Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

Anieal6 czyli prężenie i zlośc to od tego refluksu ? to jutro kupuje ten specyfik jak ma nam to wplynąc na jedzenie poprawnie , a Filip tez tak ulewa jak u ciebie tylko że mi ciągle lekarka mówił żeby się wstrzymac z kolejnym lekami bo podejrzewała że to po antybiotyku rozregulowany brzuszek, ale widac nie - i to chyba reflus a jutro rozpoczne tez korzystanie z mąki ziemniaczanej - tylko czy to na odparzenie pomoże czy profilaktycznie ? a teraz linomag czy od razu na te krostki mąka ? a przy przewijaniu to zawsze korzystamy z miseczki z ciepła wodą ale widać pewnych problemów się nie ominie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stoję przed chwilą nad łóżeczkiem mojego słodziaka i śmiać mi sie chce jak sobie przypomnę nasze stare tematy forum jak np. wybierałam wzór pościeli ... :) bo dziś jakie to ma znaczenie , no fajnie że kolorowa ale i tak liczy sie zdrowie i samopoczucie malucha a nie to jaki kolor ma kolderka :) to tak mi właśnie do glowy przyszlo jak nam się priorytety zmieniają a i jeszcze dodam że jako kobieta to czuję się poniżej minimalnej wartości , niby staram się dbać o siebie i nawet sobie czasem make-up strzele dla lepszego samopoczucia ale potem wieczorem zmęczona się zastanawiam po co to robiłam bo czasu na zmycie nie ma :) ale jak tak patrze na siebie że latam z cyckiem na wierzchu, w pogiętej koszulce bo nie ma czasu przeprasowac , orzygana spocona z nerwów bo karmienia nie idzie i często niezbyt świeża to chce mi się wyć do księżyca - bo kobiecości nie czuje i dola mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stoję przed chwilą nad łóżeczkiem mojego słodziaka i śmiać mi sie chce jak sobie przypomnę nasze stare tematy forum jak np. wybierałam wzór pościeli ... :) bo dziś jakie to ma znaczenie , no fajnie że kolorowa ale i tak liczy sie zdrowie i samopoczucie malucha a nie to jaki kolor ma kolderka :) to tak mi właśnie do glowy przyszlo jak nam się priorytety zmieniają a i jeszcze dodam że jako kobieta to czuję się poniżej minimalnej wartości , niby staram się dbać o siebie i nawet sobie czasem make-up strzele dla lepszego samopoczucia ale potem wieczorem zmęczona się zastanawiam po co to robiłam bo czasu na zmycie nie ma :) ale jak tak patrze na siebie że latam z cyckiem na wierzchu, w pogiętej koszulce bo nie ma czasu przeprasowac , orzygana spocona z nerwów bo karmienia nie idzie i często niezbyt świeża to chce mi się wyć do księżyca - bo kobiecości nie czuje i dola mam i marze o lepszych czasach jak piękna szczupła i zadbana pcham wózek w słoneczną pogodę :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy Wasze 4-5 tygodniowe maluszki wodzą wzrokiem i uśmiechają się tak świadomie? Bo 1,5 tyg temu była u mnie koleżanka z 3 msc córeczką i ona twierdzi że jej córka jak miała 3 tyg. to wodziła już wzrokiem i uśmiechała się i jak mi mówiła jest w szoku że z moimi dzieciakami nie ma kontaktu, tylko że one wtedy miały 4 tyg. i faktycznie nie wodziły wzrokiem. Wiem że ona się trochę przechwala, bo jej córeczka jest najmądrzejsza i w ogóle mały geniusz wg. niej ale ciekawa jestem jak jest u Was..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
youstta Filip ma 7 tygodni ale juz jakiś czas wodzi wzrokiem za moją ręką czy twarzą , usmiecha się rownież ale nie wiem czy to jest świadome, często wydaje mi się że tak ; a najbardziej go interesują ciemne rzeczy np nasze ciemne futryny od drzwi, albo ładowarka od telefonu bo czarna :) taki maluch widzi kontrasty i skupia wzrok na czarnych punktach marze o lepszych czasach jak piękna szczupła i zadbana pcham wózek w słoneczną pogodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka ale się uśmiałam jak przeczytałam o tej pościeli,makijażu i cycu na wierzchu :-), szczera prawda. Ja dzisiaj myślałam sobie że chociaż spędzę z mężem wieczór pogadając i chociaż się poprzytulając a tu nici, co prawda starsza śpi już słodko ale za to dzisiaj maleństwo dało popalić, od kąpania drzemki po 5 min i potem oczy jak 5 zł i ryk, więc lulanie tulanie. Dopiero chyba usnęła, przynajmniej mam taką nadzieję. youstta nie przejmuj się koleżanką. Ja na początku też próbowałam porównywać moją małą do starszej córy bo mi się wydawało że jakoś tak inaczej to wszystko. Może i rzeczywiście inaczej ale dzieci są różne w innym czasie na świat przychodzą i potem troszkę inaczej się rozwijają. Moja np urodziła się w 37 tyg więc jak tu porównywać do dzieciaczka który siedział w brzuchu 40 tyg. Co do wodzenia wzrokiem to moja dopiero od niedawna zaczęła a będziemy kończyć niedługo 6 tydz. Nieśmiały uśmieszek też mi posłała tzn na razie uśmiechnęła się chyba do czoła bo gdzieś w tamtą stronę patrzyła:-). A najlepsze jest to że najbardziej jest zadowolona z żyrandola, no cóż na mamę jeszcze przyjdzie czas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
betinka1 - no moje bliźniaki też z 37tc., i zaczeły odwracac główkę jak ktoś przechodzi, ale za palcem nie wodza wzrokiem. Zrobiłam test z czerwonym balonikiem i zdały :) uśmiechają się do sufitu, ale nie odwzajemniają jeszcze uśmiechu czekam na ten moment.. Fasolka99 - ja dzisiaj o 16 otwieralam drzwi listonoszowi w piżamie i szlafroku. Z głębi domu dochodził śpiew Mai i płacz bliźniaków. Mina listonosza bezcenna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yousta ja mam elektryczny medela wyporzyczony. Z poczatku nie bylo problemu, odciagne nad ranem jak sie piersi napelnia. Predzej malej wystarczyla jedna piers, a teraz dwie na raz hmm, moja Viktoria wodzi wzrokiem , usmiechem czasami, na to przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka ja używałam mąki ,albo pudru zawsze profilaktycznie na tak czerwone chrostki u mojich dzieci to nigdy nie pomogło że posypałam i zeszły chrostki to jednak jest odparzenie nie tylko zaczerwienienie , no różne są dzieci trudno powiedzieć jak ja widziałąm chrostki to wtedy linomag , raz to i on mojemu synowi nie pomógł ale to przez chorobę,antybiotyk i okropną biegunkę po tym ,tak mi się odparzył ,wtedy sie sprawdziła zaparzona torebka z rumiankiem:-) (maczałam i przykładałam ) więc posmaruj linomagiem może a potem podsypuj mąką ,czy pudrem .a co do refluksu to tak jak mówiłam tak mi lekarka powiedziała ,ze dziecko tak może regować przy refluksie będzie sie złościc prężyć i płakać ,czy stękać , moja od wczoraj to bierze z ulewaniem spokój ale z tym rzucaniem to tylko raz mi dziś sie porzucała przy jedzeniu , zobaczymy jak będzie dalej wkońcu też trzeba czasu by to zaczeło porządnie działać . co do kobiecości to ja też tak średnio ,choć piersią nie karmię , nie latam z cycami , :-) to i tak czasu brak bo latam z butelkami albo za dzieciakami mój starszy syn daje wkoś bardziej niż ta mała , najgorzej jak ona zacznie płąkac a ten coś się drze mamo ja chcę .... o rety uszy pękają jak tak oby dwoje zaczna wrzeszczć i niby jedno już duże 6 lat ,nawet do kibla nie można spokojnie wyjść, u mnie to juz 5,5 tygodnia po porodzie a mi jeszcze leci , też mam już dość sama jeszcze trochę tego linomagu zacznę używac , bo chodze się myć ze 2 razy na dzień a czyje już fatalnie no ile mozna latać z podpaskami , już mi tak zaczyna to przeszakadzać ,chodze jak pokraka :P youstta moja ma 5,5 tygodnia i wodzi już z ładne 2 tygodnie , już sie matą zainteresowała obserwóje ruszające sie zabawki i wodzi oczkami najczęsciej za nimi ale to długo nie trwa , mi się wydaje że to zależy od dziecka ,każde ma swoje tempo rozwoju , mojej kuzynki syn np miał 2 lata a praktycznie nic nie mówił .Więc się nie przejmuj. Moja się uśmiecha od 3 dnia życia delikatnie , tera od jakiegoś czasu już tak szeroko :-) a nawet już do mnie zdażyło jej sie 2 razy ale woli się smiac so sufitu :D za to moj syn jak się urodził po powrocie ze szpitala na 4,5 dziń to było zaczą sie nie uśmiechac tylko rechotać , a wszystcy w szoku .. potem jak był ciut starszy to pół dnia przeleżał w łużeczku sam śmiejąc się w głos sam do siebie , czy do karuzeli . A laktator Avent reczny też sie u nie nie sprawdził jak dla mnie badziewo i kupiłam zwykły najprostszy ręczny , ale co z tego jak po 2 tygodniach oddałam kuzynce :-) bo przestałam karmić s powodu antbiotyków . Mam do was pytanie ,czy któreś z was maluszek przy jedzeniu zanosi się aż piszczy , moja tak robi czasem je spokojnie a czasem aż zipie sapie , piszczy jakby krtanią nie wiem dziwne to wiem ,że je łabczywie ale żeby piszczec to normalne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fasolka- o kobiecośc zadbamy już niebawem ja idę do kosmetyczki juz w poniedziałek taki prezent dla siebie samej z okazji okrągłego miesiaca małej. Mąż z tej okazji ma wolne a ja muszę zjechać tylko dwa pietra niżej! Także jakby cyc był potrzebny to będę w gotowości! Martwia mnie tylko te 4 kg jak były tak są waga sie zablokowała czy co:) Co podjadam ???? Jako , że moja jest POLA to podjadam princi pole, jedno małe dziennie lub jakiś tam kinder starszego syna ugryzę, serniczek pyszny upiekłam też smakowało....polecam!!! youstta - u mnie to samo listonosz mi non stop donosi korespondencje z pracy witam go ja w moim nieodłącznych rozpinanych bluzach i mój wrzeszczący pies z małą na ręku, że ciężko podpis złożyć:) dziś noc żadna pobudka io 3 io 5 io 6 cyc wyssany kompletnie jej sie prawie ulewa dwie kupy w między czasie a jeszcze sie domaga. Podmyłam dupsko pod kranem z ciepłą wodą- ona to uwielbia - i teraz zasypia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim! Mój synuś dzisiaj kończy calutki miesiąc!!! Wysłałam zdjęcia,a jeśli do kogoś nie wysłałam tzn że nie mam emaila. Podaję mój, jak coś to można do mnie pisać i wtedy mogę wysłać fotki :P djolejarz@yahoo.com Ależ ja jakaś pokręcona dziś jestem. Ale mam nadzieję że z mojego pisania coś zrozumiałyście :P Buziaki i miłego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki my dziś piszemy z Zamościa :-) wczoraj nasz 3 tygodniowy Hrabia miał 2,5 h podróż samochodem - całą przespał chociaż byłam przygotowana z laktatorem i mlekiem sztucznym - ale nie było potrzeby. Jagódka mój Hrabia wisi na cycu non stop w dzień, a jak śpi pod rząd 2 godziny to jestem przeszczęśliwa, w nocy 2h to prawdziwa rzadkość. Kubuś jest Malutki i oprócz jedzenia to potrzebuje bliskości z Tobą i dlatego domaga się też cyca. Dwa razy czytałam ile Ci przespał w nocy bo nie dowierzałam. Mój Hrabia jak obudzi się o 5:00 to do 8:00 jest zabawa, biorę go wtedy do łóżka i karmimy się na leżąco a ja w tym czasie śpię i jak się złości to znaczy że mu sutek wypadł z buzi :D Na początku byłam sfrustrowana, ale teraz jak sobie pomyślę że spełniło się moje marzenie o karmieniu piersią, że brodawki się już goją, że mam tak cudowny intymny kontakt z moim dzieckiem to po prostu wszystko inne przestaje mieć znaczenie. Nawet teraz wisi mi na cycu i piszę jedną ręką :) Fasolka jak czytałam Twój wpis to się uśmiechnęłam bo dokładnie tak samo jest u nas. Kolor pościeli - śmiech na sali jaki mało ważny jest. I tak samo czuję się ciągle brudna, zalana mlekiem, rzygami, czasem zasikana i zanim zaśnie to chodzę taka pozbawiona kobiecości :D Jak się umaluję to często zasnę w makijażu - więc mija się to z celem :D Najśmieszniejsze jest to że mojemu mężowi w ogóle to nie przeszkadza a nawet przeciwnie - mówi że jestem jeszcze bardziej seksowna. Mąka ziemniaczana rządzi :) Mój Hrabia skończył w czwartek 3 tyg. i wodzi tylko za głosem a uśmieszki to tylko minki a nie świadomy śmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka, Aniela - jak macie podawać te leki, w jakich dawkach? Ciekawa jestem czy coś pomogą ? U nas z pupą nic sie nie dzieje , odparzona była tylko jak w szpitalu "wrócił" z inkubatora, ale szybko wyleczyłam to Sudocremem. Do mycia , jak na razie używam tylko chusteczek , jestem zdenia że jak nic sie nie dzieje złego to niech się skóra przyzwyczaja, planuję tez juz powoli mieszać proszek Lovellę z Vizirem Sensitive i jak będzie ok to przejdziemy już całkiem na Vizir. Na te pudry czy mąkę to bym uważała, może profilaktycznie tak ale jak juz jest odparzenie a szczególnie krostki to nie zaleca się bo "zatyka", skóra nie może oddychać, tak nam mówiła lekarka. Zuza też się nie odparzała, jak skończyła roczek ,, po biegunce miała paskudne odparzenie z krostkami , normalnie jedną ranę , nic nie pomagało , dopiero znajoma pediatra , bardzo dobry fachowiec poleciła nam stosować na zmianę maści : Tormentiol ( ma swoich przeciwników ze względu na skład) i Clotrimazolum , smarować bardzo cieniutko , raz jedną raz drugą , przed posmarowaniem jednej dobrze zmyć poprzednią , używać tylko wody i starać się dużo wietrzyć i w miare możliwości zakładać pieluchę tetrową . U nas się to sprawdziło , polecałam te maści znajomym i też sobie chwaliły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A do smarowania na co dzień pupy polecam Maść ochronną z witaminą A, bardzo ładnie się wchłania i jest taniuka, tylko nie z każdej firmy , nie pamiętam ale któraś jest strasznie tłusta , najlepsza jest ta z Hascco-Lek. Mufi - niech się Wiktorek przyzwyczaja do podróży , bo Wy chyba często wyjeżdżacie :) My na razie najdalej do Rzeszowa , teraz w zimie to jakieś 30minut :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację Kika często wyjeżdżamy i nie chciałabym tego zmieniać. Teściowie byli bardzo niezadowoleni że z tak małym dzieckiem jedziemy, ale jechaliśmy z moją mamą i jakoś bezpiecznie się czułam. Oczywiście cały czas sprawdzałam czy oddycha i czy mu wygodnie ale po godzince już się troszkę wyluzowałam. Tylko dziwnie tak jak każdy nas wyprzedzał na drodze :D to my z mężem zawsze byliśmy królami ulicy - no ale teraz wszystko się zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniela6 to informuj mnie na bieżąco czy jeszcze się rzuca :) czy lek zadziała na te zachowania i jest już ok kika79 ten lek mam podawać wg wskazań na ulotce, on jest bez recepty dawkowanie po każdym posiłku http://www.doz.pl/apteka/p47347-Gastrotuss_Baby_syrop_przeciw_refluksowi_200_ml u nas ciągle jakies gluty w nosie , czyścimy często fridą i zakrapiamy wodą morską ale chyba przez to grzanie to ciągle coś nosek zatyka, też tak macie ? mam nadzieję że to nie żaden katar a i jeszcze sobie przypomniałam jak o ważne dla mnie było aby komplet pościeli miał równiez ochraniacz .... obecnie ani razu jeszcze nie założony - bo Miśka chcę z łóżka widzieć - ale szał zakupowy był, posiadam też sporo ciuchów które kupione były bo ładne :) ale zupełnie nie praktyczne w zakładaniu i wygodzie no i grzeją szafkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka a ja cały czas patrzyłam na praktyczność przez co ciuszków nie miałam aż tak dużo tzn tych kupionych przez mnie bo Mama czy Teściowa kupowały ale co z tego jak ja np śpiocha bez rozpinanych nogawek nie zakładam bo w nocy nie będę całej Małej rozbierać do przewinięcia :P Na pupę używam bepanthenu ale i kremu z nivei z cynkiem czasem i pomaga, mąki użyłam raz i wyszło jej czerwone chociaż ona zawsze tak reaguje na nowości to jakoś zaprzestałam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podobnie jak kika 79 - polecam Tormentiol- mimo kwasu borowego w składzie( ale cieniutko posmarować) w naszym przypadku już po pierwszym posmarowaniu pomogło, bo mała miała zaognioną pupę po szpitalu. Natomiast Clotrimazolum używałysmy tez po szpitalu, bo jej pękła skórka przy zwieraczach, od częstej kupki i pomogło. A ja chora- gardło i katar, nie mam sił, czuje się okropnie i beznadziejnie jako matka i kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny Hanka śpi już 2 godziny i spodziewam się jeszcze kolejnej jednej. U nas to raczej norma, śpioch z niej większy niż łakomczuch, zdecydowanie. W tym czasie mam chwile dla siebie - prysznic, maseczka, balsamowanie tłustego ciałka ;). Ale nie czuję się nieatrakcyjna - mimo że nie zostało mi, jak Mamince 4 kg tylko 8-9! I marzę, by mi za jakiś czas zostały tylko 4! przecież tyle zrzucić to żaden problem :). Gorzej jak moja waga zablokuje się na aktualnym stanie ;). Nie tam, jestem optymistką. Mufi - ale fajnie, pierwsza podróż. My pewnie zaplanujemy pierwszy wypad na początku marca. A potem, jak u Was, na pewno wrócimy do dawnej aktywności i często będziemy wybywać za miasto :). Na razie marzy mi się wypad na zakupy, mój M ma niedługo urodziny no i Hance chyba mam ochotę coś wyszukać. Fasolka, fakt, bieganie z cycem na wierzchu wchodzi w krew i może byc niebezpieczne..., do mnie też często przyjeżdża kurier i zawsze trzy razy sprawdzam, czy schowałam pierś, zanim otworzę drzwi! :) Czytam o Waszym myciu pupki wodą i wstyd mi, ze ja taka wygodna i tylko chusteczek używam..., zawsze zdrowiej wodą. Na razie co prawda żadnych uczuleń nie ma, ale mimo wszystko to przecież chemia, więc po co niepotrzebnie traktować nią skórkę :/ Kika - super, że znów jesteś z nami. Brakowało mi Twoich rad, opisów doświadczeń. Mam nadzieję, że dzisiaj wreszcie się ogarnę ze zdjęciami i coś wrzucę. Leń ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki pomocy !! jak to u was jest z tym połogiem ??? wczoraj minęły 3 tygodnie od porodu (cc) krwawienie było w normie w sumie z dnia na dzień coraz słabsze a wczoraj od rana pobolewał mnie brzuch troszkę jak na okres, mocniejsze krwawienie a w nocy jak wstałam do dziecka poczułam jak konkretnie coś ze mnie zeszło, poleciałam do wc a na podpasce skrzep i to taki konkretny porównywalny wielkością do 2-piąstek dzieciaczka. Nawet nie miałam gdzie do lekarza zadzwonić a położna tylko do 15 w tygodniu, dziś już znów krwawienie niemal znikome. Czy ten skrzep to normalne czy nie ?? a dopiero w poniedziałek będę miała możliwość kontaktu z lekarzem czy położną no chyba żeby się coś działo jeszcze to na IP ale mam nadzieję że nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. U nas ok. odkąd tatuś kupił nowego smoka i Kingula go załapała, mam więcej czasu i wreszcie odzyłam. bo wczesniej ssak wisiał mi przy cycu nieustannie. Kika - no wreszcie! :-) Fasolka, ale o to chodzi,by się cieszyć zakupami i nawet jak się kupiło sporo niepotrzebnych rzeczy,to przecież to taka frajda wybierać posciel i wzorki i ubranka, nawet jak nieprzydatne potem. W drugiej ciąży już się praktyczniej podchodzi i człek wie co się przyda co zbyteczne :-) Też polecam tormentiol, a na zaczerwienienia jednak maka. U nas się sprawdziło. :-) Piszecie o chrzcinach, my koło maja,czerwca dopiero planujemy. Jak bedzie cieplej i malła bedzie starsza. i tylko w lokalu,bo w domu nie mamy warunków. Zapraszamy dziadków, i chrzestnych z rodzinami. Tylko. :-) Myslę,ze ok. 9 -10 osób będzie. zresztą najpierw musze powiadomość wybranych (przez nas) chrzestnych,bo kto wie, może nie mają w planach zostać chrzestnymi. Alka, no co TY, jak wstyd? ma być wygodnie mamie i dziecku. Jesli Hanka nie jest z tych wrażliwych co im chusteczki przeszkadzają to się nie przejmuj. My używamy wody,aletak nam już przy pierwszej córce połozna doradziłą i tak, z przyzwyczajenia mamy. A chusteczki są na wyjazdach, uczulenia nie mamy żadnego. I my też już odbyliśmy podróż - 2 godz do dziadków, gdy małą miała 3 tyg,czyli w zeszły weekend. Ale na szczescie ładnie przespała. w dodkatu siedziała sobie w foteliku z tyłu,a ja z przodu. Nie było potrzeby zerkać na nią co chwilę. a to dlatego,ze nie chciało nam się przełożyc fotelika starszej córki na przód,a dwa foteliki i mama między nimi - u nas w aucie się nie mieszczą. Ira, maminka - jest nas 8 mam z 13stycznia i fajnie,ze nasze dzieci mają tyle rodzeństwa gwiezdnego. :-) Koniec wolności- popisałam jak szalona. :-(. Młoda wstała i wyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kika79 mi lekarz powiedział ,że jeśli zwraca w trakcie karienia to lepiej podac przed karmieniem ten lek lub w trakci z mlekiem , ja daję z mlekiem , tylko z tym że ja mam w proszku.Ale ja bym radziłą wam się doradzić lekarza najpierw za nim coś podacie , no chyba że lekarz jest nie ten tego ,mimo duzego problemu nie chce nic zadziałac to na własną ręke .Alka28 ja tez używam cały czas chusteczkek ,małej nic nie jest a i tak ją codziennie kompię . JulkaZ z tego co ja wiem to skrzepów w połogu nie powinno być , zwłaszcza tak wielkich ,wiele razy mi sie położna pytała czy nie mam , zwłaszcza jak mnie brzuch bolał przy tej mojej infekcji co miałam. Może lepiej skontaktój się z lekarzem i porać się, dla pewności nie zostawiaj tak tego ,nawet jak sie to nie powtórzy ,lub zadzwoń na ip i sie spytaj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez pojawiło się odparzenie na dupce:( a już wszystko było ładnie zagojone. Ja tez używałam tylko chusteczek nawilżanych do pupy, ale teraz jak jest to odparzenie to staram się przemywać przegotowaną wodą , no i do tego narazie tylko mąka ziemniaczana. Była u nas wczoraj położna i powiedziała, że na te krostki mamy wykąpać małego dwa razy w wodzie z nadmanganianem potasu i jak się nie poprawi to do lekarza. Kazała odstawić nabiał. A na temat szczepionek to radziła wziąć 5w1 i zastanowić się nad pneumokokami i rotawirusami. Jutro znowu goście. Upiekłam placek i zrobiłam sałatke. Ach te placki mnie wykończą, tak ślinka leci, że nie mogę się powstrzymać. Ostatnio piekłam szarlotkę i połowę sama zjadłam. Ale Kubusiowi nic po niej nie było. No i co w końcu z tą herbatką koperkową hippa? Mogłam zapytać się położnej. dziś mieliśmy wizytę teściowej. Miałam iść na miasto na zakupy ale musiałam zostać w domu. Nie dość że w tygodniu nie wychodzę to jeszcze w weekend muszę siedzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i zaczęłam ćwiczyć mięśnie brzucha bo mam jakbym była w 5 miesiącu. A ćwiczę "6 weidera", siostra mówiła że podobno są dobre, ona sama ma płaściutki brzuch. Tylko trzeba dużo samodyscypliny bo program trwa 42 dni, no zobaczymy jak to będzie u mnie. Ale te moje plackowe pokusy to mi wyjdą bokiem:P wklejam linka do tych ćwiczeń, nie wiem czy nie jest jeszcze za wcześnie na takie ćwiczenia, bo dopiero 14 mija mi miesiąc od porodu http://www.6weidera.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas chrzciny 15 kwietnia - tydzień po świętach tak jak braliśmy ślub, no i raczej w lokalu bo wychodzi mi ponad 30 osób i nie chce mi się przy garach stać. Alka jak ci pasują chusteczki to używaj, mi po prostu łatwiej jest wodą myć, bo szybciej, potem tylko suszę tetrą. No i jak dodam Oilatum do wody to nie muszę pupki smarować, tylko ze 2 razy dziennie mąką posypię. Julka pamiętam że na SR mówili że wszytko co cieknie w czasie połogu to norma, ale jak Cię coś niepokoi to jedź na IP. Mi czasem w kąpieli też skrzepy odchodzą ale nie tak duże jak Ty piszesz, i ostatnio mnie jajnik pobolewa. Ja chwilowo też odstawiłam herbatkę koperkową miałam inna niż z hippa i sama ją piłam. Teraz podaję 2 razy dziennie espunisan tak jak tu pomarańczka radziła i widze już po 2 dniach poprawę - ale wielkiego problemu tez nie mieliśmy więc się mną nie sugerujcie. Smeffetka ja 6 waidera skończyłam na 3 dniu bo jest mega ciężka a jak będzie ci lekko szło to znaczy że źle wykonujesz ćwiczenia :D Oj ja po tygodniu z mamą nic nie schudłam a jutro jeszcze mnie czeka w-ztka :D na razie Hrabiemu nic prócz jabłek nie zaszkodziło. Elzuniaw dzięki za pomysł co zrobić z jabłkami z kompotu, wczoraj był u mnie ryż zapiekany z jabłkami - pycha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi - zazdroszę Ci tego pobytu w Zamościu :) Ja byłam tam rok temu, odkąd zaszłam w ciążę to rodzice do mnie przyjeźdzali, bo z wrocka to 520 km i 8,5 godzin jazdy i za duże ryzyko, ale tęsknię za rodzinnymi stronami. Ale wybieram sie tam na początku czerwca i chrzciny będziemy robili w Zamościu:) Masza w kolegiacie a imprezka moich rodziców, ale też nie będę stała przy garach, tylko zamówimy catering. Gotowałam wszystko jak robiliśmy chrzciny Majki 2 lata temu i nigdy więcej, utyrałam się jak wół a niewiele tanej wyszło. smerfettka - ja tą 6w robiłam 2 lata temu, po 2 dniach wymiękłam :D ale życzę powodzenia.Może sama jeszcze raz się wezmę, tylko że u mnie za wczesnieśnie jeszcze bo ja po cc 6 tygodni. Herbatki koperkowej Hippa nie daję, ale daję "Herbatkę ułatwiającą trwienie" Hippa - ja widzę różnicę, bo mi Konrad mniej sie pręży jak robi kupę, no i nie daję już Boboticu bo pomaga. tojah - i jak mowicie na Kingę? wymysliłaś już? u nas została Kinia :)) JulkaZ - jak to skrzep z żywoczerwonej krwi to lepiej poradź się lekarza. Alka28 - ja też mam 9kg. na plusie, ale jem wszysko więc mi waga nie spada, poza tym brak spacerów i ruchu.. :/ Fasolka99 - taki katarek może być od suchego powietrza.. a masz nawilżacz? agniesiulka - jak Nikoś? jak Ty się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczcie o przyszłość waszych
...dzieci Witamy, Sejm przyjął w piątek ustawę o odroczeniu obowiązku szkolnego sześciolatków do 2014 r. Dzieci z roczników 2006 i 2007 nie będą musiały przedwcześnie iść do szkoły. Ustawa wejdzie w życie po podpisaniu przez prezydenta. Cały czas monitorujemy prace nad tą nowelizacją. Pozostaje jednak wiele problemów, które codziennie nam zgłaszacie, np: - co z kolejnymi rocznikami sześciolatków? - jak samorządy mają przystosować szkoły skoro w czasie kryzysu na wszystkim oszczędzają? - co z masowymi likwidacjami szkół i przedszkoli? - co z dziećmi, które nie radzą sobie w 1 klasie z powodu przeciążonego programu i muszą powtarzać rok? O tym chcemy rozmawiać z nową minister edukacji Krystyną Szumilas. Od dwóch miesięcy CODZIENNIE dzwonimy do ministerstwa. Mimo publicznych zapewnień pani minister o woli dialogu z rodzicami, nie możemy się doczekać wyznaczenia terminu spotkania. Widzimy, że minister odpowiedzialny za edukację w Polsce nie chce rozmawiać z rodzicami. Pomóż nam umówić spotkanie. Weź udział w akcji obywatelskiej: "Telefon do ministra" tel 22/347 42 04 - sekretariat minister Szumilas lub 22/347 41 41 - departament kształcenia ogólnego Zadzwoń i poproś o spotkanie pani minister z przedstawicielami rodziców z akcji Ratuj Maluchy Tu znajdziesz najważniejsze pytania i argumenty Pamiętaj! Jesteśmy obywatelami, nie petentami. Konstytucja gwarantuje nam wpływ na decyzje o edukacji naszych dzieci a minister ma obowiązek prowadzić dialog ze społeczeństwem, z którego podatków jest utrzymywany. Jeśli nie możesz zadzwonić napisz maila, na poniższe adresy: informacja@men.gov.pl, mg_men@men.gov.pl, Biuro.Prasowe@men.gov.pl, rodzicedomen@wp.pl wzór maila Akcja "Ratuj Maluchy" działa tylko dzięki dobrowolnym wpłatom darczyńców. Jeśli chcesz byśmy działali nadal wesprzyj fundację: Nr konta 28 2490 0005 0000 4500 2748 0168 Fundacja Rzecznik Praw Rodziców, ul. Steinhausa 2/52; 02-747 Warszawa wpłat można też dokonywać przez Dotpay Dziękujemy i pozdrawiamy serdecznie Tomasz i Karolina Elbanowscy, Krystyna Bula, Katarzyna Mastalerz-Jakus Stowarzyszenie i Fundacja Rzecznik Praw Rodziców Aktualności na temat akcji Ratuj Maluchy znajdziecie zawsze na stronie www.ratujmaluchy.pl i na facebooku Stowarzyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×