KWIECIEŃ 2012!!!!

dziewczynya jak planujecie ubierac dziecko do spania? w dzien sobie pokombinuje, bedzie roznie, ale w czym spi taki noworodek i co wiecej, czym go przykrywac? bo słyszałam że nie kołderką! a mam taka fajna kupioną z łóżeczkiem. Ale to podobnostrach jakby sie dziecko wsunęło albo zarzuciło na siebie taka kołderkę. Może bedziecie miały spiworki? Myslałam o czyms takim, tylko zastanawiam się czyz długim czy bez rekawków... jakie Wy macie pomysły? A może przykrywacie tylko kocykiem?

hehe fajne zamieszenia z tymi tygodniami. Moim zdaniem to i tak nie istotne jak my liczymy. W ksiazeczce wszystko jest wypisane i na systemie komputerowym. W razie przenoszenia lub klopotow beda do tej dokumentacji wracac i sobie sami oblicza jak chca :) Ja dostalam spiworek bez rekawkow, wiec pewnie go wykorzystam. Jakichs kocyk tez dokupie. W domu mam cieplutko, wiec chyba to wystarczy na poczatek. Poza tym to bedzie juz wiosna i coraz cieplej.

Hej Dziewczyny:) Ja teraz w pn będę miała 34 tc a termin mam na 3 kwiecień. Jak wchodzę na różne strony to nieraz wylicza mi termin na 2 a nieraz na 4 kwietnia. Ale to chyba bez znaczenia dzień w jedną czy w druga stronę:) Jeśli chodzi o proszek to wczoraj kupiłam Dzidziusia, jest tańszy, ale podoba mi się jego zapach:) Dziewczyny jeśli któraś z Was chce zaoszczędzić na proszku to może wyprać w płatkach mydlanych, najtańszy sposób i chyba najbardziej sprawdzony, bo przecież tak robiły nasze Mamy i Babcie:) Ja pamiętam jak synek się urodził to miał wszystko poprane w proszku dla dzidzi ale później już spróbowałam wyprać w normalnym, takim jak sama swoje rzeczy prałam i nie miał uczulenia, więc nie bawiłam się w specjalne dla dzidzi proszki i osobne pranie:) Alexiasz ja mam dwa śpiworki, takie na ramiączkach i to się sprawdza, bo dzidzi się nie rozkopuje w nocy, nie wpadnie pod kołderkę itd. ale mam też cienką kołderkę na później i 5 kocyków różnej grubości. Najlepiej sprawdzić metodą prób i błedów na dzidzi jak będzie lepiej. Gdy dzidzi będzie za gorąco to kark będzie miała bardzo gorący a nawet i mokry albo wyjdą potówki:) jak za zimno to raczki i nóżki zimne. Kazda z nas ma inaczej w domku, więc ciężko coś konkretnego doradzić. A dla samej dzidzi do spania najlepiej dać body i pajaca, tak żeby i Tobie w nocy było wygodnie przewijać. Polecam coś takiego, bo nie trzeba w nocy rozpinać i albo jest na gumkę albo sznureczek:) http://allegro.pl/babygear-pajacyk-do-spania-74-80cm-0-6mie-i2117071774.html My już wczoraj z mężem rozłożyliśmy łóżeczko, synek nam pomagał:) A za tydzień będziemy zmieniać układ szafek i zacznę prać rzeczy dla dzidzi:) Miłej niedzieli:)

Powoli odcina nas od świata,strasznie wieje i pada śnieg. Witam wszystkie laseczki........ Z tą matematyką się zgadzam ,każdy mówi co innego,wczoraj rozpoczął się kolejny tydzień,albo 33 albo 34.... Jutro idę do lekarza,ostatnio byłam miesiąc temu.Nie lubię swojego lekarza ale nie mam wyboru. Czekam na jakiekolwiek pieniądze z ZUSU. Ojciec dziecka dalej twierdzi,ze nie jest w stanie pomóc. Matko kochana jak pomyślę,ze syn może mieć charakter do niego to włos się jeży na głowie..... Miłego dnia .

Termin mam na 08.04.2012 :-)

tez mam termin na 8.04.2012

witam dziewczynki, dawno mnie nie było ale czytam was tylko, że nie zawsze mam silę pisać. 7 lutego byłam na usg i moja dzidzia ważyła 1700, będę miała dziewczynkę. Mam parę ciuszków dla mojej dzidzi, ale nie wiem jaki kupić wózek, chciałabym jakiś lekki bo mieszkam na 2 piętrze.

Dragonki> Fajnie, ze opisalas jak rozpoznac czy dziecku jest za goraco. Ja caly czas zastanawialam sie skad bede to wiedziala. Teraz mam problem rozwiazany. Dziekuje :) Florentyna> ja juz nie rozumiem tego faceta. Najlatwiej powiedziec, ze nic nie jest sie wstanie pomoc. Ciekawe, ze umial pomoc zrobic dziecko. Jesli matka by tak powiedziala to od razu bylaby zbezczeszczona przez cale spoleczenstwo...Ech, rece opadaja AsiaOliwka>gratulacje dziewczynki. Ja zwracam uwage nie tylko na wage ,ale czy jest lekki do prowadzenia. Jak na razie Mutsy u mnie wygrywa.

No niestety trafiło mi się jak ślepej kurze ziarnko:-) Na żadnych badaniach ze mną nie był, jak miałam krwotok w 8 tygodniu ciąży też byłam sama,badania prenatalne-to samo,stwierdzono cukrzycę,nie miałam na leki,nawet na paski do glukometru też mnie olał. Ale dzisiaj odebrałam samochód z warsztatu więc znowu mogę być samodzielna :-) Pozdrawiam

Przyszedł weekend i mało kto ma czas na forum;P Ale witam wszystkie obecne:) Wczoraj byliśmy z mężem na dłuuuugich zakupach i dziś mam tego skutki:/ cała opuchłam jak szalona! Ręce to ledwie zginam, a nogi do góry i mam nadzieje że będzie ok:) Dzieki za radę odnośnie łóżeczka, ale dla bezpieczeństwa może lepiej już złożyć niech sobie stoi i czeka, jeszcze zobaczymy:) Noc znowu była bardzo nieprzespana:/ Mały się wiercił jak szalony, ułożyć się nie mogłam i latałam do wc co 5 sekund:( No ale położyłam się na całe 30 min w ciągu dnia, także nie jest tak źle:P A ostatnio, w piątek zrobiłam eksperyment, bo cały dzień w sumie nie musiałam nic robić i sobie poprostu leżałam i nie przypuszczałam nawet że Dominik jest tak aktywny w ciągu dnia! byłam w szoku!:) No ale oby mi ta opuchlizna zeszła, bo kiepsko tak z nią, mało pomocna:/ pozdrawiam!:)

Kafka--> moim faworytem też był mutsy ale jak się sprawdzi to okaże się dopiero w kwietniu. Póki co stoi w sypialni... Widuję z tymi wózkami panie w parku i wydają się być zadowolone. Ja początkowo będę chyba kładła małą w rożku, potem jak już zacznie się wiercić to kupię śpiworek, no chyba , że lato będzie upalne. Czekam na poprawę pogody i zabieram się za pranie :)

Hej dziewczyny Ja jestem nieprzytomna po nocy. Synek ma straszny kaszel jak śpi i co 15 min jest pobudka :( Uczy się spać samodzielnie w swoim pokoju na dorosłym łóżeczku. Pół nocy spędziłam wstając i chodząc do jego pokoju a drugie pół spałam na krawędzi łóżka w jego pokoju więc sobie wyobraźcie jakie ja miałam dzisiaj spanie. I widzę, że ta noc się szykuje taka sama :( muszę juro iść z małym do lekarza a tam pewnie cała masa zarazków i chorych dzieci :( Jakoś w pierwszej ciąży było mniej problemów i można było więcej odpoczywać :)

Cześć Też jestem kwietniowa, mogę na koniec dołączyć?

Hej mamusie:) widzę że wielkie poruszenie z tymi tyg ja jakos tego nie liczę tylko sprawdzam na suwaczku:p bo nie umie tego liczyć za każdym razem inny tydzień wychodzi:/ za kilka dni będę zaczynać 33 tydzien ciąży a mala już ma2180 kg więc ładnie se tam rosnie w rodzinie wielkie poruszenie bo prawie o 10 dni wcześniej będzie cc . Ciuszki już wszystkie mam niezły stos się nazbieral hihi płyn i proszek mam z loveli to w nich wypiore ciuszki. Wózek już od miesiaca stoi a wczoraj dostaliśmy lozeczko z baldachimem poaciela i materacem więc jak dla mnie wystarczajaco ale rodzice. dziadkami jeszcze kilka rzeczy chca kupić głupio mi tak bo zostawiliśmy se to na ost miesiąc a tu wyglada na to że pampery oliwki kremy przewijak na lozeczko i reszte oni kupia cieszy mnie to ale z drugiej strony to nawet nie wiem jak się zachowac przecież to też są spore wydatki ale jak maja takie chęci kupować to niech kupuja:) mam nadzieję że maleńka będzie zdrowa i że na święta będziemy razem w domq:)

Florentyna uważam, ze nie masz na co czekać, musisz złożyć pozew o alimenty. Po raz kolejny napiszę, że przecież już w ciąży można złożyć pozew o zabezpieczenie alimentów. To jest dla Ciebie idealne rozwiązanie. Nie będzie, że on nie ma. Będzie musiał mieć! Kafka bardzo się cieszę, ze mogłam pomóc. Tym bardziej, że jak już się ma dzieciątko to zawsze łatwiej, bo wiadomo co i jak, chociaż z większością rzeczy:) Współczuje tym z Was, które nie mogą spać. Ja przesypiam całą noc, przebudzam się tylko, gdy przewracam się na drugi bok. To też bywa męczące, ale na pewno nie tak jak przy Waszych kłopotach. Kurnachata, nie jestem tu od początku, ale miło, ze kolejna Kobitka chce dołączyć, więc WITAMY:)

Nuska jak dają i oferują pomoc to korzystaj, a jak Ci jest niezręcznie to zaproponuj by wzięli paragon a Ty Im oddasz pieniążki:) Jak będą dalej upierać się przy swoim to odpusć:) W końcu to dla Dzidzi:) A czemu cc masz wcześniej?

Dragonik ,a czy to przypadkiem nie jest tak,ze musiałabym w tej chwili być bezrobotną bez prawa do zasiłku,aby coś takiego uzyskać,bo muszę udowodnić dla sądu,że nie mam żadnego dochodu? Właśnie przed chwilą się zmierzyłam w obwodzie brzucha i jestem w szoku -127 cm.:-( masakra,w sumie to mi tylko brzuch rośnie,co ja potem zrobię ze skórą?Kiedyś to wystarczyła gimnastyka plus żel,ale w tym wieku?Zresztą z dziewczynami takiego nie miałam.A teraz,reszta ta sama-tylko ogromny brzuch. Tak się boję aby z synkiem było wszystko w porządku.

Dragoniki w życiu mi ich nie pokażą tak jak mówisz to jest dla małej i koniec bynajmniej oni tak twierdza... A cc mam wcześniej bo dzidzi już jest wielkie usg daje tylko przyblizona wage dziecka więc różnie to bywa przy 1 ciąży też miałam cc tyle że w 39 tyg ciąży a mały miał 2990 więc był maleńki a teraz jestem 7 tyg do rozwiązania i malenka już ponad normę wazy a nie wspomne o nóżkach bo też są dlugasne:) dr powiedział że jak wszystko będzie ok i taka dużą dzidzi to można szybciej cc zrobić a nie meczyc się do końca,

Florentyna oczywiście, że nie. Ojciec dziecka musi pokrywać połowę kosztów na utrzymanie dziecka. Czasami nawet więcej, ale musiałabyś umieć udowodnić, ze w ogóle się nie interesuje dzieckiem lub ma bardzo dobrą sytuację materialną, co czasami nie jest proste. Zbierz faktury lub zbieraj od teraz za rzeczy, które kupiłaś. Będą Ci potrzebne do sądu. Napisz pozew o zabezpieczenie roszczeń alimentacyjnych i złóż w sądzie, razem z fakturami na swoje leki, rzeczy dla dzidzi, opłaty na badania jeśli takie masz, ksero książeczki ciąży. Jak chcesz to podeślę Ci wzór. Alimenty nie są uzależnione od tego ile zarabiasz, ale od tego czy ojciec dziecka łoży na nie i jaką ma zdolność do pracy. A wyprawkę musisz kupić za coś. Na wszystko zbieraj faktury (paragony sąd często nie uwzględnia). Nawet jak sprawa odbędzie się pod Twoją nieobecność, bo będziesz rodzić to możesz podesłać starszą córkę do sądu, zeby odroczyła sprawę na inny dzień lub z prośbą o wydanie wyroku zaocznego.

Moi tez by nie pokazali:) Ale zawsze możesz zaproponować z uprzejmości i mieć czyste sumienie:) A że to Dziadki to mają prawo dla wnusi kupić:) hmmm... ale ogólnie masz przez coś zalecane cc, bo nie przez wagę dzidzi? ja syna urodziłam 4250, 56 cm. i mimo, że na USG lekarz aż krzyknął "ależ wielkiego chłopa Pani będzie miała" to nawet słówka nie słyszałam o cc. No ja trochę przy kości jestem a w ciąży z synkiem przytyłam ponad 30 kg., wiec mogli pomyśleć ze dam radę, ale moja Siostra ważyła w ciąży 55 kg a synka urodziła 4100 i też naturalnie.

kilka dni temu pisałam że martwie się jak ja dojade do szpitala jak się zacznie poród... no i mój kochany mąż tak się chyba przejął że dzisiaj kupił samochód :) jeden problem z głowy jupi :)

Zysiolinka to już spokojniejsza będziesz:) hihi

Zysiolinka> SUPER! jejku, jednak mezowie sa najkochansi na swiecie, a przynajmniej wiekszosc z nich :) Florentyna>walcz o swoje! Niech nie siedzi facet w spokoju i mysli, ze juz po klopocie! Tym bardziej, ze masz tutaj pomoc prawna, wiec nie jestes sama z tymi procedurami. Moim zdaniem warto sprobowac... Nuska> Fajnie, ze rodzina chce Wam pomoc. To przeciez nic zlego. Oni ciesza sie tak jak Wy i takie zakupy sprawiaja im przyjemnosc. Wyluzuj troche i ciesz sie razem z nimi :)

Długo by pisać ale ogółem to z przyczyn okulistycznych

Dziewczyny! Mała sonda:) Który kolor wózka wybrać dla synka? http://s.guildomatic.com/70906/host/54/544a5adcf21ff94d71c9febda6d4ab0c.jpg

Lola_lu mi się podoba zielony, ewentualnie jeszcze szary:)

Mi właśnie ten zielony się spodobał jakoś :)

Nuska z jednej strony fajnie, bo wiesz konkretnie kiedy urodzisz, Z drugiej duży minus ze względów zdrowotnych.. ale na pewno będzie wszystko dobrze:)

Lola_lu ta zieleń jest taka żywa:) Ja nie mam dużego wyboru w kolorach ze swoim wózkiem, ale za to biorę pomarańczowo-czarny:) Na jesień będzie weselej;))) hihi

Lola> zielony, zielony, zielony! u nas wszystko takie szare dookola :)