Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość margo
Ziemniaków trzesz tyle ile mniej więcej potrzebujesz,na początek zrób ok 1 kg,kaszę sypiesz suchą,dodajesz smażoną cebulę i mieszasz,konsystencja mniej więcej gęstej śmietany,smakuje coś w stylu babki ziemniaczane,możesz dawać swoje przyprawy,zioła,mnie najbardziej smakują takie proste z zapiekaną śmietaną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki :) no prosze, a ja prawie ostatnia sie takich golabkach dowiaduje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam słonecznie:D🖐️ ale z tym słońcem jest konkretny mróz,w nocy to chyba było z -20C :O co do gołąbków,u mnie się je zapieka z piekarniku,tam sobie powolutku dochodzą,ale ja się nie tykam gołąbków,bo u mnie moja mama jest specjalistką od nich :) wczoraj ruskie lepiłam,to u mnie potrawa "świąteczna",bo tylko w takie dni jest więcej czasu na "produkcję",jak w trakcie zadzwoniła koleżanka i ją przeprosiłam,że nie mogę gadać-bo chcę to skończyć-to się zaśmiewała-"a ja mojej córci obiecałam "ruskie" na urodziny :P:):D" ciasto wypadkowe zniknęło,bardzo smakowało (jak zauważyłam),ale macie rację,że zawsze jak się coś robi,piecze dla kogoś czy na jakąś uroczystość to jakby jakieś przekleństwo nad tym wisiało :O Mam wrażenie,że dziś poniedziałek :),miłego dnia🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Hej wszystkim:) No to niezły mróz się "okocił" u Ciebie Ivuś,mnie mój przerażał te - 5 w nocy a u Ciebie 20 - masakra!U nas ślisko za to jak 100 diabłów rogatych,popołudniu wczoraj odwilż,wieczorem zamarzło konkretnie,jak rano szłam do sklepu,trudno nawet powiedzieć,że szłam - czołgałam się prawie,oblodzone chodniki i ulica:( tylko ja grzecznie odśnieżyłam chodnik i posypałam solą,reszta szkoda mówić:( Buziaki dla wszystkich wiedźmisiów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet nie wiedzialam, ze jajka na miekko sa taaakie zdrowe. przypominam sobie, ze s.p. babcia zawsze podtykala nam przed laty jajeczka na miekko z odrobina soli i pieprzu, do tego ze swiezym maslem! i sama tak jadla. co madrosc ludowa, to madrosc :) :) :) pozdrowka;) https://www.youtube.com/watch?v=UHLH-CP4ZSM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
Gosiu ale już jest całkiem znośnie,bo jak wczoraj wieczorem wracałam z pracy to było tylko -10C :classic_cool: ale wczoraj było słonecznie,a dziś szara zawiesina :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
lada chwila zacznę warkocze pleść,bo moja fryzjerka się pochorowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem i swoje dzieci zaraziła :( ospą,a ja już a'la Janko Muzykant mam stylizację :P,dobrze,ze to czas czapkowy:),bo by ludzie na zawał schodzili na mój widok:P,który jest szczególnie urzekający jak wstaję rano i mam rude afro :D! ..Oj tam,,,byle do WIOSNY 🌼 :) 🖐️iv,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wtykałam po kawałku,bo obsługa techniczna cafe,chyba ma przerwę śniadaniową,i nie widzą,że forum źle działa:O Miłego dnia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Uznali mi za spama ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu spam sie chyba stad wyniose .sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ivus moja ryzura bardziej pospolita a'la jakby piorun w pomietlo strzelil z siwymi odrostami na pol glowy.sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam na nic czasu z tata latam po doktorach chol...by wziela ta sluzbe zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze jutro sie nim wreszcie zajma , powinni dziadostwo sprywatyzowac i wtedy by moze zaczeli pracowac a tak po co robic i tak zaplaca.sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hejka! zajrzałam tutaj ,poczytałam ...Ani,nie ma, smutno ... :( żal mi Jej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może się wreszcie wyklaruje w służbie zdrowia deko,to i Sate otrzymacie jakąś konkretną pomoc,bo to co się ogląda w tv to woła o pomstę do nieba😡 zresztą co w PL "wygląda" normalnie,przeglądnęłam właśnie artykuł o najpopularniejszych autach ,oczywiście używanych typowego Kowalskiego i zerknęłam na komentarze,,,:O facet z USA napisał ze leasing Vw Tiguan'a to u USA miesięczny koszt 199$ a Mercedesa C -249$ ... a teraz realia polskie,moja koleżanka dojeżdża z daleka do pracy,żeby mieć czym,wzięła na kredyt używane auto,dość leciwe i spłaca 500zł.... czyli w USA mniej więcej za tą kasę jeździłaby wygodnym,wypasionym i bezpiecznym autem... Drogi Gościu o Anię nie trzeba się martwić :D,wszystko u Niej dobrze,zdrowie dopisuje i wszystko inne też,tylko ma więcej obowiązków i brak czasu na babskie pogaduszki :) Pozdrawiam ciepło:D🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Katar sprzedam!Sprzedam katar!Są chętni?Nos mam jak trąba,telepie mną,jasny gwint z taką pogodą - całą noc lało,teraz leje,na pilne zakupy muszę jechać ale prysznica nie chcę brać,bo dopiero się zakicham:( Ja to już nawet nie oglądam dziennika,wiadomości itp.nerwy puszczają normalnie:( co roku to samo ze służbą zdrowia - ten sam cyrk,kolejki u nas w przychodni,że się wczoraj wycofałam,sama jakieś odwary dzikie porobię,bo nie ma innego wyjścia:( Pozdrawiam ciepło w deszczowy dzień:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to goracy rosolek, napar z oregano lub inny zdrowotny napar co kilka godzin, gorace mleczko, chlebek z prawdziwym maselkiem i grubo miodem i do wyrka wypocic sie:):) pozdroionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedactwo moje, przy takiej pogodzie to łatwo o wszystkie choróbska,ale skoro to tylko 7 dni to pozostaje Ci odliczać jednocześnie kurując się po domowemu. U nas to ostatnio chyba diabły tańcują , śnieżyce, zadymki, wiatry aż się nie chce z domu wychodzić, dobrze chociaż że tylko w jedną noc zmroziło do -21 a teraz prawie normalnie do ok-10. Ivuś , ja zrobiłam sobie króciutką fryz z mocnym postanowieniem chodzenia na basen no i na jednym wyjściu się skończyło, ale fryzjer jeszcze chwilę poczeka:) O polskich realiach przez grzeczność nie zaczynam , bo po cholerę ludziom i sobie podnosić ciśnienie? Zdrówka życzę kochane wiedzminki i ew. jakbyście miały jakiś patent na zawroty głowy to byłabym dźwięczna , bo mam tabl. ale one raczej mnie usypiają. Pozdrawiam serdecznie Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a uszy masz w porzadku, zadnych infekcji itd. ?bo w uchu srodkowym znajduje sie duza czesc osrodka rownowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie kobietki kochane w ten brrrrr wieczor.Wiatr taki u mnie , ze z niepokojem patrze na szamoczace sie przed moimi oknami swierki , leje tez jak z cebra i zimno przejmujace .Malgos pojedz czosnku z imbirem lub zrob herbate z imbirem nawet jak nie masz swiezego to dosyp suszonego.Bardzo oczyszcza zatoki.Off basen super sprawa chodzilam ....ale mi zamkneli osiedlowy bo wybudowali aqa park na drugim koncu miasta zupelnie na zadupiu ze tylko swoim samochodem tam dojedziesz i w ten sposob wlasnie najwieksze osiedle sypialnie miasta pozbawili rekreacji.Byl naprawde super taki do poplywania i silownia , ludzie korzystali teraz bida ale aqa park mamy !!! tyle , ze pustkami swieci bo tam nie ma dojazdu .pozdrawiam i caluje i fajnego wekendu zycze.sat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maść majerankowa jest spoko przy katarze,a można i pić herbatkę majerankową -do szklanki wrzątku wsypujemy łyżeczkę przyprawy, przykrywamy i odstawiamy na 5 minut. Przez dwa dni wypijamy około litra takiego płynu dziennie i katar powinien zniknąć.herbatka z malinami i czarnym bzem,Gosia wyciągaj wszystkie zapasy na takie extra okazję i się kuruj,żeby się nie rozwinęło w coś gorszego,może też inhalacje z rumiankiem czy jakimiś olejkami arom. by pomogły?:) ale ja wiem...skąd to katarzysko[nu nu nu] się śmigało zapewne z ledwo okrytą pelagią,i przewalało tony śniegu:O!!! rozgrzeszenia nie będzie!!!!:P:):D ...i u mnie szalona pogoda,i był deszcz i wiosna,a teraz wieczorem śniegiem zasypało tak,że wróciłam jak bałwanek oblepiona :P,,ale zapowiadają ocieplenie,i już mnie "dyńka" rypie :O,zmykam do kuchni "warzyć bigosa" ,tak mi się zamaniło coś,,,:),miłego wieczoru🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Oj Ivuś Ty taką grzeczną koleżankę op***alasz? Ja teraz w tą wściekłą pogodę to pelagię dobrze odziewam:) i grzeczniutka jestem jak kudłaty aniołek z różkami:) ale ,że pogoda u nas pod Azorem to i katarzysko się przyplątało i to jeszcze z wściekłą kichawką do kompletu,zajadam chlebek z masełkiem i czosnkiem,popijam sok z malin i czarnego bzu z dodatkiem soku z grapefruita i cytryny,katar niestety leczony trwa 14 dni nie leczony 2 tygodnie - ale przynajmniej telepawka ustąpiła:)Chętnie jeszcze wypróbuję Wasze metody to może te męki się nieco skrócą:) Ofciu jak już sprawdzisz czy z uszami wszystko w porządku to wypróbuj ziołową miksturę o nazwie Venoforton - paskudna jest jak sam Lucyfer ale świetna na zawroty głowy.Buziaki na noc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kudłaty aniołek z różkami -to raczej tu tendencja obowiązująca :D!!! no Off się wyłamała,ale to oczywiste skoro chciała pobić rekord pływalni stylem dowolnym,i stać się MISTRZYNIĄ PODHALA :D ,to potencjalny warkocz ..by ją spowalniał :P:P:P wstałam wcześnie, z nastawieniem,że tony śniegu czekają ,,,a tu surprise :D,ani śladu po owym ;),za to rządzi zgnilizno-szarzyzna :O a Gosia "za gęsto" się tłumaczy:),więc podejrzewam,że jednak na chwilkę wyleciała rozgolaszona ot'tak pokrzątać się koło domu,a katarzysko czaiło się tylko na taką okazję :O aż mojej koleżance dam namiar na to cudo na zawroty,bo ledwie dziewczyna egzystuje a wizytę u neurologa (prywatną(sic!)) ma dopiero pod koniec stycznia :O zmykam doglądnąć jak to i owo pyrkoli w kuchni ,i trzeba brać się za porządki,miłego weekendu🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witajcie! Uwielbiam taką pastę z makreli,kupiłam ją niedawno w sklepie rybnym i musiałam kotom oddać - ohyda:p Może wy koleżanki kochane robiłyście taką?Proszę o sposób zrobienia tego masła makrelowego.Na necie są przepisy,ale jedne z jajem,jedne bez,całkiem zgłupiałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
nie trzeba było kotów truć :O,wszystkie te "gotowce" to ohydy 😠 ja jak spróbowałam coś z łososiem,to chyba już NEVER pod żadną postacią tej ryby nie tknę ... ostatnio wpadała mi w oko,pasta Magdy Gessler,autorstwa jej mamy 🌼 wrzucę przepis: na 12 osób: - 4 świeżo wędzone na ciepło makrele; - pół kostki masła; - pół kilograma sera twarogowego, najlepiej ledwo co odciśniętego, takiego prosto z sita; - dwie dymki; - pęczek albo dwa koperku; - 10 jajek na twardo; - łyżka lub dwie kwaśnej, wiejskiej śmietany; - łyżka stołowa curry; - łyżeczka kurkumy; Masło ubić na puch, jak na krem do tortu. Makrele obrać ze skóry i ości, przepuścić przez maszynkę do mielenia. Powoli mieszać z masłem tak, jakbyśmy mieszali krem. Składniki muszą się dobrze połączyć. Dodajemy posiekaną dymkę i koper. Przez maszynkę przepuszczamy twaróg i powoli, po jednej łyżce dodajemy go do masy makrelowo-maślanej. Dodajemy zmielone w maszynce jaja. Próbujemy, czy nie trzeba posolić - makrela nie musi być słona. Na koniec doprawiamy curry i kurkumą, dodajemy śmietanę i... ostatni raz mieszamy. Pasta musi być gładka, bez grudek. smacznego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a właśnie poluję na kurkumę,i nigdzie namierzyć nie mogę .. lubię mieć ją pod ręką,zresztą zawsze dodaję do rosołu,,pod warunkiem ,że mam :P powiem szczerze,że dzień miałam ,,,straszny,,,chyba ktoś na mnie jakiś zły urok rzucił:p,tyle się "ohakowałam" przy bigosie,bo nakupiłam różności,kroiłam,podsmażałam,dodawałam kolejno mięsa,tak jak przepis na staropolski bigos "prikazywał' i tylko coś mnie podkusiło,żeby go zostawić i pranie powiesić,a to jeszcze to zrobiłam,a to coś innego(a'propos już się Gosi chwaliłam,że pranie wieszałam z nerami na wierzchu,i już mnie telepawka brała :O ) ..i wyczułam dziwny zapach,,,no powiem szczerze,że dawno takiego pędu nie nabrałam...dopadłam i uratowałam... ale jest nauczka,nie zostawia się kapuchy,jak są już przyprawy,szczególnie czerwona papryka .. pogoda tak dziwna,że nie ogarniam,pranie robiłam na chybcika,z nadzieją,że fajnie i szybko "przewieje" ,to zaraz mi przepłukało wsjo :(,a teraz zbierałam prześcieradło z trawnika,bo taki był szalony wiatr ,ze żabki nie podołały,więc pranie od nowa :O ..no ktoś rzucił jakiś UROK :D,może od tego stanę się urocza :P żeby,już nic się nie wydarzyło,to zaraz robię sobie herbatkę z prądem,i łapię się za jakąś lekturę a może jakiś film obejrzę ciekawy :) Miłego wieczoru🖐️buziaki papa,iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przygania motyka gracy........wszystkie my dobre do latania z gołą de.. ja zwyczajowo myję schody zewnętrzne scierką więc nery wietrzę, nic mnie nie nauczył atak korzonków bo to juz kilka lat temu było:) Gosiaczku obiła mi sie ta nazwa o uszy, kupię napewno i przetestuje , tylko na razie muszę zjeśc te pigułki od wracza i stanąc na nogi. Z uszami wszystko ok, tylko czasem nie słyszę jak ktoś coś chce odemnie:):) Pastę mniej kaloryczną może bo bez masła to :makrela , ze 2-3 jaja na twardo , mała cebulka, łycha majonezu, troche pieprzu, pół pęczka zieleniny\szczypior ew. koperek\i na kolacje jak znalazł. Na herbatke z prądem leczniczą zapraszam do mnie, bo mam śliwowicę łącką, podobno najlepsza, zapach piękny ale niestety nawet katar mnie nie zmusi do wypicia takiej hierbatki;( U mnie ślizgawki dzisiaj są wszędzie, na udeptany śnieg spadł deszcz i tragedia, chyba juz wolałam te -21. Ściskam mocno chorowitki moje Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
O to,to Ivunia mnie tu ochrzandala a sama pelagii nie szanuje,dobrałyśmy się jak w korcu maku,zawsze mi się wydaje,że ino momencik i nic się nie stanie:):) Ja to pastę taką cudaczna z makreli działam,moje chłopaki to nawiewają jak ja jem,twierdzą że obrzydliwa,ale ja ją lubię - a nawet bardzo lubię.Do blędera pakuję 1 oskubaną ze skóry i ostek makrelę,dość dużą bo ryby uwielbiam:) 1 z dużego lub 2 małych"wnęczności"awokado 2 szalotki,sól,pieprz,kilka suszonych pomidorów z odrobiną oleju z nich(2-3 łyżki),trochę kurkumy(tą też dodaję do rosołu),trochę papryki ostrej i słodkiej.Miksuję na gładką pastę i już do zmiksowanej dodaję pokrojony drobno szczypior.U mnie dziś gwiżdże jak wściekłe,porwało mi dwa worki z plastikami i pół godziny zbierałam gadziny,ale temperatura to była +12 - wiosna normalnie:) Setuś gdzie jesteś?Bo detektywa wynajmę:)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×