Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czuję_się_marnie

DO JUTRA CHŁOPAK MA ZADECYDOWAĆ CZY BĘDZIE ZE MNĄ CZY WRÓCI DO BYŁEJ.

Polecane posty

Gość czuję_się_marnie
i dobrze, że nie było seksu, bo wtedy bym się 100 razy gorzej czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
nigdy nie szłam do łóżka z chłopakiem po krótkiej znajomości lub jak nie byłam pewna. wtedy jakby mnie dany osobnik zostawił, to psychicznie byłabym zrównana z ziemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
też sobie tego życzę już od dawna ale jakoś los się na mnie uparł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
Kurcze ale nie chciałabym być np. przed 30 lub po 30 i nadal sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
nie chcę go oczarować ani nie chcę żeby wybrał mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój wybór. Jeśli kiedyś będziesz chciała coś co i tobie porawi nastrój i inni będą milsi, to napisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alutkkka
Rave night - nie ma to jak wykorzystać topik do reklamy swoich beznadziejnych produktów, trochę empatii dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolkaaaaaa
wiem jak sie czujesz, obecnie przechodze to samo, moj mnie nie rzucil dla byłej ale tak po prostu mnie zostawił. tak nagle, bylo cudownie pieknie a tu nagle czar prysł, uniosł mnie do samego nieba i upadek bardzo bolał... minal juz miesiac, i cisza, ani razu sie nie odezwał, ja rowniez nie... a ja mu zaufałam... czuję sie strasznie... i nie mówcie teraz słow typu ' olej go, zostaw smiecia itd itp' bo to sie tylko latwo mowi, jak sie stoi z boku i jak taka sytuacja nie dotyczy samego siebie.... wcale nie jest latwo pozbyc sie uczuc jak sie kogos kocha.. niestety nie ma przycisku OFF

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
najgorzej czuję się pod wieczór - bo wtedy się spotykaliśmy a teraz siedzę w domu i nie mam co ze sobą zrobić. wieczory są najgorsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
dzisiaj mam większego doła niż wczoraj aż ryczeć mi się chce jak pomyślę o tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
nie da się po prostu o tym nie myśleć. jak sobie przypomne wszystkie jego słowa podczas spotkań, to łzy same mi lecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdccd
mała. jasne że do niej wróci. oni zawsze wracaja do byłych. jesteś jego odskocznia , zabawka. jak wszystkie tego tyou dziewczyny. a potem skruszeni wracają i zyja długo i szcześliwie z długoletnia partnerką :( oj mała. lepiej sama odejdź a nie czekasz na jego łaskę. zostaw sobie odrobine godności. wycofaj sie w porę i nie skamlaj o miłość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdccd
nie czytałam wszystkich 9 stron ? :D ale wnioskuję że już ją wybrał tak? no co zrobisz. frajer i tyle. olej go i szukaj innego a o tamtym zapomnij i nie wracaj do niego. bo on i tak bedzie myslał o tamtej. szkoda czasu. miałam juz 2 takie kolezanki, sytuacja identyczna jak twoja. i zawsze im mówiłam ze niech robia co chca ale on i tak je zostawi dla wieloletniej. no i tak zawsze było. zapomnij , zrelaksuj sie, idź na spacer, do znajomych. na nim sie świat nie kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
idę spać, bo nie wytrzymam tego natłoku myśli. dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne do znajomych? chyba zartujesz, j aprobowalam kogos znalezc i gowno!!!Ludzie maja swoje zycie!!rozumiesz swoje prywatne zycie:Di nie maja czasu, nie maja jak i kiedy...jedna pilnuje skarpet meża, druga lata po klubach ze kapcie gubi, trzecia ma dwojke dzieci ktore ciagna ja za rekaw i kiecke:( a ja chcialam tylko ponarzekac,to juz lepiej czasem isc i usiasc w parku i zaczepic stara babcie, ja tam sie zawsze nagadam, tacy duzo czasu maja i lubia poburmuszyc. tylko po tygodniu pracy pytali mnie : jest z toba czy nie? wolalam wrocic do niego na kazdych zasadach niz zostac sama-ale ja bylam ponad rok co do miesiaca spotkac, przykre ale lepiej jak do 6 tyg sie skonczy niz ma trwac dluzej i cie pierdolnie po roku. poboli do wrzesnia potem przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te wieczory są najgorsze...pamietam to tylko jak byłam 6 tygodniówka( po 6 tyg mnie rzucal) to dalo rade wyjsc na impreze z okropnym dolem, ale dalo rade. teraz po roku otworzyla sie przede mna ogromna przepasc i wiem jedno nie da rady isc na impreze, isc gdzie kolwiek bo WSZYSTKO SIE SKONCZYLO, nic nie ma sensu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie to nie to ze przez rok olewalam kolezanki, bylo ich kilka, ale...jedna wyszla za maz i wyjechala, druga tez, trzecia miedzy ludzi. czwarta za granice i zycie, poza tym taki caloroczny partner wymaga uwagi i smeci, gdy ty idziesz z ta co po klubach biega ze kapcie gubi, isc mu sie nie chce, gdy idziesz do tej co ma dzieci, to jemu nei po drodze, gdy do tej co skarpet pilnuje chlopa to tylko zeby te skarpety powachac i pochwalic ze dobrze pierze, wiec nie chodzilam nigdzie, jego znajomi? no ale co to za znajomi, nawet ponarzekac nie mozna, bo to obcy:( i tak czlowiek zostal sam odciety, a moglabym pochodzic, a tymczasem jestesmy dalej ale ja juz wiem czy sama czy z nim, nie bede nigdzie chodzila:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
masz racje, czasem znajomych nie interesują czyjeś problemy, bo mają dość swoich... z dnia na dzień czuję się coraz gorzej i nie mogę znieść tej myśli, że on np. teraz jest z nią....wiem, że to egoistyczne z mojej strony, że oni byli tyle czasu ze sobą. ale on się też zachował jak egoista, bo np. całując mnie i przytulając nie myślał o moich uczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 67577890
Teraz cierpisz.Sprobuj go sobie obrzydzic.Wyobraz jak siedzi w fotelu i jak nikt nie widzi...ukratkiem zjada swoje smarki z nosa. Jak po toalecie nie wyciera pupy dokladnie,a potem tam sie drapie i ni myje rak.itp. OBRZYDZ GO SOBIE. Co z tego ,ze Cie przytulal ?TO POTRAFI KAZDY FACET.:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
obrzydzić? haha :D jakoś nie potrafię. Szkoda mi tego czasu, najwidoczniej czasami lepiej nikogo nie poznać niż później 2 razy tyle czasu cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
mieszkamy niedaleko siebie i mam nadzieję, że nie spotkam ich razem, to byłoby największe upokorzenie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to historia,bo to marzenia.
autorko,ile czasu bylas z tym swoim zanim Cie zostawil dla ex? bo nie docztałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfgghghgh
bożższe nie smęć już tyle idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję_się_marnie
krótko, miesiąc z hakiem ale spotykaliśmy się codziennie lub co 2 dni i to nie chodzi o czas, w którym się znaliśmy lecz o to co on mi wcześniej mówił i o to jak z minuty na minutę zmienił zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×