Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

elżunia ja na twoim miejscu konsultowałabym sprawę z lekarzem, mnie wszystko co niepokoi zawsze obgaduje albo z lekarzem, albo z ta moją bystrą szwagierką. i przepraszam, ty tego banana na modyfikowanym zjadłaś? mnie odrzuca sam zapach mm, kiedyś liznęłam :o ohyda (jak dla mnie), brr, ale spoko naturalne smakuje identycznie niemalże :o betinka poszłam spać chwilke po 2 :) chlebus jest przepyszny, ale jako, że dzis piatek, smalec robie jutro ;) dziś były pajdy chleba z serkiem z ziołami, pycha! no i ja jem juz wszystko. dosłownie wszystko. bigos jadłam, ogórki kiszone, kapusty gotowane... donia super wieści i szybciutko idziecie do domku, fajnie. teraz już będzie dobrze a maxio nie będzie sie męczył :) ja teraz to sobie wyobrażam nie dać mu jeść przez 7h w nocy, bo przesypia całe nocki, ale wtedy gdy miał 8 tyg i jadł jak w zegarku co 3h to była jakaś masakra :( z jednej strony miał jak najmniej się denerwować i płakać a z drugiej miał nie jeść :( konflikt interesów :o jedno wykluczało drugie :( no i dwa dni pod rząd tak miał, bo w srodę przed tomografią komputerową musiał być na czczo 6h, a w czwartek przed operacją 7h (zalecenie anestezjologa, bo wystapiły komplikacje ze znieczuleniem środowym i musieli mu pomagać oddychać :( )eh, dobrze, ze to już za nami. a jak maxio to zniósł? mufi a to pisali ci może z kołami pompowanymi? no bo jak inaczej wytłumaczyć aż taką różnicę? chyba, ze na stronie podawali wagę samego stelaża. to bym się wnerwiła, bo waga dla mnie to podstawa, no ok jedna z kilku podstaw ;) brak kupki od 3 tygodni, mufi żaba śmigaj do lekarza! do 2 to norma, choc nie wiem, czy u takich duzych maluszków. idzie hrabia z tymi zębami nie ma co :D 74 wow :) od razu widziałam, ze duży chłop jest. u nas korzystamy z 68, 62 i uwaga 56 (np hm albo ca) jest też dobre! no i 74 pomalutku. bahaha :) moja położna mówi, ze nie piersiami swoimi, ale kotletami z piersi i to indyczych go pasę :D julka ale tego czopka przeciełaś wzdłuż tak? no i sie powtórzę, do pediatry z tą kupą. nie myślcie, ze to jakaś przesada. T miała ciągłe problemy z kupami i ja ciągle byłam u pediatry. eee tam, ciągle ma problem. tyle, zę teraz naparzam jej śliwki, albo zajada surówki, warzywa, owoce, chleb pełnoziarnisty od mamusi :) i jakoś idzie, ale pilnuje ją by codziennie robiła, jak 2 dni nie ma, to idzie syrop, śliwki, a na 3 dzień czopek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agniesiulka nie dopytałam, po prostu napisali mi że waży 12 kg, a 8,5 to pewnie sam stelaż - a już prawie zamówiłam go. A kupa u nas była w niedzielę - z czopka, a ogólnie problem zaczął się 3 tyg temu że kupki nie ma codziennie, problem nie problem - taki skrót myślowy i wyszło że 3 tyg. nie robił ;-). Ja jestem w kontakcie tel z pediatrą i każą czekać. A czopek kupiłam taki dla dzieci 1g - to też mam go przeciąć? Bo u nas pisk straszny był przy wkładaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przecięłam wzdłuż tak jak pisze agniesiulka tak też było napisane na ulotce. Napisane że całego czopka powyżej 2l po pierwszym roku pół czopka ciętego wzdłuż a poniżej roku po konsultacji z lekarzem. No i dziś tak z godzinkę temu była kolejna kupa :) nie była to kupa moich marzeń ale ładniejsza niż wczoraj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i napisane było że wypróżnienie następuje od 15 do 60 min a u nas z zegarkiem w ręku 2 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mufi u nas też tylko cyc, nawet żadnej herbatki nie podaję, ale może warto spróbować żeby pomogła, chociaż jak piszesz podajesz i nic. Czytałam też w książce że ok 3 miesiąca może ulec zmianie i niektóre dzieci będą robiły kupkę raz na kilka dni a inne kilka razy dziennie. Staram się nie panikować bo widzę że mała jest pogodna, bawi się tak jak zawsze, no ale z drugiej strony już by mogła uspokoić mamę.A Ty się radziłaś pediatry w tej sprawie, bo nie wiem umknęło mi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betinka my herbatkę podajemy dopiero od 3 dni - także nie wykluczone że systematyczne podawanie poprawi troszkę tą perystaltykę jelit szczególnie że w tej z Hipp jest rumianek. Na pewno nie zaszkodzi. Dziś podałam czopek po konsultacji z lekarzem, kazał już nie czekać - u nas 5 dzień. Nie muszę mówić jaka akcja była - musiałam kąpać małego siebie i myć całą łazienkę :P Też właśnie tak czytałam że to normalne że zmienia się to wszystko no ale mi już nie kazali czekać dłużej. No i dopiero doczytałam że daje się tylko połowę czopka - i wiem skąd ten pisk był wcześniej. Wyrodna ze mnie matka :-/ typowa Polka co to ulotek i instrukcji nie czyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fifi śpi i mam nadzieję że tak już zostanie , ogarnę się trochę zrobię paznokcie u stóp no bo już klapki trzeba wyciągać i wracam do was :) a jak maluchy dziś ubrałyście w ten upał? u nas 30 stopni w słońcu było ale się strzaskałam - bede piszczeć , wszystko szczypie, ale potem bedzie brąz :) jakie teraz filtr dla maluchów trzeba w to slońce używać ? 50 ? polecacie coś co się dobrze rozsmarowuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwycięstwo !!!!!!!!!! rano zawitała do nas kupa :D bez czopa :P jagódka_1984 widzisz tyle kombinowałam z tym krzesełkiem a Filipa karmię na kolanie bo nie chce w krzesełku siedzieć :P wkurza do że nie może się rozciągnąć i położyć , no i dupa ! betinka1 no przez ciebie nie kupiłam :) a co ty za bubel kupiłas - może odkupię od ciebie :) też rower ? Mufi myślę sobie jakie żabki ??? czyżbym czegoś nie doczytała ... :) u nas pediatra radzi by czopka podac jak kupy nie ma 3 dni , poniżej się wstrzymywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolka ja kupiłam Leg Magic ale Ci nie odsprzedam bo byś naklęła na mnie i nie odpisywała na posty ;-). Tzn tak naprawdę to jest jakaś podróbka leg magic na pewno nie oryginał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam artykuły : http://polki.pl/rodzina_niemowle_artykul,7516357,1.html http://www.dlarodzinki.pl/niemowle/pielegnacja/jak-prawidlowo-chronic-dziecko-przed-sloncem,158_525.html?&page=0 http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79409,5438677,Pierwsze_lato_z_niemowleciem.html http://dziecko24.pl/artykul/199/4/Chron-dziecko-przed-sloncem http://babyonline.pl/maluch_zdrowie_artykul,3605.html sama przed momentem dowiedziałam się paru cennych rzeczy , jednak brak doświadczenia robi swoje a nikt ci nic nie powie jak sama nie doczytasz - tak jest w moim przypadku a na maluszku nie chce się uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do filtrów to ja tylko słyszałam (tzn moj luby mial tak na studiach), że wysokość filtra mówi o tym ile czasu chroni przed słoncem - czyli jak mamy 30 to co 30 min powinnismy powtarzac smarowanie:) Aj widzę ze teraz tematem przewodnim są kupy, u nas ostatnio nie ma problemów ale my jeszcze nie podajemy nowych posilkow, poki co na cycku i czasem mm. Wpadłam na chwile, bo nawet czytać nie nadążam...:( pogoda cudna wiec korzystam i tyle spraw na glowie wiec korzystam, a moj maly w domu to straszna maruda i chyba chodzi o zeby, bo dziasla mial rozpulchnione juz jakis czas a teraz ma dwie białe kreseczki na dole.. Pozdrawiam wszytskie i zycze bardzo udanych majówek:) my sie moze na ślężę ktoregos dnia wybierzemy, buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Melduję że jeszcze dycham ale ledwo , cały czas mnie trzyma jakieś dziadostwo, już ponad tydzień , w jeden dzień kicham , w drugi leje mi się z nosa , na trzeci nie mogę mówić i tak w koło, cały czas mnie męczy suchy kaszel. U lekarza oczywiście nie byłam bo nie mam czasu ale w końcu to się musi zakończyć , dziś wziełam swój lek na alergię , może juz mnie zaatakowała :P Muszę nadrobić czytanie bo nawet na to nie miałam czasu , pogoda piękna to siedzimy w ogrodzie , a tam też pracy masa cały czas , kwiatków nakupiłam i nie ma kto posadzić do tego jeszcze chrzciny , no i Kajtuś tym razem już sie nie obronił i złapał swój pierwszy katar , na szczęście dziś już jest lepiej , wczoraj byliśmy u lekarza , osłuchowo czysto, uszy też ok . Moja kruszynka najstarsza a chyba jest najmniejszy :P , waży 6800 kg , lekarka się śmiała że jak on ma przytyć jak on cały czas jest w " ruchu" , taka sprężynka mała. Je tyle ile powinien a coś nie może tego ciałka nabrać , widocznie taki jego urok . Ubrania używamy 68 i część 74 , a Wy już piszecie o 80 rozmiarze , z tego co kojarzę to chyba rozmiar rocznych dzieci, ciekawe co Wy w tych cycach macie :):):) Donia - super wieści :) dzielny chłopiec z Maksia :) Gapp- dobrze że wszystko wychodzi po Twojej myśli , będzie dobrze :) Youstta- wyjechała, w sumie to nie wiem czy rodzinę tam mają czy to jakieś wczasy , ale myślę że się odezwie . Co tam jeszcze pisałyście ? Problemy z kupkami widzę się pojawiły , Kajtek praktycznie od urodzenia robi jedną na dzień i taką bardziej twardą , można ją wyjąć i pielucha czysta:P Od tego kataru robi 2-3 razy dziennie i rzadszą , nie wiem czy to przez tą infekcję czy przez Dicoflor, ostatnio mu podaję znowu bo w przedszkolu jakieś grypy żołądkowe szaleją . Gdyby dzieci już jadły inne pokarmy to od 4 miesiąca są śliwki i gruszki Weeliamsa na takie problemy, a herbatkę to polecam ze zwykłego rumianku , zaparzyć , ewentualnie dosłodzić glukozą odrobinę , taka herbatka ma lepsze działanie niż te w granulkach. Co do picia Kajtek ostatnio dostał swój pierwszy kubek niekapek i uczymy się z niego pić , najbardziej mu się podoba jak sam go sobie trzyma ale nie panuje nad nim i albo się krztusi albo cały oblewa. Cama- może to uczulenie na pyłki a może jakaś reakcja na słońce jak piszesz że to takie asymetryczne , nie napisałaś czy masz kropelki czy żel , jak kazała smarować to pewnie żel , nad powiekami to bym się zastanowiła , w końcu to oczy , a na ulotce nic nie pisze? Maminka -chodziło Ci o tą foczkę plastikową do kąpania ? Nie wiem czy nasze dzieci w lecie w to "wejdą " bo to raczej nie za duże jest , ale możesz spróbować , grosze kosztuje , chyba że o inny leżaczek Ci chodziło ? Mancia - z tymi faktorami to nie tak :) " Liczba SPF mówi nam jak długo możemy przebywać na słońcu po nałożeniu takiego preparatu, aby nie narazić się na poparzenie słoneczne. Przyjmuje się, iż zazwyczaj średnio po 15 minutach przebywania na pełnym słońcu skóra rasy białej zaczyna się czerwienić. Piętnaście minut to zwykle czas potrzebny do wniknięcia w skórę minimalnej dawki rumieniowej - MED wywołującej zaczerwienie skóry. Natomiast jeśli użyjemy kremu np. z faktorem SPF 15 wówczas możemy przebywać na pełnym słońcu przez 3 godziny i 75 minut lub też spędzić 15 - piętnastominutowych seansów nie martwiąc się o poparzenie słoneczne [ 15 (minut) * 15 (SPF) = 225 (minut) czyli 3h 75minut]" Tutaj jest wszystko fajnie opisane http://mediweb.pl/beauty/wyswietl_vad.php?id=912 Uciekam mamuśki , przepraszam ze nie odniosłam się do wszystkich postów , udanych majówek Wam życzę :):):):) Ps. Alka- takie spóźnione :) 🌼 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe no to ładnych bzdur napletłam, przepraszam dziewczyny:) my też wczodzimy teraz w 68, lub ciuszki 3-6 miesiecy:) A np z H&M to nawet jeden sweterek 62 nadal dobry. Antek jest w 50 centylu.. Miłego dnia - my dziś zaliczamy pierwsze wesele z malutkim, papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyjazna Pomarańcza
Agniesiulko, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! To chyba dziś? Dużo zdrowia, miłości i pociechy z dzieciaczków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! Coś ostatnio pustawo na forum - pewnie przez tą piękną pogodę. My wczoraj byłyśmy na dworze od 10 do 19 z małą przerwą na kawę u mamy:)trochę zimniej mogłoby być bo u nas upał- spaliłam sobie dekolt:) Donia - super wieści, dobrze, że macie już to za sobą. Też miałyśmy problem z kupkami, bo odkąd w ogóle nie karmię swoim robiła mi zielone, ale zmieniłam mleczko na bebilon i kupki są już ok. szkoda, że te mleczko takie drogie:/ Dziewczyny a może spróbujcie herbatki ułatwiającej trawienie? Jest taka z Hippa chyba o ile pamiętam, ja mojej też ją swego czasu podawałam, bo czasem płakała przy robieniu. Fasolka- moja była ubrana w body, bluzeczkę, sukienkę i rajstopki, ale sukcesywnie ją rozbierałam i została w samym body - dopiero wtedy szczeliwa była:)aaa no i czapa taka cieniusieńka z dziurkami . A mi lekarka kazała kupić filtr 25-30, mówi że 50 to przesada bo wtedy nie dostanie w ogóle wit. D ze słoneczka. Wysmarowałam ją grubo, ciągle w cieniu była, a i tak sobie dziubek opaliła - teraz śmiesznie wygląda bo smoka miała a pod smokiem bladziudka jest :) Betinka - ja też mam Leg Magic- też podróbkę, matko jaki to bubel - masakra jakaś, głośne to i w ogóle wygląda jakby zaraz miało się rozlecieć. Mam jeszcze steper, rowerek i wiele innych - tam sobie ładnie stoją:) czekają na swój wielki dzień:) kika - życzę szybkiego powrotu do zdrowia! Ja też tak choruję, że każdą rzecz mam po kolei i długo to trwa, zamiast wszystko na raz, wyleczyć i po chorobie. Magda waży 6150, wchodzi w ubranka w rozmiarze 62, niektóre 68. Wprawdzie jest jedną z ostatnich styczniowych dzieci, ale jest mniejsza od Twojego szkraba, więc nic się nie martw. Ja odebrałam wyniki z posiewu, niby są bakterie ale mało, no ale kazali dla pewności powtórzyć badanie i znów będę się bawiła w łapanie siku, co nie jest takie proste:/ A tak ogólnie to mam paskudny nastrój, bo moja mama idzie do pracy, więc Madzia do żłobka pójdzie, a ja w ogóle sobie tego nie wyobrażam:/ ryczę już drugi dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kupki u nas się troszkę poprawiły tzn wczoraj jedna dziś już dwie :) Kika nasz 20 kwietnia ważył 6,580 tyle że z końca miesiąca taki urok dzieciaczki jeszcze prześcignie nasze forumowe dzieciaczki :) a my mamy ubranka 68 są akurat, 74 tez czasem już założę ale to na nim jeszcze wisi, spodenki to nawet mam jeszcze z rozmiaru 56 :D dwie pary nie są na gumkę to brzuszka mu nie uciska. Teraz jak jest tak ciepło to muszę mu kilka bodziaków na kr rękaw zakupić bo mamy tylko ze 3 a od środy słyszałam że ma już być ochłodzenie.... A ja tak się spaliłam na ramionach i karku przez te dwa dni :( tak potwornie piecze to spałam dziś bez bluzki tak mnie uwierała... Mój mąż wczoraj w aptece pytał o krem na słoneczko to poleciłam mu 30 tam jest nawet napisane dla dzieci i niemowląt a tłumaczyła mu że ma 50 ale to od pół roku dopiero. To do miłego :) Sparking no nie wiem co powiedzieć no lipa z tym żłobkiem wyszła, ale nie będzie tak źle. A nie masz jakiejś ciotki czy kogoś innemu nawet żeby zapłacić ?? U nas od rana był znów skwar na dworze i myślałam że wyjdziemy dopiero gdzie po 16 ale widzę że wiaterek się zebrał i takie lekkie zachmurzenie to chyba niedługo uciekamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka- właśnie nie mam nikogo- wszyscy jeszcze pracują. Będę pytała sąsiadki, jakąś dalszą rodzinę męża, bardzo nie chcę jej do żłobka posyłać, serce mi chyba pęknie. Na samą myśl znowu ryczę. Boziu te życie takie ciężkie jest. Jak będzie mi tam płakać to się zwolnię, ale nie wiem z czego wtedy żyć będziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparking ja tez szukam opiekunki bo jednak tak małego do żłobka nie chce jeszcze posyłac, za to żłobek od 1,5 roku, najchetniej bym była z małym sama ale nie ma szans finansowo ahhh takie zycie.... poza tym czytam ale ostatnio nie pisze, własnie dlatego ze tak piekan pogoda to tylko szybko przejrze i spedzam czas z małym na dworze :) teraz jestem u tesciów i bede tu do piatku, odpoczne sobie od gotowania sprzątania itd. za to po powrocie prania bedzie masa hehe no i sprzatania bo wszedzie bedzie kurz :P dziecko sie przebudza troche :) UDANYCH DLUGICH WEEKENDOW Donia masz dzielnego synka! trzymajcie sie ciepło Gapp a co u was? jak zdrowie Teraz edukuje sie na temat rozszerzania diety ale my ma moim mleku to jeszcze czekamy do 5 mca czyli do 17 czerwca, jak sie urodził 17.01 to od 5 mca czyli od czerwca bo chodzi o to ze 5 mcy ma byc skończone prawda? czy tez od kiedy sie 5 mc zacznie czyli 17 maj? bonp. od 5 mam podawac gluten i zaczne z zupkami by potem wprowadzic jeszcze kaszke i by maluch jadł jak ja 1 sierpnia wroce na półetat, juz układam plan i pisze codziennie co i jak z jego jedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu się cichutko zrobiło. My byłyśmy na weekend u babci i trochę pospacerowałyśmy oczywiście Lena tylko na rękach bo wóżek ją gryzie :-( Fasolka też się zastanawiałam jak ją ubrać by było dobrze ale na końcu i tak została w bodziaku babcia jak ją zobaczyła taką porozbieraną to mało zawału nie dostała. Co do rozmiaru to przerabiamy na razie 68 ewentualnie 62 ale na 74 jeszcze się nie porywam. Miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i jeszcze chciałam się poskarżyć że moje Dziecię jest bardzo marudne i wszystko jej się nie podoba. Wspominałam już że spacery równają się z cyrkiem bo jest jeden pisk i tylko wszyscy się patrzą co ta matka wyrabia z tym dzieckie. Jakieś bujaczki, hustawki mata to góra 3 minuty tyle że zdąze WC zaliczyć. Ogólnie mam wrażenie jakby ktoś mi dziecko podmienił zrobiła się strasznie niedobra i płaczliwa. Ząbków nie widać i w sumie nie mam pomysłu co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sparking to u ciebie cała siłownia stoi i czeka :) a jakiej firmy masz rowerek ? u nas tez pyszczek lekko opalony a buzia biała od smoka , choć chowamy się przed slonkiem ile się da to zawsze coś tam wiatr smyrnie zoooja ja do samego body jeszcze nie doszłam, u nas zresztą dziś wiało jak nad morzem więc body krotki rekaw no i na to koszula lniana z dł rękawkiem , skrpetki , czapka cieniuchna no i spodenki letnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas w Krakowie totalne upaly, wczoraj paradowalyśmy w samym bodziaku, mamusia podobnie bo krótkie spodenki i koszulka na ramiączkach, jedynie nóżki młodej przykryłam w wózku, ale i tak była zgrzana ehh ide bo młoda pieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas tez upały i trzeba uważać z tym ubieraniem i rozbieraniem, bo moja mała dzisiaj katarek ma, ech a ja doła załapałam z tego powodu i do tego dzisiaj i jutro sama jestem z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale posucha , nawet nasze największe "klikaczki" zamilkły :P Tojah, Agniesiulka ??? Wiem, wiem wszyscy cieszą się pogodą i korzystają z słońca , ja tez tylko na chwilkę przycupnęłam , od rana robię porządki w szafkach , zimówki trzeba wynieść a letnie ubrania poukładać . Sparking- dziękuję , wreszcie mi troszkę lepiej ale jeszcze mam napady okropnego kaszlu. Może jeszcze coś się zmieni z tym żłobkiem :) ja sobie nawet nie wyobrażam jak bym miała zostawić Kajtka , no ale z drugiej strony tyle dzieci przeżyło żłobek i mają się dobrze . Julka, Sparking - Madzia i Oli z końca stycznia a Kajtek z początku grudnia więc jest różnica , mimo że jak się urodził to ważył prawie 4 kg , ale ja się już nie przejmuję , na początku porównywałam go cały czas do Zuzi a ona na 5 miesiąc ważyła prawie 8kg :P On już taki drobny będzie i już, najważniejsze że zdrowy, cały czas uśmiechnięty i ciągle w "ruchu" , taka mała sprężynka :) jagódka - nie trzeba się tak bardzo nakręcać z tymi tygodniami, nie musi to wszystko byc tak książkowo , tydzień w tą czy tamtą stronę, każde dziecko jest inne i ma inne potrzeby . Jeżeli jest "po" np 5 miesiącu to jest to wtedy gdy dziecko skończy 5 miesiąc - zacznie 6 . zooja - u nas z wózkiem jest podobnie , chyba dla tego że mało w nim jeździł na spacerki od początku , w zimie wynosiłam go na rękach bo tak mi było wygodniej. W wózku tylko spi w dzień i na spacerach jak śpiący to jest ok bo za raz zaśnie a tak to nie chce leżeć czy nawet tak siedzieć na półleżąco. betinka- nic sie nie martw , Kajtek w tamtym tygodniu złapał swój pierwszy katar i dziś juz prawie nie ma po nim śladu , nawilżanie, oczyszczanie , inhalacje solą fiz, wit.C i wapno chyba pomogło, a był okropnie "zawalony" . Jak przygotowania do chrzcin u Was , bo Wy chyba 6 maja chrzcicie? A my dziś wreszcie będziemy mieć pieska , prezent urodzinowy Zuzi , mam nadzieję że przypadną sobie do gustu i jednak york polubi dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko dziewczyny, ale mam zaległości, że hoho. Od ponad tygodnia się nie odzywałam, ale to najpierw chrzciny, poźniej mąż zachorował i miałam dwoje dzieci w domu:) latałam z jednego pokoju do drugiego, ale przezyłam jakoś:) no i też z Jasiem dużo czasu spędzałam na dworze, bo jest pieknie, wogóle maj to mój najlepszy miesiąc. no to tak chrzciny nam się udały, Jaś troche popłakał jak mu ksiądz główkę polewał, ale tak ok. tak go wszyscy wymęczyli, że jak wróciliśmy do domu i go rozebrałam to się tak cieszył, jak jeszcze chyba nigdy,a po pół godziny padł. zaczął sie przewracać z brzuszka na plecy i tak mu sie to spodobało, że cały czas to robi, trochę gorzej jest z przewracaniem sie z pleców na brzuszek. a u was jak jest? Zaczął coraz wiecej gaworzyć, a z radości to czasami piszczy, coraz fajniejsze dzieci w tym wieku, nie? :) Dobra to zabieram sie za czytanie, nawet nie wiem ile stron mam do nadrobienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kika ja za bardzo się nie przygotowuję bo pójdziemy na obiad do restauracji. Jedynie co to ciasto jakieś zeby do kawki było. Ale to mi szwagierka 2upiecze ja też coś, kawałeczek dokupię i będzie git. Teraz się martwię żeby małej przeszło bo w tym kosciele u nas zimno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojaaaa Kika, ja zawsze chciałam mieć takiego psiaka. Zuzia pewnie będzie zachwycona! Dziewczyny potrzebuję porady co kupić na roczek dla dziewczynki mam dwa typy i od tygodnia porównuję oglądam i dalej nie mogę sie zdecydować: 1,szczeniaczek uczniaczek http://allegro.pl/fisher-price-1125-szczeniaczek-uczniaczek-uczy-i2310506341.html 2, gąsienica gawędziarka http://allegro.pl/fisher-price-gasienica-gawedziarka-polska-wersja-i2308605220.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do tego że Mała nie chce mi leżeć w wózku to nadal nic się nie zmieniło. Zamówiłam nosidełko i właśnie mąż ma dzisiaj odebrać, nie wiem czy to jeszcze nie za szybko niby jest że dla dzieci od 3,6 kg i wzrostu 53cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×