Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

dziewczyny a dajecie swoim maluchom coś do picia oprócz mleka? Jakąś herbatkę albo wodę przegotowaną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, u mnie położna była raz, na drugi dzień po wyjściu ze szpitala, a dziś że dalej trzymają mrozy, była u mnie doktorka. Wszystko super, powiedziała, że widać że dziecko pogodne. Maksio, patrzył się na nią jak badała go i nic, uśmiechy puszczał :) Stwierdziła że widać, że przybiera na wadze. O karmieniu nic nie mówiła, bo wie że wszystkie dzieci karmiłam i to karmie wyłącznie piersią. Więc jestem obcykana co i jak ;) Przepisała witaminki i koniec wizyty. No i za dwa tyg na szczepienie. Synuś śpi, młodsza córka ze szkoły wróciła, zjadła obiad i odrobiła już zadania. Za chwilę starsza wróci. A ja sobie teraz odpoczywam na łóżku :P Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka u mnie też szczepienie się przeciągnie na 8 tydzień, ale to nie z naszej winy. Dzisiaj mój mąż był pytać bo od znajomych dowiedzieliśmy się że przez 2 tyg nie ma szczepień i rzeczywiście okazało się że ani w tym ani w przyszłym nie zaszczepimy(podobno lekarze strajkują i przyjmują tylko chorych) Pielęgniarka powiedziała że nic się nie stanie jak to będzie 8 tydz. Millea z tą wysypką u mnie tak samo wygląda. Teraz jak śpi to nawet nie widać.Ja przemywam przegotowaną wodą i smaruję kremem Balneum. U mnie jedno karmienie też odbyło się przy teściowej, ale ona sama się zachowała i w ogóle się nie gapiła. I jeszcze co do pozycji karmienia, to udaje wam się karmić w różnych pozycjach?. Moje dziecko pije tylko jak leżę :-). W pozycji siedzącej jakoś źle chwyta cyca, mleko leje się bokami a ona cmoka i się zapowietrza. A tak lubiłam karmić starszą na siedząco, teraz za każdym razem mam przymusowe leżenie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki kochane! dostaliśmy w spadku po babci mojego m mieszkanie na starówce :) duże, trzypokojowe. przeprowadzka w ten weekend, problem w tym, że tam jest tylko kablówka a netu nie ma i nie wiadomo kiedy nam podłączą- za tydzień, miesiąc.... tak więc nie martwcie się jak zamilknę na jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparking-ja mojej córci daje codziennie troszke herbatki do picia.:) betinka-tez karmie praktycznie caly czas na lezaco,mala sie tak przyzwyczaila,na poczatku jak karmilam ja na siedzaco to sie krztusila,teraz czasami sprobuje na siedzaco ale czesto cyca puszcza i jestem cala mlekiem zalana bo cieknie mi ;P,wiec jak chce karmic na siedzaco to wspomagam sie poducha do karmienia i jest lepiej ,aczkolwiek musze ja przyzwyczaic :). martini-to super z tym mieszkankiem :),powodzenia przy przeprowadzce.Bedziemy czekac az sie do nas odezwiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sparking u mnie tylko piers ja myslalam ze dzieciom karmionych piersia trzeba dawac herbatke, ale to nie prawda zawsze z piersi leci na poczatku woda a po 1min dopiero mleczko, dlatego wystarczy ze ty bedziesz pila przerozne heratki. Musze kupic dzisiaj jakas herbatke. Martini trzy pokoje to super sprawa, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Widze ze wasze posty sa coraz dłuzsze wiec powoli sie ogarniacie, dobrze wiedziec ze za jakis miesiac tez bede miec czas. Przepraszam za bledy pisze jedna reka druga sciagam pokarm. Strasznie go duzo wykarmiłabym blizniaki. Mojemu 4 dniowemu synkowi odpadl pepek. strasznie sie ciesze nie musze juz tak uwazac zeby go nie podrazniac przy zmianie pieluchy. Dominik w nocy mysli ze jest dzien i tak dzis był aktywny od 12 do 5 a biedni rodzice nie wiedzieli jak go uspic, nic nie pomagalo. Sorry ze tylko o sobie no ale wszystkich posty tak wygladaly w pierwszych dniach zycia dziecka:-P. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z leżaczkami jest różnie tzn to zależy na ile jest płaski i dziecko leży my mamy fp taki model że położna mówiła że od początku możemy- pamiętam bo jak Mała miała żółtaczkę to mówiła że w nim możemy ją wystawiać na słońce ale ja jakoś się bałam i dopiero teraz (około miesiąca) ja wkładam i jej się podoba zazwyczaj. Zazwyczaj bo na brzuchu też leżenie raz jej się podoba raz nie a dziś jak ją położyłam to prawie głowy nie kładła tylko cały czas trzymała do góry- zresztą ona potrafi się wspierać tylko na jednej rączce jest przezabawna jak tak leży ale za to jej się szybko znudziło- dziś w ogóle jest taka nie swoja tylko na ręce i na ręce do mamy :) a i położna minimum 4 wizyty max chyba 6 :) kłaść na brzuszek można od początku, nawet na sen między karmieniami czyli 3 godziny (zaznaczam bo moja teściowa twierdziła że to można ale na 5 minut). Swoja drogą teściowa mnie dziś wkurzyła bo przewijałam Małą i zaczęła rozpaczać- czasem tak ma a ona żebym ją uspokoiła bo przepukliny dostanie od płaczu- no już przesada :/ każde dziecko płacze i czasem mocno ale od 3 minut płaczu raczej nic jej nie będzie a i jeszcze gadała z Szwagierka moją i coś tam że Mała płacze na co szwagierka żebym dala bobotic ale na co? Na to że Martynka ma taki dzień że chce się tulić do swojej mamy? Bez przesady ale nie będę dawać jej chemii jeśli nie płacze mocno, no i jeszcze mi się przyzwyczai i potem nie będą na nią te kropelki działać jak odpukać będzie mieć kolkę czy coś... Co do odgrzewanego pokarmu trzeba go wylać, herbatek czy wody nie podaje się jeśli karmisz piersią bo pokarm sam się dopasowuje, jedynie jakby były mega upały to niby można ale to nie jest wskazane nawet wtedy niby... no i sprawdzajcie bo te herbatki mają dużo glukozy a pojenie glukozą zwiększa niby ryzyko otyłości w całym życiu no i dziecko raczej nie będzie chciało pić wody zwykłej potem... chociaż i ja i moja siostra poiłyśmy dzieci na żółtaczkę glukozą i jej Mały mając 9 miesięcy pije wodę bez problemu a nasza Mała raczej też będzie bo my z Mężem pijemy czystego żywca na potęgę :) Właśnie oglądam na Polsacie o 4latku który wypadł przez okno na szczęście przechodząca nauczycielka je złapała... ludzie nie mają wyobraźni- :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gapp-ja karmie piersia i polozna mi powiedziala ze bez problemu moge malej dawac wode lub herbatke do picia.Wypija tak 20 do 30 ml herbatki i nie mamy (odpukac)zadnych problemow z brzuszkiem.A herbatke zaczelam jej podawac zeby poprostu przyzwyczaila sie do jej smaku.Ale wiadomo kazdy robi inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milea- my mamy taką- http://www.youtube.com/watch?v=yMkXv4pc1LA&feature=related , ale te co pokazałaś są również bardzo fajne:) Oprócz mojego mleka nie podaję żadnych herbatek, ani wody- położna mówiła, ze nie ma takiej potrzeby, ale wiadomo każdy robi wg.swoich przekonań.. A powiedzcie mi do czego służy taki leżaczek? Do usypiania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta małpa spada gwałtownie, nie wiem czy dziecku spodobałoby się to... Jeśli o mnie chodzi- pierwsza jest fajniejsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, dzięki za odpowiedzi na temat oczyszczania noska. Nie wiem, jak często można wody morskiej używać, bo najlepiej pomaga. Ale jeszcze poszukam w necie i podpytam położnej. Lisa - ja zrobiłam się trochę bezwstydna, nie przeszkadza mi, że ktoś patrzy na moje piersi, gdy karmię. Ale ja miałam specyficzną sytuację w szpitalu, z powodu braku miejsc na oddziale położniczym byłam cały czas na porodówce, gdzie na łóżku obok zmieniały się pary przygotowujące się do cesarek - nie miałam wyjścia, musiałam negliżować się przy obcych... Podobne to ewenement w historii tego szpitala, że akurat tak nawał porodów w tym czasie. Ja kąpię w oilatum i smaruję dodatkowo rączki i stópki oliwką, bo łuszczy się na nich skóra małej. Mufi - Twoja dieta do pozazdroszczenia :) Proszę jaki Hrabia niewybredny! Ja się boję ryzykować, bo brzuszek Hanię ciągle pobolewa, mimo restrykcyjnej diety no i reaguje na nowości... I wiecie co, martwię się, że moje maleństwo się nie najada/nie przybiera na wadze. Zastanawiam się nad zakupem wagi niemowlęcej. Hania je 10-15 minut (czasem dłużej, ale rzadko) i wygląda na najedzoną, usypia. Budzi się co 3-4 godziny, więc niezbyt często je w ciągu doby (6-7 razy). Dzisiaj rozmawiałam na ten temat z położną - poradziła na razie w ciągu dnia zachęcać dziecko częściej do karmienia (co 2 godziny), tylko w nocy pozwolić jej na układanie harmonogramu. Zobaczymy, ale zestresowałam się dzisiaj. Czytam książkę na temat karmienia i oczywiście nic u mojej Księżniczki książkowe w kwestii jedzenia nie jest...:(. Mam nadzieję, że to moje niepotrzebne marudzenie i że wszystko jest OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alka28- a gdzie rodziłaś? ja też miałam tak- leżałyśmy we 4 w sali porodowej, a potem na korytarzu, nie było miejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja jutro moj synuś skończy 2 tygodnie,mam pytanie od kiedy można takiemu maluchowi dawac cos do picia na brzuszek typu koperek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matylda z hipp , sa od 1 tygodnia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam też położne mówiły że jak się karmi piersią to nie ma potrzeby podawania już żadnych płynów, ale jak dokarmiałam sztucznym to dawałam małemu jeszcze 100 ml wody, bo ten pokarm strasznie sycą jest, ale teraz już kompletnie nic. Alka nie wiem czy taki nie wybredny bo mam wrażenie że jabłko surowe mu szkodzi, wczoraj jedno zjadłam wieczorem i powtórzyła się historia sprzed kilku dni właśnie po zjedzeniu jabłka. Ja też się boję nowych potraw jak ognia. A jak Twoja reaguje na nowości - jak to identyfikujesz, bo ja właśnie nie wiem po czym poznać że coś mu szkodzi. A ja ważę Młodego na zwykłej wadze :D na razie ma w ubranku 3900g. Martini super wiadomość. Matylda ja herbatkę z kopru sama piję, położna mi tak poleciła mimo że Hipp jest od 1 tyg. Edzia leżaczek to super sprawa, do usypiania, do zabawy, do karmienia później. Millea ja miałam karuzelę ale zdjęłam bo mi przeszkadzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Millea siostra ma rainforest czyli tą pierwszą i jest bardzo zadowolona :) Kajek ja tam też uważam ze każdy robi co chce tylko piszę co wiem no i z tą glukozą jest fakt jednak... :) ale jak mówię każdy ma swoje "podwórko" :P nie czarujmy się każda normalna matka podejmuje najlepsze decyzje dla swojego dziecka :) Edzia mój siostrzeniec na nim śpi a my na razie kładziemy Małą jak ma fazy aktywności i się z nią bawimy :) no i jak będzie większa możesz ją np wziąć do kuchni, robić obiad i ona jest z Tobą i ją np nogą bujasz :) widzi więcej i z innej perspektywy moja siostra bujała Małego nawet jak ona oglądała tv :P Alka chyba na ulotce powinno być, wiem że jak profilaktycznie to wystarcza raz w tygodniu może dwa tak mówiła mi położna tzn ja pytałam o czyszczenie noska jak często ale to w sumie to samo :) Alka moja Mała jadła co 3 godziny na początku i przybierała książkowo a tak jak Twoja jadła 10-15 minut :) a co do wagi nie pomogę bo my mamy pożyczoną bardziej taką spożywczą ale jest mega dokładna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nad bujaczkiem się zastanowię... Co do wody morskiej- używać 1-2xdziennie bo dobrze nawilża - pani dr podczas wizyty nam poradziła... my używamy z firmy frida Mój mąż zrobił filet z kurczaka panierowany marchwią i pietruszką-PYCHA!!! =-przepis oczywiście z naszego forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie do mam karmiących butelką chcę zaopatrzyć się w dobrą butelkę bo te co mam z canpola to mają jakieś takie twarde smoczki. Znalazłam taką antykolkową http://allegro.pl/tommee-tippee-butelka-antykolkowa-150ml-nowa-i2102472090.html czy lepsze są z aventu? Potrzebuje jej do karmienia jak będę chciała gdzieś wyjść. Ta z tt jest fajna bo ma smoczek dopasowujący się do kształtu piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie do mam karmiących butelką chcę zaopatrzyć się w dobrą butelkę bo te co mam z canpola to mają jakieś takie twarde smoczki. Znalazłam taką antykolkową http://allegro.pl/tommee-tippee-butelka-antykolkowa-150ml-nowa-i2102472090.html czy lepsze są z aventu? Potrzebuje jej do karmienia jak będę chciała gdzieś wyjść. Ta z tt jest fajna bo ma smoczek dopasowujący się do kształtu piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia wrzuć proszę link do przepisu :) Dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edzia my kupiliśmy taka samą karuzelkę, ale swoją drogą to myślałam że ten projektor który tak ładnie świeci na zdjęciach będzie bardziej widoczny a tu trochę lipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten przepis wrzuciła jak się nie mylę Lisabel: Kotlety z piersi kurczaka faszerowane warzywami pierś kurczaka 1 marchewka 1 pietruszka pieprz, sól margaryna Pierś oczyścić, podzielić na kotlety, rozbić tłuczkiem przez woreczek foliowy. Posolić, popieprzyć. Marchewkę i pietruszkę zetrzeć na tarce, wymieszać, doprawić solą pieprzem ( ja dodałam jeszcze trochę ziarenek smaku). Farsz nakładać na kotlet (dużo farszu), zawijać (taki rulonik, nie ma być szczelny), gotowy rulonik zawinąć w folię aluminową dodając do środka odrobinę margaryny. Piec w piekarniku ok 25 min temp 200 stopni. Raz zamiast tego farszu zrobiłam zawijasy z szynki i sera żółtego, też było dobre, ale zdecydowanie bardziej suche - musi być jakaś surówka do tego. Co do butli- mam TT i LOVI-TT jest antykolkowa, a Lovi ma smoczek antykolkowy. U nas lepiej sprawdza się Lovi- synek łapie głęboko smoczek, przez co nie ma problemu z sutkami. Jak dałam mu mleko w TT to nie wiedział jak się zabrać i później przy cycu dziubek za słabo otwierał(przez co miałam rany) Słyszałam,ze dr browna są fajne-ale nie próbowaliśmy... Co do karuzelki to świetny efekt jest jak jest całkowicie ciemno, ale przy takim małym dzieciątku lampka dodatkowa świeci 24/h, więc efekt... hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi - wiesz, właśnie z mamą miałyśmy burzę mózgów i już w sumie same nie wiemy, czy rzeczywiście to, co jem, ma taki wpływ na dziecko. Do tej pory wydawało nam się, że zareagowała źle (płacz spowodowany, jak nam się wydawało, bólem brzuszka, trwającym zwykle do momentu, aż zrobiła kupkę) na surową marchewkę, banana, surowe jabłko, kiwi (i parę innych) ale od tygodnia moja dieta jest bardzo skromna, wszystko gotowane a dzisiaj mała znowu niespokojna. Chociaż tym razem to może być spowodowane sapką - trudno się jej oddycha, więc i karmienie męczy. Sprowokowana Twoim wpisem zaczęłam szperać w necie i napotkałam parę artykułów w stylu: http://www.dlarodzinki.pl/kuchnia/dieta/dieta-karmiacej-matki-jedz-co-lubisz,175_2147.html?&page=0 I już sama nie wiem, może to podejście ma sens. Jak byłam w ciąży planowałam w czasie laktacji jeść prawie wszystko. A w efekcie pierwszy płacz dziecka wywrócił moje myślenie do góry nogami... Gapp - dzięki, pocieszyłaś mnie :) Martini - gratulacje, super wieści! Co do szpitala - bielański. Smeffetka - mojej znajomej bujawka posłużyła tylko 7 miesięcy, bo mała zaczęła podnosić wysoko główkę w pozycji półleżącej w tej huśtawce, więc pozycja była już dla dziecka wymuszona, a zabawa średnia, dlatego mi sprzedała sprzęt. Wiecie, ja zmęczona ciągle jeszcze jestem, ale psychicznie, nie fizycznie. Krocze się ładnie goi, staram się spać, ile mogę, a głowa trochę szwankuje..., często zdarza mi się panikować o zdrowie małej, popadam w płaczliwy nastrój, eh mam nadzieję, że mi to przejdzie, w przeciwnym razie będę mocno przewrażliwioną mamuśką...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×