Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prychatka

Mamusie z Bielska-Białej

Polecane posty

Gość K@mil@
silie, je właśnie dla tego przeszłam na karmienie mieszanką bo Natan miał kolki po moim mleku mimo, że stosowałam odpowiednią dietę. Tyle, że u nas pomógł dopiero Bebilon comfort z niską zawartością laktozy w połączeniu z Bobotic-iem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silie u mnie było podobnie Szymon po jedzeniu strasznie płakał podkurczał nóżki. Na początku pomagała nam herbatka z kopru ale teraz jak skończył miesiąc zaczełam mu dawać Espumisan. I po pierwszych dwóch dawkach tak zaczął pierdzieć chyba wszyskto z niego zeszło. Jest już spokojny od dwóch dni dalej karmie go piersią i daje rano i wieczorem Espumisan. To samo zresztą było z moją córcią i też była na piersi i podawałam jej Espumisan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam, że Espumisan jest bardzo fajny na wzdęcia. W naszym wypadku sprawdził się super. I tez podobnie jak Katka dawałam małej profilaktycznie po karmieniu 2 razy dziennie, póżniej raz, a potem nie było już potrzeby:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Silie, Mozesz spróbować z Espumisanem po Twoim mleczku, a jezeli nie przyniesie dziecku ulgi to można spróbować karmienia mieszanego..czyli np raz piers raz butelka ( z mlekiem modyfikowanym). I zobaczysz czy jest jakaś różnica w zachowaniu dziecka. Zastanów się też czy przypadkiem nie zjadłaś czegoś co mogło spowodować wzdęcie (lub choćby spróbowałaś, czasami dzieci reagują na mała ilość pokarmu). To co jednemu bobaskowi nie zaszkodzi, innemu może nawet w niewielkiej ilości. I tak drogą eliminacji spokojnie sobie przeanalizuj i spróbój wszystkich sposobów. Niestety często trzeba ''poeksperymentować'' zeby znależc najlepsze rozwiązanie. Pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
K@mil@, Ja co prawda długo karmiłam piersią, ale napiszę jak to było w naszym przypadku. Mała jadła w ciągu dnia mniej więcej co 3-3,5h. Ale bywały okresy (tylko nie pamiętam jak długo trwały) że domagała się jedzenia co 2-2,5. I wtedy ją tak karmiłam. Kiedy próbowałam ją ''przetrzymać'' choćby pół godziny dłużej to strasznie się denerwowała i była tak głodna, że piła zbyt łapczywie, krztusiła się itp. Nie wiem, czy dopajasz dziecko wodą lub jakąś herbatka-może dziecku chce się pić. Co do rozciągnięcia żołądka, nie martwiłabym się tym zbytnio w wypadku takiego maluszka. Gdyby chciał jesc co godzinę mieszankę to tak, ale co 2,5-3..może teraz tyle potrzebuje. A moja córcia, która jak była malutka wyglądała jak ''okrągła piłeczka'';-) teraz mając prawie 28mies wazy 13 kg i jest bardzo żywą dziewczynką. Dzieci do roku są zazwyczaj ''pulchniejsze'' ponieważ mało się ruszają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już od jakiegoś czasu zwracam szczególną uwagę na to co jem, najpierw wykluczyłam białka nie pomogło, potem poszczególne produkty spożywcze ogólnie staram się jeść codziennie coś innego i nic. Jedynym produktem który jem codziennie to chleb nawet masła nie używałam :) Jutro kupie w aptece te krople i zobaczę może pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
silie, osobiście polecam Bobotic. Są tańsze niż Espunisan a zawierają więcej simetikonu czyli substancji która eliminuje gazy. Możesz zapytać farmaceutki w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nawet nie wiedziałam że jest ten Bobotic i że to jest to samo co Espumisan. Jednak dobre są te fora bo się człowiek bardzo dużo dowiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez wcześniej nie słyszałam o boboticu, ale z ciekawości poczytałam teraz w necie i jest zasadnicza róznica w cenie w porównaniu z Espumisanem i o ponad 20 mg więcej simeticonu w boboticu:-) dobrze wiedzieć na przyszłość:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek dziś tylko je i śpi :) Chyba przez tą pogodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
katka30, mój synek też tylko je, śpi i w dodatku jeszcze marudzi od dwóch dni. Dlatego pytałam o teorię skoków rozwojowych a może to faktycznie ta pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jak ja bym też chciała dziś tylko spać;-) jak wasze dzieciaczki. Katka, chciałam zapytac jak sytuacja z córcią? tzn czy nadal jest mocno zazdrosna o braciszka czy jej to powolutku mija? I mam jeszcze pytanie do dziewczyn. Poniewaz ta ciaza jest inna niz pierwsza i nie zawsze mam mozliwosc odpoczynku wtedy kiedy czuję się zmęczona (opieka nad córa) to chciałam Was zapytac czy spinanie się brzucha w 30 tyg ciazy jest raczej normalne czy moze byc spowodowane zbyt duza aktywnościa? Przy córeczce rano nie mam mozliwosci połozenia się. W pierwszej ciazy lezalam kiedy czulam sie zmeczona wiec nie mogę tego porównac. pozdrawiam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj jak ja bym też chciała dziś tylko spać;-) jak wasze dzieciaczki. Katka, chciałam zapytac jak sytuacja z córcią? tzn czy nadal jest mocno zazdrosna o braciszka czy jej to powolutku mija? I mam jeszcze pytanie do dziewczyn. Poniewaz ta ciaza jest inna niz pierwsza i nie zawsze mam mozliwosc odpoczynku wtedy kiedy czuję się zmęczona (opieka nad córa) to chciałam Was zapytac czy spinanie się brzucha w 30 tyg ciazy jest raczej normalne czy moze byc spowodowane zbyt duza aktywnościa? Przy córeczce rano nie mam mozliwosci połozenia się. W pierwszej ciazy lezalam kiedy czulam sie zmeczona wiec nie mogę tego porównac. pozdrawiam;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, moja mała wczoraj budziła sie co chwilkę, spała po 1,5 h max a w nocy nam dała 2 godzinny koncert ! Potem jej się odlało dość sporo i zasnęła na 3 godziny - błogi stan! Mam nadzieję że dziś będzie bardziej spokojnie spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie mamuski A ja walczę z pleśniawkami. Aftin nic nie daje, a nawet pogłębia się nalot. Wiec uciekłam sie do innych metod. Swieżym moczem małej. czekam na rezultat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
atena@, słyszałam o tym ale bałam się spróbować bo jest to jednak dość kontrowersyjne a męczymy się z pleśniawkami już drugi miesiąc :( Daj znać po kuracji czy Wam się udało i ile razy dziennie to stosujesz. A za każdym razem musi mocz być świeży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila - dokłądnie tak. zawsze swieży mocz. czasem jak zmieniam pampersiaka to lubi mała nasikac - wiec takie okazje nie są za chęsto wiec jakieś dwa razy dziennie to stosuję. zchodzi po 2 dniu z czubka języka, ale nadal niewiem jak dostac sie dalej, bo mała uparcie nie chce otwierac szerzej buzinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulu już mija jej zazdrość chociaż nie mogę powiedziec tego napewno. Narazie z jej zachowania widać że jest lepiej, staram się ją angażować w różne czynności jakie wykonuje przy synku. Poza tym też mówie jej żeby zajęła się braciszkiem, to on leży w łóżeczku a ona mu opowiada jakieś bajki. No i jeszcze moja mama też stara się jej uatrakcyjniać czas przynajmniej 2 razy w tygodniu. Także jest lepiej. Aha i jeszcze córka teraz tak jakby w niektórych czynnościach zdziecinniała bo chce żebyśmy ją kąpali, karmili i ubierali a wcześniej wykonywała to sama. Oczywiście my staramy się jej pomagać żeby nie czuła sie odrzucona. A odnośnie tych pleśniawek to chyba u każdego dziecka jest inaczej bo jak córka miała pleśniawki i przecierałam jej moczem to jeszcze gorzej jej wysypało a nystatyna nam pomogła w przeciągu kilku dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
atena, mój syn chyba się już przyzwyczaił bo ja mu grzebie palcem w buzi a on się uśmiecha :) Ja ścieram mu po każdym posiłku w dzień i jak zaglądam do buzi to raczej nic tam nie ma a jak wstanie rano to znowu ma. Nie jest tego dużo ale jak bym nie ścierała przez jeden dzień to pewnie była by masakra. Nystatyne stosowałam już 2 razy a obecnie używam naparu z rumianku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aftin troche pomógł ale tetra drażni jej język i krzyk pełny dom. Szkoda mi małej. Musze jednak czychac na jej mocz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona8028
dla dziewczyn które zmagają sie z kolkami polecam DELICOL,można kupić w aptece bez recepty ,jest dość drogi ok 45zł ale naprawdę warto!moją drugą córcie urodziłam w escu 28.04 i jak sokńczyła 2 tygodnie to zaczęła sie jazda z kolkami,dawałam jej esputikon,bobotic,nawet sab simplex czeskie kropelki lecz niestety nic nie pomagało dopiero poradziłam sie mojego pediatry i on polecił mi DELICOL!Kolka znikneła i nareszcie przesypiamy noce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudowłosa mama marysi
witam wszystkie mamy jestem z bielska , czy moge dołaczyć do waszego grona ? mam ogromna prosbe czy mozecie mi polecić dobrego dermatologa dzieciecego u mojej coreczki na paluszkach pojawiły sie drobne wypryski pediatra zaleciła wizyte u dermatologa a ja nie jestem za bardzo zorientowana gdzie mozna zanalezc kogos kto nam pomoze , bardzo dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszłam z tą pleśniawką do przychodni i pediatra super mi wyczysciła języczek do normalności włąsnie aftinem. Pokazała jak robic i teraz wiem ze ten lek też pomaga tylko trzeba wiedzić jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e_lla
Na każde dziecko na kolki może zadziałać co innego. Nam delicol nie pomógł, niestety. Ani nic innego. Przeszło samo wraz ze skończeniem trzeciego miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudowłosa niestety nie pomogę. Nie znam dermatologa, powinnas sie zapytac jak lekarz cie tam kierował gdzie masz iśc, albo poszukaj na necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
rudowłosa, witam. Niestety nie pomogę bo nie jestem z Bielska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila ale dałaś wyciskacz łez. Szok Ale słodziak z tego malucha, a podkład muzyczny poteje lawine łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×