrwam to po Swietach zgłaszam sie do szpitala i tak wstepnie to cc 28 grudnia w skonczonym 39tc. Jesli zacznie sie cos dziac wczesniej to jedziemy do szpitala, a tak to mam miec 2 ktg w tym tyg.-jutro i we czwartek. My swieta spedzamy u tesciow rowniez z moimi rodzicami, a choinke ubieramy w piatek, tylko trzeba ja jeszcze kupic :)

Fasolka to trzymam kciuki, myśl o dziecku i o tym ze bedziesz je tuliła postroilismy choinke bo całe Świeta bedziemy poza domem - u rodziców i tesciów i fajnie tak teraz razem posiedziec przy choince, zaraz taki fajny nastrój w domu :) Gapp to robisz jak u mnie makówki:)

Agniesiulka Super, że się odzywasz już ze szpitala. Historia nieciekawa, ale dobrze, że wszystko się dobrze skończyło. A jak synus ma na imię, bo nie pamiętam czy gdzieś o tym pisalas. U nas podobno można się umówić, że przywożą malucha na karmienie jak tylko się obudzi.No chyba, ze leży na solarium albo w inkubatorze. Może u Ciebie też? Ja drugiego imienia nie dam, bo nie widzę w tym sensu, tylko później wszędzie w dokumentach trzeba o tym pamiętać. Na wigilię i święta robię nic :-) Całe mamy rozplanowane na odwiedziny, więc u nas nie będzie komu tego jesc. Fasolka Powodzenia! :-) ja właśnie się polozylam do łóżka i zabieram się za czytanie thrillera medycznego, który mnie ostatnio wciągnął. :-) Mufi to co jutro mamy tea time :-) mam nadzieje, że ta herbata jest dobra w smaku, podobno dobrze robi jej dodatek miodu. a ja mam taki dobry z pobliskiej pasieki. :-) I nam też polozna mówiła, że teraz już się nie smaruje pepka, więc ja narazie nic nie kupuje, zobaczę jak będzie, w razie co to dokupie później. Ja mam zamiar jutro przygotować wszystko co muszę spakować do torby i zobaczę czego ewentualnie jeszcze brakuje, we wtorek przy okazji zakupów prezentowych dokupie i w środę się spakuje, dorzucajac karteczke z lista rzeczy do spakowania tuż przed wyjazdem żeby nic nie zapomnieć. Dziewczyny, słuchajcie a ja mam takie może dziwne pytanie, ale nie mam kogo.spytac. W czym chodzic po tej sali porodowej i oddziale podczas pierwszej fazy porodu? No dajmy na to że założe koszule nocną, czego nienawidze i całe życie w pisanie śpię, no ale ok. I co jak będę się tam na piłce wyginac czy kucac czy klekac czy przy drabinkach zwisać to muszę być cały czas za przeproszeniem z gołą dupa? :-) czy mogę tam sobie jakieś spodenki od pizamy zalozyc? No wiem, że moze głupie pytanie, i że jak będzie akcja to będzie mi to zwisac, ale na dzień dzisiejszy się nad tym zastanawiam. A poza tym pewnie polozna będzie chciała mieć na bieżąco podglad tego co.się dzieje... ehh ta cala fizjologia, ble.. :-)

Hej, hej! Siedze na merlinie i szukam fajnych ksiązek. Tak to jest jak się prezenty zostawia na ostatnią chwile,bo nie ma kiedy z domu wyjść. Fasolka - powodzenia! I szybko do nas wracajcie! :-) Piwka też bym się napiła, a grzańca to nawet w potrójnej ilości, takiego z pomarańczą, cytryną i tą zaprawa z Ikea. ehh... miodzio... I powinnaś zjeść lekkie sniadanie, w końcu nie wiadomo ile zejdzie z przyjęciem do szpitala,byś tam nie zasłabła. i zeby Cię nie ssało, bo pewnie dostaniesz potem dopiero obiad. Lisa - ja nie wiem czy Ty w swojej koszuli w ogóle wejdziesz na porodówkę, ale tak, do porodu to raczej z gołą pupą chodzisz. Tak mi się wydaje.Ja własciwie od razu rodziłam i mam tylko taką wiedzę. :-) zooja - Co do substancji do pepka, każda z w/w jest super. Zarówno octenisept, spiryt jak i gencjana. U nas mówi się,ze tym czym smarują w szpitalu powinno się smarować w domu,ale co innego teoria,a co innego życie i kikut. Przy pierwszym porodzie w szpitalu psikali octeniseptem,ale w domu mielismy spiryt i tym smarowalismy, ponieważ jakoś kikut się cienko goił to połozna zaproponowała gencjane. I ja nie pamiętam czy ona brudzi. Jeśłi ładnie damy jej wyschnąć to chyba nic tam się nie ubrudzi. A teraz wiem,ze w szpitalu uzywają spirytusu i to połozna nam poleca. Co do nie moczenia to tak się zleca,ale oczywiscie, byście nie wariowały przy kąpieli jak się pomoczy pepek, bo to naprawdę nic nie szkodzi. a trudno umyc dzieciaka i nie polać, na chwilkę choć, pepka. Wystarczy po kąpieli ładnie osuszyc. Zresztą zobaczycie jak kąpią dzieciaki w szpitalu, nikt tam się nie certoli :-) Agniesiulka - cudnie Wam poszło, choć z przebojami :-) Wracajcie szybko i razem do domku! :-)Szkoda,ze to jednak nie było sn i ta godzina zaplanowana,ale cóz, może mnie się chociaż tak uda hihi Mufi - mnie też na koniec jakaś infekcja bierze i gardło pobolewa zaczynam podejrzewać angine. Aniela - u mnie w domu rodzinnym na Wigilii jest zupa owocowa - wiśniowa. Moja ukochana i której już 3 lata nie jadłam,bo spędzam (tak wyszło )Wigilie u teściów. do tego śledź w oleju, karp smażony, pierogi z grzybami i kapustą, ziemniaki, ryba po grecku, kompot z suszu, kluski z makiem i to chyba wszystko. Karpia, opraw, dopraw i usmaż obtoczonego w mące, jaelsi taki z większych to warto go do pikarnika jeszcze wrzucić, by się dopiekł w środku. Ciasta nie jadamy na Wigilii. Youstta - spróbuję się dodzwonić do lekarza jutro,choć niby kobita ma już urlop świąteczno- noworoczny. Najwyżej prywatnie gdzies spróbuję się wbic. Docia - uspokój się Kochana! nie ma obaw,by to była wcześniejsza ciąza! Nic z tego :-) Kushion - nie, nie słyszałam o tym,by ręcznik ktoś musiał pakowac. u nas wycierają w pieluchy flanelowe. w innych szpitalach w tetrę. Aguniek, skoro się wyciszyło, to teraz masz troszkę luzu. Oby do planowanego porodu wytrzymać :-) Millea to tylko rodzić :-) My dajemy dwa imiona, ja mam dwa, mąż też i pierwsza córcia, teraz też będą dwa, o ile pierwsze bedzie krótkie to drugie dajemy po mamie - Agnieszka, jeśłi pierwsze będzie długie to drugie bedzie z tych krótszych. tylko jeszcze nie wiem jakie, cholercia! A choinkę dziś ubralismy, cudna jest, nie za duża, w doniczce. Córcia nie chciałą jej w ogóle kupic,ale już się oswoiła z nią i jest zachwycona. :-) Ale Mikołaj jak na razie nadal nie ma do nas wstępu, musiałam po tysiąc razy obiecać,ze tatuś już z nim rozmawiał i do nas nie przyjdzie ;-) Czemu maluszki tak się boją tego pana brodatego ? Spokojnej nocy! :-) Jejuś, już czekam na wtorek i wiesci z porodówek! :-)

Kurczę jak w piątek i w sobotę cisza na forum tak w niedziele 3 strony naskrobałyście :) Agniesiulka bardzo fajnie że do nas napisałaś i dobrze że wszystko dobrze się skończyło :) My do pępusia używać będziemy OCTENISEPT bo już go mam w sumie niechcący bo mój mężuś robi na zbrojarni coś tam z drutami i był taki czas że przyszedł mi z raną ewidentnie nadającą się do szycia długa i głęboka a w domu miałam wodę utlenioną (2lata po terminie wstyd) poszłam do apteki i mówię że coś dobrego na ranę i poleciła mi właśnie octenispet (30 zł ) drogi ale mam prawie pełną buteleczkę jeszcze. Ja dziś z piwnicy przytachałam choinkę (sztuczną-mi nie robi różnicy czy prawdziwa czy sztuczna) ale ubiorę ją jutro. Powiem wam że chciała bym urodzić wcześniej tzn no tak w 38-39 tygodniu, boję się przenosić mam jakieś takie głupie obawy.

..............aktualizacja 19.12.2011................. NICK............TERMIN PORODU........DNI DO PORODU?? -Aniela6............02.01.2012................14 -Miśka_22..........03.01.2012...............15 -wiosna7575.........04.01.2012...............16 -elzuniaw1.........04.01.2012...............16 -Ivona82...........04.01.2012...............16 -Natel111..........05.01.2012...............17 -Aguniek0121.....05.01.2012...............17 -Fasolka 99........06.01.2012...............18 -martini657........06.01.2012...............18 -Ana Lena..........07.01.2012...............19 -camilla2011.......08.01.2012...............20 -Madzia_mi........08.01.2012...............20 -kajek20...........08.01.2012...............20 -Sandra 11.........08.01.2012...............20 -smeffetka.........10.01.2012...............22 -Groszek 25.......10.01.2012...............22 -Mufi................11.01.2012...............23 -Lisabell............11.01.2012...............23 -goha24............11.01.2012...............23 -jagódka_1984....12.01.2012...............24 -monia_1983.........13.01.2012............25 -Gapp...............14.01.2012...............26 -docia1986.........15.01.2012...............27 -bagatelka11.......15.01.2012...............27 -kokosznel.........15.01.2012...............27 -Aless...............15.01.2012...............27 -betinka1..........17.01.2012...............29 -Alka28.............22.01.2012...............34 -zoooja............22.01.2012...............34 -Patka1986.........22.01.2012...............34 -Akinom77..........22.01.2012...............34 -ira1................24.01.2012...............36 -rozsan............27.01.2012................39 -Cama_85..........27.01.2012................39 -tika27.............27.01.2012..............39 -monia_aa...........28.01.2012...............40 -ZUZIA_K...........29.01.2012...............41 -pati1784..........30.01.2012...............42 -JulkaZ..............30.01.2012..............42 Mamusie już rozpakowane NICK..wiek..miejscowość..z OM..data porodu..(CC/SN)..imię..waga/cm 1.Kika..32..Rzeszów..03.01.2012..07.12.2011..CC..synek..3890g/55cm 2.Sylwka.32.Siemian.Śl..02.01.2012..12.12.2011..CC..Mateusz..2900g/54cm 3.Agniesiulka..31.Poznań..22.01.2012..15.12.2011..CC.Synek.2760g/ 4.

czesc mamuski buu ale na dworze zimota, nie wyobrazam sobie takiej prawdziwej zimy he he ja juz core zaprowadzilam do przedszkola i teraz zabieram sie za pisanie listy jakie rzeczy dokupic,

no nie mogę! oglądam pytanie na śniadanie i jakiś profesorek wypowiada się, że w ciąży można przytyć maksymalnie 12 kg! to co ja mam powiedzieć jak mam na plusie 17 kg, że się obżerałam przez całą ciążę, tak? jedni tyją 6, inni 15, a jeszcze inni 30 kg.

Hej, ja dziś padnięta jestem -wybiłam się ze snu w nocy i nie mogłam zasnąć potem. :O Smeffetka, taa bo profesor był w ciąży i jako alfa i omega wie co do sekundy jak powinno być. Mądrale i tyle. A przy np. ciąży mnogiej to tez 12kg max? hm? Ja w pierwszej ciązy na skutek obrzęków miałam plus 20kg. Od mojego gina nie usłyszałam złego słowa bo doskonale wiedział jaka była przyczyna takiego wzrostu wagi. Nie ma co generalizować i tyle.

:) Ja wekend całkowicie na leniu a Wy takie produktywne, poczytałam Was w nocy bo przez to leniuchowanie to przerwę w śnie miałam od 2 do 5-tej :) Mały mój w brzuchy jakiś złośliwy ;) się stał i ciągle układa się krzywo wypychając mi prawy bok a kopiąc w lewy co do przyjemności nie należy będzie za to w mokrych pieluchach leżał :P Widzę że u Was święta już się zadomowiły więc i ja postanawiam w środę choinkę ubrać i może jakieś ciastka upiec, bo na wigilię na gotowca jedziemy :). Prezenty dla dzieci popakowane i podpisane jeszcze tylko teście, rodzice brat i bratowa zostali ale do soboty coś się wymyśli :) smeffetka - profesorkiem się nie przejmuj bo to facet i mało wie, ciekawi mnie czasami jak by to było gdyby to facet miał zachcianki humory , bóle itp... pewno byśmy zwariowały :P Agniesiulka trzymajcie się cieplutko i dzięki za info. Fasolka powodzenia dużo zdrówka. Tojah ty to łobuz jesteś zabraniam Ci pisać o grzańcu z pomarańczem bo kobiet w ciąży się nie denerwuje, jak urodzę przez to wcześniej to twoja wina będzie ;) miłego dzionka życzę :)

smeffetka etam, to ja w takim razie nie jestem w ciazy, tylko poltoraciazy ;-) a zreszta, to co teraz mam sie odchudzac w ciazy? :-) tojah ale, w sensie, ze co, dadza mi ta szpitalna koszulke do porodu tak? ja nie wiem nawet czy u nas takie maja, bo u nas trzeba wziac ze soba sztucce i papier toaletowy! :-) takze jak czytam, ze ktos tu pisal, ze dla malucha musi wziac jedynie nawilzane chusteczki i cos tam jeszcze to ma luksus u mnie nawet masc do pupki trzeba miec swoja :-) a ja wlasnie pije moja pierwsza herbatke z lisci malin. nie jest to najsmaczniejsza herbata jaka pilam, ale da sie zniesc :-) i dodalam miodu, bo bez tego to by nie przeszlo, chociaz normalnie pije tylko gorzka herbate. u mnie dzis strasznie szaro buro na dworze i nic mi sie nie chce... ale chyba w koncu czas sie ubrac i zabrac sie za ta torbe :-)

Ebel jak ja sobie pomysle jak moj maz czasami cierpi za miliony przy przeziebieniu to ja dziekuje za opcje jego w ciazy ;-) nie bez powodu, to kobiety nosza dzieci pod sercem, chociaz niby my to ta slaba plec, ale przeciez wszystkie wiemy jak to jest :-) a ja mam juz liste, spraw na "po ciazy" 1. piwko, najlepiej miodowe 2. ser plesniowy 3. troche sie opalic na solarium 4. spanie na brzuchu ;-)

Czesc dziewczyny.Udalo namm sie wczoraj z choinka tesciowie mieli jeszcze jedna ktorej nie chca ubierac bo a duza wiec od wczoraj wieczora mamy ładna choinke,piernikow moze nie przyzdobilam ale to sie dzis zrobi :). madzia_mi-moj to sam powiedzial,ze juz nie pije zadnych % bo jak by trzeba bylo jechac do szpitala to co ja mam prowadzic z bolami :P. Mufi-u was snieg pada a u nas ani grama.Jak wieczorem wstawalam ciagle do lazienki to maz co chwile sie pytal czy snieg pada :P agniesiulka-jakie ty przygody mialas z tym porodem.Ale super ze wszytsko z malutkim dobrze :).Ja ciagle mam nadzieje,ze pojade do szpitala i wszytsko pujdzie raz dwa z bolem do wytrzymania :D. docia-to moja pierwsza ciaza i moze za bardzo nie mam doswiadczenia,ale kazde dziecko jest inne i rosnie w swoim tempie,ale tak jak napisala youstta lekarz napewno na usg zauwazylby ze ciaza jest starsza.Co do ruchow to tak jak jagodka ja czuje takie wypinanie sie małej i przeciaganie. zoooja-na pepuszek spirytus,w sklepie kupisz 95% czy iles tam i w aptece mi powiedzieli ze rozrobic go 2:1 2 cz.spirytusu i 1 cz.wody :) i gotowe. Fasolka-powodzenia :) Millea-ja podczas chrztu bede dawala dziecku drugie imie :).Ale teraz jak widze wypowiedz Mufi to niewiemm czy chodzi Ci o imie podwojne czy drugie. smeffetka-ja tez mam na plusie 17 kg i jakos nie objadam sie do upadlego ale nie wyobrazam sobie ze wypija na wadze +12kg i robie sobie diete,bo jak ja jestemm gloda to mam wrazenie ze mala tez i jest mi jej szkoda poprostu:) Lisabell- u mnie na pierwszym miejscu jest spanie na brzuchu :)

Dzień Dobry No ja też właśnie piję sobie pierwszą herbatkę z liści malin taka sobie:P ale ja to słodz ostattnio 3 łyżeczki więc znośna ,troszkę i tak lekko gorzkawo-kwaskowata leee . A jak ja opisałam mojemu co się dzieje w ciąży ,jak to jest ,czasem ciężko to mój na to : to przechlapane takie coś , a wcale mu nie mówiłam wszystkiego tylko takie drobiazgi w zasadzie :D też by się nie nadawał mój chłop na ciąże :-)

co do wagi to poczatkowo tylko przybierałam tak 6 kg na plus w 7 mcu słabo mi szło to przybierania, a teraz w 9mcu mam 12 kg na plus i to w ciagu ostatnich 3 tyg 3,5 kg, ale tez chyba bedzie to duze dziecko, ja sama z tylu nikt by nawet nie poznał ze jestem w ciazy bo tylko wciecie w tali mi sie zgubiło a z przodu mam taką kulkę i maz do mnie mówi kuleczka albo ostatnio misiu, i w dodatku mam jeszcze tą okrągłą kulkę wysoko, mój kochany syneczek :) ja jestem niecały rok po ślubie i to moja pierwsza wigilia poza domem rodzinnym i wiem ze mi ich i domowych potraw bedzie brakowało, ale ja juz postawiłam sprawe jasno raz u teciow a raz u moich i mamy byc u tesciow na Wigilie i pierwszy dzien a potem do moich, mowie tesciowej ze pierwszego dnia jedziemy do moich a ona mi mowi ze ona myslala ze zostaniemy u nich i dopiero drugiego dnia rano pojedziemy do moich, moglam jej powiedziec taak ale wtedy za rok rpzyjechalibysmy do was tez nie pierwszego wieczorem ale dopiero drugiego na obiad ... nie ma ma być pol na pół i co roku zmiana i ja tego bede pilnowała, bo ja w Świeta tez chce byc troche z moimi rodzicami, dziadkami, wujkami, bratem, ale i tak to niewazne bo najwazniejsze ze bede z moim mezem :) pierwsze wspolna Wigilia Natel ja wczorja nie mogłam spac z soboty na niedziele i pewnie dlatego dzis przed 11 bylo mi niesamowicie ciezko wyjsc z lozka w koncu sie zmobilizowałam ale moglabym rano spac i spac, zaraz musze isc do sklepu po zeberka na zupke i skladniki na lazanki bo chce zrobic na jutro i pojutrze a tym piwem nie kuście!!! bo taki grzaniec zimowy jak sie przyjdzie w chlodny dzień wieczorem do domu, jeszcze sniegu i grzanca brak, kiedys byłam na zimowym ognisku - kulig winko grzane kiełbaski hehe

kajek co do wagi to mnie teraz wybija w niesamowitym tempie ale poza momentami gdy chyba dziecko mi gdzies uciska co chwilke bym cos przegryzała i korzystam z tego, potem jak juz bedzie mozna to moze jakis fitnes i powrót do formy a poki co to mamy jesc to co zdrowe i na co mamy ochote i dbac o dziecko, ja jak jestem glodna to mnie "młody" w brzuchu kopie i jak zjem za malo na kolacje to musze w nocy podjadac i co ja poradze przeciez dziecko denerwowac sie nie moze :P a co do drugiego imienia tak jak Ty daje na chrzcie drugie bo i ja i mąż mamy drugie imiona

Dziewczynki ja mam od tygodnia męża z bólem kolana, więc nic mi nie mówcie :-), jakby zachodzili w ciążę to zostałabym singielką :D Tojah biedna ta Twoja córka z tym mikołajem, uraz na całe życie, ja do dziś pamiętam. Moja znajoma uprzedziła żłobkowego Mikołaja wizytą w domu przebranego dziadka. Jak ten Maluszek przeżywał, jaki stres, ale dzięki temu w żłobku jakoś przeżył. Tojah nie daj się chorobie, ja już mam suchy kaszel i tak się męczę że szkoda gadać. A Maluch jaki zły bo go przy kaszlu podduszam. Idę sobie zrobić też tą herbatkę bo nie zdążę 4 wypić :D monia_1983 dokładnie, sucha pielęgnacja owszem, ale jak będzie problem to chwycimy się i babcinych metod. A zapomniałam o swojej ulubionej potrawie wigilijnej, gołąbki z kaszą gryczaną i sosem grzybowym- zawsze robimy więcej niż w poprzednim roku i zawsze jest za mało :D Lisabell chyba goła pupa przy I fazie to standard, ewentualnie jakiś szlafrok. A co do moczenia pępka to nam położna powiedziała, że ona nigdy w życiu nie wykąpała dziecka żeby pępuszka nie zamoczyć, także nie ma co się tym tak stresować, tylko po kąpieli dobrze osuszyć. 12 kg? Ja już przytyłam 14 i uważam że bardzo mało, bo czuję się szczupło. A mi się strasznie tęskni za Martini ze Spraytem i limonką :-) Kajek pocieszę cię że po śniegu śladu nie ma, za to zimnica straszna.

heh a ja na + mam 8.7 kg :)

ja sie skusilam na lampke grzanego wina wczoraj. Pychotka Ja tez w 3 tygodniach doszlo mi 3kg, nawet nie zamierzam przestac jesc he he

Ja w pierwszej ciąży przytyłam coś 22 kg, po niecałym roku byłam chudsza o 30 kg. A teraz mam na plusie 25kg i coś czuję że z bliźniakami i z Majką będe miala taki zapiernicz że wrócę do "formy" szybciej niz mi się wydaje ;D Mufi - u mnie w rodzinnym domu to też obowiązkowo gołąbki z kaszą gryczaną i sosem z grzybków. W tym roku niestty nie będzie mi dane ich zjeść, bo święta z teściami a oni nie znają tych potraw. jagódka1984 - ja wiem jak się tęskni za rodziną w święta bo też muszę iść na kompromis że raz tu raz tam, bo daleko.. Lisabell - spanie na brzuchu.. ołłł jessss.. ;DDD smerfettka - malo co która moja koleżanka przytyła 12kg.. Prawie wszystkie przytyły 14-18kg. Żeby przytyć 12kg to chyba na diecie trzeba być.. JulkaZ - pewności że nie przenosisz nigdy nie ma :) ja tydzień przed porodem robiłam wszystko co mogloby mi pomóc żeby ne przenosić a i tak urodziłam w 41tc :)) tojah - i powiedziała Ci coś? może jak nie masz żandnych objawów to nie będziesz musiala nic brać. Lisabell - Ty na poród to to jak na aerobic będziesz szła ;) ja nie miałm żadnych drabnek itp. Ale tuż przed samym porodem włóczyłam się w koszuli (swojej) szlafroku i obowiązkowo musiałam mieć bieliznę z podpaską, bo tak mnie lekarz zbadal tuż przed porodem że bez niej sie nie obyło. A jak położna będzie chciała Ciebie zbadać to i tak chyba będziesz sie musiała położyć. Spodnie od pżamy mogą być niewygodne, ale koszulka taka dłuższa do kolan i bawełniane majtki powinny być wygodne.

Kajek 20 - chodziło mi o drugie imię... ale gdzieś słyszałam nie wiem już gdzie... że teraz trzeba od razu określić w usc czy mają być 2 imiona czy jedno i później na chrzcie zostaje tak jak się określiło w urzędzie... bo balagan był... ale nie zglębialam tematu :) Mi najbardziej brakuje piwaaaaaaaaaaa... jak urodzę i wykarmię to pierwsze co to wydoję całe zimne piwkoo :D Teraz od czasu do czasu też wezmę łyka od męża ale to nie to... z resztą nie przepadam za smakiem piwa które on lubi. No i tak spanie na brzuchu to jest to... jednak z tego co pamiętam do tego za szybko nie dojdzie, gdyż cycki na to nie pozwalają... za bardzo bolaały mnie żebym mogla sobie pospać na brzuchu :(

Ira lampkę wina? Żartujesz prawda? Nie mogłaś się powstrzymać?

Dziewczyna a metki to wy obcinacie przy body dla dzieci czy nie ? Głupie pytanie ?

Ebel - ja obcinam, bo te metki zazwyczaj są twarde i ostre a szkoda mi żeby drapały skórę dziecka.