Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milalila

Luty 2012 - jest już jakaś mamusia?

Polecane posty

mała agatka- to i tak nieźle! 2 razy w tyg gruntowne! :D Musisz mieć czyściutko :) Ja często odkurzam bo Lucynka przy tym usypia więc podłoga u mnie jest ok ;) Mój mąż ostatnio mówi o drugim dziecku :/ !!! ,, A żeby juz odchować i mieć spokój" ale mi się nawet nie śni przechodzić przez ten caaały proces od początku! 1.Wymioty 2.Suche i spokojne spotkania ze znajomymi 3.Ociężałość 4.Dolegliwości ciążowe 5.Końcówka... 6.PORÓD!!!!!! 7.POŁÓG 8.Zrzucanie kilogramów po ciazy :( Hehe w skrócie tak ja to odczuwałam... brr na szczęście już mam swój skarb obok i jest już ok, wszystko wróciło do normy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my właśnie za spacerku wróciliśmy :) mały jeszcze śpi, starszy w oknie na tatusia czeka. oj nabiegaliśmy się po polu :) w sumie ponad godzinę biegaliśmy :) Wiola - mój R też by szybko 3 chciał, ale ja się postawiłam zdecydowanie mówię NIE. nie to że nigdy, ale 6 lat przerwy co najmniej! ja chcę iśc do pracy, popracować odpocząc od maluchów, zrobić coś innego, bo od 4 lat w domu jestem i rutyna mnie zabija momentami. kocham dzieciaczki najbardziej na świecie, nie oddałabym za żadne skarby ani jednego dnia z nimi spędzonego ale chcę czegoś innego niż kolejne lata w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki, mam takie pytanie czy któraś z Was zdecydowała ie tylko na szczepionki obowiązkowe refundowane?. Musimy z mężem podjąć decyzje czym szczepimy i na co i kompletnie nie mamy pojęcia. Wiem że 5 czy 6 w 1 to mniej kłuć, ale dla nas jednak duży wydatek myślę że od ukłucia igła się nie umiera (wiem wiem jestem okropna bo dla takiego maluszka to duży szok) a reszta? sami już nie wiemy czy rotawirusy, pneumokoki czy nic? :O Nawet w sumie nie mamy się kogo doradzić, bo oczywiście lekarz czy położna są za skojarzonymi - bo niby lepsza technika medycyna poszła do przodu itp, dodatkowo ich zdaniem najlepiej wykupić jeszcze dodatkowo wszystko inne co się da (po rozmowie z nimi mam wrażenie że maja z tego tytułu jakieś profity). Znowu jak pytamy kogoś z rodziny to wszyscy mówią że oni ani my jako dzieci nie mieliśmy żadnych takich udziwniony i żyjemy :/ (nie mamy w rodzinie nikogo kto ma małe dziecko i w niedawnym czasie miał do czynienia ze szczepionkami) Mam jeszcze pytanko, czy wasze dzieciaczki bywają najedzone? jakoś głupio zabrzmiało to pytanie, ale chodzi mi o to że nasza Oli jak się tylko budzi to krzyczy jeść i niezależnie ile by zjadła to i tak wykazuje oznaki że jest głodna. Jak jej damy za dużo to ulewa ale dalej krzyczy jeść, nie wiem czy powinnam się tym martwić czy to normalne. piszecie że Wasze maluchy już obserwują otoczenie, nasza mała jest zbyt zajęta domaganiem się jedzenia że na nic nie zwraca uwagi, ale nie ma momentu kiedy jest najedzona i nie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej My już też wypróbowaliśmy Pampersy, Dady, BabyDream i Huggiesy i zdecydowanie Dady i Pampersy wygrywają! Pampersy daję na noc bo są jednak ciut bardziej chłonne niż Dady, ale w dzień lecimy na Dadach :) Szczerze powiem, że odkąd Mały się uśmiecha i gaworzy i mnie przepełnia radość i wkońcu czuję się mamą z prawdziwego zdarzenia :) I też miliard razy na dzień powtarzam mojej kruszynie, że go kocham nad życie. wiola100 - boziu ile bym dała żeby być w Twojej skórze, mnie czeka kolejne kilka lat namawiania męża na drugie ;) a co do mleka Enfamil - takie dawali nam w szpitalu do ew. dokarmiania dzieci, wszystkie bardzo dobrze to tolerowały. cyan - ja pomimo b.dobrej sytuacji materialnej wybrałam refundowane. Dlaczego? Nie dlatego, że mi było szkoda kasy, ale dlatego że ja, mój brat i wszyscy moi rówieśnicy w rodzinie byli szczepieni takimi szczepionkami i wszyscy żyją i mają się bardzo dobrze. Te szczepionki są wypróbowane. Natomiast 5w1 i 6w1 naczytałam się takich cudów, że mnie głowa rozbolała. Obrzęki, gorączki po 40st, drgawki i masa innych skutków ubocznych. Nie chcę straszyć i nie jestem przeciwna, jeżeli ktoś chce i czuje taką potrzebę powinien zaszczepić nimi swoje dziecko, ale ja się niestety boję. Pomimo tego, że Marek bardzo płakał i potem ciut gorączkował (38) wybrnęliśmy z tematu szczepień. Boję się następnego razu, ale co zrobić ;) mala_agatka - to Ty zaczynasz dzień o 6? :D ja wtedy już mam pierwszą godzinę za sobą. Młody jak w zegarku oczy otwiera o 5 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cayn- ja jak poszłam przed szczepieniem po receptę do pani doktor to mi wszystko wytłumaczyła. Powiedziała, że te refundowane to maja taki składnik ( starego typu) przez co na przykład dzieci z problemami neurologicznymi nie mogą dostać tej szczepionki. Po prostu źle wpływa na układ neurologiczny. Po drugie znajoma pani Dr. mówiła, że te szczepionki co po niektóre są nawet z przed 20 lat!!! Przynajmniej ja sobie to kojarzę z syfem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m.flora
Witam Was Mamusie! U nas też po szczepieniu, bez skutków ubocznych! a i powiem Wam,że nasze potówki okazały się uczuleniem na herbatkę owocową, którą piłam. Odchodziłam już od zmysłów, czemu tak długo się utrzymują te potówki skoro dbam o temperaturę w domu i robię wszystko jak mówiła lekarka. Odstawiłam tę herbatkę i po 2 dniach buźka super! jeszcze się troszkę łuszczy, ale już nie jest czerwona. Każda z nas pragnie, aby jak najlepiej wyglądać po porodzie - u mnie też nadprogramowe kilogramy! Ale staram się jak tylko mam czas zadbać troszkę o siebie - jakieś maseczki, pilingi, a nawet udało się zrobić kolor włosów na który "chorowałam" trzy lata - rudy! Pozdrawiam Mamy i wszystkie Dzieciaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bubik - ja różnie, najczęściej mój dzień zaczyna się między 2 a 3 (a ja chodzę spać pomiędzy 22.30 a 24), kiedy to mały budzi się na jedzenie i nie śpi do rana jedząc non stop lub robiąc kupę :P o 6 po prostu niezależnie od wszystkiego wstaję, żeby uszykować obiad, ubrac się, wyszykować Tomka i o 7.30 obudzić Franka do przedszkola. czasami Tomek ma noc dobroci dla mamusi :P i pośpi normalnie do 6 ale to rzadko się zdarza. Franuś śpi, Tomaszek zasypia :) oj jaka cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My używamy Dady na przemian z Pampers, wg mnie są super, żadnej różnicy! Te herbatki z hippa to same same słodziki (zobaczcie skład, w koperkowej kopru jest 0,6%). Z tymi szczepionkami to jest tak, że refundowane zawierają rtęć kumulującą się w mózgu i negatywnie wpływającą na układ neurologiczny. Owszem my właśnie takimi byliśmy szczepieni ale medycyna idzie do przodu i te skojarzone są bardziej oczyszczone. My nie szczepimy ani na rota ani na pneumo. Jakoś boję się obciążać tak małego organizmu, i tak wystarczająco psychicznie "odchorowałam" tą 5w1. cayn może mała płaczem nie domaga się jedzenia tylko czegoś innego ? mała_agatka ty faktycznie jesteś robocop :) Ja przesypiam nawet 5 godzin a i tak chodzę z sińcami pod oczami na całą twarz... własnie miałam pytać jak u was z kupą bo u nas od wczoraj nie było! Tzn nie wiem czy taką malotę (wypierdek) liczyć jako kupę :P Po raz pierwszy coś takiego, zawsze była kupa przy każdym przewijaniu. Moje dziecko od 11 rano spało tylko godzinę i dopiero teraz zasnęła...uch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lena0- Na pneumokoki można zaszczepić w każdej chwili... Bo ja właśnie też uważam, że za dużo na raz tych bakterii dla tak małego organizmu i nawet już nie myślę o rotavirusach :/ Ale pneumokoki może kiedyś... Kurcze, martwię się bo mam straszny spadek nastroju! Dziwne myśli jakieś - te hormony robią z człowieka wrak, w przeciągu godziny potrafią z radosnej osoby zrobić depresantkę :( Mam nadziej, że jutro wstane w lepszym nastroju. Pozdrawiam i życzę Wam miłej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbara_varvara
cyan ja zdecydowalam sie na refundowane i nie byo tak zle maly wieczorem goraczkowalam ale dostal syropek i ladnie spal:) a ja ostatnio odkrylam ze moj syn potrafi z boku na brzuch sie przewrocic i to tak kilka razy jak go kladlam na boku :) czy to nie za szybko skoro ma 8 tyg?:) Co do pieluch uzywamy pampers na noc a huggies na dzien:) zycze milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) dziś noc jak co noc :P o 24 maly obudził się na jedzonko, zjadł, pospał do 1 i zaczęło się stękanie. o 5.30 udało nam się przysnąć na chwilkę, no ale o 6 czas wstawać. mąż mnie z rana lekko zdenerwował, bo miał iść na 6.30 do pracy (żeby nie było mąż śpi w innym pokoju! spi całe noce, nie wstaje do małego, nawet nie słyszy jak płacze) więc o 6 go budziłam, a ten ostatecznie po 7 wstał :( no i znów na 8 zajechal do pracy :( a miał nadrobić trochę godzinek żeby urlopu więcej było. no i bedzie nadrabiał.....wieczorem! czyli zamiast o 16.30 będzie w domu o 18. super! a Franus od 15 juz na tatusia czeka w oknie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny... No i stało się... tak z dnia na dzień powiedział mi że przekłada ślub za rok - tak po prostu. Pytałam dlaczego to usłyszałam "bo tak"... Nawet nie chciał ze mną rozmawiać na ten temat...:( A przeciez małżeńswo to to wspólne podejmowanie decyzji, rozmawianie ze sobą:( Ja czuję się jakby on był ze mną na siłę. Po tym "bo tak" jakaś taka niekochana...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) ja podobnie jak wy :) zaczynam się dogadywać z małym, już ma względnie uregulowane godziny snu :) uśmiecha się, troszkę guga, wodzi wzrokiem, ale głównie za ludźmi, głowę trzyma już wysoko choć krótko :) :D w nosie ma zabawki, tła itp :D ktoś musi do niego gadać, bo jak nie to d..a zbita :D ogólnie towarzyski jest :D nie ważne kto, byle gadał :D a jak nosi to już jest w 7 niebie :D ogólnie duży jest, rośnie jak na drożdżach, choć jeszcze go nie ważyłam :) my będziemy szczepić dopiero w maju, z tego względu, że ospa u nas panowała :) i chyba też wybiorę refundowane, co prawda małą szczepiłam 5in1 ale trudno, mamy teraz masę innych wydatków, mnie kłuli i żyję :) w dodatku mam możliwość rozszerzyć czasowo to i nie szprycować go na raz :) ale to się jeszcze zobaczy, do maja trochę czasu zostało spacerki dwa muszą być, choć obecnie spacerujemy po balkonie, ze względu na resztę strupków :) chociaż myślę, ze dzisiaj wyjdziemy na podwórko na pół godzinki :) mały spacery uwielbia, a młoda już kociokwiku w domu dostaje, a ja razem z nią :) co do mleka enfamil, dzieci dostawały w szpitalu i było ok, teraz też małemu dajemy jak ja wychodzę i nie reaguje źle :) za to zaczęłam walkę z ciemieniuchą, bo ma okropną :/ ogólnie ma łojotokowe zapalenie skóry, co prawda lekkie, lekarz kazał smarować kremem nawilżającym kilka razy na dzień, główkę oliwkować i wyczesywać, ale przy tej jego czuprynie to wojna z wiatrakami :P leży teraz w chustce, żeby mi wszystkiego nie ufajdał :) po kremowaniu i oliwkowaniu łuski i stwardnienia schodzą ładnie i nie jest już taki czerwony, choć troche tego wyłazi :) kazali czekać do końca 3 miesiąca, jak się nie poprawi to dopiero dermatolog. Ale kupki robi normalne, więc alergii się nie obawiamy :) co do figury i wagi to szczerze powiedziawszy nie wiem :D nie ważyłam się od porodu :) w spodnie wchodzę wszystkie, brzuszek został, ale olać to :D co do seksu, hmmm skwituję to krótkim może być, ni mnie to ziębi ni grzeje :P zrzucam to na hormony :) 7 dni bez kupki... na piersi to możliwe, ale i tak wybrałabym się do pediatry, żeby posłuchał ruchów perystaltycznych, zważył dziecko. Przy niedrożności nie byłoby wychodzących gazów, a brzuch byłby wzdęty. pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziewczyny też małą szczepiłam refundowanymi plus pneumokoki czyli miała 4 ukłucia ale pneumokoki miałam za darmo bo mała była wcześniakiem , wczoraj byłam u ortopedy i mała ma jeden staw na granicy normy ale że jeszcze niedojrzały bo wcześniak ale kazał nosić poduszkę frejki, kupiłam i się przeraziłam , w sumie to kawałek deski obłożony materiałem a kosztuje 50 zł, a w dodatku wszystkie śpiochy do wyrzucenia bo na 6 tyg to będzie miała i tylko rajstopki i jakieś lużne spodnie , z tym że on kazał to na gołe ciało zakładać a tak się nie da bo nogi sobie poobciera tym bardziej że w instrukcji jest napisane że na ubranie a koszulki też musi mieć z kołnierzykiem bo szyję poobcierają ale najbardziej to jej mi szkoda bo płacze bo nogi szeroko i decha po środku i ne wiem ile z tym wytrzyma bo ja mamjuż dość , może którejś z was dzidzia też to nosi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA11
Hej dziewczyny Ja znowu słyszałam i czytałam że to szczepionki skojarzone mają za dużo rtęci... teraz też już sama nie wiem w artykule który ktoś tu podesłał pisze wyraźnie żeby ich unikać i tak mieszają w głowach ale faktem jest to że to firmy farmaceutyczne nakręcają ten cały bębenek.... Ja szczepię za tydzień więc jeszcze mogę się zastanowić. Idę na spacerek bo w miarę ładna pogoda. A muszę dodać że odkąd dokarmiam małego bebilonem to nie jest to samo dziecko jest teraz spokojny uśmiecha się i żadnych wzdęć czasem sobie myślę że ten cały nacisk na karmienie piersią to jakaś MASAKRA....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, barbara_varvara - mój synuś już od jakiegoś czasu umie się tak przewracać więc nie sądzę, że za wcześnie. Dzieci w różnym czasie opanowują różne umiejętności. Nasze maluchy mogą być silniejsze po prostu. Wczoraj zobaczyłam jak mój Misio przewraca się z brzucha na plecy! zrobił to 3 razy pod rząd nie sądzę więc że przypadkowo ;) przestałam więc czytać poradniki bo widzę, że tempo rozwoju jest po prostu u każdego maluszka inne. Lena byłam dziś na Rataja, Pani wzięła moje podanie i powiedziała, że będą listy w czerwcu i nawet jak się nie uda na podstawowej być to żeby zostać z nią w kontakcie bo jest duża rotacja we wrześniu i październiku i że na pewno się coś uda wykombinować. Zobaczymy co dalej Zalamana11 - ja też czytałam, że te 5w1 i 6w1 mają więcej substancji konserwujących z uwagi na skład szczepionek i większą ilość wirusów itp. dolores181 - musicie wytrzymać, oszczędzi Wam to czasu i cierpienia dziecka w przyszłości, bo nieleczone stawy trzeba potem korygować znacznie bardziej inwazyjnymi metodami. Trzymam za Was dziewczyny kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki mam prośbę, poradźcie jaką chustę kupić? nie wiem czy lepsza jest pętelka czy ta wiązana? jaka jest najlepsza dla takiego maluszka (moja niunia ma skończone 5 tyg). Boje się trochę kupić ta wiązana, bo są dość drogie a ja nie wiem czy sobie z nią poradzę i czy się u nas sprawdzi Z góry dziękuje za podpowiedź :) PS. u nas dziś kolejny ciężki dzień po ciężkiej nocy. Mała krzyczy wniebogłosy i podejrzewam u niej kolki. Najlepiej jej u mamy na rekach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bubik dzięki za info o rataja - wyślę jutro męża tam z dowodem. Co do szczepionek to szczepiłam 5w1 nazwa Pentaxim patrzyłam na ulotkę, na skład i rtęci nie ma a składniki konserwujące to być może. Lekarz mówił, że po tych rzadziej występują skutki uboczne, moja zadnych nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do chusty, my mamy zwykły lniany kawałek materiału, 5,5 m na 1m :) przy Wiktorii sprawowała się świetnie, przy małym też ok, kilka razy już go nosiłam :) jak jest świeży, to buntuje się, bo chce świat oglądać, jak śpiący to zasypia i odkładam go do łóżeczka :) nie stresujcie się że dziecko coś robi, ale obserwujcie jak to robi :D unoszenie główki, obroty z leżenia na boku i z brzuszka na plecy to w tym wieku już na porządku dziennym :) niedozwolone jest za to obrót z pleców na bok ale jak leży na główce i nóżkach robiąc tak jakby mostek, podobnie, jak unosi samą główkę bez podpierania się na rączkach, bo to oznacza słabe mięśnie brzuszka i za mocne grzbietu i trzeba torować prawidłową postawę :) najlepiej pod okiem fizjoterapeuty :) mój mały jest zdecydowanie znów nastawiony na relacje społeczne i komunikację :) zwłaszcza jak coś mu nie pasuje lub jest głodny potrafi baaardzo donośnie to zakomunikować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamusie:) Czytam Was na biezaco ale jakos sie nie wypowiadam... W czwartek idziemy na bilans. Malutki chyba ma uczulenie na siersc kota. U nas sa az dwa i tylko u nas ma na policzkach uczulenie i zapchany nosek. Jak jestesmy u tesciow lub moich rodzicow nic sie nie dzieje krostki odrazu znikaja:( Co do pieluszek uzywamy Dady:) Sa rewelacyjne i za tak niska cene. Dalej karmie piersia , jak jestesmy w gosciach to mm. Ladnie spi mi w nocy tzn zasypia o 22 a wstaje o 5:) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyan - wiek malucha nie jest najważniejszy, ważniejsza jest waga. Jak chcesz mieć chustę na dłużej to lepsza będzie tkana, tak samo jeśli Mała jest duża. W elastycznej czy kółkowej długo wtedy nie pochodzi. Chusty tkane firmy np. pentelka (polskie zdaje się) są tanie a słyszałam o nich też same pozytywy. Może więc nie warto przepłacać na chusty Nati czy lennylamb tylko wyprobować Pentelkę (tu jest kup teraz http://allegro.pl/chusta-tkana-pentelka-kolory-gratis-lodz-i2249984134.html) ;) Lena - trzymam kciuki. Kiedy zamierzacie młodzież wysłać do żłobka? :) Może się spotkamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Załamana- U nas znów Bebilon się nie sprawdził. Lucynka była niespokojna i kupkę na maxa ciężko robiło jej się. Kaażde dziecko jest inne widzę :) A co do szczepionek to tak jak pisałam. Mi pani doktor zrobiła wykład na temat tych wszystkich szczepionek i powiedział, że te darmowe niestety są mają niebezpieczny składnik który zle wpływa na układ nerwowy. Zgadzało by się to bo mojej siostry znajoma kilka lat temu zaszczepila refundowanymi i jej syn dostał po szczepionce paraliżu nóg. Nie chce powiedzieć , że płatne są zdrowe i na pewno nie zaszkodzą tylko mówię , że MI pani doktor odradzała refundowane. Bardzo poczciwa babka z niej- tak na marginesie. Każda z nas musi tę decyzję podjąć sama :) Niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bubik żłobek planujemy od września jeśli niania nie wypali. Obawiam się trochę żłobka a raczej chorób w nim bo moja praca nie pozwala na branie chorobowego...ech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAŁAMANA11
Masakra z tymi szczepionkami sama już nie wiem i naprawdę nie chodzi tutaj o finanse bo na dziecku oszczędzać nie będę..szkoda że nikt nie może nam dać konkretnej odpowiedzi:(((( Dzisiaj wyszłam z koleżankami do baru nie powiem fajnie było się tak odstresować małego zostawiłam z tata ale jakoś tak tęskniłam za nim.... Mam pytanie czy któraś bierze tabletki antykoncepcyjne dla karmiących może polecicie jakieś????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dzieci śpią :) hura!!! jaka cisza :) jeszcze jutro przedszkole i od czwartku przerwa świąteczna. załamana - ja biorę cerazette, po Franku brałam Azalię. przy Azalii zero skutków ubocznych, przy cerazette przez 4 dni miałam plamienie ale teraz już jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj po 17 wybrałam się na spacer bo było względnie miło na zewnątrz, dziś znowu głowę urywa ;/ Masakra. Siedzimy w domu, na szczęście młody jest mega grzeczny. Macie jakiś pomysł na prezent dla chłopca, 3latka? Urodziło się u nas w rodzinie maleństwo, dla niego prezent mamy, ale nie chcemy z pustymi rękoma do drugiego :) Piszcie, możecie linki też podesłać :) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie :) U mnie też nie ma czasu na pisanie. Malutka bardzo aktywna, w dzień ma tylko jedno dłuższe spanie, a tak to tylko króciutkie drzemki, między którymi domaga się ciągłego zainteresowania :p :) Na szczęście mało płacze i uśmiechnięta od ucha do ucha wszystkich zaczepia i "opowiada" :D Pietrunia22 - we czwartek 29 marca robiliśmy małej badania i bilirubina ze 100 spadła do 41. Tak jak wiesz karmiłam mieszanie (w pierwszym tyg. ok 3xdziennie butelka z mm, a od 25 marca tylko 1xbutelka z mm). Efekt zdaniem pediatry super, ale mimo wszystko szczepienie odłożyła nam do 11 kwietnia. Może też spróbuj karmić mieszanie, zamiast ponownie całkowicie odstawiać? Daj znać po świętach jakie Wam wyszły wyniki. Oby to pieroństwo spadało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się że puzzle są świetnym pomysłem, mój 3latek uwielbia układanie puzzli i choć ma ich już mnóstwo to zawsze się cieszy z kolejnych. My wczoraj byliśmy na szczepieniu, jednak wzięłam skojarzone choć po przeczytaniu mnóstwa opini dalej nie wiem co jest tak naprawdę bezpieczniejsze. U małej na szczęście nie było żadnych dolegliwości. Zdecydowałam się też zaszczepić na rotawirusy i pneumokoki, trochę to kosztuje ale boję się że mały mi coś z przedszkola przywlecze. Jak przygotowania do świąt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×