Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość egzaminatorka w WORDzie

Jestem egzaminatorka na prawo jazdy. Odpowiem na pytania, wyjasnie wiele rzeczy

Polecane posty

Gość nie zdałam trzy razy
No dobra - ale skoro zdawałam ostatni raz w 2007 roku, to teraz mam po prostu iść do ośrodka, zapisać się na egz. teoretyczny, zapisać się na jazdy i już? Jak oni sprawdzą, że mam zrobiony kurs 5 lat temu??? I to pod innym nazwiskiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzaminatorka w WORDzie
Nie bardzo rozumiem, chodzi ci o to, ze w OSK masz sie zapisac czy w WORDzie? Bo w WO masz juz papiery i wszystko zalezy od tego ile razy zdawalas, czy musisz zdawac teorie, czy dokupowac godziny by przystapic do praktyki. W OSK nikt tego nie sprawdza, szkoly sa nastawione na kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam zdalam za piatym
a bylo to rok temu, jezdze i jest ok, nigdy nie mialam pretensji co do egzaminatora, ze oblalam, tylko raz mialam takiego egzaminatora co po zaliczeniu zadan na placu powiedzial mi, ze nie mam sie do niego odzywac i mam wykonywactylko jego polecenia..juz to mnie na maksa zestresowalo no jak mozna tak powiedziec?w ogole czulam wtedy jego negatywne nastawienie do mnie i cala moja jazde komentowal co nie bylo zbyt mile..juz wtedy wiedzialam ze nie zdam i tak sie stalo, ale pozostali byli ok, mam nadzieje ze nalezysz do tych bardziej milych egzaminatorow i nie wprowadzasz dodatkowej nerwowej atmosfery podczas egzaminu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzaminatorka w WORDzie
egzaminatorzy sa rozni. Ja staram sie zawsze wykonac dobrze swoja prace. Jednego zestresuje juz sam fakt, ze nie pochwale dobrze wykonanego manewru, a drugiego to, ze sie w ogole odezwe. Nigdy nie mowie zdajacym, ze maja sie nie odzywac, niech mowia skoro chca. Ja wiem czy moge odpowiedziec czy nie. Ale kiedys trafila mi sie dziewczyna, ktora na sile chciala mnie zagadac i moze bysmy podyskutowaly gdyby nie fakt, ze wciaz paplala o egzaminie. Ja nie moge poruszac tego tematu w trakcie zdawania. A niektorzy mysla, ze to bedzie ich wspolny temat z egzaminatorem. I to jest bledem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zdałam trzy razy
Egzaminatorko, mam nadzieję, że jeszcze zajrzysz. Tak, chodzi mi o zapisy w WORDzie - czyli idę tam i oni na podstawie tego starego kursu mogą mnie zapisać na egz. teoretyczny, ja muszę zrobić jazdy i przygotować się do praktycznego? I nie będą mi kazali robić znowu kursu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zdałam trzy razy
No mnie jeden załatwił na placu - wykonałam wszystko bezbłędnie, zjechałam z górki, a on podchodzi do samochodu, mówi "proszę teraz na mnie poczekać" i poszedł, ale nie do budynku głównego, tylko do jakiegoś na uboczu. I nie było go z 5 minut w ciągu których ja nie wiedziałam o co chodzi - czy on poszedł siku, czy coś sprawdza, czy zrobiłam jakiś błąd, no w ogóle kosmos. To był mój pierwszy egzamin, więc stres okropny, a on mi jeszcze taki numer :o Wrócił, bez słowa wyjaśnienia, wsiadł i kazał jechać. Oczywiście nie zdałam, ale nie od razu, tylko praktycznie na powrocie do ośrodka egz. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzaminatorka w WORDzie
Jesli pojdziesz do WORDu, w ktorym wczesniej zdawalas to maja twoje papiery. Takze z tym problemu nie bedzie, ale jesli zmienilas nazwisko to musisz ich o tym poinformowac. Ja nie pracuje w administracji wiec doklanie ci nie napisze jak to przebiega. Wiem natomiast, ze mozesz zapisac sie na egzamin jesli: 1. Zglaszasz sie do WO gdzie sa twoje papiery, jesli chcesz zdawac gdzie indziej czyli w innym WO to z poprzedniego musisz zabrac papiery 2. Jesli nie zdalas 3 razy to musisz wykupic 5h w OSK i miec to udokumentowane 3. Jesli bedziesz zdawac po zmianach to musisz rozpoczac kurs od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzaminatorka w WORDzie
wiele egzaminatorow mysli, ze im wszystko wolno, a raczej zdajacy takie maja wrazenie. A to blad. Po cos jest to nagrywane przeciez. Egzaminator to nie wszechwiedzaca osoba, ktora decyduje o tym czy zdalas w zaleznosci od swojego nastroju. Nalezy o tym pamietac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ciekawe
Ja miałam ciekawy egzamin z panią egzaminatorką....... Kiedy dojeżdżałam do przejścia dla pieszych zwolniłam, ale nie miałam zamiaru się zatrzymać ponieważ kobieta z wózkiem szła po chodniku, fakt, że w stronę pasów ale była dość daleko i nic nie wskazywało a to, że w ogóle będzie chciała przejść! Szanowna pani egzaminatorka tak wcisnęła hamulec, że prawie wyleciałam przez szybę... Kobieta z wózkiem była bardzo zaskoczona tym ostrym hamowaniem!! Popatrzyłam na panią egzaminatorkę i ewidentnie było jej głupio. Tak się skończył mój egzamin Może to byłaś Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbcvbv
jesli zdawalas w 2007 roku to twoje dokumenty pewnie zostaly odeslane do wydzialu komunikacji w twoim miescie,musisz wypelci tam wniosek i wysla do WORDa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zdałam trzy razy
Dziękuję egzaminatorko :) Wykupię nawet więcej jazd niż 5h :p Ale może w takim razie zadzwonię do word i się dowiem dokładnie. Ciekawe tylko ilu teraz będzie takich co będą chcieli zdać przed zmianą, żeby się nie okazało, że będę na termin czekać pół roku :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zdałam trzy razy
cbcvbv - dzięki, właśnie tak myślę, że chyba nie trzymają tyle czasu w wordzie dokumentów. Czyli od poniedziałku urząd komunikacji, a potem word i jazdy doszkalające. Tym razem idę do instruktora kobiety, już postanowiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzaminatorka w WORDzie
pieszy idacy po chodniku nie zobowiazuje do zatrzymania, bo niby dlaczego? Na pewno nie ja cie oblalam, bo to, ze ktos idzie przed przejsciem dla pieszych nie oznacza, ze trzeba mu ustapic. Co innego jakby stal i oczekiwal na przejscie. Egzaminatorka wiec sie pospieszyla, jej blad. Ale ty nic pewnie z tym nie zrobilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ciekawe
:) Masz rację, że nic nie zrobiłam. Byłam młoda, głupia i zestresowana :) Teraz trochę żałuję, ale najważniejsze, że w końcu udało mi się zdać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzaminatorka w WORDzie
nie zdałam trzy razy- jak pisalam nie znam sie na sprawach administracyjnych. Ale jak zaniesiesz papiery do WO to pamietaj by wyjezdzic te godziny. I przede wszystkim nie martw sie oczekiwaniem na egzamin. Na pewno zdazysz przed zmianami. Jedyne co moge ci doradzic tak osobiscie to to bys zapisywala sie na godziny od 11 do 14. Pracowalam w trzech WO i zawsze koledzy po fachu mowili ze nie lubia rannych godzin ani tych "korkowych"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co to znaczy ze nie lubia? :o ze co ze lepiej maja ci co ida zdawac w tych godzinach?! i jeszcze raz mi egzaminatorko napisz ze egzaminatorzy dobrze oceniaja, a nie przez swoje widzimisie albo co lubi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze mi pomozecie
pni wielka egzaminatorko....ja wiem ze to nie ty ustalasz kryteria..ale do huj..pana co ma najechanie kołem na linie wspólnego z jazda,co na Boga ma wspólnego dotkniecie pachołka,co kur..ma wspólnego z jazda zgasniecie samochodu.Czy nigdy nawet doswadczonemu kierowcy sie to nie przydażyło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jesli walne w drugi sam.to kuzwa zapłace za to..jak mi zgasnie to odpale i pojade....waznea jest umijetnosc jazdy w terenie,zasady,jazda w trudnych warunkach atm,pszepisy ruchu drogowego i to pwinno byc oceniane.Jesli sa karygodne błedy to rozumiem ze delikwent oblał,ale oblewanie za to co napisłam wyzej to chore!!!!!! Czy Pani nigdy nie zgasło auto?,czy nidgy pani nie najechała na linie?,albo zapomniała spuscic reczny i dopiero po chwli sie zorientowała???????????? Ja naszczescie ma prawko 20 lat i zdałam za 1 razem,moje dzieci tez miesiac temu,ale jak widziałam za co oblewaja to mnie szlak trafiał!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzaminatorka w WORDzie
"a co to znaczy ze nie lubia? ze co ze lepiej maja ci co ida zdawac w tych godzinach?!" Nie lubia po prostu, podobnie jak pani w sklepie nie lubi nocnej zmiany. O co ci chodzi? "i jeszcze raz mi egzaminatorko napisz ze egzaminatorzy dobrze oceniaja, a nie przez swoje widzimisie albo co lubi" Radze ci czytac to co pisze, bo wspomnialam, ze egzaminatorzy sa rozni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze mi pomozecie
a kiedy mi odpowiesz na pytania egzaminatorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzaminatorka w WORDzie
moze mi pomozecie- czy to ja ustalam zasady? Czy to ja chcialam kamerki, mikrofony by podgladac moja prace? czy ja zdalam za 1 razem egzamin? Czy ja jestem sobie szefem? Nie. Ja musze wykonywac swoje obowiazki, bo jestem z tego rozliczana. Tak jak pania w sklepie rozliczaja z pieniedzy tak mnie moga rozliczyc z tego kogo przepuszczam, bo to jest monitorowane. I jak ja zlamie zasade to mnie pozbawia i pracy i uprawnien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzaminatorka w WORDzie
a osobiscie to pisalam juz co mysle o wielu zasadach i, ze ja bym wiele zmienila. Ale nie moge, nie mam na to wplywu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a za ktorym razem
zdalas egzamin na egzaminatora?Moj brat jest instruktorem i chce zostac egzaminatorem..juz trzy razy oblal egzamin..a jak wyglada sytuacja z praca w wordach?pewnie ciezko teraz dostac?przez ten niz demograficzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam bardzo ważne pytanie: mam chorobę lokomocyjną ale bardzo chciałabym zrobić prawo jazdy. Co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze mi pomozecie
pani wielka egzaminatorko,tak robiliscie nawet wtedy kiedy nie było kamer to po pierwsze a po drugie plac manewrowy jest nie monitorowany a po trzecie to zalezy od was bo mozna chrzaknąc i dac znac. Tylko w tym wszystkim chodzi o to ze musicie oblac iles procent zdajacych bo nie mielibyscie za co kasy brac i co robic.Kazda poprawka kosztuje i to nie mało....a wy macie wieczna prace bo tych ci co ich oblejecie wracaja,dzieki temu wszystko sie kreci jak nalezy pRawda Pani egzaminatorko???? A i jeszcze jedno dobrze Pani wie ze kasety z egzaminu nie sa przegladane jesli nie ma takiej potrzeby!!!wiec mozna troche nagiac w tych przypadkach które opisałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzaminatorka w WORDzie
"Czy Pani nigdy nie zgasło auto?,czy nidgy pani nie najechała na linie?,albo zapomniała spuscic reczny i dopiero po chwli sie zorientowała????????????" Zgaslo, dwa razy na egzaminie i raz jak mialam prawo jazdy. Najechalam na linie, ale rzadko mi sie to zdarza, na egzaminie wiedzialam ze nie moge. O recznym pamietam zawsze. To jest egzamin, ja mam zweryfikowac czy ktos moze jezdzic, mam ustalone zasady, kryteria, mam karte z tym, mam mikrofon kamere. Nie moge przepuszczac wedle wlasnych przemyslen. Tak ciezko to zrozumiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a za ktorym razem
do moze mi pomozecie jak to plac nie jest monitorowany?oczywiscie ze jest, u mnie w wordzie w poczekalni jest monitorek na ktorym mozna poogladac co egzaminowani na placu wyprawiaja;)a nagrania z egzaminu sa przegladane wyrywkowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość receeeeeeeeeeeeeeeeeeee
ja mam takie nie typowe pytanie , czy ludzia sie poca rece jak trzymaja na kierownicy przy jezdzie na egzaminie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egzaminatorka w WORDzie
pani wielka egzaminatorko,tak robiliscie nawet wtedy kiedy nie było kamer to po pierwsze a po drugie plac manewrowy jest nie monitorowany a po trzecie to zalezy od was bo mozna chrzaknąc i dac znac. nie egzaminowalam jak nie bylo kamer. Plac jest monitorowany! Jak pisalam jednemu powiem i sie zestresuje, drugiemu bede milczec i tez sie bedzie stresowal. To zalezy od czlowieka wiec po co mam chrzakac? Kamera uchwyci wszystko. Tylko w tym wszystkim chodzi o to ze musicie oblac iles procent zdajacych bo nie mielibyscie za co kasy brac i co robic.Kazda poprawka kosztuje i to nie mało....a wy macie wieczna prace bo tych ci co ich oblejecie wracaja,dzieki temu wszystko sie kreci jak nalezy pRawda Pani egzaminatorko???? Tak myslalam jak sama zdawalam. Wiesz jakie ludzie robia bledy? Wiesz jak ich OSK przygotowuja do jazdy? Nie, a ja wiem i dluga dyskusja by z tego wynikla. Nigdy nie liczylam na to ze kogos obleje, a kogos przepuszcze. Widzialam umiejetnosci i odwoluje do mojego pierwszego postu. To sa bledy ktore popelnia co drugi zdajacy. A i jeszcze jedno dobrze Pani wie ze kasety z egzaminu nie sa przegladane jesli nie ma takiej potrzeby!!!wiec mozna troche nagiac w tych przypadkach które opisałam... Sa przegladane, nie wszystkie, ale losowo. Skad mam pewnosc, ze moja nie zostanie wylosowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze mi pomozecie
no mi tak bo jak nie było kamer to nie było cudowania,ale braliscie w łape,teraz wam sie ukruciło to zeby wyjsc na swoje oblewacie bo macie premie... Skoro Pani zgasło auto juz po egzaminach w czasie kiedy miała Pani juz prawko to powinna Pani oddac prawo jazdy dobrowolnie bo przeciez nie umie Pani jezdzic Pani egzaminatorko prawda?????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×