Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Masz 7 dni na dostarczenie zwolnienia. Tylko poinformuj pracodawcę telefonicznie, że masz l4 od do. Możesz nawet je pocztą wysłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do bujaczków to jakiś bym tam kupiła..ale nie umiem się zdecydować..za ile i wgl. Remonty pełną parą, a ja mam go jeszcze przed sobą, ale tylko pomalowanie Naszej sypialni, założenie kilku dodatkowych gniazdek i takie tam drobnostki :). Nie wiem jak my to ogarniemy i na kiedy ale chyba się uda jeszcze przed narodzinami Juleczki :). Ja chodzę prywatnie do kobiety, wspaniała osoba :). U niej wykonuje również USG. Jestem z niej zadowolona i na pewno kolejne ciąże (o ile takie będą) będę prowadziła u niej :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej byłam dziś na teście glukozy, wynudziłam się strasznie ale już mam za sobą :) ja chodzę do mężczyzny i tak wole, u kobiety byłam dwa razy w zastępstwie i jakieś takie niedelikatne i niemiłe mi się wydawały, ale to moje subiektywne odczucie :) wolę faceta :) jak tak oglądam te leżaczki to przyznam że są piękne niektóre, ale przy pierwszej córce nie miałam i teraz też nie kupię, no chyba że dostanę od jakiejś koleżanki po jej dzieciach. ja awaryjnie używałam fotelika samochodowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kwietniówki Byłam wczoraj u ginekologa. Na usg wyszło że pojawił się problem z łożyskiem. mam je zaraz przy ujściu do szyjki. Lekarz mówił, żebym na razie o tym nie myślała bo jest duża szansa że łożysko jeszcze się przesunie te najbliższe 4 tygodnie mają być decydujące, jednak jeśli tylko zauważyła bym krople krwi mam od razu dzwonić na pogotowie lub sama jechać do szpitala. Wróciłam do domu wpisałam łożysko przodujące i całą noc miałam nieprzespaną. Do tego my tez utknęliśmy w remoncie. Jeszcze w kuchni kilka poprawek i masa sprzątania nam została aż się boje jak to będzie, powinnam odpoczywać najlepiej leżeć. Mówił coś o szpitalu do końca ciąży ale to tylko w najgorszym przypadku- czyli krwawienia. Boje się o moje maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indianka nie zamartwiaj sie , na pewno sie przesunie, mysl pozytywnie. Muszi tylko uważac szczególnie na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Indianka nie zamartwiaj się na zapas :) napewno będzie dobrze. Ja chodzę tym razem do faceta (pracuje w szpitali w którym będę rodzić), poprzednio chodziłam do przesympatycznej kobitki, ale niestety w Legnickim szpitalu jak lekarz prowadzący jest pracownikiem to lepiej Ciebie traktują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie :) Ja też oglądam leżaczki pomimo że mam :) -wszystkie są takie fajne . A te kołyski co droższa to fajniejsza :) ale popatrzeć zawsze można . Jak czytam jakie macie doświadczenia z tą glukozą to się cieszę że nie muszę tego pić. alexiasz- ja właśnie czytałam że się tyje najwięcej to w 2 trymestrze a pod koniec ciąży może waga nawet spaść o kg . ale ile w ty prawdy :) Ja mam też złe doświadczenia z kobietami gin. I chodzę drugą ciążę do tego samego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita to mam nadzieje, że takbedzie w moim przypadku, chociaż widzisz, ja posiadałam inne inf, mianowicie że najwięcej w 3. w jeden miesiąc przytyje 2 kg, w drugie miesiąc 4. cos mi sie tu nie podoba... no zobaczymy... a ja równiez chodze dofaceta ginekologa. głównie ze względuwłaśnie na to, że przyjmuje w szpitalu, w którym bedę rodziła, no i ma pozytywne opinie. Kobiety gin jakie spotykałam na swojej drodze były strasznie niedelikatne, facet to jednak ma wyczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alexiasz- ja też tak myślałam że w 3 trym tyje sie najwięcej ale gdzieś przeczytałam że jest niby na odwrót :) żeby tak było :) Jak patrzyłam kartę ciąży z 1 ciąży to ja właśnie przytyłam najwięcej w 2 trymestrze . ja to chodzę do lekarza- wujka .Za pierwszym razem to tak sie wstydziłam że szok, ale pomyślałam że on takich jak ja ogląda 20 dziennie . Jak to po mojej operacji cc jeden gin powiedział- "dla nas wy wszystkie od pasa w dół to takie same " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaaaaaaaa
witajcie ja wlasnie wrocilam z zakupow i padam z nog! tak mnie bola plecy! boze niech ten remont sie juz konczy bo ja juz nie wytrzymam tego dluzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaaaaaaaa
a co do wagi to ja nawet sie juz nie waze, widze ze malo mi przybywa wiec sie nie martwie. wielorybem nie zostane napewno ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dziewczyny jak to jest z tym tyciem? Ja np w pierwszej ciąży to rozumiem, że przytyłam dużo bo sobie jadłam często i dużo i słodyczami się zajadałam cały czas. Ruchu też jakoś za dużo nie miałam. Ale teraz jem jak przed ciążą nie objadam się wcale nie mam zachcianek, słodyczy mało i ruchu cała masa, bo przy dwulatku to marzę czasami aby na chwilę usiąść a tu nie da rady. A tu waga już 10 kg do przodu. Jak tak będę tyła 3 kg miesięcznie to do 19 dobije masakra jakaś. A jeśli chodzi o to w którym trymestrze tyje się najwięcej to szukając w necie opinie są podzielone więc i ja nie wiem. Wydaje mi się, że poprzednio tyłam i w II i w III podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tyje równomiernie po ok. 2/2,5kg. na miesiąc,w 3 tr dziecko jak same wiecie musi utyć ok.2kg więc wiadomo,że najwięcej powinno sie przytyć w 3tr.bo do tej pory dzidzia była malutka-nie wiem jak to będzie w praktyce:P ale ja tyje tak samo-nic więcej i zauważyłam,że obw.brzuszka zwiększa się mi po 1cm tygodniowo (gdzieś tak),a teraz przez 2 tyg. przytyłam niecałe 1kg-więc normlanie jak wczesniej. Wydaje się mi,że dziewczyny,które na początku ciąży mało lub wcale nie przytyły to teraz ruszą do przodu,a te co tyły to pójdą w tym tępie dalej:) Ale nic,będziemy relacje zdawać tutaj przez najbliższe tygodnie:) Ale się rozpisałam hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ty tyciem jest tak że to nie jest do końca zależne od nas :) . Jak byłam w pierwszej ciąży na badaniu to przyszła dziewczyna też pobierać krew. A Pani do niej , chyba znajoma mówi żeby zaczęła jeść bo tak słabo wygląda i nic nie przybiera , a ta dziewczyna na to że ona cały czas je i nawet w nocy wstaje bo jest głodna, a była chudziutka jak patyk tylko brzuszek sterczał. A ja mowie na to że ja się wystrzegam i tyję :) Także gdzie tu jest sprawiedliwość :):) Ale najważniejsze aby sie nie obżerać i żeby maleństwo było zdrowe. Dla nas zostało tak około 2-2,5 mieś także może nie będziemy wyglądać jak wieloryby :) A ja dziś nie spałam pół nocy- tak mi pachwina boli i cały dół :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamusie. Co do wagi ja mam 10kg więcej. Jak wynika z USG Maluszek jest duży, a mój brzuch to już spory okrągły balon. :) Indianka25 chciałam Cię pocieszyć. Łożysko blisko ujścia nie musi zaraz oznaczać łożyska przodującego. Może to być łożysko nisko schodzące, które podniesie się wraz z upływem czasu tak jak u mnie. Leżałam 3 tygodnie w tym tydzień w szpitalu. Trzy razy pytałam trzech różnych lekarzy na obchodzie czy to krwawienie wpływa na dziecko i mówili, ze nie. Musiałam leżeć, aby się podniosło i na szczęście tak się stało. Nie martw się na zapas tylko dużo leż to może unikniesz krwawienia, a następnej wizycie dowiesz się, że jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny myślicie już o wyborze wózka? Macie już jakieś upatrzone modele? My byliśmy dziś oglądać... to co mi się podoba jest strasznie drogie :( A te tańsze jakieś bardzo masywne mi się wydają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Indianka co do łożyska to też miała nisko ale tak samo jak Hannelce się podniosło. Niestety teraz mam inny problem bo okazało się, że mały uznał, że pierniczy bo mu za ciasno i wychodzi czego rezultatem jest kolejny pobyt w szpitalu. Obrócił się w czwartek do południa, skróciła mi się szyjka no i z bólami zostałam dzisiaj przyjęta na oddział :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinaaaaaaaaa
sylvia jak u ciebie????????????????????? bo sie niepokoimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietniowe kaszaloty
zadałam pytanie, normalne, ale nie wy tlko zapatrzone w swoje bebzony i pipy mogre i szerokie jak leje babowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny leże plackiem,dostaje końską dawkę leków i na razie zobaczymy co dalej. Jutro będzie ordynator to po badaniu zapytam się go co i jak, no i najważniejsze jak długo będę musiała :( Najgorsze jest to, że brzuch mi opadł tak jak opada na dwa tyg przed porodem więc mam nadzieję, że to nie wróży nic złego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia trzymaj się dzielnie :) Jesteś w szpitalu pod specjalistyczną opieką więc musi się poprawić. Leż grzecznie, bierz leki i nie denerwuj się dla dobra dziecka. Wszystkie trzymamy za Was kciuki, a tymczasem przesyłamy całusy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny bardzo wam dziękuję za ciepłe słowa. Będę pisać na bieżącą jakby się coś zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia4709---jesteśmy z Tobą!dobrze,że jesteś pod stałą opieką, na pewno się wszystko ułoży!!!!!! A ja miałam dzisiaj taki koszmar,że szkoda gadać. Nie kojarzę,czy było to na jawie czy we śnie, ale leżałam na plecach, pogłaskałam się po brzuchu a tu brzuch płaski!!zerwałam się z łóżka jak poparzona. Nie życzę żadnej z was takiego przykrego wrażenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylvia > wszystko będzie OKEJ !! Teraz będąc w szpitalu jesteś bezpieczna! Dzidzia także :) Trzymaj się cieplutko i w razie możliwości powiadamiaj nas jak to wszystko przebiega!! BUZIAKI !! :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×