Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majka89

Ślub rok -2013

Polecane posty

molekularna - a ja tam nie widziałam wesela z fioletem, raczej pomarańcze, zielenie, żółcie, błękity... więc dla mnie fiolet to jest "nie tak, jak wszyscy" :) Co do facetów, to mój jakoś narazie nie przykłada głowy do stroju. Myślę jednak, że wybierzemy garnitur... na pewno w ciemnym kolorze, bo narzeczony jest blondynem. Stawiacie na krawat, czy muchę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JouHunters
Witamy, kłania się zespół JoyHunters. Jeśli planujecie Państwo wesele na terenie śląska i szukacie świetnie grającego zespołu - polecam naszą ofertę. Jesteśmy profesjonalnym (wszyscy członkowie to absolwenci Akademii Muzycznej), 5-osobowym zespołem muzycznym, grającym wyłącznie na żywo. Potwierdzeniem profesjonalizmu i gwarancji świetnej zabawy jest szerokie grono zadowolonych klientów oraz poszerzająca się liczba polecających nas lokali. Informacje o nas oraz demo można znaleźć na stronie www.joyhunters.pl. Pozdrawiamy i życzymy spokojnych i owocnych przygotowań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość worek kartofli
piszecie że nie pijecie a jeść też nie jecie ,czy bierzecie swoje picie i swoje jedzenie,a wasza laska bluzeczke ma fajną bo biustonosz widać ,ale jak sie schyla to majteczki też można zobaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja to w ogóle nie byłam na ślubie/weselu z kolorem przewodnim. Dowiedziałam się o czymś takim dopiero tu, na forum. Owszem, bukiety były z dominującym kolorem, ale to tylko bukiety. Nie łączyło to się ani z dekoracjami na stole, ani z zaproszeniami... Albo po prostu tego nie zauważyłam... A co się zawiera w tym kolorze przewodnim? Zaproszenia, dekoracja sali i kościoła oraz bukiet, tak? Co do wyboru krawat / muszka, to skłaniamy się raczej ku krawatowi, bo muszki wyglądają dla mnie trochę śmiesznie. No chyba, że zmienię zdanie, jak mój zacznie mierzyć. Ja to zawsze myślałam, że mój pójdzie w krawatce i kamizelce, ale dowiedziałam się, też tu na forum, że to kicz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gargamelon
Jeszcze pewnie w krótkim rękawie do tego byś go widziała tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak będzie w krótkim rękawie to co? jak mnie wkurwia takie gadanie. sorki dziewczyny ale drażnią mnie niemiłosiernie takie przygadywania. Weselniczko ja również dopiero czytając ślubne fora dowiedziałam się o kolorze przewodnim:) i też nigdy się z tym nie spotkałam wcześniej. czy serwetki na stole na prawdę muszą być w kolorze bukietu?:) nie zamierzam się tym kierować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
u nas nie będzie koloru przewodniego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami też widywałam na różnych blogach kolorowe buty, w kolorze koloru przewodniego :P Ja tylko dopasowuję swój bukiet do kwiatów na stołach, a buty mam śliczne, białe ;) Moja koleżanka ostatnio zrobiła lawendowe wesele, z lawendowymi butami, lawendą przy sztućcach, na sesji zdjęciowej, lawendowymi kokardkami i serwetkami. Mi by się aż tak nie chciało, ale wyglądało fajnie. Weselniczka, mi się też wydawało, że mucha wygląda śmiesznie, ale potem jak przeglądałam w internecie to doszłam do wniosku, że są faceci, którym to pasuje a są tacy, którzy własnie wyglądają zabawnie. Trzeba przymierzyć i wtedy zdecydować. Mój jeszcze nie mierzył muchy, ale będzie na pewno, bo myśli o smokingu ;) Katrin zeta dżons, zgadzaj się z Tobą, też mnie to wkurwia. Kicz czy nie kicz, liczy się dobre samopoczucie :) A co do serwetek, raczej nie będę biegać po Trójmieście i szukać serwetek z kolorowymi tulipanami!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, to nie o to chodzi, że trzeba wszystko "małpować". Ja podglądając cudze wesela wiedziałam, że pewne rzeczy powielę, a innych mi zabrakło i postaram się by u nie to było. Co do kolorów przewodnich to mi się to akurat podoba i nie jest to moim zdaniem jakiś wielki wysiłek. Lubię fiolet i chcę by ten kolor przewijał się w dekoracjach i w dodatkach Panny Młodej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annielica
U mnie też kolorem przewodnim będą odcienie fioletu, różu i szarości. Uważam, że to bardzo eleganckie mówi o parze młodej "staraliśmy się" i pokazuje klasę. Ale to może wynika z tego, że jestem perfekcjonistką i serio latanie po mieście i szukanie odpowiednich serwetek jest dla mnie przyjemnością. Nie ma szans na przypadkowe ozdoby.. ale taka już jestem:) Też nigdy nie byłam na weselu na którym był kolor przewodni ale dlatego chcę aby taki był u mnie :) Kolor przewodni nie musi być wszędzie zawarty, wystarczy delikatny akcent. U mnie w odcieniach fioletu będą mój bukiet, bukiety na stoły, zaproszenia, winietki, serwetki i dekoracje w kościele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolor przewodni...chciałam bordowy bo w takim kolorze robię zaproszenia, zawieszki i wszelkie inne ozdoby ;) bukiet nawet chciałam takiego koloru, choć w lipcu jest tyle pięknych kwiatów że nie wiem na co się zdecydować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co myślicie o połączeniu kwiatu we włosach i welonu? Czy to nie za dużo? Akurat upatrzyłam sobie jedną suknię, a do niej jest pięknie dopasowany welon, ale wcześniej myślałam też o fioletowym kwiatku we włosach. Teraz zaczęłam się jednak zastanawiać, czy to nie przesada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie a dużo, no chyba że będziesz też mieć kolorowe elementy w sukni i w biżuterii. Z resztą ja wychodzę z założenia, że nie ma co wszystkiego uzależniać od bukietu, bo na weselu i tak pójdzie do wazonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mi się wydaję, że kwiat na głowie nie będzie przesadą :) Ja też chciałam, bo fajnie wygląda taki kwiatek gdzieś tam obok upięcia welonu, ale uparłam się na te tulipany ;) A wątpię, żeby tulipan wytrzymał na głowie, zaraz się rozsypie ;) Dziewczyny, schudłam 4kg, wiecie? Nawet nie wiem, kiedy. Tzn ćwiczę regularnie i pilnuję się z jedzeniem, ale jakoś katorżniczo, więc nie sądziłam, że już schudłam. Ale jestem zmotywowana, jutro jadę znowu na fitness :D Miłego dnia!! 😘 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Molekularna gratulacje! Mi jakoś z dietą i ćwiczeniami nie wychodzi. Zajadam stresy słodyczami, a na ćwiczenia brakuje mi czasu. Chociaż tak naprawdę wystarczyłoby poćwiczyć zamiast siedzieć na forum :p A powinnam się wziąć za siebie, bo przecież biały pogrubia :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Trzynastki:) 🌻 Molekularna super! Gratulacje! 4 kg to bardzo dużo. Dużo Ci jeszcze zostało do zrzucenia? 🌻 Muszę się i ja zmobilizować bo panie w salonie powiedziały, że w grudniu trzeba zacząć szyć, żeby bez pośpiechu się wyrobić. Ale strasznie ciężko mi się zabrać za to. 🌻 też wydaje mi się, że kwiat i welon pasują razem, chociaż to oczywiście zależy od sukni, żeby nie było za bardzo naćkane wszystkiego:) 🌻 Weselniczko to może postanówmy wspólnie, że bierzemy się za dietę? Musimy dogonić Molekularną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, upewniłyście mnie, że mogę połączyć kwiatek z welonem ;) Co do chudnięcia, to ja też staram się zrzucić parę kg przed ślubem. Moim sposobem jest hula-hop. Ładnie spłaszcza brzuszek, wysmukla talię, a przy tym nie traci się w piersiach. Kręcę już 5 tydzień, efekty są. Niestety nie posiadam wagi, więc nie wiem ile dokładnie kg spadło, ale przynajmniej 5 cm w talii ubyło :) Polecam! A i wracając do ślubnego tematu - moje zaproszenia są w drodze, dziś pewnie będą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katrin zeta dżons, ok, mnie towarzystwo bardzo motywuje. :) Dużo zrzucić nie muszę, ale tak z 3-5 kilo byłoby miło. Tak jak alexisesa mam problem z tłuszczykiem na brzuchu i myślę, że skupię się na ćwiczeniach, a na diecie mniej, bo mam przy tym bardzo szczupłe ręce i nie chcę mieć jeszcze szczuplejszych. Może spróbuję z tym hula-hop :p Czekamy na wieści jak zaproszenia wyszły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
a ja mam problem bo bym chciała przytyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorociczka, moja koleżanka jest bardzo chudziutka, a na ślubie tego w ogóle nie było widać. Dzięki temu, że jest taka drobna mogła sobie pozwolić na księżniczkowatą suknię i nie wyglądała w niej jak wielka beza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorociczka - tak bardzo Cię teraz znielubiłam :P A tak serio to straaaasznie Ci zazdroszczę, chociaż babie to nie dogodzisz - pulchna chce schudnąć, chuda chce zgrubnąć, ma proste włosy, chce mieć loki, ma loki, chce mieć proste.... ;) Alexisea, przyszły zaproszenia? Też miałam radochę jak kurier mi je przywiózł :) Nawet już kilka rozdałam, ale większość pójdzie w styczniu. A w ogóle powiem Wam, że właśnie wróciłam z Sopotu, gdzie byłam na piwku z przyjaciółmi (bezalkoholowym, bo prowadziłam auto, ale to nadal piwko) które poprawiłam wielkim kebabem rollo :P Jutro muszę pójść chyba na 5 treningów, żeby uszło mi to płazem ;) Tym optymistycznym akcentem kończę swój dzień i czekam na jutro, bo będę miała wolne :) Cały dzień na spalanie kebaba i bujanie w obłokach ;) Branoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weselniczko ja mam 6kg do zrzucenia, przy czym 3-4 kg są pilne:) na forum jest topik o hula hop i dziewczyny piszą tam, że to działa cuda, właśnie na talię, brzuch. jak masz ochotę to zajrzyj tam. ja muszę się zmobilizować do callanetiscu. też działa cuda ale wymaga systematyczności no i trochę czasu, zresztą jak wsyzstkie ćwiczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weselniczko ja mam 6kg do zrzucenia, przy czym 3-4 kg są pilne:) na forum jest topik o hula hop i dziewczyny piszą tam, że to działa cuda, właśnie na talię, brzuch. jak masz ochotę to zajrzyj tam. ja muszę się zmobilizować do callanetiscu. też działa cuda ale wymaga systematyczności no i trochę czasu, zresztą jak wsyzstkie ćwiczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaproszenia jeszcze nie doszły. Zapomniałam, że wybrałam opcję - paczka pocztowa priorytetowa (innej opcji nie było). Jeszcze muszę poczekać... Ja mam jakieś 3-4 kg do zrzucenia, póki co jestem zadowolona z efektów Hula-Hop :) Dziewczyny, porozmawiajmy o fryzurach :) Macie już coś wybrane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meena Harper
Mnie już kiedyś fryzjerka uczesała w taki kok z włosów poskręcanych na wałkach :) Wygląda, jakby był luźno upięty kilkoma spinkami, a wytrzymał całą imprezę. Fryzjerka powiedziała mi wtedy, jak do tej fryzury upiąć welon i że ona by mnie właśnie tak widziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×