Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dociekliwaaaaaa

test ciążowy 4 dni przed planowaną miesiączką!

Polecane posty

Gość OlaaaG
Ja dostałam @ także kolejny miesiąc starań przede mną.. Podejrzewam, że spóźniała się przez tabletki ze skrzypem. W przyszłym tygodniu mój TŻ idzie na badanie nasienia, bez tego badania mój ginekolog nie chce rozmawiać o mojej "bezpłodności". Ostatnio jak byłam na wizycie prosiłam o jakieś tabletki, które pomagają w zajściu, ale nic nie chciał mi przepisać ... Aby u Ciebie byla to wczesna ciąża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Ola kurcze, szkoda. A długo się już staracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaG
6 cykl.. Myślałam, że to tak chop siup i już.. A tu klapa.. Nigdy nie brałam antykoncepcji hormonalnej, jestem zdrowa - partner raczej też. Mój ginekolog na początku starań powiedział, że podczas stosunku przed/w dniu owulacji jest 40 % szans na ciąże. Cóż, trzeba próbować dalej i trochę odpuścić, psychicznie odpocząć. Może wtedy się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tilianna
Pół roku to nie długo, wiem, że dla odoby starającej to wieczność ale tak czasami bywa. Bardzo pomocne bywa nowe hobby, pies, coś co odwraca uwagę:-) Niestety czasami nawet najbardziej dbające o siebie osoby nie mogą zajść a inne nie chcą i bum. W swoim bliskim otoczeniu mam cztery kobiety dla których zajście w ciąże okazało się dużym wyzwaniem, a dbały o siebie, nigdy nie brały antykoncepcji (a często były o to oskarżane przez obecną propagande, że tylko to powoduje bezpłodność) na pocieszenie powiem, że każda z nich tuli obecnie swoje dzieciątko, więc musimy czekać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Ja wiem, ze teraz tez mialam zbyt przesadne zachowanie od poczatku cyklu. Zachowywalam sie tak jakbym juz byla od razu w ciazy. Nie dzwigalam, od razu odłożyłam kawę, i ciagle o tym myslalam. Pobralam sobie nawet aplikacje odliczajacą dni porodu. Postaram sie teraz jakoś bardziej na luzie do tego podejsc. Nie da sie przesadzac, bo czasem to przynosi odwrotny skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tilianna
A ja jestem w ciąży, jednak do radości jeszcze troche bo hormony coś słabo przyrastają. Testy już pokazują upragnioną drugą kreseczkę ale dalej słabiutko. Dziś umawiam się do lekarza i dopiero po wizycie będe wiedzieć co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Tiliana GRATULACJE! Wow! Daj znac jak będziesz po wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirka30
Tilianna gratuluję! :) Mam nadzieję, że wszystko będzie okej. Ja też staram się o dzidziusia. Za pierwszym razem udało nam się za drugim cyklem i mamy już roczną córeczkę. Teraz pracujemy nad drugim. To już trzeci cykl. Dopiero trzeci a mnie się wydaje, że już wieczność. My kobiety chyba tak już mamy. Niecierpliwe. Wszystko chciałybyśmy teraz, zaraz, już :) Chciałam się zapytać czy w dniach płodnych często współżyliście i czy w samą owulację też? Pozdrawiam serdecznie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Cześć Mirka :-) Witamy nowa staraczke :-) Tak to juz właśnie jest, ze kiedy zaczynamy starania chcielibyśmy zeby udalo sie nam od razu. Mi teraz, kiedy sie nie udalo zaczelo chodzic oczywiscie po glowie wiele pytan, z jakich powodów moglo sie nie udac. Plodne byly, śluz typowo plodny tez, bóle okoloowulacyjne tez. Kochalismy sie 2 razy w dni pł. A Wy? Tilianna jak tam po wizycie, wszystko w porządku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirka30
Witaj K29 :) Ja też mam głowę pełną myśli, choć dopiero oczekuję na okres, bo jestem tyle co po owulacji. Okres powinnam dostać 14 marca. Współżyliśmy dosyć intensywnie, bo dwa dni przed owulacją i albo w owulację albo dzień przed i dzień po. I zawsze się zastanawiam czy to jajeczko już się uwolniło, czy może nie za późno współżyjemy, bo przecież ono też ma jakąś żywotność a zanim plemnik dotrze...Echh... Nic tylko pozostaje cierpliwie czekać (ale łatwo powiedzieć ;)). Nie wychodzę z podziwu, że przy pierwszym dziecku tak szybko się udało. A Ty K29 masz już pociechę czy staracie się o pierwsze? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Mirka to moze w tym cyklu Wam sie udalo. My juz mamy synka 3 letniego. Udało sie nam w sumie za pierwszym razem, bo wcześniej mielismy jedno podejscie, ale wlasciwie wiedzialam ze nic z tego nie bedzie, bo juz bylo po dniach plodnych. Ciekawe jak tam Tilianna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirka30
Wszystko się okaże ;) U nas z pierwszą ciążą tak samo jak u Was za drugim a właściwie za pierwszym, bo też wiedziałam że się spóźniliśmy w tym pierwszym cyklu. A teraz czekajmy na wieści o Tilianny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Ja wyliczajac dni pl w tym miesiacu, chyba tak sobie mysle ze pomyliłam objawy. Tzn wedlug moich obliczen owulacje powinnam miec w polowie cyklu, i wtedy sie staralismy, a pozniej juz nie. Po jakis dwóch dniach, bardzo ciągły mnie jajniki, i myslalam sobie ze pewnie jajeczko sie zagniezdza, a teraz tak sobie mysle, że ja wlasnie wtedy dopiero mogłam miec owulke. Bo okres tez mi sie właśnie spoznil o te kilka dni. Nie chce za bardzo sie nad tym zastanawiac i dopisywać scenariusza, ale tak po chlopsku sobie teraz mysle :-) No nic, zobaczymy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirka30
Echh..ciężko wyczuć. Mnie w sumie teraz też tak lekko pobolewa podbrzusze, ale czy to owulacja jeszcze? Hmmm... raczej nie sądze ale wszystko jest możliwe. Zobaczymy. Cykle mam regularne 28 dni, więc niby owulacja już była ale kij wie jak to tam jest ;) Na ten cykl starania zakończone, bo przyznam szczerze, że takie planowanie współżycia z kalendarzem w ręku są męczące, i czasem jest tak że nie koniecznie ma się ochotę no ale jak mus to mus ;) Też tak masz K29? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Mirka faktycznie cos w tym jest. Liczy sie te dni i moment w ktorym jest najlepiej. Pamietam nawet, ze w jeden wieczor juz zasnelam i maz mnie budzil. Nawet gdzies przeczytalam, ze orgazm wplywa niekorzystnie, gdyz powoduje jakies skurcze macicy i cos tam, cos tam. Nie pamietam dokladnie. Ale gdzies tam miałam to caly czas na myśli. A taj tez nie powinno sie. Skoro masz bóle, to moze faktycznie sie udalo. A bedziesz robic bete, czy czekasz az okres nie przyjdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirka30
Poczekam do sądnego 14.03. Już nie świruję jak w poprzednim cyklu.Postanowiłam uzbroić się w cierpliwość. Nawet nie mam w domu testu ciążowego, bo by mnie kusiło :-) Bety robić nie będę, bo to chyba za wcześnie? Boję się rozczarowania. W pierwszej ciąży robiłam test chyba z 5 dni przed okresem i wyszedł negatywnie, a dopiero w dniu czy dzień po pokazała się druga blada kreseczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tilianna
Witam staraczki:-) ja niestety dalej bez wiesci, wszystkie testy wychodzą pozytywnie, ale kreseczki słabe co mnie niepokoi. Mieszkam w Belgii i na bete muszę mieć skierowanie. Lekarz rodzinny może mnie przyjąć najwczesniej w poniedziałek...epidemia grypy, przychodnie zapchane... z ginekolog mam wizyte na 21 dopiero. Jeśli coś się bedzie działo go pojade na pogotowie, ale puki nic mnie nie boli i nie mam plamień to i tak muszę czekać:-) Ale cierpliwość nie jest mocną stroną żadnej z nas:-) pozdrawiam cieplutko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirka30
Tilianna kreseczki na początku ciąży są słabe, blade. Ja tak miałam. Dopiero po paru dniach może tygodniu były wyraziste i stała się oczywista oczywistość, choć oczywiście pomiędzy zrobiłam bete z krwi i już wiedziałam że jestem w ciąży ;-) U każdej z nas poziom hcg będzie przyrastał w innym tempie. Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Tiliann mi tez sie wydaje, ze wszystko jest dobrze. Skoro krwawienie sie nie pojawilo, tzn ze jesteś w ciazy. Pewnie z dnia na dzien kreseczki beda coraz silniejsze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za wcześnie. Ja robiłam test dwa dni po spodziewanej miesiączce...wyszedł cień drugiej kreski.gdy pokazałam go dla gina stwierdził że i tak za wczesnie zrobiłam bo na usg nie byłoby widać aczkolwiek to był u mnie 4 tydzień ciąży. Lepiej poczekać ten tydzień dłużej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tilianna
Niestety tak jak podejrzewałam najwidoczniej coś było nie tak z zarodkiem bo od wczoraj testy przestały pokazywać ciaże wiec poziom hormonu spadł, pojechałam do szpitala ale nie stwierdzili żadnych nieprawidłowości wiec uznali, że najprawdopodobniej doszło do poronienia z przyczyn naturalnych. Podobno około 50 procent ciaz tak sie konczy a wiekszosc kobiet nawet o tym nie wie gdyz w tym przypadku dochodzi do krwawienia niemal identycznego jak w trakcie okresu i czesto nawet w tym terminie. Dzisiaj dostałam krwawienia wiec juz potwierdzone poronienie samoistne. Pocieszajace jest to ze po tego typu poronieniach moge od razu starać sie dalej o dziecko, jednak teraz postaram sie juz tak nie wariować z tymi testami. Kolejny kupie dopiero po jesli okres sie nie pojawi. Pozdrawiam serdecznie wszystkie starajace i czekam na dobre wieści:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Tilianna :-( Szkoda bardzo. Szkoda. Moze uda Ci sie szybciutko teraz zajsc. Skoro teraz sie udalo, tzn ze wszystko jest na dobrej drodze. Dobrze, ze nie musisz odczekac, tylko mozecie sie od razu starac. Czasami wlasnie tak jest, ze organizm odrzuca zarodek, bo sa wlasnie jakies nieprawidlowosci. Ale, ze az 50% ciaz tak sie konczy, nie sadzilam, to bardzo duzo. Powodzenia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tilianna przykre to co cie spotkalo ale w koncu sie uda ..ja stracilam ciaze w zeszlym roku przestalo bic serduszko w 8-9 tyg ciazy i po pol roku zaszlam ale dlatego ze po zabiegu musialam czekac a ty nie musisz ...i wlasnie test robilam 4dni przed @ bo slabo sie czulam i odziwo bardzo ladne dwie kreski byly akurat wiadomosc byla na Wigilie obecnie 15tc...tobie rowniez sie uda trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tilianna
Trzymam bardzo mocno kciuki! Ale nawet jeśli zabieg okaze sie konieczny to wszystko bedzie dobrze! Wiem, że zachowwć spokój i cierpliwość jest bardzo trudno ale musimy sie starać:-) pozdrawiam i życze powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Dziewczyny ja też wam życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Ola jak tam, co Ci powiedzial lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaG
Hej dziewczyny, Lekarz zwodzi za nos. Kazał przyjść za miesiąc bo znowu nie mógł określić grubości endometrium. Ehh.. Nie łudzę się nawet, że możliwe jest teraz zajście w ciążę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Czesc dziewczyny Ja jestem po drugim miesiącu staran. O ile w tamtym miesiacu bolały mnie piersi, jajniki ciagly, pobolewal brzuch i mialam podwyższona temperature i ogolnie wydawalo mi sie, ze moge byc w ciazy, to w tym miesiacu oprocz lekko odczuwalnych piersi, typowo przed okresowo, nie mam nic innego. A jak tam u Was? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K29
Hej Katrina :-) Tak czasem jest z tymi naszymi objawami, ze jak bardzo czegos pragniemy, to zaczynamy czasem je nawet odczuwac. Ja w tamtym miesiącu w jeden wieczor, mowilam do mojego M,ze czuje że jestem w ciazy. Tak mocno sobie wkrecilam ze musialo sie udac, ze w ogole nie myślałam, ze moge nie być w ciazy. W tym miesiącu podchodzę do tego jakos spokojniej. I chociaz w glowie mam takie mysli, ze jesli teraz sie nie uda, to dlaczego sie nie udaje,a z drugiej strony, kochalismy sie tylko raz w dni płodne, i według moich obliczen w dzień owul. Zobaczymy :-) A skoro Ty jestes teraz czesciej zmeczona, to moze to wlasnie jeden z objawow. A bola Cie piersi? 4 dni, to jeszcze wczesnie zeby test wyszedl pozytywny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlaaaG
Hej dziewczyny, U mnie pewnie będzie jak co miesiąc, ale jeszcze nie tracę nadziei. W poprzednich cyklach miałam prawie wszystkie objawy ciąży, w sumie nie miałam, ale wydawało mi się że miałam :-) . Wariowałam, mimo przeziębienia nie brałam leków- bo zaszkodzą jeśli jestem w ciąży. Na solarium nie poszłam, bo nie można. Wina nie piłam, bo nie można. Paranoja :-) Wyleczyłam się z tego, ufff. Nie mogę się jeszcze wyleczyć z regularnego comiesięcznego robienia bHCG. Pozdrawiam, Trzymam kciuki! Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×