Pozytywnie :) Zapraszam Panów, którzy lubią mądre życie

Dostaniesz po nosie gałązką Lucyferze :)

"14 [zgłoś do usunięcia] Lucyfer nikaki Max Zander vel Klaun gffggghhh@tlen.pl'; -- mów na temat bo urocze tego oczekują Albo tylko czytaj Mój zastępco" Przecież pisze na tamat:P.A może rozpoczać przy winie dyskusję o odwyku:D?

Bezkropeczki-- nigdy tego nie czyniłem na cafe jak i w realu lecz domyślam się:)

Mogę się bawić słowami nie ludźmi. I Ty dobrze o tym wiesz.

jest aktualny Twój mail??

Tak :)

nie lepiej na GG?:P

Napiszę tylko pytałem;)

oki. dobranoc lece na poczte;)

:) I tak uporaliśmy się z duchami na naszym Temacie. Minął weekend. Zaczął się nowy tydzień Nie zapomnijcie o Bezkropkowej Driadzie, nad brzegiem leśnego źródła w którym pod kamieniem chowam Wasze marzenia. Nie zapomnijcie o magii miłości, największej magii, która ubarwia dzień codzienny. Ja będę pamiętać. Różnimy się wykonaniem, ale chcemy kochać i być kochani. Ja też. Chociaż jestem Draidą ;) Pamiętajmy o tej magii, którą niektórzy szczęśliwcy mają w domu :)

Nie odpowiedziałaś na pytanie w mailu:O:(

AMEN

nie gęgaj orange:D:P:D

to do mnie? Nie jestem gęsia, ja tylko zamknęłam wywód o miłości kropeczki

Bezkropeczki*

odpowiedziałam :(

Jaka ciiiiiszszszaaaa

Zaaplikuję jeszcze muzyczkę: http://www.youtube.com/watch?v=8ZROBGeitFs .

Max Zander vel Klaun -- wskazane zgłoszenie się do mnie.Przyjmnę Cię natychmiast:D:D:D

Czyzby proby stworzenia dobrego zwiazku i nauki o madrym zyciu niosly za soba wyroznienie w postaci klasyfikacji zaliczajacej nas do szalencow?? ;) Witam cieplutko a Bezkropeczka to juz pewnie po egzaminie :)

poczytalam... i pozwole wtracic moje trzy grosze ;) Samochody - zawsze robily wrazenie na kobietach.W odleglych czasach byly wyznacznikiem zaradnosci mezczyzny. Dzis, gdy posiadanie auta spowszednialo, luksusowy samochod daje poczucie szpanu dlatego kobiety szukajace czegos wiecej i czegos glebszego stronia od mezczyzn, ktorzy je posiadaja. Mysle jednak, ze dla kazdej kobiety wazne jest nie tyle jakim samochodem jezdzi jej ukochany, ale jak go prowadzi. To tak jak z tymi szpileczkami i kozaczkami. Bylo nie bylo sa to wyznaczniki zmyslowosci. Kobiety wiedza o tym doskonale i tak... jesli zaloze szpilki, do tego mala czarna z pewnoscia mnie zauwazysz, co wiecej - jestem przekonana, ze odwrocisz sie za mna kilka razy. Ale czy o to chodzi bys odnalazl mnie w tlumie z powodu tego jak wygladam a nie tego jaka jestem? Wiele kobiet preferuje inicjacje znajomosci od tego drugiego. Nie dziwie sie wiec mezczyznom szukajacym szpileczek a potem narzekajacym na brak wnetrza i osobowosci. Pieniadze - tu tez trudno sie oszukiwac, ze nie sa wazne w zwiazku. Nie chodzi tu o perfidny materializm ze strony kobiety ale o nadanie im wlasciwej roli w zyciu zwiazku. Wiedza o tym kobiety, ktore utrzymywaly mezczyzne. Jakkolwiek jest to troche upokarzajace. Jakkolwiek pomimo czasow rownouprawnienia kazda kobieta pragnie czuc sie kobieta nawet w tak banalnej sytuacji, gdzie on placi za kawe. Tak nam zostalo przekazane z dawien dawna. Nic na to nie poradzimy. Kompromisy - ladnie je zdefiniowal dziedzic. Sa sytuacje, gdzie kompromis jest po prostu smieszny i nie do przyjecia. Chociaz... on wybiera samochod a ona kolor! :D Myslice ze to moglo by przejsc? ;) Dziedzic - teskniles!? Niemozliwe!:P ;)

I tu desznik przylazł :O

no i co z tego--przeszkadza Ci?

Mnie nie, ale Wam rozwali topik :O

Rozwali? Dlaczego miałby to uczynić--przecież tutaj naprawdę miło jest--rozmowy na poziomie--pełna kulturka :o:(

Tak witajcie już po, właśnie wróciłam do domu. Mam dosyć już stresów. Chcę na kajaki albo w góry moje kochane. Dziękuję za zdjęcia piękne. Gubię się jeszcze w poczcie tlenowej tu jakaś odpowiedź "szybka" tu "wolna" nie jestem pewna czy wysłałam, czuję się jak jaskiniowiec. Pozdrawiam baaaardzo ciepło

oczywiście, że tęskniłem i nadal tęsknie lubioszko moja:), jak możesz w to wątpić?:O i z każdą Twoją wypowiedzią podobasz mi się coraz bardziej,:D jesteś jedną z niewielu kobiet, które mnie kręcą mimo, że się nawet nie widzieliśmy ;)

widzę , ze top oprócz poszukiwania "nadludzi" do związków - stanie się chyba topem randkowym...czas pokaże... :D

No nie taki był mój zamiar, ale chyba tak wyszło ;)

oj, tam pistolet, przecież to jest lista "zbiorowych" oczekiwań i wątpię, żeby potencjalny partner musiał bezwzględnie spełniać je wszystkie, to sprawa indywidualna każdego z nas jaki procent "ideału" musi spełniać nasz wybranek/ka, po za tym jest jeszcze miłość, która czasami niedowidzi:)