Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniutek263

sierpien 2011

Polecane posty

Gość Nha
znalazłam jeszcze coś takiego, też mi się podoba http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura1060335.htm kurcze ciężki wybór nawet z tą fryzurą A Wy macie zdjęcia swoich planowanych fryzur?? Pokazujcie!! A jaką biżuterię będziecie miały?? Tzn chodzi mi o to czy np same kolczyki, naszyjnik czy jakieś komplety?? Ja chyba wybiorę wiszące kolczyki ale nie jakieś szczególnie duże + łańcuszek z zawieszką do kompletu... chciałabym kupić sobie jakąś biżuterię którą później będę mogła wykorzystać i normalnie nosić... W piątek jadę do naszego hotelu w którym odbędzie się wesele - będziemy ustalać menu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniutek263
Sluby sierpien 2011 mini__69 - 06.08 A JA MAM 6 SIERPNIA - 06.08 xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx - 13.08 Faaaktycznie - 13.08 moniczka84 - 13.08 aniutek263 - 19.08 sierpniowa panna młoda...- 20.08 Nha - 27.08 zozole - 27.08 amikaya - 27.08 Renixxx - 27.08

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniutek263
a my dwa miesiace temu postanowilismy sie pobrac chociaz mieszkamy razem juz 3 lata, wiec ja tak troche na szybkiego ale slyszlam ze i w 2 miesiace mozna przygotowac slub i wesele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniutek263
piekne sa te fryzury szczegolnie druga ale ja tez balabym sie ze mi sie loki wyprostuja, nie wiem moze lepiej nie ryzykowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfseefre
Internetowy lumpeks z odzieżą dziecięca ubranka znanych firm już od złotówki www.lumpik24.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tymi loczkami to się nie zgodze, dobra fryzierka zrobi tak loczki, że się na pewno nei rozpadną. mojej koleżanki szwagierka brała ślub 2 lata temu latem i było bardzo gorąca, Fryzurka z samych loczków nei upiętych, na poczatku wyglądały jakby po sklejane ale po godzince wyglądały idealni i nawet na poprawinach je miała. A włoski miała za ramiona, czyli całkiem długie. Ja zamierzam mieć delikatne loczki z lekkim podpięciem. Coś podobnego do tych fryzur co tu przedstawialiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa panna młoda..
hej dziewczyny jest tu ktoras?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faaaaktycznie
A ja zaryzykuję rozpuszczone włosy lekko podpiętę coś w stylu http://ikf.styl.fm/fryzury-slubne/fryzura110860.htm no chyba że mi się do sierpnia odwidzi ;) A może z innej beczki Ciągle zastanawiamy się jaką wódkę wybrać, Wy już się zdecydowałyście na coś? Ostatnio myślałam o Krupniku, przetestowałam na majówce :), tylko ta wódka jest dość tania ok 18 zł za 0,5 l czy to obciach taką tanią postawić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faaaaktycznie
Aniutek podziwiam że tak spontanicznie na pewno się uda My też dopiero w lutym się zdecydowaliśmy :) tylko przy małym przyjęciu trochę łatwiej Dziewczyny duże wesela robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frycia.1987
Hej dziewczyny. Nasz termin to 06.08 i juz mam nerwy bo nie wiem co powinnam jeszcze zalatwic. A co do zaproszen od allergowicza http://allegro.pl/zaproszenia-slubne-na-slub- piekna-kokardka-i1583303049.html to nie polecam. Przez tydz robilam poprawki zaproszen a 27 kwietnia akceptowalam poprawne zaproszenie i do tej pory nie mam , ale jeszcze ma 4 dni robocze i sie okaze. My zapraszamy 150 osob , ale z tego co wiem to przyjdzie ok 130 osob, nauki mamy 21 czerwca, orkiestra zalatwiona, fotograf i kamerzysta tez , dekoracja kosciola i sali, suknia. W czerwcu obraczki, tort, garnitur no i nie wiem co jeszcze ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do alkoholu to my bierzemy bolsa 0.7 i tyle liczymy na osobe, poniewaz u nas jest taki zwyczaj , aby kazdej rodzinie dac jedna flaszke i ciasto. A macie juz jakies obraczki wybrane??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do alkoholu to my bierzemy bolsa 0.7 i tyle liczymy na osobe, poniewaz u nas jest taki zwyczaj , aby kazdej rodzinie dac jedna flaszke i ciasto. A macie juz jakies obraczki wybrane??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
dziewczyny a nie macie jakiejs takiej paniki przedslubnej ? ja zaczynam się bac co bedzie po slubie a jak nasza milosc sie zmieni ? nie wiem boje sie ze slub moze nas zniszczyc :( dopiero teraz mnie to naszlo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do mnie to tylko boje sie czy w tym dniu wszystko wypali , a o zwiazek sie nie boje troche swoje partnera znam i mieszkamy razem juz rok wiem na co go stac i jak bardzo mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) cieszę się że kolejna osoba na 06.08 :) duuużo raźniej mi :P Co do wesela, to na ok 110 osób robimy, na każdego przypada o,7l wódki, a kupiliśmy białą żubrówkę i komu nie damy spróbować to baaaardzo chwalą, bo nie pali w gardło! Na drugi dzień po "testowaniu" żadnego bólu głowy nie było dlatego wódka zaakceptowana :) do tego ma bardzo ładną buteleczkę :P Ja tam jakoś staram się nie zwariować z powodu ślubu :P wiadomo, że jakieś nerwy są, czy wszystko wyjdzie tak jak zaplanowałam itd..... ale nigdy nie myślałam , że to tyle załatwiania.... nawet wzór poduszeczki na obrączki już wybrałam :P i dzieciątko kuzynki przyniesie na ołtarz :D wszystko ma być dopięte na ostatni guzik :D a tydzień przed ślubem to chyba będę tylko melisę piła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniutek263
My mamy 1 l. na glowe bo u mnie to sami pijacy hehe(zart) ale wlac w siebie potrafia :), ja rowiez sie boje czy wszystko wypali w tym dniu a reszty sie nie boje bo my juz jak stare dobre malzenstwo ze tak powiem :) Nasze wesele bedzie na okolo 50 osob nie bedzie duze ale to dobrze stres mnejszy :) Faaaaktycznie pilam krupnik i jest dobra nie sadze zeby to mialabyc kicha:) ale ja bede miala zubrowke biala tak jak mini__69 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniutek263
Sluby sierpien 2011 mini__69 - 06.08 A JA MAM 6 SIERPNIA - 06.08 frycia.1987 - 06.08 xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx - 13.08 Faaaktycznie - 13.08 moniczka84 - 13.08 aniutek263 - 19.08 sierpniowa panna młoda...- 20.08 Nha - 27.08 zozole - 27.08 amikaya - 27.08 Renixxx - 27.08

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My chyba kupimy finlandię, nie ma co kombinować. Tym bardziej, że 300-500 zł różnicy przy tych wydatkach to nie majątek.. Wesele na ok 65 osób. Jeżeli chodzi o stres - mam tyle na głowie, że nie mam czasu się stresować ślubem. A z moim jestem już 9 lat, więc znamy się jak łyse konie. Mieszkamy razem, mamy wspólne kontko, wspólny kredyt hipoteczny :) Mówiąc szczerze bardziej niż ślub to mnie stresuje wybór koloru elewacji mojego domu :) ale może jestem nienormalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na wesele jest zaproszonych 110 osób, ale spodziewamy się około 80,bo duża część moich koleżanek rodzi w tym terminie i raczej nie wpadną potańczyć, ale rozumiem i nie mam pretensji, i też nikogo więcej nie dorpaszamy, to sa osoby z którymi chcemy uczcić nasz dzień, ile przyjdzie tyle będzie;) co do wódki w moich stronach króluje żołądkowa de luxe, ja osobiście nei pije i nie próbowałam, ale podpytałam zaproszonych znajomych i oni jak najbardziej byli za, więc kupiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moniczka ja Cie rozumiem, mnie też bardziej stresują sprawy związane z późniejszymi wyborami w kwestii mieszkania niż sam ślub,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faaaaktycznie
no my też mamy dłuuuugi staż znajomości, od 3 lat mieszkamy razem, nie boję się że coś się zmieni po śłubie poza nazwiskiem ;), bardziej już się boję że zmiany mogą nadejść w razie jak się potomek na świecie pojawi, bo to różnice w wychowaniu, inne wizje, no ale na to jeszcze czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amikaya jak ja się cieszę, że nie jestem sama :) Jak kupowałam sukienkę to kobietka się dziwiła, że jest prawie maj, a ja dopiero pierwszy raz mierzę sukienki i w sumie tylko dwie przymierzyłam. Moja była trzecia i już się zdecydowałam. Opowiadała mi, że panny młode, które do niej przychodzą są czasm po 40, 50 przymiarkach różnych sukienek. Albo mają dylematy w stylu: który odcień beżu powinien być na serwetkach i przynoszą te serwetki i proszę o radę. Dla mnie to był szok. Skąd one mają tyle czasu na to wszystko. Ja musiałam specjalnie w pracy załatwić wolne, żeby pojechać do salonów ślubnych. 40-50 sukienek to dla mnie chyba z tydzień urlopu!!! Masakra. W pracy się ze mnie śmieję, że to będzie najbardziej luzacki ślub jaki widzieli. Ale ja nie rozumię czym tu się tak przejmować. To jest tylko jeden dzień przecież. Ot wielka afera. Przecież i tak to niczego nie zmieni. Mój nie będzie mnie przez to mocniej kochał, nie zacznie odkładać mydła na swoje miejsce czy wrzucać skarpetek do kosza na brudy, skoro tyle czasu tego nie robił... A tak w ogóle to ostatnio przeczytałam fajne zdanie: większość problemów małżeńskich wynika z faktu, że kobieta ma nadzieję, że po ślubie wszystko się zmnieni, a facet, że po ślubie się nic nie zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniczka, wiadomo, że chcemy żeby ślub i wesele wypadło tak jak to sobie zaplanujemy, i na pewno stres na tydzień przed wielkim dniem będzie ogromny bo wiadomo, że chcę tego dnia wyglądać olśniewająco, żeby goście dobrze się bawili, żeby pogoda dopisała, ale myślę, że czym człowiek jest dojrzalszy tym bardziej sobie zdaje sprawę z tego że ślub i wesele to jeden piękny dzień a potem zaczyna się prawdziwy sprawdzian w życiu, mam to szczęście że dobrze się rozumiemy z moim narzeczonym, mamy takie same priorytety i obojgu nam bardziej zależy na budowaniu trwałego silnego związku po ślubie niż na jednym pięknym dniu wesela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, może ja tak mam, że nie jestem romantyczna i to chyba dlatego. Zresztą w pracy często śmieją się, że mam męskie podejście do życia :) Mój facet to przede wszystkim mój najlepszy przyjaciel. Śmiejemy się oboje, że poza tym, że się kochamy to my się poprostu zwyczajnie bardzo lubimy. I dla mnie ważne jest nasze wspólne życie. Żebyśmy mieli piękny domek z ogródkiem, który sobie wymarzyliśmy i żeby każdy mógl realizaować swoje marzenia. A ten jeden dzień. No cóż. Wiadomo, że chcę wyglądać pięknie i żeby było fajnie. Żeby goście byli zadowoleni i wszyscy dobrze się bawili. Ale powiedz sama - czy odcień beżu serwetki będzie miał na to jakikolwiek wpływ ;/ A z innej baeczki dziewczyny - jakie planujecie wieczory panieńskie tudzież wasi partnerzy kawalerskie :) bo ja mam nadzieję na czaderską imprezkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie Moniczka, odcień serwetki czy inna pierdoła nie ma znaczenia:), ciesze, że ze znalazł się na forum ktoś kto przez organizację ślubu i wesela nie zgłupiał do reszty :) a jesli chodzi o wieczór panieński, to nie myslałam o tym jeszcze, ale pewnie w weekend przed ślubem wybierzemy sie z koleżankami potańczyć i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim przydadku to tydz przed slubem wieczor panienski nie wchodzi w gre bo ide na wesele kolegi:) wogole ten rok to same sluby , za tydz kuzyna, 04.06 drugi kuzyna, 30.07 kolegi i tydz pozniej nasz:) wiec chyba zrobie dwa tyg przed weselem lub 3 dni przed:) mieszkam blisko słupska wiec ustka, rowy i łeba w wakacje bawia sie 7 dni w tyg:) co do nerwow to chyba bardziej przezywaja nasi rodzice, moj tato to juz sobie garnitur kupil :) a pann mlody do tej pory jeszcze nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa panna młoda...
kurde dziewczyny ale macie ladne te sukienki,na zdjeciach wygladaja rewelacyjnie a ja wlasnie znalazlam moja na necie i na zdjeciu wyglada hmmm jak by to powiedziec nie zbyt:/ przerazilo mnie to troche bo inaczej ja zapamietalam i boje sie czy na pewno dobrze chociaz wszyscy co ja na mnie widzieli byli zachwyceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×