Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

A ja jestem trochę zła bo mój Mąż ma jutro urodziny i wyprawiamy je w sobotę (umawialiśmy się już dawno) więc raczej nie skorzystam z tej pogody bo będę w kuchni... Mąż na uczelni, mogę liczyć jedynie że mama przyjedzie wcześniej i weźmie Malutką na spacerek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z kawką :) Yousta nie słyszałam o czymś takim,co piszesz. Ja w tą niedziele mam zamiar jechać do dziadków,bo już nie mogą sie doczekać prawnuka. no teściowa tekst dobry dowaliła ale teraz mój jak jesteśmy u niej to mówi do Tymicia powiedz babcia cie bije tak,powiedz :D i jak na razie jest spokój :) to tylko moje dziecko wstaje tak wcześnie? tzn 5,6 rano. lisabell dobre z tą kupką :D u mojego brata dzieciaki średnio 2 razy w miesiącu chore. 2 tyg temu bratanek polatał na dworze w sobote i wieczorem już miał zastrzyki :o tam są non stop antybiotyki i dzieciaki zero odporności. ale słoneczko u mnie pięknie świeci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Youstta Pierwsze słyszę, zakwalifikowałabym to do kategorii "zabobony" ;-) no bo z tą podróżą to może chodzi o to że w razie śmiertelnego wypadku to dzieci są nie ochrzczone i co wtedy? Ale to jakieś czarnowidztwo jest. Ja bym to olała, bez przesady nie dajmy się zwariować. A z tym że do kościoła nie można chodzić to już wogóle nie rozumiem. Ja byłam i w sobotę idę znowu. Myślę że Bóg nie będzie zły. A chrzcimy w święta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yousta... toż to jakieś średniowieczne zabobony! ale teraz zaczynam rozumieć dlaczego niektórzy znajomi (o zgrozo, nawet ci młodzi!) dziwnie na mnie patrzą jak mówię, że pojechaliśmy z młodą tu i tam, zapewne według nich powinnam siedzieć z dzieckiem w domu moje sloneczko samo sobie zasneło jak ja strugałam warzywa :) jak zwykle nie zdążyłam żeby się z nią pobawić dziewczyny czy jest tu taka, która niczym nie smaruje blizny po cc? i jak u was wygląda ta blizna? do tej pory nie przejmowałam się moją, ja ogólnie rzecz biorąc lubię blizny, ale ta moja już mnie przeraża bo zrobiła się ciemno bordowa, myślałam, że będzie robić się różowa a tu taki burak :/ czy smarowanie czymś cos mi teraz pomoże? niechże to zblednie do jasnej ciasnej bo się tam patrzec boję :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam również z kawką, tym razem Inką. Jestem mega wkurzona - poszłam umyć wózek i co zauważyłam - kot sąsiadki w nim spał bo jest cały w sierści - a ja tam kocyk zostawiam. Wracam do domu - patrzę i cały kombinezon w sierści - mąż się wkurzy bo mówił mi o foli ale ja mu powiedziałam że ciężko mi ją będzie ściągać z dzieckiem na ręku. A mój Hrabia od kilku dni ma wysypkę na całej buzi i główce i ciekawe czy to nie uczulenie na kota - bo mój mąż ma na koty alergię. A potówki mogą być na główce i buzi? - jak wyglądają? Ale za to Synek mnie dziś w nocy rozpieścił - dłużej jadł i dłużej spał 24:00, 3:00, 5:00 i o 6:15 wstaliśmy. Alka ja dlatego na szczepienie wyszłam, tylko później mnie wołały bo Młody się płaczem zanosił i oczywiście dopiero u mamy na rękach się uspokoił. U mnie reakcja na szczepienie oprócz go rączki to takie rozżalenie, Młody płakał i był niespokojny, ale od wczoraj odpukać wszystko wróciło do normy. Zamówiłam tą matę z FP Rainforest z pozytywką, mam nadzieję że dziś wyślą. Gapp ja raz z taką złością włożyłam Młodego do łóżeczka, że jak sobie o tym przypominam to mi normalnie wstyd, ale cieszy mnie to że nie tylko ja miałam taką chwilę zwątpienia. Ach temat teściów i teściowych. Moja mama i teść - ciumkają do Młodego - ale przymykam oko bo widujemy się rzadko. Teściowa mówi do niego jak do starego chłopa - matce nigdy nie dogodzi :D Najlepsza jest prababcia - widziałyśmy się 2 razy po kilka godzinek, ale książkę mogę napisać o jej radach :D oczywiście dlaczego dziecko nie ma podusi. Chociaż czasem rady prababci były bardziej na czasie niż babć. Myślałam że będę się wkurzać na to, ale jakaś taka jestem wyluzowana, słucham uśmiecham się i robię po swojemu. Elzuniaw ja też tylko przy mamie mogę się najeść, bo Młody nawet jak jest głodny to przy babci spokojny, a raz nawet go na głodniaka uśpiła bo nie miała serca mnie budzić. Lisa Czaruś widzę idzie na rekord z kg :-) Fasolka ja mam bardzo podobne łóżeczko tylko w innych kolorach, pożyczone, stoi u rodziców i Młody w nim śpi jak u nich jesteśmy. Szybkowar - czytałam że nowe nie wybuchają :D ale znam kobitkę co sobie też dziurę zrobiła w suficie - ale dawno temu. Monia_aa ja jeszcze przed wizytą u gin, ale przy karmieniu cycem to chyba zbyt dużego wyboru nie ma :-) Monia_aa moja teściowa tak mówiła zawsze do swojego pierwszego wnuka i wiesz co się stało? Jak miał chyba z 1,5 roczku mama go kąpała a on jej zaczął opowiadać po swojemu jak to babcia go cały dzień biła i pokazywał że w rączkę i nóżkę i był naprawdę przerażony. I tak się skończyło pytanie czy Cię mamusia biła. Wkurza mnie też tekst jak pyta się niemowlaka - pokaż ile mamy kłopotów z tatusiem :-/ u nas to jest bardzo popularne. Youstta przychodzi mi na myśl tylko to co Lisa pisze - ale ja już 2 razy w Zamie byłam - jakoś się nie przejmuję. Elzuniaw ja kupiłam sobie jakąś silikonową, ale nie było tej co maminka polecała i kupiłam jakąś za 20 zł, ale smaruję niesystematycznie. Alka Lisa dzięki że się odezwałyście :-) Buziaki Jak ja dziś na spacer wyjdę jak wszystko musiałam wyprać. Ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam prawie z rana :) youstta- ja to tylko słyszałam że dopóki się dziecka nie ochrzci to ksiądz nie powinien go widzieć na oczy. A swoją drogą to my planujemy chrzciny na czerwiec więc na pewno powinno być cieplej. Też mieliśmy problem kogo wybrać bo ja nie mam niestety rodzeństwa więc u mnie w grę wchodzą kuzynki a u męża to już z doświadczenia wiem że mimo iż ma sporo rodzeństwa to nikt z nich do Oliwierka nie będzie przyjeżdżał hmmm nawet w święta tacy są rodzinni :( teście do tej pory nie byli u młodego a mieszkają naprawdę bardzo blisko. Więc ja się z wami nie podzielę jakimi tekstami sypią :D może są i plusy hehe. monia_aa ja jestem po wizycie u gin i mi zapisał tabletki CERAZETTE aczkolwiek jeszcze ich nie wykupiłam :) a muszę się pospieszyć bo to już ze dwa tygodnie będzie a nie wiem ile recepta ważna. A muszę się pochwalić że ściągłam wczoraj jakieś 50 ml i tato podał butlę i dzidzia wypiła potem jeszcze dokarmiłam cycem. Kupiłam butelkę z lovi i rzeczywiście smoczek jest dużo miękciejszy jak z aventu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Przypominamy się na bierzaco was czytam ale brak mi chwili na odpisanie bo co łapie za klawiaturę to wiki zaczyna płakać ... i niestety pozostaje tylko czytanie waszych postów :) Nasza córcia skończyła 6 tygodni z waga 5 kg .Z każdym dniem się zmienia uśmiecha się już świadomie .. za tydzień czeka nas szczepienie... i okulista bo malej oczy ropieją :( wczoraj byłam na kontroli u gina i wszystko okey się pogoiło :) teraz tylko dorwać męża hi hi hi :) jeśli chodzi o moja wagę zostało 9 kg do zrzucenia... trzeba to zgubić do czerwca bo zaczyna się sezon wesel w rodzinie i trzeba jakoś wyglądać :P to chyba tyle :) pewnie już o mnie zapomniałyście ???:P a tu wiki w 6 tyg :) http://www.garnek.pl/gazar p.s śliczne te wasze maluszki Są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cama piękna córunia :) Mufi to mama miała mine jak wnusio zaczął opowiadać heh. my dostaliśmy kotke w spadku po poprzednich lokatorach,i chyba jeszcze będzie mieć młode :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczynki, mam nareszcie chwile ale dzis maż ma wolne więc bede w rozjazdach... nie zdazyłam was przeczytać ale w temacie chrztów znalazlam super ubranka dla maluszków może znacie a może dzeki mnie poznacie:) polecam http://ubrankadochrztu.com/B001_Sukienka_do_chrztu_2.html oraz http://www.abrakadabra.sklep.pl/?p0=56&p1=57 dzis w nocy mloda tak mnie wymęczyła, ze mało nie pożrła mi brodawek jadła co 45 min nad ranem czułam, że juz nie mam nic, wysłałam męża do apteki po hip combotic zeby czyms mlodą napoić bo dalej się darła teraz spi a propo hipa ponoc to na rynko najbardziej lekkostrawny dopajacz, zobaczymy? moja guga do karuzeli, maty ale najbardziej ją krecą obrazy, niedrapek nigdy nie używaliśmy , tylko w szpitalu, ponoc dzieci maja się uvczuć siebie i wiedzieć, że łapkami można się też podrapac- taka teoria mojego pediatry- nie petac dzieci w bety i nie uzywac niedrapek, zaburza rozwój malucha ja po prostu tne codziennie paznokietki. spadamy dziś cały dzień w samochodzie nie wiem czy tak macie ale ja po nieprzespanej nocy potrzebuję cukru co mnie bardzo martwi, mam jak fasolka:)CIASTKA!!!!!! boże a wy ćwiczycie ale ja od 3-mcy mlodej zpisuje się z nią na fit mama- kinekta nie mam! a Martini- moja nie przewraca się na boczek a moze powinna juz się turlać , cholera wie?????:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mufi zmoro jedna :P przez ciebie czeka mnie dodatkowy wydatek :P ale juz sie napaliłam na wołowinkę w 30 min :P mamę chciałam namówić, to stwierdziła, ze od tego czasu ja wołowinę i golonkę będę robić :D cwaniara :D a powiedz mi, bo ten link co podałaś to tam jest napisane, że dwuczęściowy? to można w dwóch komorach na raz różne potrawy gotować? np ziemniaki w jednej a mięsko w drugiej? i do czego to sitko? u nas nikoś też zaciska piąstki przy kąpieli i nie sposób ich umyć. w dzień podczas piersiowania za to daje sobie ładnie otworzyć, więc wtedy czyszczę :) nie pomogę z mm, bo nawet jak zostawiam małego z mamą czy m to mam zapas swojego pomrożonego. mufi ja z tesia raz tak przysnęłam, że prawie spadłam z fotela, wtedy przerzuciłam sie na karmienie na leżąco. nikosia tylko tak karmię, czasem tylko na siedząco, ale to jak nie jestem w domu ;) elzunia u nas w szpitalu takim mleczkiem w butelce karmili dzieciaczki na oddziale noworodkowym. mieli do tego pasujące jednorazowe smoczki, fajna sprawa, bo wiesz, że dziecko ma zawsze nowy smoczek w buzi, a nie myty i sterylizowany nie wiadomo po kim. kushion nieźle wstajesz w nocy :o ale jeszcze troszke i sen będzie sie wydłużał ;) mufi ja czytałam, że nie zawsze trzeba, by dziecko odbiło, jeśli po 1-2 min nie odbije, to żeby odłożyć do łóżeczka. aaa piszesz, ze wtedy ci uleje na bank... hmm to nie wiem co ci poradzić fasolka moze kup na te chrzciny coś lekkiego i na to jakiś sweterek lub bluzę, dodatkowo rajstopki w razie zimna, no a jak sie okaże bardziej zimno niz uszykowany strój to przecież zawsze mozesz zawinąć dodatkowo w koc. mufi nikoś miał ostatnio wszystkie pajace i body upaprane od kupki bądź przesiusiane. uzywam huggis 2, kupiłam wiec 3, ale problem nie zniknął, wróciłam więc do 2 (bo miałam ich mega dużo) i zaczęłam je mocniej dopinać i problem zniknął. a 3 sobie jeszcze czekają. ja chcę zdjęcie małego w ubranku hrabiego :D fasolka ja mam podobne łóżeczko turystyczne. choć to twoje ma chyba lepsze mocowanie "podłogi" niż moje. polecam, bo jest to moim zdaniem niezbędna rzecz, wyjazd do rodzinki, wakacje... nie trzeba kłaść dziecka w wypożyczonym (fuj). my tak raz w m-cu jeździliśmy z tesia do teściów na noc i teściowa kupiła nam, żeby wnusia miała gdzie spać. był to najbardziej trafiony zakup :) no i używanego i tak nie dopierzesz dokładnie, bo do pralki nie wsadzisz. co nowe, to nowe. a z nikosiem cwiczę pilates, kupiłam kiedyś gazetę z płytą dvd - pilates po porodzie (jak byłam w ciąż z tesia), no i ćwiczę, a dziecko mi robi za ciężarek :D zobaczę czy da sie to wciągnąć do kompa i przesłać na maila, choć wątpię, bo objętość mega :o pilates ćwiczę co 2 dzień (taki mam plan) a co drugi brzuszki + takie tam na pośladki, nogi, ręce i piersi. i dziś mam zakwasy :o wczoraj zrobiłam 100 brzuszków róznych i inne takie tam i są rezultaty w postaci bolących mięśni :D ja też nie mogę sobie odmówić jedzenia :o dlatego postawiłam na ćwiczenia :) zobaczymy czy coś sie ruszy w dół. fasolka przy drugim dziecku bedziesz miała inne podejscie :D mówię z doświadczenia :D będziesz dziękować, ze ktoś sie pochyla, bierze na ręce... :D albo zabawia sie ze starszym rodzeństwem :D alka no ciebie to trzeba wywołać, zebyś sie ujawniła :D i bardzo dziękuję, za miłe słowa odnośnie moich postów. choć mnie sie wydaje, że nieraz plotę 3po3 i nigdy przed wysłaniem nie czytam, a że piszę co mi ślina na język przyniesie, to niekiedy chwytam sie za głowę jak juz mi się uda opublikowanego posta swojego przeczytać :D a ile byków nieraz znajduję :o aż wstyd :o mówię - nonsens - będąc szczuplutką, a dbając o to co jesz - zdrowo - też bedziesz miała wartościowy pokarm :) bahaha sexi to ja moze będę za jakieś 3 m-ce, na razie jestem wielorybem ćwiczącym :D tzn raczej rozpoczynającym ćwiczenia :D czy wytrwam... czas pokaże :D yousta ma większą motywację, bo nad nią stoi facet w tv i mówi, ze sie za mało zgina, jak przystojny to można go słuchać, nade mna żadnego bata nie ma :D yousta mówiłam mężowi o twoich treningach i aż mu sie oczy zapaliły z radości, że mogłabym się zgodzić na konsolę :D uciekam, nikoś się zbudził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cama - słodziutka dziewuszka :) mufi, agniesiulka - mój mąż napalił się na ten szybkowar tylko taki 6w1 czy coś, ale jak dzis przeczytałam o kimś komu wywaliło dziurę w suficie to nie wiem czy sie odważę :) była dzis u mnie polozna środowiskowa i stwierdziła że jestem szczupła ale brzuszek to mi został : nosz..a ja sobie usiłowałam wmówić, że nie mam brzucha, baaa, ze jest bardziej płaski niż przed ciążą...no nic, spadłam boleśnie na ziemię :) brzuszki robic czas zacząć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi aaaa to jest hrabiowskie ubranko! Super. A jeszcze leprze są pyzate policzki Hrabiego. Dobrze wykarmiony:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elżunia nie martw się, usłyszałam podobny tekst niedawno i podobnie jak Ty sobie wmawiałam :D:D Ale to jeden tekst a tak to ciągle słyszę, że nic mi po ciąży nie zostało ale to raczej z uprzejmości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie siedzę u fryzjera i robię się na bóstwo hehe. Bóstwo z 7 nadprogramowymi kg ;-) Jak chodzi o słodycze to ograniczyłam, jak podjadam to tylko ciastka zbożowe. Ale wczoraj wymiękłam i zeżarłam, no bo inaczej nie mogę tego określić, pół opakowania ptasiego mleczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry dziewczyny w ten piękny słoneczny dzionek :) ja już czekam na to weekendowe 18 stopni - szczerze, to raczej w to nie wierzę, ale może może :) byłyby cudne chrzciny :D zacznę od relacji dla kushion, otóż dobra mojej matyldy wygląda mniej więcej tak: śpi ok. 14h, jest aktywna ok. 7h i karmię w sumie 3h. dodam tylko, że spanie wypada nam na czas głównie między 24 a 17, bo później już raczej wcale nie śpi do kąpieli o 22. Alka28 - ja też słyszałam o tych 5kg więcej przy karmieniu. ale to chyba chodzi o to, że dzieci z nas wysysają wszystko i żeby mieć tą górkę, żeby organizmu za bardzo nie nadwyrężyć. poza tym sądzę, że po odstawieniu od piersi i racjonalnej dieci kg same zlecą. co do niedrapek, to my również nie stosowaliśmy od samego początku właśnie ze względu na odradzanie położnej w związku z zakłócaniem dziecku procesów poznania ... tym sposobem młoda jeszcze w szpitalu walnęła sobie taką ryskę, że do dziś ma ślad. ale teraz już nie boję się obcinać pozurków i jest oki :) jeśli chodzi o wkurzające teksty teściowych, to mnie to szewskiej pasji dobrowadza gadanie, że jak moje dziecko płacze to napewno jest głodne. kit, że jadło 5 min wcześniej... jeśli tak odpowiem, to w zamian uzyskuję tekst: " a może pokarm mało treściwy?!!!!!" no to to już mnie tak wnerwia, że z butów wyskakuję! dodam tylko szczegół, że ja małą wyłącznie piersią karmię od 2 mcy po cc, a ona swoje dzieci karmiła 2 tyg, bo pokarmu niby nie miała!!!!! aaaaaaa, i jeszcze jedna popularna rzecz! otóż, jak dziecko ssie mocno smoczek, to też głodne:/ wtedy muszę tłumaczyć, że niemowlęta mają potrzebę ssania... uffff, całe szczęście mieszka 500km od nas :) no ale w weekend czeka nas wizyta z okazji chrztu - całe szczęście dopiero jej 2 od urodzenia małej ;) smeffetka - spacerki może mało kalorii, ale seks więcej :) więc zabierajmy się za mężów. do lata mamy jeszcze troszkę czasu. może nie będzie wstydu biegać w szortach z wózkiem ;) Gapp - no i ja miałam chwilę, że patrzyłam na małą i chciałam jej powiedzieć w złości, że zaraz za karę wsadzę cię do łóżeczka i będziesz mogła beczeć do woli, jak ci tak źle... ale całe szczęście tego nie zrobiłam... za to zdarzyło mi się powiedzieć jej, że jest złośliwa :/ fasolka - przy karmieniu tracisz 700kcal, więc jeśli unika się słodyczy, to utrata wagi jest możliwa... yousta - tak tak, pradawny zabobon z tym kościołem :/ moja mama pochodzi ze wsi i jak poszłam z małą na mszę, to się ostro zdziwiła... tylko jak się nie pójdzie źle, poszłam też źle... ehhhh, szkoda gadać... a z księdzem mała miała do czynienia na 2 dzień po powrocie ze szpitala - akurat mieliśmy kolędę i ksiądz nie uciekał od nie ochrzczonego dziecka :P Cama - dawno Cię nie było :) supcio waga i fajna córunia :) pozdrowionka pozdrawiam wszystkie i udanych spacerków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słodki hrabia :) Muszę się pochwalić wzięłam dziś Malutka na matę i jakby się zabierała do przewracania na boczek- a podkreślam że ja mojego dziecka na boczek nie kładę bo nie wiem co z rączkami zrobić :P muszę mamę poprosić żeby mi pokazała co z nimi zrobić bo jakoś sama się boję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kajek No ja się obawiałam reakcji lekarki, bo w szpitalu to na takie co nie chciały karmić to patrzeli jak na nie wiem kogo :) a co podnoszenia główki to Mati też trzyma mocno ale niestety na wyprostowanych rączkach się nie chce podnieść :) może za gruby hihi Mufi Miałas rację!! Ten rosół pyszny i o dziwo klarowny!! Oj mąż się śmiał, że teraz to będą w domu dania jednogarnkowe :) aż mi się marzy ta Twoja ogórkowa ale ogórków akurat nie mam :( dziś do rodziców idziemy to pewnie mama ma jeszcze jakieś zapasy... monia1983 He a ja mam 2 pokoje :) a gosci śpiących u mnie 2 + dwulatka :) reszta u mamy. My u rodziców po kościele kawka, torcik a później ciepła kolacja (zamiast obiadu bo msza na 14:30 więc co niektórzy by do tej godziny popadali z głodu :) np. mój mąż :) Planujemy schab pieczony w woreczku w piekarniku i piersi z kurczaka, tylko nie wiem co do tego bo jakoś obieranie ziemniaków dla 13 osób mnie przeraża a robienie klusek tymbardziej... fasolka i reszta :) nie tylko Ty taka zaborcza jestes... ja tez... mnie to sie wogole wydaje ze nikt tak jak ja nie potrafi sie nim zajac itd. Zaufanie mam jakos tylko do mojej mamy. Ostatnio nawet na tesciowa fuknelam bo cos mi tam mowila ze kiedys bylo inaczej, wiec ja jej ze mnie to nie obchodzi bo my wychowujemy nasze dziecko po swojemu i po nowemu :) powiem Ci, ze nawet na spacer niechetnie Małego daję choć wiem, że wtedy miałabym spokojnie czas na to, co powinnam zrobic a sie przy Matim nie da. Ja nie wiem czy to tak zawsze przy pierwszym dziecku jest? czy to może ze względu na mój wiek? ah trudno taka jestem wredna , aha i nie znosze jak ktos mi mowi do Matusia np "cio" zamist "co" :) smeffetka 200 kalorii powiadasz? To rzeczywiście lepiej leżeć :) tylko przy Matim nie ma kiedy :) kushion bo kiedys tak było, już w 3 miesiącu podawano np marchewkę w mleku , moja siostra urodziła 24 lata temu i też trochę zdziwiona bo chciała mi kupić słoiczki hippa ale przeczyała ze wszystkie dopier po 4 miesiacu :) Gapp to normalne, ze czasem nerwy mamy :) trzeba wtedy na chwile najlepiej wyjsc z pokoju, ale to wcale nie oznacza ze jestesmy zle mamy!!!!! kajek i fasolcia onkela, kicia.. hmmm ciekawe :) youstta Ja to wogóle słyszałam ze z nieochczonym sie z domu niw wychodzi!!! :) jakas paranoja! aha i ze na cmentarz niby tez nie bo to zle wrozy :) elzunia ja niczym nie smaruje, szkoda mi kasy na te maści i żele, chociaż któraś pisała, że kupiła jakąś tańszą, a zresztą mało kto mnie tam ogląda hehe , moja blizna tez jest ciemnoróżowa :) No dziś dzień dobroci dla teściowej - zabiera Matusia na spacerek a mamuśka bierze się za mycie okien bo aż wstyd takie brudne :) Miałam założyć tę pocztę, ale wybaczcie mam sporo na głowie bo w niedzielę chrzciny a w sobotę już się rodzinka z Niemiec zjeżdża więc chcę już mieć do jutra wszystko kupione itd. Rodzinka zostaje tydzień więc pewnie nie będę czytać na bierząco, ale nadrobię, a Wy nie zapomnijcie o nas hehe! , ale pewnie jeszcze sie przed niedzielą odezwę :) Miłego dzionka, a ja spadam nakarmić Matka no i przygotować go do spacerku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie miałam pisać że jeszcze Cama się nie odzywa a tu bum ,jest i ze ślicznym zdjęciem dzieciątka jeszcze :-) Ciekawe co ja mam powiedzieć bo jak ksiądz (a raczej zakonnik) jak był u nas po kolędzie to małą widział i jeszcze ja pokropił i błogosławieństwo odprawił, a nie chrzczona przecież jeszcze :-). No i gdzie pismo św że niby pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie ... :-) he he zabobony wszystko i tyle. agniesiulka racja że przy drugim dziecku inaczej sie do wszystkiego podchodzi :-) elzunia klepie kobita 3 po 3 bo może zazdrosna że one takiego brzucha po ciąży nie miała :-)) a swoja drogą to ja jak byłam z małą w przychodni jak mieliśmy te problemy z brzuszkiem to gdzieś tam mnie widziała jakaś życzliwa znajoma, która potem do mojej mamy mówi, że Beatka to się zniszczyła w tej ciąży :-)). najlepsze że po pierwszej ciaży taka sama sytuacja była z tą sama osobą:-)) No ale na drugi dzień oczywiście poleciałam do fryzjera i zrobiłam makijaż, a co mi tu będą gadać jakieś babsztyle :-) fasolka dopiero obejrzałam ten link łóżeczka który podałaś i chyba można by się nad takim zastanowić. Ciekawe tylko czy te materacyki są na tyle dobre że dziecko może na nich spać czy trzeba dokupować jakiś. agniesiulka też właśnie ciągle myślę o tym szybkowarze bo mąż będzie miał na święta z pracy dodatkową kaskę to można by było ja upłynnić w coś takiego. Kusi mnie ta szybkość przygotowywania a z drugiej strony boje się wybuchu hi hi Zmykam gotować obiad bo dzisiaj czeka mnie jeszcze po południu wyjazd z koleżanką do Kielc na zakupy :-) wreszcie może sobie coś kupię :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lisabell :) Ja też wczoraj wsunęłam całe pięterko ptaesiego mleczka :) mmm uwielbiam to niebieskie z Wedla :) moja waga równa tej sprzed ciązy ale brzucholek mi został :) ale zawsze mialam slabość, ja to nazywam nałóg słodyczowy, nie pije nie palę więc coś muszę robić wzamian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi no i na tym zdjęciu oprócz ubranka hrabiowska minka też jest :-) supcio :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze do was z auta bo czekam na mężulka sklada moje becikowe a ja robie za drivera, nadrabiam forumową lekturę w temacie tesciowych to moja jak przyszła pirwszy raz zobaczyć maleństwo to pierwsze co spytała dlaczego ona nie ma smoczka dziecko miało 3-4 tygodnie , wiec jej odpowiedziałam , ze nie kazde maleństwo musi miec smoka ona na to to o nie nie nie znasz sie jak ma zmoka to nie dostanie czkawki- słyszałys cie podobna teorie?????:) Generalnie moja tesciowa dba tylko o siebie i mysli tylko o sobie, zero ppomocy z jej strony a mogłaby ponieważ nie pracuje, mój mąż mial szczęście , ze wychowywała goi babcia, bo gdyby to byla mama to nasze drogi nigdy by sie nie zeszły.Przykładowo ja organizuje cale chrzcinya na 20 osób knajpa kosciol ciuchy, rodzina cala z warszawy więc nocleg mi odpada - a ona tylko nas spytala, ktora to restauracja bio muszą ją wczesniej obejrzec co by sobie kreacje o wnętrza dobrala.( juz nie wspomne slowa o jej bazarowym guscie)..DRAMAT!!!!a paradoks tescia mam super, miłosc jendak musi być ślepa! Milego dnia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam , oj tam kushion moja teściowa się nigdy nie myli:) p.s. nie wiem , gdzie skad oni te 12 stopni na plusie wytrzasneli, jest zimno i wieje, tylko w samochodzie jest fajniutko a jak wyjdziez na zewnątrz to odczuwalna 2 najwyzej:( becikowe mam, ksiądz załatwiony - z racji dużej ilości chrztów w tym dniu - az 7- bedzie otwarty zabytkowy kosciółek, cieszę się niezmiernie bo tam bralismy ślub jest cudowny taki kameralny i romantyczny, zobaczcie same http://www.bernardyni.360r.pl/ knajpe załatwiłam 3 rodzaje menu do wyboru i dania w stół + słodkosci i przystawki, po sąsiedzku z Marini bo na starówce http://www.podwale25.pl/ Laską z Warszawy - polecam a nóz się przyda - nie pierwsza impreze tam robię zawsze było super!!! a ceny wbrew pozorom przystępniejsze niz poza Warszawa. żłobek - podanie złożone- oczywiście szanse żadne, ze sie dostaniemy, mamy max punktów a miejsc 13 zgłoszeń ok 60. żłobek suuupppeeeerrrr i dol tego państwowy ale cóz ponoc komputer wybiera:( Teraz najprzyjemniejsze ZAKUPY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwona10032
Hej ja urodziłam 01.01.2012 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maminka fakt, mam 5 min drogi na Podwale :) daj znać jak się impreza udała- to może i ja tam zrobię. a jakie ceny mają i jak długo ma być impreza? no i jakie dania itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ mi dobrze ! byłam dziś u fryzjera , potem kupilam pas poporodowy no i jestem piękna i smukła :) nawet spodnie sprzed ciązy mi się zsuwają :) czuć wiosnę w powietrzu i aż chce mi się wziąźć za siebie i dostawić słodkie ... zobaczymy z jakim efektem a co do pasa to pisze na opakowaniu że nalży ćiwczyć mięsnie brzucha załączono nawet jakie ćwiczenia po to żeby nie zwiotczały - sam pas = brak rezultatu nakarmię Fifiego i siadam do poczytanie o ile syn da :) to forum jest jak narkotyk !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwka O to to. Właśnie pięterko całe wsunęłam i to właśnie tego niebieskiego z Wedla. Je to zawsze mówię że na deser mam osobną kieszonkę więc choć bym nie wiem jak najedzona była, deser się zmieści. Ale ostatnio próbuje nad tym zapanować. No to jak już się odstawilam, bo zaliczyłam jeszcze henne i regulacje brwi to mogę zabrać się za prasowanie. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, że ja jeszcze nawet nie polizałam czekolady od porodu? Hmmm różne rzeczy jem na diecie cyckowej w sumie większość ale czekolady nie odważyłam się ruszyć a Wy tu o całych pięterkach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elzuniaw1 masz rację : pierw opycham się słodkim a potem narzekam że kg nie gubie :) jednak miałam nadzieję że mały więcej ze mnie wyciągnie :) no i ja też mojej blizny niczym nie smaruje i wygląda jak twoja a miałam nadzieję ze się samo jakoś rozejdzie i zniknie youstta zakładasz pajacyka na skarpetki bo nie wiem czy dobrze doczytałam ok czytam was dalej - wychodzi na raty bo mi synek nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×