Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prychatka

Mamusie z Bielska-Białej

Polecane posty

Gość do MArlew
Marlew, a może problemy z gazami u Twojego synka wynikają z tego, że karmisz mieszanie? To naprawdę baaardzo częsta przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja zaczęłam podawać sztuczne mleko właśnie dlatego że takie rzeczy się działy jak pił tylko moje to dopiero było :-(. Poza tym mimo że bardzo się starałam karmić tylko piersią mój synek nigdy nie ssał jej dłużej stąd się nie najadał było tak że nic tylko siedziałam z dzieckiem przy piersi zostawałam sama w domu bo mąż w pracy a mam jeszcze 4 letniego synka i nim też muszę się zająć. Cały miesiąc nic tylko siedziałam z dzieckiem przy piersi a mój starszy synek wariował :-( Teraz już prawie nie podaję mleka modyfikowanego bo trochę się to unormowało mały dłużej ssie najada się więc odchodzę od tego mleka ale i tak ma czasem problemy już nie tak jak na początku ale zdarzają się trudniejsze dni. Ale dziękuję za radę faktycznie nie wiedziałam że to może być powodem bolesnych wzdęć :-) Katka mój też tak robi że czasem cały dzień tylko drzemie a czasem jak zaśnie to tak twardo że nie wiem. Tylko u mnie to ten starszy często go obudzi niestety. A teraz jeszcze Piotrek przyniósł na koniec chorobę z przedszkola 2 ostatnie tyg był w domu no i pozarażał nas wszystkich w tym Wojtka też :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
Marlew, możesz podawać Wojtusiowi krople probiotyczne Biogaia. Zawierają żywe kultury bakterii co przyspiesza rozwój układu pokarmowego u niemowląt i w efekcie skraca czas podatności na kolki. Krople te wpływają również korzystnie na odporność dziecka co na pewno przyda mu się przy ewentualnych zabiegach czy operacjach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki K@milko za cenne rady spróbuję i tego strasznie mi go żal jak go weźmie to mam wrażenie że totalnie nic nie pomaga :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlew u mnie jest to samo że córka bardzo często budzi Szymona ale taki urok jak się ma to drugie dziecko. Mój synek jest już do takiego hałasu przyzwyczajony że źle mu sie spi w ciszy i woli w dużym pokoju gdzie wszyscy jesteśmy i gra telewizor :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katka to masz super że Twój synek tak się przyzwyczaił zazdroszczę Ci mój też śpi w naszym pokoju przy telewizorze ale jednak jak Piotrek stuka zabawkami czy głośno krzyknie albo zawoła to po spaniu czasem jak mi tak małego wybije ze spania to masakra. A teraz jeszcze Wojtek złapał chorobę i nos zawalony kaszle i już w ogóle spać nie może :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlew strasznie mi przykro że Wojtuś zachorował to jest chyba najgorsze co może być jak takie maleństwo zachoruje. Dziś święto w rodzinie :) po 9 tyg w końcu odpadł nam kikut pępowiny huraaaa. A na dziś byłam umówiona na następną wizytę u chirurga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katka gratuluję! No to w końcu możesz odetchnąć z ulgą :-) Powiedzcie mi dziewczyny czy to prawda że jak się karmi piersią to dziecko nie choruje bo tak mi pediatra powiedziała a ja karmię non stop a butelkę daję najwyżej raz i to już też nie codziennie to co raz dostał 90 ml i złapał chorobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
katka, gratulacje :) Marlew, ja też tak słyszałam, że dziecko dostaje w pokarmie matki przeciwciała, ale jak widać to różnie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi pediatra też tak mówiła bo własnie na początku tygodnia Oliwia dostała biegunkę i bałam się że mały się zarazi. I udało się nic mu nie jest. Ale może zawsze być różnie i zdarzy się że dziecko się zarazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka, ja do was chetnie dolacze, ale dopiero w pazdzierniku bo na wtedy mam termin pierwszego dziecka:) pozdrawiam mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niby tak ale zastanawia mnie to że ja non stop karmię piersią sporadycznie dostanie wieczorem bo czasem jest tak że jest już zmęczony i ledwo ciągnie potem głodny znów zasypia przy piersi i tak w kółko. Poza tym od początku nie jadł tak konkretnie tylko possał dosłownie 5-10 min i spał miałam co chwilę zastoje zapalenie piersi też już kilka razy przechodziłam bo nie opróżniał piersi z pokarmu ale się nie dałam odciągałam walczyłam i teraz znów pije tylko pierś. U mnie czasem się nie da bo jak zostaję z nimi dwoma sama to non stop karmić Wojtka nie mogłam bo starszy szalał. Ale teraz jadł tylko mój pokarm a i tak chory więc jestem zdziwiona jak to w końcu jest. K@milko dzięki Bobotic działa w końcu coś skutkuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
Marlew, ciesze się, że mogłam pomóc Celina, witam, jak się czujesz ? Znasz już płeć dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejjo K@mil@, tak, bedzie chlopak:) tak jak chcialam, mam nadzijeje ze dalej tez bedzie tak jak sobie tego zycze, ciaza przeleci raz dwa a porod bedzie szybki i bezbolesny:D tak by mi sie chcialo....:D ale..ponoc, chciec a moc to dwie rozne sprawy :) a wy macie dzieciaczki? w jakim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marlew, ja karmiłam córcie 18 mies piersia i ''odpukac'' nie choruje...3 razy złapała katarek i raz miala 2 dni podwyzszona temp ale to wszystko na szczescie w ciagu prawie 2,5 roku. I teoretycznie karmienie piersią zwieksza odpornosc dziecka, ale moja kuzynka np dwoje dzieci karmila od poczatku butelka bo nie miala pokarmu i dziewczyny bardzo rzadko jej chorowały, wiec to nie jest reguła:-) Natomiast przy dwójce lub wiekszej ilosci dzieci moze byc róznie...zazwyczaj kiedy starsze choruje to młodsze niestety tez...wiec przypuszczam, ze z druga córcia moze nie byc tak ''rózowo''. I dlatego zrezygnowałam z wysłania córki 2,5 letniej od wrzesnia do przedszkola chocby na kilka godzin poniewaz obawiam się, że jak zacznie chorowac to malenstwo z nia. pójdzie jak mała bedzie miała rok i ewentualne choroby moze ''łatwiej przechodzić''. przypuszczam, że najmniejsze przeziebienie u malenstwa kilkutyg to koszmar dla niego i rodziców...Oczywiscie pewnych rzeczy nie da się uniknąc i trzeba przezyc. Ja mogę jeszcze 2,5 letneij córy nie wysyłać do przedszkola i moze w ten sposób zmniejszyc ryzyko zachorowania, ale jak to wyjdzie w praktyce-nie wiadomo. Pozdrawiam i wytrwałosci życzę;-) katka, ciesze się ze wszystko ok z pępuszkiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celinaa, Bedzie dobrze, mam 2,5 letnią córę i w sierpniu czekam na następną:-) Grunt to pozytywne nastawienie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja chyba za niedługo będę musiała przejść na butelkę bo mój synek domaga się coraz większej ilości pokarmu. Czasami zdarza sie że w ciągu jednego dnia wystarczy mu moja pierś a niekiedy musze mu podać dodatkowo butlę z raz albo dwa. Najgorsze jest to że widze że zaczyna się do butli przyzwyczajać bo mu lepiej leci mleko. Ale mam nadzieje ze mu przejdzie bo zauważyłam jeszcze że zdarzyło sie coś takiego jak miał 5 tyg, no i teraz a z tego co wiem to na ten wiek przypadają te skoki rozwojowe. Moze coś w tym jest. Celina tak jak Lulu napisała najważniejsze to pozytywne nastawienie. Ja w tej chwili mam 3,5 letnią córkę i 2 miesiecznego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
Ja mam 3 miesięcznego synka i w gronie moich znajomych i rodziny w przeciągu ostatnich paru lat na pięciu chłopaków rodzi się jedna dziewczynka. Ciekawe skąd taka przypadłość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja.dawno mnie tu nie było.moja córa już ma 9 miesięcy ...i 10 kilo około ;-)) apetyt miało ale znowu traci -coś czuję że pójdą do kompletu górne jedyneczki ;-) a pozatym łobuziara ma lenia i to strasznego - byliśmy u pani neurolog teraz ...i powiedziała że z córą jest ok wszystko pod względem neurologicznym - tyle że ma swoje wolne i leniwe tempo rozwoju niestety ;-) jak narazie z osiągnięć to turla się po łózku i siedzi !! a jak chce siąść to niestety trzeba jej podać rękę by się podciągnęła...choć w wózku chwyta się brzegów i sama siądzie ;-) więc taki leniszuek z niej trochę ..ale pomału do przodu ;-)..pozdrawiam wszystkie kumpele ....do następnego napisania ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Koka, nie masz sie co przejmować bo niektóre dzieciaczki tak mają. Wiadomo że zawsze trzeba zbadać dziecko u specjalisty. Moja córka jak miała 3 miesiące to jak się ja podciągało do siadu nie chciała główki podosić i płakała bardzo. Też byłam u rehabilitanta z tym i skierowała nas na rehabilitacje. Po 4 miesiącach taki szybki rozwój nastąpił że pani doktor powiedziała ze nie potrzebujemy już rehabilitacji bo nawet za szybko się rozwija jak na swój wiek. Zaczeła chodzic jak miała 10 miesięcy :) i już od tamtej pory biega a nie chodzi :) Także każdy ma swój czas i nie ma dzieci które idealnie się rozwijają według schematu. Mój synek np. pępowinę stracił w 9 tyg jak już napewno czytałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamuśki :-) czytałam o tych problemach z pępowiną i jeśli o mnie chodzi to nic nowego dla mnie bo Kuba też miał długo ten kikucik bo jakieś 2 m-ce a pediatra mówiła że do 2 tygodni odpadnie ale skubany trzymał się twardo i kruszył się baaaaaardzo powoli ale za to jaki teraz Kubuś ma ładny pępuszek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jane Austin to mnie pocieszyłaś że mój syn nie jest wyjątkiem. Widocznie takie przypadki się zdarzają :) i wcale nie jest powiedziane że pępowina musi odpaśc do dwóch tygodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy zdarzyło wam się zeby w brzuszku u waszych dzieciaczków było takie dziwne bulgotanie? Bo od kilku dni u mojego synka pojawiło się po jedzeniu właśnie takie bulgotanie. I jak akurat mam rękę na jego brzuszku to aż ruch odczuwam. Nie mam pojęcia czym to może być spowodowane i czy czasem nie jest to objaw jakiejś choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
katka, mojemu synkowi zdarza się coś takiego, albo jak je to słychać jakby mleko wpływało mu do żołądka. Nie zawsze , czasami, ale już miał tak parę razy i nic z tego nie wynikało. Możesz sprawdzić na wszelki wypadek temperaturę . Ale mamy paskudną pogodę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mnie K@mil@ uspokoiłaś bo temperatury nie ma. Także chyba u niektórych dzieci się coś takiego zdarza tym bardziej że nadal mu się rozwija układ pokarmowy. Pogodę mamy straszną chociaż teraz coś się zaczeło przejaśniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katka, Ja tez sobie przypominam takie ''przelewanie się'' w brzuszku córci czasami po posiłku jak była malutka...wiec to chyba normalne:-) a co do pogody to faktycznie paskudna i nie mozecie wyjsc za bardzo z bobaskami na spacer pewnie...ale ja w 36 tyg wolę to niż upały;-)przynajmniej jakos jeszcze funkcjonuję;-) pozdrawiam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
hey dziewczyny. Wreszcie można wyjść z pociechami na spacer. Wybieracie się gdzieś na wczasy ? My w tym roku odpuszczamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczasy mi się zapowiadają 2 dniowe w Eskulapie;-) w zeszłym roku bylismy z 14 mies córeczka nad polskim morzem i kilka dni u znajomych w Anglii. Z bobaskiem kilkumiesiecznym 2 lata temu odpuscilismy sobie wyjazd. Konkretne wakacje z 2 dzieci planujemy za jakies 2 latka jak dziewczyny beda mialay 4.5 i 2 latka. Teraz mam wczasy na łozku obok wiatraka;-) 9 mies ciazy sie zaczał... musze myslec pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My też w tym roku odpuszczamy bo jednak z 4 miesięcznym bobasem to udręka by była. W przyszłym roku nadrobimy :). K@mil@ masz racje nareszcie można pospacerować i dotlenić dzieciaki. Lulu trzymam kciuki już niedługo będziesz miała maluszka przy sobie. Mam jeszcze pytanie czy zdarzyło sie Wam żeby maluszek nie robił kupki przez cały dzień bo własnie mój synek od wczoraj nie zrobił kupki i mam wrażenie że go to męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K@mil@
katka, mój Natan od momentu jak jest na sztucznym pokarmie robi kupkę od 3xdziennie do 1x na 2 dni. Pediatra powiedziała, że to wszystko w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×