Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
margolka66

Podzielmy sie swoja wiedzą i doświadczeniem

Polecane posty

Gość ja nie z topiku
ale też podczytuję i mój sposób na ciasto z rabarbarem jest taki: - kruchy spód podpiec w piekarniku (szklanka mąki, pół kostki margaryny, jedno żółtko, szczypta soli - to składniki na jedną formę do tarty; zagnieść, włożyć na pół godziny do lodówki, potem wyłożyć na formę, do piekarnika na 15 minut 180 stopni termoobieg), rabarbar obrać, pokroić na 2 cm kawałki, wrzucić na patelnię z cukrem, przykryć, dusić aż się rozpadnie, potem odparować, wyłożyć na kruchy spód, posypać kruszonką i do piekarnika na 15 minut w 180 st.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie z topiku
Inny: ciasto francuskie gotowe np. z lidla wyjąć z opakowania, pokroić na kwadraty, nakładać rabarbar przygotowany j.w., składać w trójkąty, posmarować rozbełtanym żółtkiem, piec 15-20 minut w 220 st., po ostudzeniu smarować lukrem lub posypać cukrem pudrem. A jak masz duży nadmiar rabarbaru to umyj, obierz, pokrój w kawałki ok. 2 cm, włóż do torebek i zamroź. Ja tak robię co roku, mam kilka torebek na sezon zimowy na ulubione ciasto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIASTO: 3 szklanki mąki krupczatki 20 dkg masła lub margaryny 1 całe jajko 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 1/2 szklanki cukru 3 łyżki kwaśnej śmietany 1 cukier waniliowy Z podanych składników zagnieść ciasto i podzielić na dwie części.Włożyć do osobnych woreczków i dać do zamrażarki, pierwszą część na 1/2 godziny a następnie przełożyć do lodówki.Drugą część na 2 godziny do zamrażarki.Ciasto z lodówki rozwałkować i przełożyć do prostokątnej, blaszki ,wysmarowanej tłuszczem.Podpiec je przez ok 15 minut.Na to ciasto wyłożyć masę rabarbarową: 0,5 kg rabarbaru (obrać ze "skórki" pokroić na plasterki 2-3 cm) 1/2 szklanki soku jabłkowego 1 duże jabłko 3/4 szklanki cukru 1 kisiel pomarańczowy Rabarbar,sok,jabłko starte na grubych oczkach tarki(obrane) i cukier dać do głębszej patelni i gotować,aż rabarbar się rozpadnie,odparować nadmiar wody.Ostudzić i do ostudzonej dodać sypki kisiel.Dobrze wymieszać i wyłożyć na podpieczonym placku(masę rabarbarową dobrze jest przygotować nieco wcześniej)Na masę rabarbarową zetrzeć na tarce o grubych oczkach ciasto,które było w zamrażarce.Piec ok 40 minut w temp, 180 stopni(należy pod koniec pieczenia sprawdzić wykałaczką,czy się nie klei) na 5 minut pod koniec pieczenia włączyć termoobieg.Ostudzone posypać cukrem pudrem.Ciasto na spód będzie b.delikatne i dość trudno je rozwałkowane wyłożyć ,ale nie należy się tym przejmować, praktycznie można tym ciastem wylepić spód blaszki i ponakłuwać widelcem,żeby nie robiły się wybrzuszenia.Ciastem wylepić spód i brzegi boków blaszki na wysokości ok 5 cm.SMACZNEGO:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki wyprobuje podane przepisy,najgorzej ztymi wasami z rabarbaru .Jak go dokładnie obrać żeby pozniej sie ciagnal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idę obejrzeć sobotnie filmidła,więc już dziś nie będę przynudzać:o Qanta - zdrówka,zdrówka i jeszcze raz zdrówka🌻 Emmi🌻 atramka -ścierpły mi już palce u rąk i nóg,ale dalej trzymam kciuki;) joela - duży buziak 😘 - za przepis ,wszystkim bardzo smakował,nie zostało nic.🌻 gruby miś - 🌻 i ja też i ja też was - gdzie przepadłaś koleżanko? 🌻 -kaciulek - zlituj się-odezwij się wreszcie!!!! 🌻 wszystkie miłe, piszące na pomarańczowo dziewczyny 🌻 Wszystkim życzę wspaniałych i kolorowych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też i ja też was
wpadam tylko na chwilunię dobrej nocy wam życzyć jutro wygospodarzę więcej wolnego czasu to bedzie mnie wiecej pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła pomarańcza
Margo dobrego wieczoru🖐️ Mam młoda kapuste na jutro planuje ugotować bigos z młodej kapusty, tylko czy mogłabyś Margo podrzucić? Poczekam do jutra. Ciekawe co z Kaacią:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też i ja też was
pani miła pomarańczo,czemu się nie nazwiesz czarnym nickiem i nie dołączysz oficjalnie do nas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja też i ja też was
no wlaśnie margolek też chetnie sie dowiem jak ty robisz bigosik z młodej kapustki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła pomarańcza
bo ja tylko Was czytuje, stąd wiem o problemach Kaaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) U mnie właśnie równiutko i drobniutko podlewa się działka :) Mała konsternacja była w kurniku, jedne wyszły na śniadanie, inne zażyczyły sobie jeść w środku. Widzę, że i one nie bardzo mają pomysł na rozpoczęcia dnia. Jedynie kaczuchy radośnie biegają po trawie :) dzień dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich w niedzielny poranek! Emmi 🌻- moje stwory już tez biegają już od 5 rano,są najedzone i napojone.Deszcz nie pada to dziobią sobie trawę i grzebią niezłe dziury,młodzikom w ramach surówki zaniosłam 3 główki sałaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miła pomarańczo - domyślam się,że chodziło ci o podrzucenie sposobu w jaki robię bigos z młodej kapusty.A może się mylę? Zatem dla Ciebie i "i ja też i ja też was" podam przepis jak go robię. 2 główki młodej kapusty,szatkuję ją niezbyt drobno.Daje do gara,dodając 2-3 listki laurowe,3-4 kulki ziela angielskiego .Zalewam wodą i gotuję ją do miękkości.W innym garnku gotuję 0,5 kg żeberek z marchewką, pietruszką i porem- do miękkości.Kilka marchewek,pietruszek i kawałek selera ścieram na tarce o grubych oczkach i podsmażam na kilku łyżkach oleju,a następnie podlewając wywarem z żeberek ,duszę je do miękkości.Ok.50-60 dkg karkówki lub łopatki kroję w średnią kostkę do tego 2 cebule w małe kostki i podsmażam na kilku łyżkach oleju,następnie podlewam wywarem z żeberek i duszę do momentu aż mięso będzie miękkie.Odcedzoną kapustę,duszone warzywa,miękką karkówkę z cebulą i okrojone z żeberek mięso(małe kawałki) przekładam do brytfanny i na maleńkim ogniu smażę,dolewając po trochę wywaru z żeberek,żeby nie przypalić bigosu.Po ok godzinie.Bigos przyprawiam do smaku solą,pieprzem i sproszkowaną słodką papryką.Zakwaszam do smaku sokiem z cytryny lub czasem przecierem pomidorowym i dodaje 2 łyżki pikantnego keczupu.Wkrajam i dodaję kilka łyżek zielonego koperku.Ucieram 1 duży surowy ziemniak (na najdrobniejszych oczkach tarki,jak na placki ziemniaczane),dodaję do gotującego się jeszcze bigosu,gotuję z nim jeszcze 10 minut ( w ten sposób zagęszczam bigos).Można dodać jeszcze pieczarki ,ale z młodej kapusty wolę bez!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki,że na pomarańczowo
może placek z rabarbarem zrób na kruchym spodzie a na wierzch posyp dużo kruszonki i upiecz tak jak ten margoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margoluś przepis na młody bigosik fantastyczny! Już mężowi o nim opowiedziałam i w tygodniu gotujemy. :) Dzięki za miłe życzenia zdrowia. Już mi troszkę lepiej. Gardło mniej boli, a katar nosa nie zalewa. Jednak jeszcze sobie dzisiaj poleżę. :) Emmi widzać, ze niektóre Twoje stworki też, tak jak ja, mają chętkę na poleniuchowanie. :D Atramko dalej zespołowo trzymamy! &&& Odezwij się jak Ci poszło. Kaciu!! Kaciu!! ❤️❤️ Kawa dla potrzebujących i wracam do łóżka. 🌼 (_)>(_)>(_)>(_)> 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margoluś - dziękuję! 👄👄 W jednej chwili przeniosłam się w czasy młodości. Jantar, Hulewicz, Gerczak, Szewczyk, Ali-Babki. Wszyscy tacy młodzi i piękni! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qantanamera//:) Leż, leż, dobrze wykorzystaj weekend abyś przegoniła choróbsko :) Przypominam się z pomidorem i cebulką z dużą ilością piperzu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qantuś - to super,że już się lepiej czujesz,wygrzanie i odpoczynek,poprawią jeszcze bardziej samopoczucie,odpoczywaj więc i pij herbatkę z cytryną🌻 atramka!!!! A to dla Ciebie,tylko mnie uduś- to tak na wesoło!!!!! myślę,że trochę bardziej ochoczo będziesz szła w poniedziałek na te egzaminy:):):):):);););)- dalej trzymam kciuki http://www.youtube.com/watch?v=trLFnJ66Aw0&feature=related

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo miś-student na łopaty mnie położył! :D:D:D:D Emmi czy te pomidory z cebulką i pieprzem to Twój sposób na wygonienie kataru? Uwielbiam takie sałatki, ale nie wiedziałam, że maja właściwości lecznicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że kolejka do komputera się ustawia (czytaj: mąż) i chyba muszę mu miejsca ustąpić. :( Ja się tutaj bawię, on pracuje. Spadam więc do łoża. :P A Wam miłej niedzieli życzę! 🖐️🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :( jest coraz gorzej :( sil mi brak :( ide sie zalac musze bo nie wytrzymam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Kacia -co nas nie zabije to wzmocni .Margolko fajny ten przepis na bigos .Ja o tej porze robię bardziej lekki .Kapustę szatkuję i chwilę parzę w wodzie z rozpuszczoną kostką bulionu i liściem lubczyka Odcedzam .Na patelni szklę pokrojoną w kostkę cebulę (na oleju ).Następnie smaże surowy ,chudy boczek pokrojony w kostkę .To wszystko mieszam z kapustą,Doprawiam solą ,grubo zmielonym pieprzem i 3-4 duzymi pęczkami koperku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joela Twój lekki bigosik też fajowy. :) Zapisałam. Kaciu skoro tak źle, to może nadszedł czas na jakieś poważniejsze przemyślenia... A mnie już leżenie złości i co chwila szukam pretekstu na wstanie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaciaa - joela ma rację - co nas nie zabije..........,gorsze rzeczy człowiek musi przeżyć,zapicie nic tu nie pomoże,nazajutrz będzie tylko ból głowy:o ,wspaniale,że jesteś,smutek z czasem minie i później będzie już lżej.Pozdrawiam Cię 🌻,nie warto marnować zdrowia dla niewłaściwych ludzi. joela -bigos wg Twego przepisu smacznie" brzmi" - taki wiosenny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaciaa - po takich tragediach jakie ja przeżyłam,mało kto by się podniósł.Śmierć ukochanej mamy,pożar,prześladowania chamskiego męża(przypłaciłam to nerwicą serca) ,ale jakoś się pozbierałam,dla syna bo był wtedy maleńki, dla brata, bo owdowiał i był załamany- musiałam go wspierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie jesli jest dla kogo zyc,to jest inaczej.Ty musialas margolko dla syna i brata ,ale wiedzialas ze brat cie wesprze no i dzieciaczek. Z tego co doczytalam to kacia ma tylko meza ale to tez znaczy ze nie ma nic do stracenia.Przepraszam ze sie wtracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×