Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Beatrikss - mimo, że moja mała jest bezzębna nie przeszkadza jej to gryść i żuć bułki z awokado albo Bieluchem :) Bubik - właśnie gdzie te butki? Czy chodziłabyś gdyby zajęcia były w sobotę? http://www.rzeszowiak.pl/oswajanie-z-woda-czyli-przygotowanie-niemowlaka-do-pozniejszej-2927009 zbierają ekipę 5 osób, ja jestem chętna :) A i my mamy odparzenie. Nie wiem z czego. Pampersów nie zmieniałam, nic nowego nie jadła (a gdyby to było z pokarmu zeszłoby samo?) nawet maść przepisana przez lekarza Tricrem pomogła tylko na chwilę...próbowałam już sudocrem, nivea sos, alantan, puder nivea, mąkę ziemniaczaną, kremy na odparzenia johnson, hipp, nivea i nic. mamadzieci i mala agatka trzymajcie sie!

*gryźć :)

Lena spróbuj zwykłym linomagiem- maścią albo bepanthenem. U nas kiedys było duże odparzenie i tylko ten zestaw pomagał i oczywiście mycie przy każdej zmianie pieluchy i po myciu wietrzenie przez chwilę.

hej. i nic po badaniu nie wiemy :( neurolog dzieciecy chory jest i tylko eeg zrobili a on ma wyniki zinterpretowac i wyslac naszej lekarce wyniki. nadal niepewnosc :( maly krople uspokajajace dostal i mi spal do 18. potem go na sile obudzilam i taki sniety byl, ciagle sie pokladal, nie smial, nawet w wannie mi przysypial :P w nocy spal jak zawsze, a w szpitalu mowili ze noc moze byc kiepska, ae spal ladnie 20-1, zjad, potem do 4 wypil picie i spal do 5.30 :) potem go do nas wzielam, pobawil sie i przysnal jeszcze na 20 minut :) teraz ma spac ale cos sobie w lozeczku gada, ekscytuje sie czyms baaaaardzo! a na dywanie juz mi przysypial oj jaki zmeczony podobno byl :D ja mialam dzis te biszkopty robic, ale ... jajek brak :P jutro kupie to zrobie :) jeszcze mialam przymusowe ponowne (pralam tydzien temu) pranie pokrowca od fotelka samochodowego! wczoraj Tomasz takie kupsko walnal ze caly fotel brudny!!! Lena - co do oparzen to jesli uzywasz odstaw terac calkowicie chusteczki nawilzan, tylko woda, najlepiej szare mydlo i juz. jak najczesciej wietrz tyleczek. do smarowania u nas pomaga alantan ale masc, nie krem (jesli te placku sa przesuszone), jesli sa krostki wypelnione plynem to zasuszyc trzeba, najlepsza jest zwykla masc cynkowa.

mialam pytac. czy wasze maluchy tez nagle stracily apetyt? tzn Tomek je, ale duuuzo mniejsze porcje niz kiedys. nie to zeby mnie to szczegolnie martwilo :P moze nie bedzie tak szybko tyl! ale tak sie zastanawiam czy to juz tn czas kiedy wszystko inne jest wazniejsze od jedzenia? niby 4 lata temu mialam takie samo dziecko, ale za nic nie moge sobie przypomniec jak to bylo :P ostatnio nasz jadlospi wyglada tak: - 7.40 - sniadanie - 2 kawaleczki bulki z serem bialym plus 50-80 ml mleka - 11.30 - zupa bez miesa, same warzywa, plus kasza jaglana/jeczmienna/manna - ok 50-80 ml - ok 14 - drugie danie obiadowe - wczorj zjadl 1/2 malego ziemniaka, troche buraczkow i troche jajka (na parze robilam) - lacznie ok 150 ml jedzenia - ok 16 - ok 50 ml owoca plus 2 lyzki jogurtu naturalnego - 19 - kasza jaglana/manna/orkiszowa/ryz na mleku ok 100 ml - 1 - 210 ml oszukanego mleka :P nie powinien jesc w nocy, a ze domaga sie jedzenia to dostaje 210 ml wody plus 3 miarki mleka. jeszcze niedawno ilosc posilow byla taka sama ale porcje duzo wieksze. teraz glodny nie chodzi

Cześć dziewczyny. Jak myślicie, można podać już naszym dzieciakom kaszę (np. peczak) ? Wiecie co, załamałam się już chyba. Ciagle coś mi dolega!! Te ciągłe wycieczki po lekarzach juz mnie wykończą! Wczoraj na ręce zauważyłam jakąś kropkę czerwoną, bolącą przy dotknięciu dziś mam 3 ( łącznie na dwóch rękach) i nie wiem co to za badziew!!!! Może jakies parszywe kurzajki:/ Boje się żeby nie zarazić Lucynki :( Mam teraz cieżkie chwile. Myślałam, ze od dziś już bedzie lepiej ale czuje sie jakby ktoś zabrał mi całą siłe, cierpliwość i chęć do czegokolwiek. Muszę się chyba oderwać od domu na chwile bo zwariuje. Ja nigdzie bez córki się nie ruszam. Cały dzień z nią, całą noc ja (bo mąż rano do pracy). Na zakupy wszyscy razem.

wiola! ja malemu dawalam kasze gryczana,jaglana i ryz i bardzo ladnie toleruje:) co do kaszy gryczanej jest bardzo polecana bo jest antyalergiczna:) ja dzis sie wyrwalam na miasto tzn po legitymacje bo mam ze szkoly :) przyznam ze smutno tak samemu bo mąż z dzieckiem zostal a co najgorsze jestem z nim poklucona.... a zaczelo sie o to ze mam juz dosc tego gdzie mieszkamy....

a co do apetytu to moje dziecko lepiej je niz wczesniej:) nie zaleca sie dawac maluchą soli ale ja bylam zmuszona bo maly wogole zupek nie chcial jesc:/ a jak zaczelam troche dosac to zjada wszystko co mu nakladam i jeszcze placze jak juz nic nie ma w talerzu:P

co do kasz to ja daje juz jaglana, kuskus, jeczmienna. gryczana z Polski przywioze bo tu nie moge dostac nigdzie.

Hej, Mamadzieci - ja też w szpitalu drżałam przed kolonoskopią i znieczuleniem ogólnym i byłam bardzo na nie, ale potem jeszcze raz spojrzałam na to i stwierdziłam, że jak nie zrobię, to się nie dowiem, co małemu dolega, a za miesiąc mogę wylądować znowu w szpitalu i co wtedy? Stanę przed tym samym wyborem. Zdecydowałam i dobrze. Teraz wiemy że młody miał nieswoiste zapalenie jelit. Nie znamy tylko przyczyny... Trzymaj się kobitko i głowa do góry, będzie dobrze. Trzymam za Was kciuki! :) Mała_Agatka - co to się działo że do szpitala? :( Beatriks,Lena - dostałam najpierw na spróbowanie Gucie w rozmiarze 18, ale są dosłownie na styk, nie ma w nich zapasu na paluszki więc będę musiała zakupić 19 lub 20. Na stronie producent podaje rozmiary w cm z zapasem http://www.gucioshoes.com/pol.html Lena - bardzo chętnie, myślałam nad Karpikiem, ale tam zajęcia się już zaczęły. My na razie kurujemy to zapalenie oskrzeli, skończyliśmy antybiotyk i od przyszłego tygodnia żłobek. Mam nadzieję, że będzie ok. Skoro się zaczyna od listopada to myślę, że spokojnie pójdziemy :) Dziś mamy na obiad rybkę :D Moje dziecię ją uwielbia więc naje się pewnie po kreskę :D Ogólnie to strasznie słaba jestem. 4 tydzień z rzędu choruję i normalnie chyba się nadaję już tylko na złom. Nigdy w życiu nie miałam takiej serii chorowania, raz na 5 lat zdarzał mi się katar. Masakra.

bubik - mamy podejrzenie napadow padaczkowych u Tomaszka :( tzn nie wyglada to na typowa epilepsje i nie wiemy czy forma przejsciowa, sposob na rozladowanie napiecia (lekarka twierdzi za na 90% tak wlasnie jest) i minie z rozwojem innych form, czy jednak padaczka. mielismy dla pewnosci EEG zrobic. mamadzieci - ja tez bym sie zgodzila. i tak malutka wymeczona bedzie a to moze pomoc!

napisac jak sie to objawia u tomaszka i od kiedy?

Lena mi tak Marek sie odparzyl jakies 2 tyg temu po przespaniu sie z kupka (chyba jak zasypial mu sie zdarzyło). tydzień smarowalam alantanem i nie było różnicy. wtedy dałam mu clotrimazol 2 x dziennie rano i wieczorem i alantan w dzień, zrezygnowałam z chusteczek i poświęcilam 2 przescieradla zeby bez pieluchy mógł paradowac. i po 3 dniach spokoj. Ten triderm to ciężkie działo. pediatra mi to zapisała ale rzucilam w kąt po poczytaniu skutków ubocznych. Agatka jak to zauwazylas?

Tomek od ok 6 miesiaca zycia tak sie zachowuje. nasza lekarka bagatelizuje mowiac normalne (bylam z tym 4 razy), ale mi to spokoju nie daje, wiec poszlam do innego lekarza (nawet do 2). jak tylko lezy czy na plecach czy na brzuszku podkurcza nozki do brzucha zaciskajac kolanka. usztywnia nogi i rece, zaczyna mocno sie slinic i wydaje dzwieki taki postekiwania (sorki za okreslenie moze obrzydliwe przy opisie zachowan dziecka ale takie mam skojarzenie) jak podczas stosunku. lekko sie wtedy poci, robi sie czerwony na twarzy, puls przyspiesza. czasem piastki ma zacisniete, czasem paluszki rozlozone i patrzy na raczke nieprzytomnym wzrokiem. do epilepsji pasuje wszystko poza niezwykle istotnym szczegolem, ktory prawie ja wyklucza mianowicie zaraz po ataku dziecko jest kontaktowe! jesli w czasie tej czynnosci go podniose to momentalnie sie usmiecha, patrzy na mnie, nie ma okresu "powrotu do swiadomosci", typowego dla atakow w epilepsji. te jego ataki sa caly czas! chwilke lezy na plecach i bach, juz to robi. czasem takze podczas czynnosci pielegnacyjnych jak ubierasnie czy zakladanie pieluszki, wiec to nie jest oznaja samotnosci, znudzenia itp. uniemozliwia mu to, a przynajmniej bardzo utrudnia, rozwoj motoryczny, bo jak ma uczyc sie raczkowac jak po chwili "to" zajmuje go bez reszty? pasuje opis tez do onanizmu, ale zdania sa podzielone co do istnienia takowego zachowania u niemowlat. robimy co 3 tyg badanie moczu (powod spodziectwo i zwiekszona poddatnosc nas infekcje), wszystko ok. dostawal tez lek na pasozyty. wiec infekcja drog moczowych i robale wykluczone. teraz to EEG. jesli ono wyjdzie ok, to oznacza ze to etap przejsciowy i nie nalezy sie tym przerjmowac, jak juz jakims cudem nauczy sie raczkowac, chodzic to zapomni o tym i przestanie to robic.

Agatko a moze to oznaka wzmozonego napiecia miesniowego??? Niby powinno sie je rehabilitowac jak dzieko po 3 mcu zycia nadal zaciska piąstki ! a moze Wy czegos nie zauwazylyscuie i nie rehabilitowane przerodzilo sie gorsze objawy ??? wydaje mi sie ze rehabilitacja poprzez zabawe ale rozluznianie miesni, pomoze sie Tomaszkowi rozluznic :) w kazdym razie zycze zdrowka :)

mała agatka - właśnie ma krosty czerwone, wietrzymy ile się da... Blaneczka ma mniejszy apetyt, w ogóle to niejadek. Jak zje słoik 120ml to jest święto lasu. U nas dieta głównie mleczna: mleko, mleko (150ml), obiad, deserek, kaszka. Tyle. Mam nadzieję, że Tomaszek jednak zdrowy! Barbara dzieci faktycznie wolą posolone. Moja teściowa daje małej czasem ziemniaki, mięso oczywiście bez mojej zgody, je wtedy aż jej się uszy trzęsą. Ale nie pozwalam na to, wolę by zjadła mało ale wartosciowego, zdrowego słoika. Bubik clotrimazol też stosowaliśmy...Super z tym basenem. Będę pisać szczegóły na fb. A do Karpika dzwoniłam, mówili, że zaczynają w styczniu...Właśnie, prześcieradło. Mój nieborak już w dwóch wydrążył palcem dziury. W ogóle upodobała sobie wystawianie palca wskazującego. Śmiesznie to wygląda, szczególnie jak trzęsie ręką to jakby robiła "nu, nu nie wolno" hehe Wiola przejdź się, przejdź. Polecam zakupy.

****Nasze Maluszki***** Nick...............Imię..........waga urodzeniowa......wiek ważenia....waga/wzrost Bubik..............Marek.........3840 g.............. .....29..... ......9500/77 m.flora............Marcysia......31.01.2012.............. . ....24...... .....6600g Birka87...........Przemek........3680 g......................20.............7200/75 Varvara_Barbara....Błażej......3190.................... ... ..35.............9500/71 beattriks........Jakub...........08.02.-4300g............ ......24.............9400 mała_agatka....Tomek..........11.02.-3560g.............. 31................ 10kg/77 jusial..............Marysia........2900 g............. ............20............7450/64 kassiiulla.........Julka.............20.02.2012.......... .. ......21..............8000 g mamadzieci.....Olivier...........3200 g.......................31............. 8400/73 kwiatuszek@...Tymon... .. ......14.02.20112............... 12...............6000/61 cayn ..............Oliwia ............3460 g ....................8 ...............5000/59 załamana11 ....Jakub....29.02.2012.......................11........7000 /63 Lena0..............Blanka............3240g............... ... ...14..............5335/60 jagnajagna.......Staś...............3350g............... .......14..............6840/63 Wiola100.....Lucyna......18.02.2012....3345.............. 21.......... .6800/? Pietrunia22.........Wojtek...........3550g............... .........25. ....7850/74 Endlessly.............Błażej............3570g.......... ............12............5885/61 werka_bmw.......Oskar.......4,130.......................1 7............... 775 5/64 oluskaaa1.....Kapik.......3920g.......................26. .............9200/77 Marcia21......Julia...........3414....................... 28...............8000/74

hej :) wlasnie podobno to nie wzmozone napiecie. on zwykle piastki ma rozluzione, tylko w czasie tego czegos zaciska i to coraz rzadziej, czesciej ma paluszki rozlozone, choc mocno usztywnione. napiecie wykluczylo nam 3 pediatrow i 1 neurolog. zobaczymy co dalej. ehhh juz sama nie wiem. a moze faktycznie szukam dziury w calym i to po prstu taki etap, oby! mam wielka nadzieje! moje dziecko 2 raz z rzedu przed 6 wstalo, nie wiem po co, bo i tak spiacy dalej byl i tylko marudzil :P oczywiscie oczka juz sie same zamykaly ale teraz przed zasypianiem znow musial ponarzekac na okropna matke i okropny los ze musi w tym okropnym lozeczku lezec :D zasypia na brzuszku pelza przy tym po calej powierzchni, podnosi sie na rekach do gory (jak do raczkowania) ale glowka caly czas na marteracyku :D nie ma sily jej uniesc :P i tak z 10 minut po czym spokojnie zasypia. Lena - to trzeba zasuszyc, zadne bepantheny, linomagi i inne nawilzajace, tylko cos mocno wysuszajacego. jakby bylo gorzej i zaczelo sie z tego saczyc (jest to mozliwe) to polecam piochtanine wodna (wodny roztwor fioletu gencjanowego) w aptece za ok 4 zl, taki plyn. http://www.i-apteka.pl/product-pol-36521-GENCJANA-Fiolet-roztwor-wodny-2-20ml.html delikatnie nabrac na patyczek kosmetyczny i posmarowac, ale TYLKO krostki! uwazac bardzo, bo to wysusza strasznie, no i brudzi!!!! wszystko bedzie fioletowe, ciezko to doprac, ale jest bardzo skuteczne! mozesz tez sprobowac przemywac tyleczek zwykla czarna herbata. ladnie sciaga takie rzeczy :)

Agatka - wiesz co, z tym onanizmem to tak jak mówisz. Nie wiadomo czy istnieje, a moim zdaniem to tylko dobra wymówka dla lekarzy, którym często nie chce się szukać przyczyny zachowań dziecka. Mnie to nie wygląda na podłoże neurologiczne w ogóle. Tylko na pasożytnicze, przy czym pasożyty to też grzyby i bakterie nie tylko lambie czy owsiki, ale ich też nie można wykluczyć. Masz przecież w domu przedszkolaka. O lambiach to się sporo naczytałam. Niestety są ludzie którzy nie mają żadnych objawów a są nosicielami tego dziadostwa. Niestety też ciężko lambie wykryć, bo mają cykle rozwojowe, i jak w złym momencie odda się próbkę kału to nie wyjdzie nic, bo akurat rozmnażać się będą za 3dni. Trzeba wziąć pod uwagę, że Tomaszek jest mały, nie umie się podrapać. Jakby nam związali ręce przy np. owsikach chyba byśmy oszaleli... Nawet nie umiem sobie takiego czegoś wyobrazić, a dziecko może coś takiego przeżywać :( Kiedyś jak Marek chorował przerobiłam sporą część forum gazety.pl - eDziecko. Jest tam dział o alergiach i natknęłam się swego czasu na topiki w których mamy pisały o sytuacjach które są identyczne jak Twoja!!! Masakra. Jak przez kalkę. http://forum.gazeta.pl/forum/w,19760,21933012,21933012,Problem_z_6_miesiecznym_malenstwem.html http://forum.gazeta.pl/forum/w,578,71690836,,Potrzebuje_porady_onanizm_niemowlecy_.html?v=2 Dlaczego teraz mi się to przypomniało? Bo sama mam problem znowu po tygodniowym braniu antybiotyku Markowi zrobiły się suche nóżki, pewnie jakbym się po lekarzach przeszła to by było że alergia na mleko na to tamto siamto AZS. A prawda jest taka, że on po prostu ma znowu podrażnione jelita. Bo w buzi biały nalot, to co musi być w jelitach i w ogóle w przewodzie pokarmowym. Może spróbuj wszystkie możliwe badania zrobić? Pasożyty, bakterie, grzyby, przy czym grzyby i bakterie to posiewy. Dodatkowo badania krwi itp? Ja prywatnie robiłam i robię badania, bo od lekarza ciężko wyprosić, jak się nic teoretycznie dziecku nie dzieje. Poza tym lekarze rzadko uważają grzyby za problem... ;/

Tomek byl odrobaczany! mial badania krwi, kalu, moczu. wszystko ok. jak bede teraz to jeszcze pogadamy o innych rzeczach.

No to jak był odrobaczany to bardzo dobrze. W Polsce lekarze bardzo nieprzychylnie na to patrzą. Mi powiedziano "no jak to lamblie? Za mały jest" Wcale nie za mały, wystarczy że ja czy mąż będziemy mieć i dziecko też. Ale jak tu się kłócić? Sama recepty sobie nie wypiszę. No porozmawiaj, ciekawa jestem co lekarz uradzi. My się musimy podleczyć z tych grzybków :(

tu tez nie bardzo chcial lekarz wypisac, ale sie uparlismy i dla Franka i dla Tomka i dla nas :) bo tez jednym z 1 tropow byly robaki.

wlasnie pierwszy raz mu pic ze zwyklego kubka dalam :) oczywiscie wicej na reczniczku niz w buzi ale jaka radosc :)

Hej, Dziewczyny, chyba pisałam Wam o tych krostkach na rękach co mi się robią...Fak! Jest ich coraz więcej i teraz tez na stopach się robią. Dziś byłam u dermatolog ale ona była dość przy-starawa i nawet dobrze nie obejrzała mnie. Dała jakiś olejek na ręce co oczywiście jak wiadomo olejki się szybko nie wchłaniają ( przy dziecku to nie realne aby używać ). Powiedziała, że nie wie co to ale zobaczymy jak się rozwinie! Na internecie wyczytałam , że może to być tzw. choroba bostońska (choroba rąk i nóg). Jest w 90% zaraźliwe- przypadłość powoduje gorączke i najczęściej dopada dzieci :/ Boję się o Lucyne... Mam ogromną nadzieje, że to nie to. Jutro wybiorę się prywatnie do lekarza u mnie w mieście i może coś konkretnego powie. mała agatka- z takiego normalnego kubka dawałas pić???? :)

Ja kiedyś dawałam małej kefir prosto z kubka, smakowało jej :) Poszalałam dziś, w końcu kupiłam krzesełko do karmienia: http://www.max24.pl/graco-contempo-greta-g3a01,p1869654.html tylko używane i za pół ceny. No i jak zobaczyłam do tego łóżeczko w tych samych kolorach nie mogłam się oprzeć :) http://zopi.ro/patuturi-pliante/953-patut-contour-electra-greta-graco.html

hej dziewczyny :) wczoraj myslalam ze juz wykoncze sie psychicznie.... umocnilam sie w tym ze juz czas najwyzszy sie wyprowadzic od tesciow!! wystarczyla jedna sytuacja aby podjac tą decyzje. Ze szkoly jestem zmuszona zrezygnowac bo nie chce juz dziecka zostawiac z teściową i przyanjmniej miesiecznie 100 zl wiecej odloze. Dzis wzielam sie za pisanie cv i ide roznieść do wszystkich sklepow obok mojego domu. Znajomi od lutego moja zrezygnowac z mieszkania ktorego wynajmuja a tam z rachunkami im wychodzi 1200 zl za mieszkanie 2 pokojowe. Mąż teraz ma dodatkowa prace i w weekendy pracuje wiec dochodza dodatkowe grosze. Ja pojde na pelen etat i na zmiane z moja mama jakos bedziemy siedziec z malym . Tam gdzie mieszkanie bedzie do wynajecia to od niego jest do przedszkola 1 minuta wiec jakos wszyscy sie przemeczymy dopoki maly nie pojdzie do przedszkola :) Ja musze stad uciec bo juz plakac mi sie chce jak tu siedze. Lozko poscielilam i koc malemu rozlozylam i przynajmniej ma gdzie sie teraz pobawic . Ledwo co koldra sie miesci na dywanie jak lozko zloze:/ ktos moze myslec ze powinnam sie cieszyc z tego co mam ale wykończe sie predzej psychicznie tutaj. Czuje sie ogranioczona,brak jakiejkolwiek imtymności. Ja mowie jedno tesciowa drugie.... dlatego nie pozwole sobie na wtracanie sie w wychowywanie dziecka. pokoj ledwo 2,6x3m i musimy sie we trojke gniezdzic w tak malym pokoju....

hej dziewczyny. przyszlam wcisnac swoje 3grosze:-) lena,mysle,ze te kupy i odparzenie moga byc od zebow.nie wiem jak tam u Malej to wyglada.ale moja tez nagle zaczela robic kwasne kupy,sluzowe,wieksza ilosc i zrobilo nam sie odparzenie.nie moglam sobie z nim poradzic.ale Kindze szly na raz 4 zeby.i wlasciwie wszystko juz chyba wykorzystalas,a jak nie to dziewczyny dopisaly.odstawic chustki,myc pupe woda,dluzej wietrzyc,ja smarowalam wszystkim po kolei,tormentiol 2dni,potem maka,potem krem nivea,potem bepanthen,linomag i znow tormentiol,w koncu kupy sie skonczyly i odparzenie tez.ale non stop chodzilam i sprawdzalam pieluche. wiola,nie wiem gdzie mieszkasz,ale zwiekszona zachorowalnosc na chorobe bostonska zanotowano w kuj-pomorskim woj.na pewno okolice grudziadza.ale niestety nie wiem co to za choroba. to chyba tyle chcialam:-) pozdrawiam.

Hej, u nas też od paru dni kupa z takim kwaśnym zapachem i nawet 2, 3 dziennie, ale ja myję pupę zawsze pod bieżącą wodą (nie używam chusteczek, (chyba, że w terenie :) ), poza tym Mały nie ma apetytu i głównie jedzie na cycu, kaszki zje ok 80 ml i obiadku też tyle i cyc, no i ciężko z zasypianiem, ok 21, 22giej zasypia po noszeniu, bujaniu, tuleniu, śpiewaniu, cycowaniu... budzi sie jak zawsze 4 - 6 razy w nocy. Może to zęby, ale nic nie widzę, dziąsła bez zmian. Ile czasu trwa wybijanie się ząbka? No i już nie wyrabiam z ubieraniem, szczególnie po kąpieli! Jakub najchętniej chodziłby nago! No nie mam siły go ubrać, nawet z pampersem jest problem, bo się wygina na boki, a że jest silny, to mi ręce mdleją, żeby go przytrzymać... już nawet zabawianie ulubionymi tubkami i butelkami nic nie daje... Ostatnio mąż go ubierał, ale wiadomo - nie zrobi tego tak dobrze, jak ja :P mała_agatka - pewnie Tomek z tego wyrośnie, ale też bym się denerwowała, tak jak Ty. A kubek sam trzyma i pije czy Mu przytrzymujesz?

Dziewczyny pomóżcie, bo nie wiem co mam robić. Przed chwilą moje dziecko wyciągnęło z kosza kość/surowe mięso z kurczaka i miała to w buzi i obgryzała. To była chwila, bo od razu zauważyłam i jej to wyciągnęłam i umyłam ręce, buzię. Boję się jednak co jej może być. Poradźcie co mam robić.

rajlax!! zapewnie miesa nie mialas niewiadomego pochodzenia wiec spokojnie wydaje mi sie ze nic jej nie będzie :)