Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Basieńka31

STYCZNIÓWKI 2012

Polecane posty

My dzisiaj od rana do wieczora bylismy zabiegani. Pogoda super. Pol dnia bylismy cala rodzinka nad jeziorem. Fajnie, rodzinkowo. Maluch dzisiaj pierwszy raz pil wode. Wiem, ze to nic w porownaniu z waszymi sloiczkami, ale ja, zreszta jak my wszystkie ciesze sie najmiejszym sukcesem szkrabusia. Dziekuje za wszystkie zdjecia i filmiki. Nadgonie zaleglosci i niebawem cos Wam przesle. Kushion masz silnego skoczka w domu. Ide spac, bo jutro w planach porzadki, skoro ma byc brzydka pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tojah tak,zwykle male chrupki.ale przymierzam sie do tych dlugich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny juz nie mam sil :( :( Lenka nutramigenu wogole nie ruszyla to wrocilam do bebilon pepti nie chce mi pic odrzuca butelke nawet jak mam pomieszane z bebilon ha zrobilam jej w koncu samo bebilon ha zeby cos wypila to tez nie chce :((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Docia cieżka sytuacja, staraj się nie załamywać. A masz mozliwość zadzwonić do lekarza/przychodni, co w takiej sytuacji robić?Może lekarz poradzi Ci coś sensownego, może w tej sytuacji szybciej i intensywniej zaczniecie wprowadzać stałe pokarmy. Nie załamuj się kochana. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane mało co tu odpisuję ale na fb sie wypowiadam jakos łątwiej mi chyba :) ale dla przypomnienia mojej osoby pisze u nas dobrze mała szybko rośnie chce juz siadać trzymając sie za moje dłonie sama się podnosi do siadu :) pozatym ja chudne waże juz 70 kg :) i mam nadzieję ,że jeszcze z 5 zgubie :) a tak to w sobote bawimy sie na weselu brata ciotecznego we 3 :) hihi ciekawe jak mała to zniesie :) a tu dla przypomnienia moja kruszynka która dzis skończyła 4 miesiące :) http://www.garnek.pl/gazar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co Tu tak Cicho? Gdzie sie podziewacie? Mufi i jak nocki? Przyzwyczaiłaś się już, że Hrabia w innym pokoju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion tak dziękuję, że pytasz. Jestem super, my z mężem wreszcie możemy sobie poplotkować w łóżku, a Maluszek lepiej śpi sam. No i mam teraz radochę z urządzania jego pokoju. Ocho pobudka na karmienie, no to buźka i słodkich snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion a jak u was, w dzień domaga sie piersi by zasnac czy smoczka uzywa czy tez dominik tak po prostu sam zasypia? ja walcze ale usypianie w dzien to masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) najlepszego wszystkim maleństwom w dniu ich pierwszego Dnia Dziecka :) niech nam rosną zdrowo na pociechę :) jagódka - u nas też w dzień zasypianie masakra... raz przez te 4,5 mca udało jej się zasnąć samej i to na ... dywanie :) oczywiście nie w łóżeczku... a tak zasypia mi najczęściej przy cycku, albo na dworze w wózku lub nosidełku... jedynie te noce udało mi się jakoś ujarzmić... jak będę 100% pewna, że ta metoda się sprawdza wrzucę ją też na dzień. kushion - Dominik siedzi jak niejedne półroczne dziecko jeszcze nie potrafi... wczoraj spotkałam się ze znajomą której córka zaraz kończy 8 mcy, a moja mała dużo lepiej od niej trzyma pion i też dużo więcej guga i reaguje... moja kochaniutka wczoraj cały słoik szpinaku z ziemniaczkami wszamała, aż się oblizywała :) dziś z okazji dnia dziecka jakiegoś owocka jej zafunduję :) no i czekamy na kuriera z fotelem do jedzenia! miłego świętowania :) a u nas pogoda się ostro skopała, więc czeka nas siedzenie w domku... może zamieszam szarlotkę sypaną :P aaaaa miałam się pochwalić, że talia mi wróciła, chyba warto było zacząć na te aerobiki biegać :) pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cichutko tu. Jagódka tylko zrób małą blaszkę:-) ja zachłanna zrobiłam dużą i od dwóch dni do tej szarlotki chodzę i ją ciągle podjadam :-) :-) Pogoda do kitu. Pada cały czas. Siedzimy w trójkę z dziewczynami w domu bo starszą noga boli po wczorajszej wycieczce z przedszkola. za bardzo szalała jak zwykle. No i dzisiaj moja Emilcia kończy 5m-cy. Ale ten czas leci. Zaraz będzie pół roku, potem roczek.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam buziaki dla wszystkich maluchow na dzien dziecka, moja starsza cora ma dzis urodziny, wiec dzis u nas piekny dzien, masa dzieci do pilnowania ha ha.. U nas tez usypianie przy cycku, ale nie zawsze, jak narazie mi nie przeszkadza, gorzej jak trzeba bedzie skonczyc z cycowaniem, nie wyobrazam sobie. Uciekam robic urodzinowe paczuszki, a kushion Dominik pieknie siedzi, teraz uwierzylam, silny chlopczyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... jestem wykonczona prsychicznie i fizycznie karmieniem Lenki przez te pepti u nutramigeny zmienianie mleka ona nawet nie chce pic starego mleka bebilon ha ide dzis do lekarza cos musi z tym zrobic tak naprawde nie wiem czy ona ma ta skaze bialkowa moze nie musi pic tych swinnstw zaczelam jej podawac obiadki to sluzu nie ma wzdecia ma napewno od tego ze polyka strasznie powietrze podczas picia i wtedy sa wzdecia a sluz przeciez nie musi oznaczac alergi jak nie ma innych objawow typu krostki sucha skora itd jak myslisicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem docia i nie pomoge ale napisze tylko ze ja tu zamiast sie cieszyc ze maluch na piersi narzekam ze butelki nie chce a twoja nic nie pije, juz narzekac nie bede bo to wg tego co piszesz u mnie smieszne bo ja tam moje mleko lyzeczka dac moge i zje albo cos innego takze trzymaj sie i wal do tego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
docia - u nas kupki ze śluzem były od początku...czy jadłam nabiał czy też nie. obojętnie czy pediatra przypisał infacol czy nie... od początku też podawałam dicoflor... nic nie pomagało... mała na piersi cały czas. prócz okropnie wodnistych i śluzowatych kupek zero innych objawów (chyba jak u Ciebie). ale trafiłam na dobrego pediatrę, który odradzał dokarmiania itd. od kiedy wprowadziłam nowe pokarmy, kaszki, soczki, herbatki... odstawiłam wszelką chemię, prócz witaminy D, kupki są idealne!!! do tego dokładnie raz dziennie o jednej stałej porze. moja mała bardzo dużo ulewa i wymiotuje... taki widocznie jej urok, te kupki też były jej swoistym urokiem i już. czasem nie ma co szukać dziury w całym. może podawaj jej mniej mleka a zastępuj je pokarmami i już! dawaj jakies kaszki i do picia jakieś soczki czy herbatki, żeby Ci się nie odwodniła. powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, wieki mnie tu nie było, zapodziało mi sie gdzies hasło dlatego taki nick., może ktoś mnie jeszcze pamięta...? mam do sprzedania mleko bebiko1HA, poniewaz mylnie stwierdzono u nas skaze białkowa, a przynajmiej jej poczatki, może któraś jest zainteresowana? jedno sprzedam w normalnej cenie za 15zł, a drugie tylko zaczete, i śweirze dorzycę gratis, poprostu nie chce aby sie zmarnowało.... długa data przydatności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do tych kupek to u nas podobnie było, tylko że mała miała i ma w sumie jeszcze zaparcie, lakerka kazała mi dawać duphalac, jest bez recepty, dodaje sie 2,5ml do mleka raz dziennie i kupa wyskakuje, jedna a czasem nawet dwie, i przy tej drugiej, był śluz, teraz na kupę zeby była normalna daje jej sliwki suszone, gerbera, sa po 5 miesiacu, ale można wczesniej, 2 łyżeczki dziennie i kupa wraca do normy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Docia- moja tez nie chciała tego mleka, wogóle, i martwiłam sie ze wogóe nie je, w końcu stwierdziałem ,ze co bedzie, dałam jej spowrotem bebiko i wysypka nie poszerzała sie , po tygodniu ustaneła, wiec skazy nie miała choc o tym przekonywała mnie lekarka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Docia- moja kupe miała bardzo długo zieloną, a wzdecia ma cały czas, wiec u ciebie nie ma skazy. mojej siostry mała jak miała skaze to miała ogromna wysypke na całym ciele, strasznie to wyglądało, nawet teraz gdy ma 2 latka to gdy siostra chciała jej mleko zmienic z pepti na zwykłe to znowu ja zsypało cała....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodka moja koleżanka z pracy miała espiro magic i bardzo sobie chwaliła. Też sie nad nim zastanawiałam tylko ciągle szukam czegoś co będzie można przodem i tyem do kierunku jazdy ustawić, ale marnie mi to idzie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódko ja nie usypiam na piersi nawet w dzień, mało tego jak mi uśnie na piersi to go delikatnie budzę, przenoszę do łóżeczka i tam usypia w dzień. No pomijając wycieczki, spacery kiedy śpi w foteliku bądź wózku. Pomaga to, że już wiem mniej więcej kiedy będzie zmęczony a jak jest zmęczony wcześniej niż zwykle to też zwykle potrafię to rozpoznać. Raczej nie zdarza się, że kładę go do łóżeczka w innych okolicznościach. Wygląda to tak, że gdy zbliża się jego czas, lub jest zmęczony to zanoszę go do jego pokoju, kładę do łóżeczka i wychodzę jeśli się zdarzy, że zacznie marudzić stoję chwilę pod drzwiami (1 minuta?) i zwykle wtedy się klaruje czy zacznie płakać (wchodzę i daję smoka, wychodze) lub zapada cisza i śpi. Nie zawszę spał w dzień w łóżeczku i też trochę zajęło zanim się nauczył. Wcześniej spał gdzie popadło, zwykle na kanapie w salonie ale to było bez sensu, po pierwsze, musiałam chodzić koło niego na paluszkach a po drugie gdy pierwszy raz się przekręcił to stwierdziłam, że jest to zwyczajnie niebezpieczne. Monia_ a co dzień to lepiej mu to wychodzi, sama jestem w szoku. Dziś byłam u koleżanki ( ma dwoje małych dzieci) posadziła go na podłodze przed sobą i rozmawiamy a ona po chwili "on siedzi przecież!" zapomniała że to moje dziecko a nie jedno z jej (1 rok i 2 latka), które są dużo starsze. Staram sie go nie przeciążać i nie sadzać samego jednak. Jak już to u mamusi na kolankach (:):):)) podparty i bezpieczny. No i jaki owoc sie trafił w dniu dziecka? Beti wszystkiego dobrego dla Emilki w takim razie! I przy okazji dla Wszystkich naszych dzieciaków, zdrówka na brzdąców! Ira sto lat dla starszej córki! A ja muszę się pochwalić! Znalazłam opiekunkę! Jestem super szczęśliwa bo to ktoś komu bardzo ufam i zwyczajnie lubię. Już sie tak nie stresuje powrotem do pracy bo wiem że Dominik będzie w dobrych rękach! Kamień z serca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kushion kilka pytań: ile drzemek i jak długich w ciągu dnia ma Dominik? skąd wiesz że jest zmęczony? w jakiej fazie zmęczenia go kładziesz do łóżeczka? I dlaczego nie powiedziałaś mi 4 miesiące temu że nie można usypiać dziecka na piersi :D i teraz się męczę zamiast od początku dobre nawyki wypracować. Eh z drugim będę mądrzejsza a z trzecim to już w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez z deugim bede nadrzejsza :P nasz na dzien dziecka dostał nareszcie krzesełko do karmienia znaczy zamówiłam, te co Edzia kolor jabłuszko a poza tym głupia mama wczoraj zjadła troche ciasta z truskawkami i chyba z tego Kuba dzis ma plecy i brzuch obsypany, w przychodni kazali poczekac i jakby cos sie działo jechac do przychodni dzieciecej calodobowej, ale to pewnie truskawki albo jabluszko ktore on jadł ale ja stawiam na te truskawki jednak.... głupia jestem.... poza tym w dzien nie pozwalam mu zasypiac przy piersi i jest ok. ale usypianie to masakra dalej, licze ze za jakis czas sie poprawi, kurcze to moja glupota bo kiedys dziecko spało w lozeczku a potem byly upały i glupia mama za kazdym razem myslala ze jak marudzi to sie pic chce albo slodny bo podobno wtedy dziecko z piersi pije a on chciał pocycac by zasnąć i sie zamkniete koło zaczeło tak a chciałam dobrze.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha Hmmm powiem tak. Zanim Dominik się urodził to planowałam sobie, że nie chciałam żeby spał z nami w łóżku. Fakt spał kilka dni jak miał 3 tygodnie i katar, bo byłam bardzo spanikowana jak ciężko mu było oddychać.Jak tylko było lepiej to walczyliśmy z łożeczkiem ale wcale nie było łatwo, bo u nas spał jak kamień a jak go tylko kładliśmy do łóżeczka to był płacz i histeria. No więc skoro z nami nie spał to nie było dużo cycowania na leżąco. Czyli cyc kiedy chce, choćby albo tylko żeby sobie pociumkać i spać.Przez długi czas rano brałam go do nas ale w końcu tego też zaprzestałam śpi u siebie jak się obudzi ( a nie budzi się z wrzaskiem tylko się wybudza coś tam sobie gada) nie idę do niego od razu tylko daję mu chwilę, żeby zdecydował, czy jeszcze kimnie czy już się wyspał. A teraz pytania: Dominik pierwszą drzemkę ma ok 11. Śpi jakieś 30-40min. Druga drzemka około 2. śpi jakąś 1 godz. Trzecia drzemka jest około 5. śpi jakąś godzinę. Czwarta drzemka jest o 19:15 po kąpieli śpi jakieś 10-15 min. Następnie go karmię, przytulamy się, gadamy sobie, raczej jak się bawimy to spokojnie i cicho. Czyli staram się go wyciszyć, już nie włożyłabym go do skoczka przykładowo. Raczej mu pokazuje jakąś zabawkę i o niej opowiadam(kolory, materiał, kształty). O 20:30 kładę go spać. Zawszę tak samo, wkładam go do łożeczka, zapinam śpiworek, zasuwam roletę i wychodzę. Przy drzwiach chwilę patrzę co robi, on mnie nie widzi. I zwykle zaczyna się układać do snu. Albo marudzi ale jesli nie płacze to nie wracam. Wstaje około 9 rano. Skąd wiem, że jest zmęczony? czasem trze oczy ale rzadko. Najczęściej cichnie. Wgapia się w jeden punkt i nic nie mówi a on jest bardzo gadatliwy :) Lub marudzi a nie chce piersi ani nie reaguje na moje zaczepki na które normalnie zanosi się śmiechem.W jakiej fazie zmęczenia? hmmmm nie wiem, jest przytomny jeśli o to pytasz. Nie płacze, ze zmęczenia. Hmmm dlaczego Ci nie powiedziałam? A bo ja wiedziałam? Wszystko na czuja przecież robię. A poza tym pamiętaj, że mi wyszło, że mamy aniołka, pewnie pewne rzeczy z nim są dużo łatwiejsze więc to nie zasługa mojego sprytu tylko wczesne oznaki jego cech charakteru :) Jagódka ja już w szpitalu 10 min po porodzie jadłam dzem truskawkowy. A teraz wcinam truskawy az mi się uszy trzęsą, więc nie miej do siebie pretensji. śkąd mogłaś wiedzieć. Raczej człowiek liczy, ze wszystko będzie ok a nie martwi się, przy każdej rzeczy czy mu zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnosnie spana. Nasz synek szybko przesypial cala noc. Bylo kilka dni przerwy ostatnio, ale juz wszystko wrocilo do normy. Powodem bylo zbyt cieple ubranie. Spal w pajcyku welurkowym, a teraz w cieniutkim bawelnianym i nie dopinam mu spiworka i ponownie sie wysypiamy. Wstaje gdzies o 7:00 lub 8:00 i wtedy biore go do nas do lozka. Maz wychodzi do pracy a my sobie dosypiamy. Wczoraj byl rekord, spalismy do 11:15, ale dodam, za nasz maluch idzie spac gdzies o 22:00 - 23:00. Podobnie jak kushion nie usypiam malca. Na noc mamy nasz wypracowany rytm, spacer, smarowanie glowy (walczymy z ciemieniucha), przytukanki, kapiel i wieczorna toaleta, potem karmie go przy lampce nocnej, sluchamy plyty z muzyka dla bobasa, ktora jest spokojna, czasem w czasie karmenia cos mu czytam i odkladam go do lozeczka. Maluch czasem cos sbie pogada lub wyszukuje punkt i usypia. Bywaja "gorsze" dni, to wtedy dostaje smoczka, ale zawsze usypia sam. W dzien, jak jestesmy w domu, tez go odkladam do lozeczka (ale nigdy nie zaslaniam rolet), choc czasem przysnie na hustawce. I oczywiscie sypia na spacerkach w wozku. Onaki sennosci: wpatruje sie w jeden punkt, szybko kreci glowa, zamyka oczka, generalnie nasz rozgadany szkrabus milknie. Trafilo nam sie super oprogramowanie ;-) Moze nasze zwyczaje gdzies sie sprawdza. My za to walczymy ze skaza. Ja nie jem nabialu, nie moge tez pic mleka sojowego. Pediatra powiedziala, ze jest alergiczne. Znalazlam za to jogurty z mleka koziego, sa pyszne, ale samo mleko kozie w moim przekonaniu jest okropne. Codziennie smarujemy maluszka, ale na chwie obena reultat sredni. Ja jadlam od urodzenia malego doslownie (truskawki tez), poniewaz pojawily sie problemy skorne, to eliminuje nabial. Maluch codziennie pije troche wody, bo u nas sa upaly. Kushion, fajnie, ze masz opiekunke (mama, tych dzieciaczkow?) u nas pewnie zlobek, jak bedzie miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzia tak ich mama. A i podobnie jak Zuzia w ciągu dnia nie zasuwam rolet, robię to tylko wieczorem bo o 8:30 jest jeszcze jasno a chcę mu uświadamiać, że jest noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Kushion. No właśnie, o 4:20 też już jest jasno i my od tej godziny dziś nie śpimy :D zakładam dziś ciemne zasłony może to pomoże. Zuzia my wieczorem też nie mamy problemu z zasypianiem, kąpiel, karmienie, zabawa (spokojna), czytanie książki i później on sam bawi się jakieś 10 min i zasypia. Koszmar to drzemki dzienne, ciągnie mnie za bluzkę i wciska główkę między piersi bo kojarzy dzienny sen z cycem :-) ehhh Jagódka ja już chyba z 10 kg truskawek zjadłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh u nas dziś lekka masakra bo Laura wczoraj nie wiadomo skąd urządziła sobie drzemnę od 17-20tej, potem zasnęła przed 21 po kąpieli i cycu bez problemu sama, ale niestety obudziła się jeść o 1 a o 4 już chciała wstawać i zaczepiała mnie, o 5 znowu przysnęła i przed 7 pobudka więc zapakowałam ją w chustę i poszłyśmy na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helou! Niestety nastrój mnie dopadł minorowy ostatnio. Nie wyszło z moją pracą do któręj miałam iść na 3/4etatu,no nic, znajdę inna. :-) Nie ma za dużo czasu,bo dziewczyny mi jęczą,a sama jestem dziś cały dzien,zatem szybko co pamietam.. Miałam tez Was pytac o okres,ale mnie kushion ubiegła. Ja jeszcze nie dostałąm,ale licze,ze tak jak poprzednio tydzien po skończeniu karmienia dostane. a planuje tym razem po skonczeniu prze Kingę 5miesiecy odstawić od cyca i przejsc na dietę ,bo mniev wkurzaja te kilogramy. fatalnie się czuje z taką nadwyżka. Jagódka, ja mam taką spacerówkę, jestem z niej bardzo zadowolona. bo lekka i słąda się cudnie i wejdzie wszedzie i mogę dziecko z nią po schodach wnosic i nawet się zastanawiałam czy Kingi już do niej nie wsadzić,ale poczekam jeszcze. Ma tez minusy, za mały daszek jak bardzo słońce świeci,ale mamy parasolkę przeciwsłoneczna i problem rozwiązany..ale w przypadjku deszczu małego tez szkoda,ze daszek mały,bo czasem by wystarczył,a tak trzeba folię zapinac. ale mi Kinga przeszkadza w pisaniu hihi, łapką stuka i kiwa się na kolanach. co jeszcze ktoraś pisała ,ze dodaje gluten do każdego osiłku, dlaczego tak? moze xle zroumiałam,ale raz dziennie wystarczy. Kinga juz jadła 3 dni marchewę, 2 dni jabłko-marchew i wczoraj jabłko samo,ALE Tak smakowało,ze poł słoika poszło od razu. teraz czas na dynie i ziemniaka. i kleik kukurydziany,ale to muszesmoczek krzyzykowy kupic, bo ten sie zapcha jak nic. a i któras pisała,ze daje kleik ryzowy i problem mały z kupa ma, zmien na kukurydziany, powinno pomóc. a i jak wprowadzacie nowy smak, produkt to dajcie 4 łyzeczki,a potem dajcie produkt, który dzecko juz zna, wtedy posiłek warzywno-owocowy macie zaliczony :-) nie wiem co jeszcze chciałam..a czy w spacerówkach na płasko czy na siedząco wozicie dzieci? to tyle ,nim oszaleje przy kompie, bo i mlodsza i starsza juz przeszkadza. buzaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×