..nastoletnie mamy oraz ciaze do lat 19..

dowiedziala w 2 tygodniu o ciąży:D jest lepsza niz wszyscy ginekolodzy razem wzięci hahahahahhahahhahaha

oj taaaaak wracaj do szkoly , moze jakies specjale zajecia w czasie wakacji dla moniki bo cos ma z glowa nie tak hahahhah

internetowy lumpeks z odzieżą dziecięcą. www.lumpik24.pl

Ja tam nie szanuję dziewczyn TYLKO z tego powodu że zdecydowały się urodzić. Niech robią co chcą, ale na szacunek nie zasłużyły. Na szacunek trzeba sobie zasłużyć. I nie rozumiem też czemu się czepiacie "Monisiaaaaaaa18". Dla was to źle że chłopak jej nie opuścił? Albo może dziwne? Bo was pewnie faceci kopnęli w dupska i poszli w świat. Kobiety trochę empatii by się przydało. Niech każdy robi to co uważa. Chce rodzić niech rodzi, nie chce niech nie rodzi.

zrobilam test, gdy @ mi sie 2 tygodnie spoznial. sorry

do chłopaka, który nie opuścił jej przez te dwa (?!?!?) tygodnie, ale usunąć już dał..., buahahaha

oj wy dzieciuchy!

znam wiele mlodych Dziewczyn, ktore radza sobie wspaniale jako mlode matki. Tu w Niemczech ciaze w wieku 18,19 lat nikogo nie dziwia...

urodzić dziecko a potem dać je rodzicom na wychowanie a samemu latać na imprezy itd to ok - też nie szanowałbym takich dziewuch! Ale takie, które zaszły w ciążę i zdecydowały się urodzić, mimo, ze to diametralnie zmieniło ich życie - ale są odpowiedzialne, uczą się dalej bądź parcują itd - dla nich wielki szcun!

Nie wiem o co sie czepiacie.. Co wam przeszkadza, ze jakas laska urodziła w wieku 15 lat , 20 czy 30 :O Każdy zyje jak chce, wpadła - jej sprawa.. Co Cie to boli? Ty nie wychowujesz tego dziecka, Ty nie wstajesz nocą i nie poświecasz się... :O Cieszcie się, ze wam ułozyło się inaczej , ze udaje wam sie bzykac bez wpadki.. Uwierzcie, ze niektóre mlode matki maja lepiej niz my tylko to my wmawiamy sobie, ze całe zycie przed nimi i tyle młodosci straciły.. Inne to nie bawi latanie na imprezy.. co nam do tego ?? Ja np nie wyobrazam sobie miec dziecko, mam 24 lata , ale chce sie wyszalec, ale to do cholery jest moja sprawa !!!! i nikomu nic do tego , ze nie mam dziecka, tak samo jak co komu do tego, ze ktoras młodociana ma juz to za soba.!! Niech sobie ma i powodzenia zycze w wycjowaniu... macie nasrane , ze tak kazdego zaraz krytykujecie !!!! te mlodociane sa zazwyczaj lepszymi matkami niz te zasrane 30stki :O

nie dziwia nikogo???ciaze w niemczech? nie wiem gdzie ty mieszkasz w niemczech,ale ja mieszkam w duzym miescie,pracuje z mlodzieza i takie ciaze dziewia!zarowno rodzicow,sasiadow i kolegow z klasy,nie wspomne o nauczycielach. Tu wlasnie dziwia jeszcze bardziej niz w Polsce,bo tu jest glosno o antykoncepcji i matki chodza do lekarzy z 16stoletnimi corkami. wiec jak ktoras mloda dziewczyna wpadnie to jest to szok dla wszystkich. z tym,ze takie dziewczyny nie sa brzydko wyzywane ani ponizane.stalo sie,trudno.otrzymaja pomoc od panstwa,od rodzicow i jest ok

dajcie dziewczynie spokój. Teraz może teraz nie żaluje tego co zrobiła ale kiedys na pewno patrzac na swoje dzieci nie raz zaplacze za tym jednym ktorego będzie brakowało.

Tak samo jak był wielki szok jak w okolicy urodziła 13 latka !! Tak zostawił ją facet !! i wszyscy mowili : " a nie mówiłam, zostawi ją" ... Tak to prawda, ze rodzice musieli jej pomóc, bo sama nie utrzymałaby siebie i dziecka mając zaledwie 13 lat... ale pomyslcie ile ona przeszła.. na pewno nie było jej latwo.. ale podziwiałam ją, ze ma w sobie tyle siły, ze wiedziała ze popełniła błąd , ale umiała stawić temu czoła, tym plotom i glupim uwagą ludzi... zamiast ja jakos wspierać cały czas kopali jej doły :O teraz ma 25 lat i ma swietne zycie, swietną córkę i niczego nie załuje... skonczyła studia, ma prace... czy ona jest w czyms gorsza od nas? :O

No jak w Niemczech nie dziwią nastolatki z brzuchem? Co ty opowiadasz? Oczywiście, że dziwią i wzbudzają litość tak jak w każdym innym cywilizowanym kraju, tyle że może nikt za ich plecami głośno nie wyraża tego co myśli i tyle. Nastoletnie matki na zachodzie wcale nie są normą ani czymś zwyczajnym. Zdarzają się jak wszędzie i może nikt z tego nie robi jakiejś sensacji, ale na pewno nie jest to powszechnie akceptowalny stan i ani one ani ich rodziny nie są z tego powodu zachwycone (chyba, że to rodziny patologiczne, których też zresztą nie brakuje, albo imigranckie z bardzo odległych od europejskiej kultur i odłamów religijnych). Lekko tez nie mają, mimo że zdecydowanie lepiej od polskich rówieśnic ze względu na sprawny system opieki socjalnej w zamożniejszych krajach - ale to co stracą z lat młodości to nie wróci. Ja sama jestem nastoletnią matką i wcale nie jestem z siebie dumna i uważam, że nie ma co udawać radości w takiej sytuacji, ale co się stało tego się nie odwróci i trzeba ponieść konsekwencje głupoty, żyć dalej, zapewnić dziecku opiekę, dorosnąć w tempie ekspresowym i starać się nie powielać ani nie popełniać więcej błędów.

Nie powiedzialam ze popieram ciaze w wieku 17 lat np. chodzi mi o to , ze coraz wiecej jest mlodocianych matek i co najgorsze sa one coraz mlodsze. Sama zaczelam sie starac o dziecko w wieku 19 lat i to byla moja dlugo przemyslana decyzja.

dajcie spokój...krytykujecie młode mamy za ''lekkomyślność'' ze zaszły w ciąze a potem ich kolejne decyzje np 'dziecko ma dziecko' lub 'usuneła ciąże,co za szmata'. Łatwo jest tak oceniać, ale pomyślcie, czy nigdy nie zdazyło wam sie pragnąć kogos tam bardzo że zapominalyście o calym świecie,o zabezpieczeniu nie wspominając?Antykoncepcja tez nie daje 100% ochrony przed ciążą. Nie tylko nastolatkom zdazają sie wpadki, ale mimo to są przez to gorzej traktowane niz starsze kobiety które niespodziewanie zaszły w ciąże.Sama mam 19 lat, nie byłam nigdy w ciąży ale zdazyło mi sie uprawiac seks bez zabezpieczenia. tak, głupota i lekkomyślność, ale nie wierze ze te kobiety które piszą takie świństwa do nastoletnich mam nigdy nie miały takiej sytuacji zeby zatracić się w uczuciach i pragnieniu drugiej osoby. No chyba ze poprostu nigdy nie kochały i nie popełniły żadnych z błędów i szaleństw młodości.

Podziwiam nastolatki , ktore podejmuja sie w tak mlodym wieku donoszenia ciazy i wychowania dziecka do tego konczac szkole itd.

SZARAK podzielam Twoje zdanie... jestescie tak mało inteligentni niektórzy, ze nic innego oprocz bluzg nie umiecie napisać... :O pomyslcie zanim zaczniecie pierdolic głupoty, co wy swieci jestescie ????

hehe, w sprawie tego pragnienia... Widzisz, ja będąc w ciąży z pierwszym dzieckiem też bałam się współżyć, mniej więcej od 5-6 miesiąca... I to pragnienie narastało, narastało... Gdy urodziłam i minęło te 6 tygodni pragnienie sięgnęło zenitu i również bez zabezpieczenia "rzuciliśmy się na siebie" hehe i w następstwie tego zaszłam w drugą ciąże. Ze strachu przed tym co będzie również myślałam o aborcji, ale mąż nawet nie chciał o tym słyszeć! I tak od kilku lat jesteśmy rodzicami dwójki dzieci o różnicy wieku nie przekraczającej roku :) i to właśnie uważam za dojrzałość...

No wlasnie tak jest. W modym wieku zaszla w ciaze i urodzila to ludzie wlasnie gadaja, ze dziecko ma dziecko, ze sie koorwila, ze sobie zycie zmarnowala itp, a jak usunie to jest pusta, glupia itp. A moim zdaniem uprawianie seksu w wieku 17lat ze stalym partnerem nie jest czyms zlym. Przeciez 17lat to juz czlowiek prawie dorosly. Jezeli jakas dziewczyna wpadnie w wieku 17 lat to przeciez do 18 urodzi..

do o nie mogęęęęę!!! Nie ma się czym chwalić że nie masz własnego zdania i mąż za ciebie decyduje kiedy masz rodzić a kiedy nie. Facetom łatwo jest mówić skoro to nie oni będą w tej ciąży, nie oni będą rodzić i zapewne to kobieta bardziej będzie się zajmować dzieckiem.

tylko czy mając 17 lat możemy mówić o stałym partnerze? Ja akurat poznałam mojego męża w tym wieku i jesteśmy po dziś dzień, ale przeważnie takie miłości bardzo szybko się jednak kończą...

ja wtedy byłam w szoku - mąż myślał "trzeźwo" i za nic mu tak nie dziękuję jak właśnie za to, że powtrzymał mnie przed taką głupotą! dzisiaj bym sobie tego nie darowała!

ale dziecko to polowa z faceta i ma prawo o decydowac.....

nawet teraz na samą myśl o tym, że syna mogłabym usunąć łzy napływają mi do oczu! Nawet nie wyobrażam sobie co czułabym, gdybym to zrobiła!

LEPIEJ IDZ NA INNE FORUM, TU JEST PORO CHAMOW

ja ze swoim jestem od 3lat. I znam wiele zwiazkow, ktore trwaja tak dugo.

o nie mogęęęęę!!! - z tego co mówisz sama masz jedno dziecko które było nieplanowane. To jak sobie ułożyłaś ztym życie nazywasz dojrzałością,ok słusznie. Ale nastoletnie matki które też decydują się urodzić i wychowywać dziecko są w takim razie dojrzałe jak ty. Dlaczego w takim razie większosc patrzy na nie jak na kurwy? Wpadki zdazają sie i w późniejszym wieku. Swoją drogą jeśli dziewczyna usunie ciąże, to być moze tez jest to przejaw dojrzałosci? Bo jesli wie, ze nie da rady utrzymac i wychowac dziecka, nie chce skazywac go na domy dziecka i dorastanie w niepewnych rodzinach to moze faktycznie lepiej jest usunąć (mam na mysli wczesną ciąże,kiedy płód nie jest jeszcze bardzo rozwinięty).Tu pewnie skrytykują mnie przeciwniczki aborcji,ale zanim mnie zgnoicie zauważcie ze mowie tylko o wczesnej ciąży.

do gonia35 Ale nie ma prawa decydować ZA NIĄ, a tak poza tym to kobieta ma akurat w tym przypadku więcej do gadania, bo na niej spoczywa większość obowiązków. Gdym wpadła ze swoim facetem i ja bym nie chciała a on by mnie namawiał to chyba oczywiste że bym usunęła. Wiem że zaraz mnie potępicie, ale nic mnie to nie obchodzi. Przykre jest tylko to że niektóre myślą schematycznie, że jak kobieta usuwa to musi być zimną suką czy coś, a jak rodzi to wielka z niej bohaterka. Ja tam uważam, że każdy ma swoje życie i o nim decyduje, więc szczekanie innych na nic tu się nie zda.

szarak - przeczytaj poprzednie moje posty - absolutnie nie krytykuję tam dziewczyn, które urodziły, tylko te które usunęły w wieku nastu lat i uważają to za wielce dojrzałe ze swojej strony...