Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Qantulko - za tą piosenkę z filmu uwierz w duch 😘 jest cudna, aż mnie dreszcze opadły. atramuś słonko - trzymam kciuki i współczuję aż 5! O matko i córko! ja na 1 miałam prawie zawał i zapominałam nazwiska!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dam radę :) nie mam wyjścia, tak bardzo chciałam wrócić na studia, że teraz nie mogę się poddać, choćby nie wiem co się działo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jak zwykle, gdy ja przyszłam to wszystkie pouciekały! Osz Wy jedne...!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wróciłam!!!!Podlewałam kwiaty na balkonie i na klombie,bo niby popadało ale tak mizernie,że mus wodą wspomóc.Wieczorem jeszcze pomidorki i paprykę w tunelu ,ale temperatura wewnątrz foliaka jeszcze za wysoka.A Qanta to chyba dopiero jutro się zjawi.Reszta kobitek , niedzielnie odpoczywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też i ja też was
A szkoda,bo mam pytanie do Qantulka.O krem do stóp, strasznie mnie nogi pieką i pięty pękają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
Dermosan ,alantan -maść -wymoczyć nogi ,posmarować ,i na noc założyć skarpetki bawełniane .Dobrze działa też moczenie w siemieniu lnianym .A najlepiej pójść na fachowy pedicure chociaz raz na początek -sam pumeks niewiele zdziała .Reklamowane kremy do stóp są za słabe na takie problemy .chyba ,że potrafisz sama ściąć gruby naskórek śćinaczką scholla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyna na kawe zapraszam :) z mleczkiem brazowym cukrem chilli i cynamonem :) rewelacja :) \_/. \_/ Piekny dzien ;) sloneczko wstalo wstancie i Wy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ja zajrzałam przywitać się z poniedziałkiem :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaciaa - podejrzewam że wszystkie już wstałyśmy, tylko nie każda tu jeszcze zajrzała :) Margolka pewnie już w ogrodzie robi poranny przegląd! U mnie też już pranie chodzi a ja popijam poranną kawusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roladinia
:) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roladinia
witam uśmieszki przesyłam ! co dziś zjemy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Wszystkim:D - ATRAMKA się nie pomyliła co do ogrodu,przegląd wykonany,ogórki mus było podlać i sałatę,dosiałam rzodkiewkę i pozbierałam truskawki,zrobię z nimi galaretkę.Ale i babulki już powyciągane z pieleszy,umyte i nakarmione.Teraz mogę z Wami pogadać spokojnie.Dzięki JENK za poradę kremową do stóp- sama chętnie skorzystam,stosuję balsam z oriflame,ale faktycznie słaby jakiś jest,używam też maści nagietkowej,ale skutek też byle jaki,spróbuję Twoich propozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz dołączy i Qanta :) Kurcze, znowu upalny dzień się zapowiada :( Wsadziłam na tarasie pelargonie - ciekawe jak sobie poradzą w tym półcieniu... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam i wklejam informacje o pelargoniach.Może będzie przydatne. PELARGONIE opis: najbardziej popularne są pelargonie rabatowe (Pelargonium hortorum), o wzniesionym, krzaczastym pokroju i różnobarwnych kwiatach, zebranych w kopulaste baldachy, oraz pelargonie bluszczolistne (Pelargonium peltatum - na fot.), tworzące cienkie wiotkie pędy, dzięki czemu uzyskują atrakcyjny kaskadowy pokrój, zastosowanie: doskonale nadają się na tarasy, balkony i parapety okienne, do skrzynek i do mis, rozmnażanie: wiosną lub jesienią z sadzonek uzyskanych podczas cięcia, można rozmnażać również z nasion, okres kwitnienia: od maja do września, stanowisko: słoneczne lub półcieniste, w okresie wzrostu i kwitnienia należy obficie podlewać, na początku okresu wegetacji wskazane obfite nawożenie, jeżeli chcemy przechować je na następny rok, na zimę należy przenieść je do jasnego, chłodnego pomieszczenia (powinny zimować w temp. około 6 do 8C), ze względu na utratę walorów dekoracyjnych, roślin nie przechowuje się z reguły dłużej niż 2 lata,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w sklepie są pelargonie angielskie,mówię Ci cudka ,cudeńka- chyba odżałuję 2 dyszki i zaraz pójdę i kupię.Wkleje Ci linka z obrazami na te cudeńka , może się zarazisz chęcią posiadania. Popatrz na stronę 3 i 4. http://www.lobanowscy.pl/k,53,Pelargonia.html?strona_nr=3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się, że jestem! :D Kubas kawy w dłoni (_)> i w klawiaturkę stuk stuk. :):) < Ija też i ja też was>, moim sposobem na problemy ze stopami jest taki eliksir. Bierzesz miskę, ciepłą wodę, oliwę (albo olej) grubą sól morską, sok z cytryny. Siadasz wygodnie, bierzesz ulubioną gazetę (książki nie polecam, bo niechcący można tłustym eliksirem kartki przyozdobic) i relaksujesz się jakieś 20-30 minut. Potem jedną stópkę ręcznikiem papierowym wycierasz i mocno pilingujesz takim specjalnym pilnikiem. Po tym usuwaniu zgrubiałego naskórka wkładasz nogę znowu do miski i zabierasz się za tę drugą. Na koniec jeszcze chwilkę obie moczysz i dokładnie wycierasz. Natychmiast smarujesz bardzo grubą warstwą jakiegoś natłuszczacza. Tak jak Jenk pisze, dobry jest Dermosan, Alantan, albo Maść z witaminą A. Teraz bawełniane skarpetki na nogi. I w ten sposób traktuj swoje stopy codziennie. Zgadzam się oczywiście z Jenk, że najlepszym wyjściem jest wizyta u doświadczonej pedicurzystki! Ona doprowadzi obolałe stopy do przyzwoitego stanu, rzecz jednak w tym, aby po takim zabiegu nie spocząć na laurach! Powinno się moczenie w tym zdrowotnym eliksirze i delikatne pilingowanie co drugi-trzeci dzień stosować. A smarowanie cieńszą warstwą kremu-maści po każdym myciu i baaardzo grubą plus bawełniane skarpetki na każdą noc. Wspaniale robi też łykanie kapsułek z tranem, bądź z witaminą A+E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Marguś :) czyli powinny sobie poradzić - nawóz na wszelki wypadek mam :) Dzięki za linka, powiem Ci że do tych pierwszych to nawet podobne mam, tylko z czerwonym, bo dwukolorowe wsadziłam: czerwone i takie biało-czerwone. Teraz czekam, aż się rozrosną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo pelargonie angielskie - cuda prawdziwe! Nawet nie wiedziałam i ich istnieniu. Piękne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qantul - dzięki,też skorzystam z Twojej porady co do moczenia bolących nożydeł.Po całym dniu latania ,często o sobie przypominają:o A co do pelargonii angielskich- to jestem w nich zakochana!!!! Ale one atramuś potrzebują porządnego nawożenia stosuję a lbo nawóz do roślin kwitnących,albo specjalny do pelargonii SUBSTRAL.I efekty są!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Qanta :) A dziękuję, już dobrze - nareszcie odzyskałam głos - nawet nie wiecie jaka to radość! Mam jeszcze małą chrypkę, ale wreszcie mnie słychać :D Eh, a przede mną "ciężkie" dni. Muszę oduczyć starszą córcie sikania w nocy w pieluchy i młodszego sikania w dzień w pieluchy... Czekają mnie mokre dni i kupa prania chyba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam właśnie taki do pelargonii, PLANTA taki żółty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj z tym oduczaniem w nocy to będzie trochę kłopotu!!!!!!W dzień mojego syna to szybko oduczyłam.Był pasjonatem pociągów, kiedyś poszliśmy do znajomego kolejarza na służbie i on mu wytłumaczył ,że prawdziwy kolejarz nie sika w pampersy,bo to wstyd i zadziałało!Prawie natychmiast w dzień siusiał do nocnika,w nocy też rzadko się zdarzało,musisz swoim słoneczkom taką bajeczkę posunąć - z ich ulubionym idolem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, powinnaś też, wieczorkiem położyć nogi wyżej niż głowa spoczywa. Można na kilku poduchach, albo na jakichś wałkach, czy zrolowanych kocach. To bardzo na zmęczone, obolałe, obrzęknięte stopy pomaga. Atramko, miło mi, że choróbsko poszło sobie. :) U, to poważne zadanie przed Tobą i dziećmi stoi. Cierpliwości i czasu wymaga. Ale młodziaki kiedyś i tę umiejętność muszą nabyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młody już śmiga w majteczkach po domu - będę go co chwila "wysadzać", zobaczymy co to da - bo tłumaczenie Margolko niewiele mu pomaga :( próbowaliśmy już :( Gorzej będzie ze starszą w nocy - kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać. Chyba będę ją budziła ze dwa razy w nocy i "na śpiącego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No muszą niestety - dobrze, że przed nami lato, to zawsze łatwiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×