Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Aguś*

Szukam przyjaciół

Polecane posty

Gość adixxxxx
Analiza i synteza jak to wynegocjować u niej ten kompromis? Ja też jak na wiek 19 lat jestem poważny. Wiem do jakiej gry dobrać odpowiednią minę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że wszystko zależy od jej dojrzałości, bo jeśli jest, za przeproszeniem, rozwydrzoną gówniarą, która chce się bawić to nic nie wskórasz. A jeśli jest po prostu niepewna, to szczerze z nią pogadaj i wywal kawę na ławę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza i synteza
Jak wynegocjować? Tego nie da się wynegocjować, tego muszą obydwie strony bardzo chcieć.. I myślę, że to najlepszy test intensywności miłości w związku.. NAjłatwiej uciec od problemów, ale przecież nie da się całe życie iść na łatwiznę. Uważam, że jeśli w związku jest prawdziwa i nietoksyczna miłość, to wszelkie problemy i ograniczenia są do przebrnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyska
Znajomi z dawnych lat sie wykruszyli,mam pare koleżanek ,ale one wciaz nie maja czasu nawet sie spotkac,wyjśc na spacer,na piwko.Troche mnie to przytłacza,ze nikt nie dzwoni,ostatnio jedna przyjaciółka przestała sie odzywac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza i synteza
a tak przy okazji z jakich województw jesteście?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adixxxxx
Ja nie wiem naprawdę, Ona nie wie czego chce. Świętokrzyskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adoni, no to ci powiem że u mnie to wieloletnia przyjaźń uległa rozpadowi, znałam ją od 12 roku życia, była chorowita, jeszcze nie tak ładna jak teraz, nieśmiała i to ja pierwsza do niej wyciągnęłam rękę jak się poznałyśmy, a teraz, nawet nie wie co u mnie słychać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza i synteza
Ja - Pomorskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adixxxxx
Adonis cudnych Pań adixxxxx-- jeszcze za młoda jest aby to wyłapać to mnie boli, że po 4 latach związku dowiaduję się takiej prawdy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutno mi teraz bo wszyscy moi znajomi są albo sparowani albo już mają rodziny i nawet nie mam z kim na wakacje pojechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza i synteza
Aguś heh przykre, że po tylu wspólnych latach, wasza przyjaźń się rozpadła. Też miałam taką przyjaciólkę, niby na dobre i złe.. Znałyśmy się od 7 roku życia, ale 4 lata temu nasze drogi również się rozeszły. Też wyjechała i szukała sobie innych przyjaźni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza i synteza
Aguś właśnie... Wspólne wyjazdy, babskie wieczory, pogawędki - tego mi brakuje najbardziej.. Bo facet to facet.. Ale trzeba mieć jakąś swoją przestrzeń i odskocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej , mam ten sam problem , rzecz w tym ,że znajomi mojego partnera wyjechali do londynu , ja porzuciłam swoje kolezanki dla zwiazku. Mieszkamy w małej miejscowosci i ciezko tutaj o fajnych , prawdziwych znajomych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza i synteza
Adonis cudnych Pań - a Ty z jakiego woj.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adixxxxx
*Aguś* też nie mam:( a gdy mówię byłej o tym ze chce jechać mówi mi ze Ona chce, a ja już nie mogę być manipulowanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Górny Śląsk Sami widzicie jak niszczące działanie jest trwać w związkach partnerskich.Przeciez oczarowanie przechodzi po 2-3 latach i zaczyna się prawdziwe zycie.Teraz jak dostosować sie do humorów swoich i partnera.?Jakie kompromisy,ustępstwa zastosować aby nastała z powrotem harmonia.Nie jest to łatwo lecz jak się ma odpowiedzialność do ukochanej osoby,zawsze znajdzie sie wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyska
Wspólne wieczory ,babskie pogawędki,wakacje tez o tym marzę..:)ja jestem z kuj-pom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo, blondyska to już bardzo blisko mnie... mieszkam na skraju mazowieckiego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Analiza i synteza
Aguś no to pędź na pociąg, pewnie dawno nad morzem nie byłaś:) Skoro Ty zabierasz wino, to ja zorganizuje przekąski:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondyska
No bliziutko,mozna sobie wpaśc i wypaśc hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×