Chłopak dał nam czas 2

hmmm co zrobiłam byłam czasami bardzo nieznośna ... w poprzednim związku to ja sie musiałam bardziej starać troszczyć i zabiegać . Po rozstaniu poznałam kogoś kto świata poza mną nie widział był na skinienie ręki a jak cos nie było po mojej myśli to mały foch i miałam co chciałam i byłam głupia ze nie widzę swoje zachowania ale tak mi imponowało to ze ktos w końcu jest tak cholernie za mna ... aż w końcu nie wytrzymał moje zachowania i wszystko sie skończyło mimo ze starałam sie to naprawić no cóż żyje dalej i mam wyjebane na związki mam zamiar znowu się bawiccc w sobotę ide z moimi kobietkami na imprezeee :0

Ucz się. Aż trafisz na takiego z którym będziesz wiedziała co robić, jak się zachowywać, co czuć, czego wymagać, nie będziesz musiała się obchodzić jak z jajkiem. Jeśli Ci zależy na uczuciach jakiegoś tam chłopaka to się poniżaj przed nim i przeproś :P Ale ja bym miała wyjebane i poszła z laskami się napić i przeprosić jak już mocno przyciśnie, bo jak nie przyciśnie to znaczy że nie było co się ciśnieniować i cisnąć z olaboga przeprosinami ^^ Po co znowu wariować. Kobieto KORZYSTAJ! WYRWIJ TAKIE MIĘSKO O JAKIM ZAWSZE MARZYŁAŚ!

O Ty Wersie! Z robalem, fuj! W naszym mieszkaniu są karaluchy!!! SĄ WSZĘDZIE!!!!! A Ty mi tu jednego podrzucasz

haha żadnego nie będę prosić o uczucia o to żeby wrócił jak będzie mu zależeć i zatęskni to znajdzie mnie ...widocznie nie byliśmy sobie pisani :P najgorzej było przez pierwsze dwa dni a teraz juz czuje sie dobrze chociaz wiadomo jak wrócą wspomnienia to jest przykro ale sie trzymam dzielnie :) teraz mam dwa dni od pracy i mam je juz świetnie zaplanowane na maksa i oczywiscie sobotnie szaleństwo bo dawno nigdzie nie byłam zaszaleć

a co to za różnica czy TAK czy HUSTON :D zajmijmy sie sobą od to moja złota myśl. Asenatka ma chyba dobre podejscie. jak to nie było to to i inaczej reaguje . w sumie dobrze po co sie katować :} tak czy nie :?:) wiec wyrywaj miesko jakie Ci sie wymarzyło :D to było dobre zdanie :D mi sie wymarzyło to nie wiadomo jak sie zabrać za to to ;] mam wrażenie że życie mi stawia duże wyzwania!;] ale skoro tak jest to pewnie dlatego że sobie poradze :D ale z tym to nie wiem jak sobie poradze. na pewno sie nie odezwe do niego. Boże jakie to trudne :] ale tak bym go chciała......:D:D:D łiiiii ;p bije mi od nowa :] nie wytrzymam ze soba :D

tak i huston, bo obie już nie wytrzymują ze sobą :D

mnie niestety czeka spotkanie z moim eks bo ma jeszcze moje rzeczy i teraz jest dobrze bo od niedzieli nie mamy wogóle ze soba kontaktu a jak to bedzie jak sie zobaczymy to nie wiem a szykuje sie spotkanie za niecałe dwa tygodnie czy nie rozkleje sie i nie bede na nowo tego przezywac kto to wie... juz nie moge doczekac sie soboty kiedy wkocu sie pobawie i na chwile odreaguje to wszystko a w niedziele mam w planach wyjechac do rodzinki na pare dni mysle ze to dobrze mi zrobi :)

Asenatka.. napewno Ci to dobrze zrobi - njagorsze to siedziec w domu i dumac.. ehh jak mi sie nic nie chce.. wracam z pracy, nic nie robie, a ten czas tak szybko leci.. :/ i na dodatek dziś w pracy popsuli mi humor bleee ostatnio widziałam 'exa' - oko w oko - pierwszy raz od hmm chyba pół roku... ale sie gapił haha i nawet przełamał się, żeby mi nieśmiało 'cześć' powiedzieć.. co, nie powiem, zszokowalo mnie ;) sprawiał wrazenie jakby sie wstydził czy jakby mu głupio było. U mnie to normalne - tylko modle się zeby go nie spotkać oko w oko, jakoś mnie to przeraża ;) chyba nie potrafiłabym się przy nim odnaleźć.. no ale nie powiem.. chetnie bym się w niego wtuliła... bleee odbija mi znowu

Ehhh tylko nie wiem dlaczego ja się go tak boje - nie, że negatywnie, ale po prostu wstydze się, głupie to, nie wiem jak się zachować, a zazwyczaj udaje, że go nie widze (oczywiście udaję - bo w rzeczywistości zawsze go dostrzegam ;) ) Jak nastolatka..!!

i pierwszy raz mam naprawdę dużą ochotę na zdradę mniam :P będę się czułą jak kurwa? :( bo się nie czuję kurwą tylko... jak to nazwać. mam smaka na jednorazowy skok w bok. ;) i na drugi dzień koleś za oceanem. :D ratunku, dziewczyny, umoralnijcie mnie. proszę.

m. już mi się odechciało. zwalę sę pod tą fantazję ;D interpretujcie jak chcecie. wyjebane mam. koles i tak nie jest cudem. totalnie nie moglabym go zniesc na codzien ale ruchac sie pewnie umie nieźle, a ja bym się ładnie zemściła!! na szczęście jestem kim jestem ^^ małym tchózem

hej dziewczynki wczoraj miałam gorszy dzień i dzisiaj końcówkę dnia też ale to chwilowe opętanie smutku.... najgorsze są te cholerne wieczory czasami tak cholernie brakuje mi kogoś kto by porostu mnie przytulił .... jest coś co zaczyna sie dziać w moim życiu zakręcona historia ale to tak jak zakazany owoc który mam ochotę spróbować ale nawet nie opisuje tego bo mnie zlinczujecie ech :p

opowiadaj! co tam Ci po głowie spaceruje? ja Cię nie znlinczuję bo sama mam podłe myśli.

tak w ogóle to stwierdzam, że niektórzy faceci są uroczy, ale każdy z nich (tj 9/10) to zakłamany skurwiel.

Asenatka opowiadaj :) nie jedną już zlinczowałyśmy więc jedna w tą czy w tą ;)

taaa.... najpierw rozbudzi ciekawosc a pozniej milczy.. !!! :)

kochane moje wyjechałam na parę dni musiałam odpocząć po tym wszystkim jutro do was napisze ....

Chciałabym powiększyć biust :D a raczej to moje bezbiuście :D Musiałam się z Wami tym podzielić :D Oczywiście nigdy tego nie zrobię ale tak muszę się wyżalić, ponarzekać.. niech mi ktoś powie,że ma mniejsze niż ja :D

Ja nosze stanik push-up i mam to w dupie :p buhaha tyle problemów na świecie a ja się mam przejmować małymi cyckami... ;)

No ja bym w innym się nie pokazała poza domem :D bo w domu to zdarza mi się nosić zwykłe koronkowe, ale tylko dlatego,że wciąż mam nadzieję,że dobrze dobrany stanik sprawi że cycki mi urosną :D

Nadzieja umiera ostatnia haha a u mnie się zawsze mówiło, że od 'piętek' od chleba rosną ;)

A tak na marginesie... Pamiętacie wróżkę Anielę..?? :p Ileż to dobrego nam wywróżyła haha U mnie w miłości miało się wszystko szybko ułożyć, a tu d**a haha nie no. prace zmieniłam fakt, ale to co najważniejsze się sprawdziło bleeeee już nie wierze wróżkom.... ;)

" *się nie sprawdziło" miało być ;)

Czy mi się wydaje czy to jakiś zbieg okoliczności z tą wróżką.. może ona mi powie czy cycki mi jeszcze urosną? :D ta.. urosną.. jak przytyję :D +10cm w biodrach i + 3 cm cycki :D

Pamiętam,że taka się tu przypałętała i wciskała te swoje wróżby. Chciałoby się spytać co nam życie przyniesie.. ale w końcu to tylko karty.. zaraz sobie wyjmę Asa na stół i będę udawała,że moje życie odtąd będzie udane :D albo jeszcze lepiej JOKERA :D

Zapytaj, zobaczymy co ci powie... a noż będzie to prorocza przepowiednia :p

No.. wróżba za 5 zł ;)

tyle kasy wywalilam w bloto i jeszcze sie nie sprawdziło !!! ;)

Łi tam.. jeszcze mi przepowie śmierć i zacznę szukać ubrań do trumny żeby chociaż w drodze na tamten świat wyglądać ładnie :P Nie nadaję się do wróżb. Gdyby przepowiedziała mi coś złego to bym sobie film wkręciła,że rzeczywiście wszystko zmierza w złym kierunku.. a po co mi to :) i tak dość narzekam :)

a ja Wam dawno mówiłam, że te wróżki to znudzone naciągaczki. Jednej się sprawdziło i już! Hola hola. Pamiętajcie, że w 2012 ma być koniec świata i jeśli ludzie nie znajdą prostych ścieżek to biada im oj biada.