Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Ok :) A ja wybieram się na relaksujący wypad na rower ze starszym :D Miłego wieczoru życzę 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atramka - piłaś coś zimnego?Coś masz pecha z tym gardłem.Wczoraj ja ,dziś Ty.Kuruj się:D I szybko zdrowiej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj byliśmy na lodach, ale kurcze przecież nawet na anginę poleca się lody! Myślałam, ze już mi przeszło na dobre to choróbsko, a tu znowu :( nawet mówić za bardzo nie mogę, bo boli :( aj, zła jestem :( poza tym dowiedziałam się właśnie, ze z jednego egzaminu dostałam 3 :( a byłam pewna, ze dobrze mi poszło :( i ze stypendium nici :( A teraz robię sobie kawkę i idę się uczyć - ale już mi się nie chce, po tej trójce :( Głupia jestem - każdy olewa tą szkołę, byleby tylko pozaliczać, a ja taka ambitna i co z tego mam? Aby nerwy i wieczny stres :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyżaliłam się, już mi lepiej :) Chyba zacznę robić tak jak mi Mąż radzi - pozaliczaj aby wszystko i miej w nosie!... zmykam, miłego wieczoru Kwiatuszki moje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej moje kochane co u Was?? Ja padam na pyszczek upaly mnie wykanczaja w pracy w pokoju mega upal jeszcze jutro i weekend :) a ja wlasnie wcinam sorbet domowej roboty mniami mniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapracowana zmeczona rozleniwiona upalem ;) przepis zaraz dam swiezynka dzis testowalam mniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tym razem podaje gramature :D nie na oko :D uwaga sporbet alkohol zawiera :) 1 kg brzoskwin 1/2 flachy szampana 50 milil likieru brzoskwiniowego 20 dag cukru pudru 1 i 1/2 wody mineralnej sok z jednej cytryny szklanka bitej smietany brzoskwinie miksujemy z sokiem z cytryny i likierem w rondelku lub czyms podobnym trzeba zagotowac wode z cukrem wystudzic i wlac do musu dokladnie wymieszac i zamrozic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! :) Czy naprawdę dobry, to się okaże. Ale, że upalny, to już teraz wiadomo! I z tej to okazji kawę zaparzyłam. Herbatę też. Proszę, częstujcie się! 🌼❤️ (_)> \_/> (_)> ❤️🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) I ja jestem :D Widzę, że herbatka czeka ... Pogoda zapowiada się rzeczywiście śliczna co mnie cieszy, ale dzisiaj wbrew własnym ustaleniom co do sadzenia i siania zamierzam ogarnąć chociaż część chałupy. U mnie w domu 4 facetów, to jak któraś ma same córki to... niech to doceni, mnie los nie obdażył córką, choć bardzo chciałam i czuję się jak syzyf wiecznie sprzątając. Gonię do sprzątania i gromko napominam ale... niewiele to daje. Najgorzej jest z mężem, on największy bałaganiaż i takowyż daje przykład :O Tak więc, zataczając koło myśli, dzisiaj dzień sprzątania :) Qantanamara :D 🖐️ ranny ptaszku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również chętnie się poczęstuję kawką :) U nas też upał się zapowiada - zimą tak na nie czekałam, a teraz aby wypatruje deszczu - eh, ciężko mi dogodzić :P Emmi, no to masz wesoło z tymi Chłopami :) U nas 2/2, ale i tak już Syn z Mężem trzymają sztamę (choć Młody ma dopiero 2 latka!), dobrze, że i ja mam swoją Córunię :) Ale sprzątania też mam po uszy - co w jednym pokoju sprzątnę to w drugim wszystko zdążą porozwalać! Mam nadzieję, że z tego wyrosną... Za to mój Mąż to pedancik i też chwilami mam dość - także i jedno nie dobre i drugie też nie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie serdecznie Mam nadzieję,że herbata moja na mnie czeka,przed chwilą wróciłam z ogrodu,gdzie trochę podlałam,to co jeszcze żyje i z sadu,gdzie bojowo walczyłam ze szpakami na czereśni.Dziś będzie mnie mało o 12 idę już do roboty przy weselu.Dziś tylko zaopatrzenie w niezbędne towary.Ale trzeba pojeździć po targach warzywnych ,żeby były tańsze i świeże.Po sklepach,masarniach.Jutro gotowanie a w niedziele wesele i sprzątanie.U mnie też (mimo prognoz pogody ,mówiących,że będzie padać) sucho i gorąco się zapowiada.Znów będę ganiać z konewką:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi, Atramko, Margo - witajcie! 🖐️🖐️🖐️ Kawa, herbata oczywiście, że na Was czekała. :) A ponieważ wszędzie upał się szykuje, to jeszcze mrożoną lemoniadę podam. 🌼 (_) (_) (_) (_) (_) (_) (_) 🌼 Margo, wesele to u tych państwa Adwentystów, Baptystów, czy jakoś tak? Przepraszam za ewentualną pomyłkę, ale na na wyznaniach nie znam się zbytnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielonoświątkowców Qanciu kochana.Też się nie znam na tych różnych wyznaniach,a o zielonoświątkowcach pierwszy raz słyszałam,właśnie przy okazji tego wesela.I to wiem tylko tyle,że jedzą tylko drób i ryby ( a może to tylko ta rodzina ma takie upodobania kulinarne?).Nie wypada mi pytać?Może trochę poczytam na necie.Dzięki za pyszne napoje:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ze mną jak to zwykle, z jakiś niewyjaśnionych dla mnie powodów w okresie letnim ogród stoi wyżej od potrzeb domu :O Wyszłam na chwilę na podwórko, podrzucić to i owo zwierzakom, zajrzeć do kurnika, bo mam od 2 tygodni nową rasę i ona mimo chęci i otwartości ma jakieś problemy z dostrojeniem się do mieszkańców. A skoro wyszłam, to przestawiłam moją bio-kosiarkę. Pisałam Wam o niej? Piszę na dwóch pokrewnych tematycznie tematach i myli mi się... bio-kosiarka to świnki morskie, ustawiane tak aby jadły trawę i przy okazji i oczyściły teren. Ostanio skubały przy rzędzie krzewów owocowych :) W każdym razie jak przestawiałam bio-kosiarkę to znów me oczy skupiły się na miejscu, gdzie mam wysiać kolejne rządki rzodkiewki, a łopata była niedaleko... wczoraj miał mi małżonek skopać , ale nie udało mu się, więc... Jeszcze tylko śniadanie i w kierat porządków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bywalczyni//:) 🖐️ 👄 i ❤️ :D Kopnijcie mnie bo nie chce mi się iść w te porządki :O Z chęcią zamieniłabym się z mężusiem albo z synem i poszła do szkoły, mając wszystko w ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie też może przy okazji możecie kopnąć, bo mi się nie chce na tą weselną harówkę iść.Tylko niezbyt mocno,żebym się nie rozleciała.Teraz gotuję dwie wersje zupy pomidorowej(z ryżem dla syna, z makaronem dla brata) i o 12 do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margolcia//:) To tak jeszcze życzę Ci miłego dnia 👄 bo pewnie wrócisz dopiero jutro... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi🌻👄- nie mam pojęcia jak długo zamarudzimy na tym zaopatrzeniu.Trzeba jeszcze przygotować pokoje do spania,poustawiać stoły i posprzątać liście,które zrzuca ogromna wierzba,rosnąca przed pałacem.Pewnie faktycznie wrócę w nocy albo nad ranem.Wszystkim zatem życzę miłego i produktywnego dnia i spokojnej nocy.Pa pa pa 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pomysłu na zupę. Na razie gotuję wywar mięsno- warzywny. Jako że sporo dałam włoszczyzny, to myślę czy tego później nie zmiksować robiąc z tego ala kremową zupę, ale co dalej? Wyjdzie taki bardziej marchewkowy krem... podprawić śmietaną ... nie chcę pomidorowej, ani jarzynowej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi, dodaj troszkę ziemniaków i dużo koperku - i wyjdzie Ci pyszna wiosenna zupka. Ja taką wczoraj gotowałam, a dzisiaj dojadamy. Pychota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i oczywiście część warzyw zmiksowałam - obyło się bez mąki :) Matko, jaki to świetny pomysł jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miksowanie warzyw z zupy zaczęłam stosować, jak mój pierworodny wypiął się na warzywa :O I w ten sposób ukrywałam je ;) Czyli jak z tą koperkową? gotuję warzywa, dodaję ziemniaki i na koniec koper, czy wcześniej koper?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, że dopiero teraz - koperek możesz dodać wcześniej, żeby się pogotował - zupka będzie lepsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za późno :P Znalazłam Margolki o koperkowej i dorzuciłam na sam koniec i zaprawiłam śmietaną bo jakoś tak... pewnie jakbym podpotowała to bym nie musiała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mi smuto a z Wami się uśmiecham... jakoś dobrze na mnie działacie :) Trudno się rozstać z futrzastym przyjacielem... ale cóż, takie życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sensacja ostatniego kwadransu... umarła mi świnka morska... niby długo żyją a w sumie jest to tak krótko... druga też ma siwy pyszczek... ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×