Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość gość kura
czy kure (nie kurczaka) mozna upiec? np. zrobic rosol ze skrzydel i nog, a ten caly korpus upiec? albo odfiletowane piersi? z gory dziekuje paniom za rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mój poniedziałek,to w sumie stracony dzień,zła jestem,zrobiłam dwa podejścia do banku,kolejki tasiemcowe,po 1/2 h czekania wymiękałam,na poczcie ani palca ścibić :O,w pracy zasuwałam z expresem,na środę,a ten ktoś zrezygnował z tego terminu,jedyne miłe wydarzenie to dostałam bombonierkę Lindt :D,wchłonęłyśmy ją szybciukoooo :) z koleżankami a w sklepach ARMAGEDON :O,toż to tylko 1 dzień wolny! Aniu nie dokazuj!Jesteś po takich ilościach leków,że organizm musi się spokojnie zregenerować miłego wieczoru🖐️iv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Ja o tej kurze napisze ze pewnie mozna ja upiec tylko dluzej trzymac w piekarniku obficie podlewalabym bulionem czy smietanka bo wiadomo ze kura jest starsza od kurczaka i mieso jest twardsze .Ivka wspolczuje ci , zlap jutro troche oddechu.Pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Anuś nawet nie masz pojęcia jak bardzo się cieszę,że już jesteś w domku!!!!!!!:):):):):)A te łańcuchy to niby ja ,czy Ivuś????????????? Ja to tak się cieszę,że na 100% łańcuchów,lin,sznurów itp nie zastosuję,tylko piknie poproszę byś na siebie bardzo uważała i dbała o siebie,wystarczająco dużo nam tu stracha napędziłaś,wyściskaj od cioci Gosi dzieciaczki,takie były dzielne.Mój skarb ma się dużo lepiej to i mi się chce żyć,pisać na kafe:):):):)U mnie słonko pięknie świeci,cieplutko jak na początku września,ponoć grzyby w lesie znów na nowo wysypały,trzeba będzie je odwiedzić:):)Co do kury - to jeśli to taka wiejska kura,to faktycznie taka to nieco twardawa jest i trzeba ją dłużej piec,ale da się upiec ,trzeba ją jak pisze Sete podlewać i piec,aż będzie miękka:)Pozdrawiam i miłego świętowania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłego dnia kochane.....Witaj Gosiu..martwiłam się.....uważam na siebie....mąż mnie karci wystarczająco jak za bardzo przyśpieszam:)dziś tylko pościel i małe pranie....mam plana upiec ciasto dziś na rocznicę....ale kury sie pozatykały i mało jajków:)ania👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Aneczko , fajnie że juz w domciu, świętowac będziesz wspólnie, wszystkiego dobrego :) Margo super wiadomości przekazujesz, uściskaj syna. Ja miałam dzieciaczki na weekend, ale to tak szybko minęło że szok, pogoda dopisała było super. Ściskam cieplusio:)Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aniu chybaś kury zestresowała :)? albo im pogoda na beretkę siadła i się "zawiesiły" w produkcji :P u mnie cudny dzień,choć za wiele z niego nie skorzystałam,wzięłam się za produkcję "ruskich",i mi kawał czasu to zabrało,..bo i dla nas,i dla młodej pomroziłam zapasik, oglądałam w międzyczasie obchody Dnia Niepodległości ,takie spokojne,rodzinne,,,a teraz w tv pokazują jakby w Wwie wojna była,,:O Dobrego wieczoru papa🖐️iv p.s Off masz rację,ten czas jak zapin/dala że szok :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Listopad mija powoli nie bardzo lubie ten msc ale w tym roku jest ladny , cieply ...pelargonie u mnie kwitna jak szalone , wszystkie ziola mam do kuchni z ogrodka jeszcze ...rozmaryn , tymianek , oregano i majeranek zielone i soczyste...sos pomidorkowy dzis zrobilam z ziolkami to zapach na podworku ...chyba jutro wsie zetne i posusze w suszarce tak mi ich zal.Od rana slonce i cieplo to robilam w ogrodzie i na skalce i liscie wygrabilam ale na jednej czeresni sie trzymaja i nie chca zleciec.Margolcia ciesze sie ze juz dobrze i sciskam mocno , pozdrawiam tez wczorajszych jubilatow i wszystkie inne kolezanki i te co czytaja tez buzilki kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kura
dziekuje za odpowiedzi ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
A wlasnie jak tam ta kura nie wyszla za sucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka:) 🖐️ Sate jak mróweczka dziś rabotała,obyśmy zaraz,nie musiały krzyczeć,że krzyże przeciąża i będzie bolało:O! Z Off jeszcze szczegółów nie ustaliłyśmy,ale mamy chyba obie ciągle,i nadal ,,ochotę do Białego się wybrać:P,odwiedzić specjalistów chirurgii naczyniowej ,podejrzewam,że nie znają jeszcze temperamentnych kobiet z południa :P,i czas te zaległości ..nadrobić,tylko Off zasmarkana a ja zapasiona:P,muszę nieco formę wyrobić,żeby nie sapać jak bedziem ścigały tą lekarską śmietankę .. "Wiaje" u mnie dość konkretnie,i ziąb,chyba koniec "dobrego",i nadchodzi jakaś zmiana pogody,bo moje "wypadkowe" kolanko,daje mi do wiwatu od wczoraj... ..skarżyłam się,że takie tłumy w pn wszędzie się "przetaczały",i dziś zrobiłam kolejne podejście do banku,i wyszłam ukontentowana :D,zwróciłam uwagę pani,że chyba jednak na taki ruch,to było za mało obsługi wtedy,i stąd tasiemcowe kolejki,,, a pani mnie uprzejmie przeprosiła przemiło mnie obsłużyła,była pomocna od a do z.. druga pani stała nad moją osobą i prawie mnie po głowie czule głaskała:P,i co chwila kawę oferowała-a mi oczy wypadały na posadzkę odbijały się i na szczęście wracały "nazad" ..wow ,no dawno tak miło nie byłam obsłużona ,miło i bez wazeliny,czyli da się :) Dobrej nocy Wszystkim 😴 🖐️iv p.s ja na temat kurzy się nie wypowiadałam,bo nie mam dostępu do takiego ptactwa,za czasów "studenckich" koleżanka przywiozła do akademika wiejską kurę,to się gotowała chyba z 7h i nadal była "al dente" :P:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej....a gdzie się podziały panie piszące?hihi....chciałam dziś wystawić opinię dla świetnej pani chirurg co mnie tak urządziła i szpitala co mnie mało nie wysłał do Bozi,ale normalnie nie dam rady...chciałam jako gość ale chyba nie umiem tego zrobić,ciągle coś wyskakuje,chcą moich danych...doooopa ja się nie podpiszę,usłyszą o mnie jak dostaną wezwanie do rozprawy....nie teraz.noga nadal boli,ciągle mnie szpiegują,strofują...tylko gotować i nic więcej....jutro mam kontrolę u chirurga zapytam go czy mogę do lasu drzewo robić,jak myślicie pozwoli?:P....hihi....pozdrawiam,,Ofciu zdrowiej chorulko....a jak inne zdrowe????ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Dziewczyny trza na Podlasie leciec i Ani do rozumu ,, przemowic'', potem jeszcze mozemy o Bialystok zahaczyc i p. doktorce wizyte zlozyc, sad sadem a sprawiedliwosc musi byc po naszy stronie jest jeszczy u mnie dwa granaty w swiatecznym ubraniu.Teraz powaznie Ania nie rwij sie zebys sobie nie pogorszyla , wytrzymaj kochana wiem ze ci trudno ale tyles wytrzymala , wycierpiala badz rozsadna....plizzz .Wedzarnia prawie gotowa , w sobote wedzimy co sie da ....a ja jeszcze dzis z bylinami walczylam tak mi sie piwonie rozrosly ze miejsca juz mi braklo coby wszystko porozsadzac , jedno wlazlo w drugie piwonie w roze i juki w irysy malpi gaj sie zrobil a mnie oczywiscie zal wyrzucic kazdego badylka to porozdawalam po wsi.Ivcia cicho byc ....na razie trzymam sie prosto i nic mi nie dolega ale jak Ania dali bedzie o tym drzewie to Margoli kijaszek by musial isc w *******mozna tez ja do kaloryfera przywiazac - to jest pomysl mego meza ukochanego .Pogoda piekna nie chce mi sie zupelnie w domu siedziec ...milego wieczorku ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Iva
Anię to pieca c.o możemy przywiązać,bo przy kaloryferze,bez żadnej roboty w zasięgu by oszalała,a tak wrzuci jakies drewienko,czy bryłkę węgla to i też nie zmarznie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*piszę po kawałku bo cafe mnie bojkotuje 😡 Mam i drugiego pomysła,ja ją mogę zagipsować :P:):D,tylko nie wiem czy Michałek byłby szczęśliwy(??????), bo żeby nie fikała,to trzeba od stóp do pasa w gips wsadzić :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
c.d jest taki portal zn/any leka/rz,ja z niego korzystam jak się rejestruję on-line,można i wystawić opinię-anonimowo,myślę,że takiej fuszerki nie można ot tak ..pozostawić,bez żadnego odzewu,tym bardziej,że cała dokumentacja medyczna jest teraz prowadzona skrupulatnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,,,muszę jutro coś extra sobie fundnąć-jakiś szałowy ciuch :D,,,bo w sobotę ,żegnamy koleżankę....która opuściła nasze szeregi,a na next sobotę kolejna koleżanka zaprasza nas na parapetówkę :D cieszę się,że jestem na chodzie :) i mogę sobie poimprezować :D no i młoda zjeżdża na ten weekend,więc trzeba coś jej tam naszykować ..plan napięty ,,, Sate ..udanego wędzenia!!! Dobrej nocy🖐️iv 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Wy tylko byście wiązały i wiązały:)ja to lubię na ostro:P.i to wiązanie to się mi chyba spodoba,i może jakieś pejcze i kajdanki:P.pogadam z Michałkiem:D...byłam u chirurga,jest ok.zmienił opatrunki i kazał przyjść za tydzień,wytłumaczył to i owo.zwolnienie wypisał.ekipa remontowa może przyjdzie w next tygodniu,czekam ich jak zbawienia,bo kuchnia rozbebrana wciąż.drzwi nie ma i kotara wisi.pozdrawiam łikendwo...nie kazał jeszcze mocno pracować więc nici z drzewa.ania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbabcia63
Aniu,dzięki Bogu że jest dobrze,w życiu się jeszcze napracujesz,więc teraz się troszkę oszczędzaj. Robicie już może piernik staropolski,bo ja już zarobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anka, bo strzaskam d... i bedzie spokój. Robić tylko to co konieczne, świat się przez 3 tyg nie zawalił więc i teraz jeszcze postoi.Jak ja ci sado-maso zastosuję odechce ci się śmichów-chichów. Kuruj się bo u nas robią scieżkę rowerową wkoło Tatr więc....kto żyw pedałować będzie i widoczki podziwiać. Ivciu smaruj pedały;) Rany boskie niedługo święta a ja coraz mniej świąteczna, skoro maluchów brak to i urok świąt maleje.Chociaż......taki piernik dobry jest:) Sate pochwal się co zwędziłaś?Ja czekam na chłodniejsze dni, bo na razie problem z marynowaniem mięsa a za jednym zamachem robię więcej i obdzielam a resztę mrożę. Ciekawe co mówisz o piwoniach, u nas ile krzaczków wsadzone , tyle rośnie, ładnie kwitną ale się bardzo wolno rozmnażają . Margo, daj znać co słychać. Ściskam cieplusio, pa Off

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woowww :D to Ci nowina,wreszcie jakieś mózgownice zadziałały,trzeba wykorzystywać co natura dała,a widoki są piękne,powietrze czyste,turyści dopisują ,więc tylko przygotować trakty i jechane :D:):p!!! Ale z Podkarpacia też planują poprowadzić "ścianą wschodnią" ścieżki rowerowe ,będzie biegła kole Białego aż po Elbląg :classic_cool: Potraktowałyśmy z Anią deko,więc wszystko już wiem,co z jej zdrowiem,ale o preferencjach sex,nie gadałyśmy jeszcze :P, cóż wychodzi,żeśmy perwersyjne :D,ale w sumie jak wiązanie takie wieloznaczne ,to możemy Cie Aniu ośmiorniczką przylepić -i ciekawe co teraz wymyślisz?:D:p:) Dziś w pracy zamiast swoją robotę robić,kombinowałam jak naprawić część od urządzenia koleżanek,kombinowałam,i kombinowałam,,,,i sobie wymyśliłam jak to zrobić..i się udało :D działa,no chodziłam i sama do siebie gadałam ,jaka to jestem zaje/fajna :D Nic sobie nie fundnęłam dziś,należy mi się karny jeżyk :O,za szybko oponki letnie na zimowe zmieniłam-się mi zaokrągliło coś bardzo ,..tu i tam,,,:O Pogadałam z Anią,i poprawiłam z moją sis,,i czas spać.. Dobrej nocy🖐️iv p.s Off masz rację,jak jest choć jeden brzdąc w domu,to święta zupełnie inaczej wyglądają,są takie bardziej magiczne,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*potrajkotałyśmy miało być a nie potraktowałyśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina w Kuchni
Ja zaczynam swoją zabawę, jej efekty staram się pokazać. Komentujcie, dzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami! :) Blogujcie: Malwinawkuchni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
O matko i córko!!!!Strach cokolwiek pisać,bo albo przywiążą albo kijaszkiem plecki przetrzepią,darmowe drewno już skończone,w ogrodzie podobnie jak Sete nieco utknęłam,posiałam marchewkę,pietruszkę i czosnek posadziłam.Tony liści wypaliłam,u mnie zimniasto się zrobiło i paskudnie.Sete puść zapach wędzonek na Dolny Śląsk,mniam,mniam:) Nabyłam se szynkowar i też będę działać wędlinki domowe:) Pozdrawiam wszystkie koleżanki.Ania dziewczyny mają rację nie należy darować patałachom:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale Sate cudne te szyneczki wystawiła,,,,oj już nocą je oglądałam :D jakby było bliżej,to bym już tam była na śniadanku :P:):D Ania chleba napiekła,,normalnie ,do sklepu nie trzeba chodzić,tylko się wpada na garnek i oczy pasie,,, a ja powinnam poprzestać tylko na oglądaniu,i wyłącznie!:D imprezka była miła,ochichrałyśmy się,że ho ho,...:D wracając doma,zadzwoniła do mnie przyjaciółka,pochwalić się jaką extra imprezę zrobiła,,,przygotowała,żarełko,,,goscie mają się zjawić,a jej uroczysta kolacja ,,,okazuje się nie mieści się w piekarniku :P:),,,a przełożyć tego do innego naczynia nie dało się,,, to dawaj ,,,wpakowała brytfannę w auto,i pojechała do rodziny,szukać odpowiednio dużego piekarnika,i tam ,,,zrobiła uroczystą kolację,bo akurat domownicy tez byli zaproszeni,no tak mnie to ubawiło,,ze heja,,,,:) summa summarum,dobrze ,ze się ruszyłam,,nie mniej plotki firmowe,wysłuchiwanie jakiś banialuk deko mnie nużyło,bo ja jak mam coś do kogoś,to załatwiam to osobiście,usłyszałam na swój temat od nowych koleżanek,że ja to jestem taka "matczyna" co mnie bardzo ucieszyło :D,ale i podkreśliło,to co sama zauważam,że po prostu jestem w innej strefie zainteresowań,i owszem mogę na chwilę wpaść i wypić jakiegoś drinka,z koleżankami,ale ogólnie to wolę spędzać czas "konstruktywnie" ,coś robiąc,czytając,oglądając dobry film,albo też spotykając się z ludźmi,którzy "wnoszą" w moje życie "nowe",bo to mnie rozwija,i powoduje ,że czuję ,że żyję ,,,jeszcze :P:):D no i ja ....uwielbiam pedałować,dla zdrowia,ale też żeby sobie "zjeżdzić" okolicę,odpocząć... spotkania z Wami,też są dla mnie wielką przyjemnością,dowiaduję się wiele o życiu,ale też i jako gospocha mogę się rozwijać inni moi znajomi podróżują,więc jak się spotykamy to mi opowiadają o swoich przygodach,mojej przyjaciółki córcie są uzdolnione muzycznie,więc zawsze jest jakiś "koncert" :) dla mnie specjalnie..:) trochę mi żal,bo mogłam,wyjść wcześniej i spędzić resztę wieczoru z młodą,bo już dziś wyjeżdża :(,ale nadrobimy to następnym razem,,,,,,zmykam ją pakować .. Podeślijcie słonko,bo już nie pamiętam jak wygląda :O Udanej i miłej niedzieli 😘 iv 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie szyneczki jak malowane,wrzuć koleżanko na garnek foto wędzarni,też mi się taka marzy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość margo
Ale u mnie zimno!!!!U Was też?Od rana robimy porządek z drewnem,upychamy porąbane gdzie się da,zima pewnie już nadchodzi - dlatego tak zimno się zrobiło:(a było tak fajnie.Trzeba powoli nowo posadzone drzewka pootulać włókniną i koniec sezonu,trzeba czekać do wiosny,totalne bezrobocie:( Gdzie się podziałyście koleżanki,chyba nie poleciałyście beze mnie do Setuni na szynki - zostawcie trochę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Hej hej kobietki ...czasu mi ostatnio jakosi brakuje .Na szyneczki zapraszam a jakze. ..Jest tez baleron i szynka z fileta indyczego ... jak na pierwszy raz to bardzo smakuja i pachna oj jak pachna...mysle jeszcze rozwinac asortyment i tez jak Malgosia kupic szynkowar i zupelnie przestac kupowac w sklepie ....i jeszcze chleb tez budu piec coby tych ulepszaczy nie smakowac ...tylko maka tez ponoc nie powinna byc ze sklepu tylko z dobrego mlyna bo maki tez sa z ulepszaczami...musimy poszukac w okolicy mlyna.Wedzarnie pokaze na garnku ale dopiero przy nastepnym wedzeniu bo wedzarnia nasza ma drzwiczki drewniane i aby sie na dworze nie deformowaly chowamy ja do stodoly a tam swiatlo slabe i mi fotka nie wychodzi.Ivus przyznaje sie zem sie tez ostatnio mocno zaniedbala kulturalnie ale ciagle robota i robota ...maz jak ma chwile to go z kanapy trudno zwalic i z tego wsiego nie bywamy nigdzie ....nawet sie juz na nas przyjaciele pogniewali ...ale mam juz obiecanych Bogow i ...jakis wyjazd moze...zobaczymy.Kolezanki z pracy chmmmmm rozne , rozniste i ja juz sie nie zmuszam ...koleguje tylko z tymi co nadaja na tej samej fali i jakos tak na oko od slowa do slowa potrafie czlowieka ocenic czy nam po drodze czy zwykly szczur wyscigowy bez zadnych skrupulow i zadko sie myle.Przyjaciol mamy tez takich przez cale zycie co juz razem nie jedno przetrwalismy ...fajnie , ze na kafe tez idzie ku lepszemu i Ania lepiej coraz ....milego wieczorku ...caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sate69
Niestety ale sloneczka Ivus tez dzis u mnie nie bylo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×