Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dshaasha

co sądzicie o ZUT'cie ?

Polecane posty

Gość dshaasha

czy jest tam wysoki poziom ? jest tu moze ktos , kto tam studiuje ? jezeli tak , to jak sie czujesz na tej uczelni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno chemia ma nieciekawy poziom. Na biotech, średniawo, sporo lasek trochę takich hmmm, mniej pojętnych (bo tam dofinansowanie było) No i, że poziomem to i tak USa bije na głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkkfg
ja skonczylam, jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshaasha
szczerze mowiac to myslalem nad energetyka.. mozecie mi o niej cos powiedziec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie, ale ogólnie ZUT nie jest taki zły więc myślę, że i energetyka będzie ok. Oczywiście też zależy czy chcesz się studiować czy się uczyć. Jak ktoś się chce uczyć to praktycznie wszędzie da sobie radę:)Przynajmniej ja tak myślę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshaasha
ok, dzieki :) podnioslas mnie troszeczke na duchu. nie czuje sie zbyt pewnie jezeli chodzi o zut.. a zwlaszcza o energetyke, ale mam zamiar sprobowac :) czemu nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzi coi o
zachodniopomorski uniwerek technologiczny? Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshaasha
tak :) a mozesz mi zdradzic dlaczego go polecasz ? czym sie wg Ciebie wyroznia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, nic nie szkodzi:) W przypadku humanistycznych co do USu jestem bardziej sceptyczna, ale cóż, pożyjemy zobaczymy co przyniesie los :D Tak rankingowo ZUT jest na 35 miejscu wśród 90 uczelni akademickich A wśród uczelni technicznych ciągle na 9 miejscu (na 23) Więc serio chyba nie jest tak źle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshaasha
@kultura widzialem ten ranking :) faktycznie zut nie wypada zle , ale bardziej zalezalo mi na prywatnych opiniach... najlepiej bylych lub obecnych studentow, bo sama wiesz ze sam ranking tak naprawde nie obrazuje zbyt wiele takiemu komus jak ja.. wybralem zut bo po prostu nie mam od niego tak daleko do domu :P do szczecina zaledwie 70 km z malym haczykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, ale pozwala się tak zorientować na oko :) A prywatnie to wszystko jest względne i subiektywne. Z humana wszyscy którzy tylko mogą wybierają się poza Szczecin. Ze ścisłymi jest inaczej bo ZUT naprawdę nie jest zły Jak Ci się nie spodoba to możesz zawsze zmienić:) Rok to nie tak wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dshaasha
heh ok :) tylko ja tez tak patrze ze moze licencjat zrobie tu , a magisterke gdzie indziej.. wydaje mi sie , ze rok sporo znaczy :) no ale dobra , zobaczymy jak to bedzie. dzieki za odpisywanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem absolwentką wydziału informatyki ZUT. Chciałabym podzielić się swoją subiektywną opinią na temat tamtejszego dziekanatu, ponieważ niesmak pozostał mi do tej pory. Dezinformacja zupełna. Panie niedoinformowane, nieuprzejme i leniwe. Mogłabym podać kilka przykładów w jakich okolicznościach te panie wprowadzały mnie w błąd, ale mój komentarz byłby bardzo długi. W każdym razie żaliłam się koleżankom, kolegom ze studiów - KAŻDY miał podobne doświadczenia co ja i opinię na temat dziekanatu WI. Panie nie znają (lub znają lecz słabo) regulaminu rekrutacji, regulaminu studiów. Po co one tam pracują, jeśli nie chce im się dokładnie zapoznać z tymi dokumentami? Po co udzielają informacji, jeśli nie są czegoś pewne? Studiując zaocznie zapłaciłam naprawdę dużo pieniędzy. I na zasadzie płacę, więc wymagam - jestem bardzo niezadowolona z pracy tych pań. A już nawet pomijając brak podstawowych kompetencji (za jakie uważam znajomość regulaminów uczelni), to np. nie chciały mnie obsłużyć, bo "mają przerwę", albo bo" w czwartki dziekanat nie przyjmuje studentów", "bo w tych godzinach studenci zaoczni nie sa przyjmowani" (i zawsze panie w tym czasie tak głośno ze sobą rozmawiały i się śmiały, że słychać je było na korytarzu - faktycznie tak zajęte, że nawet legitymacji nie mogą podbić). Podsumowując: jeśli ktoś wybiera się na studia do WI ZUT, to radzę przede wszystkim z dużą dozą dystansu podchodzić do udzielanych przez panie w dziekanacie informacji i przygotować się na to, że każdą prośbę do dziekanatu trzeba będzie kierować przynajmniej dwa razy zanim zostanie spełniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Student

Z przykrością potwierdzam opinię dot. traktowania studenta w dziekanatach. Studiuje architekturę i nie jestem zadowolony z zut-wskiej uczelni. Dziekan obiecuje gruszki na wierzbie, a na końcu robi studentowi numer przedłużając naukę w nieskończoność na podstawie swojej mniemanologii, którą ktoś zdefiniował jako ,,uznanie". Teraz drodzy państwo, dziekan może nie uznać waszych wyników w nauce - a bo ma taki kaprys. Ja już od dawna mam wyrobioną opinię nt. mafiozów z uczelni wyższych, zut jedynie potwierdził ją. 

Tak, w dziekanacie na architekturze rzeczy się dzieją - dziekan wyznacza różnice programowe studentowi, który jest na semestrze dyplomowym, w zakresie, który nie mieści się na stronie A4 - bo nie uznał wyników w nauce studenta. Rok później, studentowi wyznacza bez żadnego wniosku nowe różnice programowe, ponownie jest to lista zakupów świątecznych. W połowie semestru w dziekanacie pani mówi że to nie wszystko bo ,,decyzja decyzją ale zakres może się zmienić" i nagle pochodzą nowe przedmioty. A pod koniec semestru nagle katedra wydaje ,,poprzez dziekanat" decyzję, na podstawie wniosku o zmianę prowadzącego, który unikał kontaktu ze studentem, która nakłada obowiązek zaliczenia... już zaliczonych kursów. Kursy te, musicie państwo wiedzieć, są bardzo ważne. Bez nich nie ma mowy o obronie dyplomu. Są to ,,Szkolenie biblioteczne"( 2017 r. w pierwszym tygodniu nauki miało ono miejsce) oraz ,,Szkolenie BHP"( w drugim tygodniu nauki miało miejsce) . 

Jaką jednak słyszę formułę, gdy pytam dziekanat o przyczynę? ,,To nie nasza sprawa, w systemie nagle coś zaczyna ,,mrygać" na czerwono to dochodzi panu różnica programowa". Kpina! Swoje dziecko dziekan przepchał przez studia jak reszta tych hipokrytów. Jakaś wariatka po kierunku ,,biblioznawstwo" wskakuje w trybie przeniesienia na 3-ci rok architektury i chwali mi się przed obroną magisterium że ,,rysuje odręcznie bo nie potrafi używać tych komputerowych spraw" i w tym przypadku dziekanat to sługa i podnóżek; przychodzi student na finiszu i dziekan mu nie uznaje polowy studiów bez mrugnięcia okiem i jeszcze kieruje na kursy podstawowe i uzupełniające. 

Ponieważ od lat pracuję jako architekt i jestem niezadowolony ze złośliwości i lenistwa pracowników zut-u skieruję sprawę do sądu. Obawiam się, biura usług architektonicznych mogą w świetle tych faktów przestać uznawać wyniki w nauce absolwentów zut. Dlatego uprzejmie wskazuję na te śmieszne zdarzenia w zut, który już ma niedobór studentów, a także sugeruję kilka razy rozważyć ew. aplikację na tą uczelnię. Ja żałuję mojego wyboru. Ty nie musisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×