KWIECIEŃ 2012!!!!

Kasiek---> wysłałam dane naszego wspólnego maila :) Nie przejmuj się, głowa do góry :) Słoneczko pięknie świeci aż mnie wzięło na "lody truskawkowe" (zmiksowane mrożone truskawki z miodem i odrobiną jogurtu naturalnego). PYCHA :)

Kasia wysłałam ci maila.

e-maila dostałam :) porobię zdjęcia i też poprzesylam :)

Ale się nawpierniczałam ciasta. Zaraz się turlać będę z przejedzenia :) no ale przynajmniej było przepyszne :D

Sylvia- a jakie ciasto robiłaś ? zostaw mi kawałek :)

Cześć dziewczyny Dawno jakos nic nie pisałam ale czytam regularnie i jak widze niektore juz maja wszystko gotowe a ja oprocz paru ubranek to nic jeszcze nie mam ale coraz bardziej boje sie porodu tym bardziej ze u mnie w szpitalu nie ma znieczulenia :( Rowniez prosila bym o namiary na maila magdar82@wp.pl Pozdrawiam:)

Sylwia, dzięki za maila:)też coś wrzucę!;)

anita - to wpadaj na kawkę :D A ciasto czekoladowo - piernikowe, pycha :) Wysłałam wam dziewczyny maile.

Sylvia > wysłałam Ci mojego maila ;) Taki piękny dzień, niebieskie niebo, a ja musze leżec jak ten cioł w łóżku.. W ogóle nie wiem czy Wy też tak macie, ale mój kręgosłup daje mi cholernie popalić ;/ biodra to czuje jakby mi się rozrywały na boki, wczoraj w pół leżałam-siedziałam to myślałam, że kręgosłup mi wyjdzie !!! Na dodatek non stop promieniowanie na udo, najbardziej prawe od krzyża, ale to zawsze miałam przy okresie i czuje, że ten ból będzie mi towarzyszył przy porodzie,eh. Dzisiaj wyjątkowo się wyspałam, możliwe, że masaż pleców i krzyża mi pomógł który Mój mi zrobił na wieczór, więc polecam Wam ! Bierzcie swoich lubych do masowania ;) Jutro mija mi 34 tydz. Jeszcze tak 2 tyg leżenia.. musimy dać rade. Ja własnie też mam problem zksiążeczką , bo ostatnio rubryka mi została i ciekawe co dalej, ja chodziłam prywatnie do gina, ale zaczęłam do niego chodzić na NFZ,na szczęscie on przyjmuje w szpitalu jest o stanowisku niżej od ordynatora, to ma dużo do powiedzenia, ale zeby był jakiś super extra to nie, zdecydowanie nie... Dziewczyny ja nie biore narazie tego fenoterolu, boje sie troche.. narazie faszeruje sie samą nospą. U nas tylko brakuje pamperów :) ŻYCZĘ WAM UŚMIECHNIĘTEGO DNIA !! BUZIACZKI!!

Sylvia4709 - wysłałam Ci maila. Nie chcę podawać adresu na forum bo mam maila "imienno-nazwiskowego" ;)

martusia_mala -- jesteśmy dokładnie w tym samym dniu ciąży!! U mnie też jutro mija 34tc - fajnie :) Mam już dość leżenia. Wczoraj dokonałam mega wyczynu - zrobiłam sobie sama kanapki! Nieźle mi się dostało od mojego M, że przesadzam itp. więc od dzisiaj mam wracać do leżakowania.

dziewczyny a ja tez prosze o wiaodmośc dot. tej naszej poczty na maila alexandrasz@op.pl Mój kręgosłup tez juz jest na skraju wytrzymałości. Już nie pamiętam kiedy normalnie po ludzku leżałam, wtedy okropnie boli. Nawet jak spie to w takiej siedzącej pozycji. Kopniaczki jeszcze niedawno czułam po żebrach, teraz jakby coraz niżej może mały juz schodzi w dól.. oby powoli.. No zreszta juz ciężko to nazwac kopniaczkami bo sa to tak bolesne ruchy, że jestem w stanie cos robić tylko w chwilach gdy dzieciątko spi. jak sie zaczyna ruszac, to ja juz nie mogę wykonac żadnej czynnosci. Głaszcze go troche ijakby lżej ale nie wiem, czy to nie przypadek.Tak sobie myslę, że juz lada chwila może być ten poród, ale na dobrą sprawę, termin mam na 10.04 to jeszcze ponad miesiąc, jesli byłoby wszystko w terminie. Mam okropny apetyt. przez całą ciążę nie zjadłam chyba tyle co przez ostatnie dwa tygodnie. Obawiam sie jak stane nast razem na wagę :) ja juz chyba mam wszystko. Nawet ciuszki poprałam. Jeszcze pranie pieluszek zostało no i zakupy pampersów. Ale torba jeszcze nie spakowana... W moim szpitaluteż nie ma znieczulenia. Wogóle warunki okropne, ale nie bedę jechała 60 km do innego, chociaz znam i takie które tak zrobiły i sa zadowolone. ja sie boje że nie zdążę. No izreszta nie będzie mnie pewnie miał kto podwieźć, a tak taksówka i za parę minut jestem. Myslę, że damy rade bez znieczulenia.. musimy. Ważne tylko żeby z naszymi maluszkami było wszystko w porządku..

Witam dziewczyny :) U mnie też dziś piękna pogoda :) Miałam jakiegoś doła jak wstałam ale właśnie wróciłam z krótkiego spacerku do parku. Kupiłam sobie pączka i gorącą czekoladę posiedziałam w słońcu i od razu humor mi się poprawił. Polecam wam wszystkim na zły humor najlepszy jest łyk świeżego powietrza i czekolada :) Tez poproszę o namiary na maila bronkawkropki@o2.pl porobię jakieś fotki i prześle Dziś będę pakować torbę do szpitala bo jutro zaczynam 36tc, więc chyba najwyższy czas. Życzę miłego dnia Kochane :)

Lola , bronka, alexiasz wysłałam wam maile.

no i jestem bylam z cora na spacerze nie wolno mi tyle chodzic ale powoli dreptalam tylko i i tak bylo mi masakrycznie ciezko teraz zasnela a mam za sciana sasiadke chyba juz do szkoly chodzi i wali czyms strasznie albo lata po schodach tam i spowrotem i rabie drzwiami moja od razu sie budzi :/ ciekawe ile teraz pospi weszlam do sklepu dzieciecego i na all kolyski sa po 330-350zl a w sklepie po 390zl ;/

i widze ze troche was zmobilizowalam z tym mailem i przepraszam Cie Sylvia ze tak na Twoje rece to wpakowalam ale mnie czesto nie ma bardzo przepraszam mam nadzieje ze to nie problem

Wy tak o słońcu a ja patrzę na niebo i u mnie tylko chmury :(. jak jest ładna pogoda to aż się chce wyjść na spacer. U mnie mała śpi i wybiorę się z nią do sklepu koło 4, A ja właśnie robię dla niej zupkę :)

nastusiello- to z ciebie matka - laska :) a wózeczek fajny

Anita fota nie aktualna :D byla robiona jakies 3 lata temu no moze nie cale :P teraz calkiem inna metamorfoza

a co do wozka to kolor mi sie juz znudzil i baaaardzo chciala bym inny ale wozek sprawdzil sie na 200% jest w stanie idealnym wiec po co kupowac nowy

nastusiaelo nic nie szkodzi. Teraz będzie zamiana bo tak za pół godz jadę z dzieckiem do lekarza bo się biedaczek rozchorował :( A tak w ogóle to powinnam leżeć a od paru dni cały czas coś :( No i niestety brzuch mnie tak boli, że momentami nie mogę się ruszyć :(

mnie jak zaczol brzuch bolec to akurat jechalam w ten dzien do gina a mam do niego ok 50km i od razu dal fenoterol teraz z brzuchem lepiej ale telepocze mnie wewnetrznie i rece ale to mija

a do mnie nie doszedł żaden mail. prosze o powtorkę, bo cos chyba nie tak. alexandrasz@op.pl

Alexiasz wysłałam Ci e-maila :)

Z tym spacerem w słoneczku to faktycznie prawda :) Przyszła moja mama i zabrałyśmy się z Franiem na spacerek na zakupy na ryneczek na plac zabaw i od razu odzyskałam siły :) Teraz obiadek wstawiałam bo mąż za godzinkę będzie w domku. I idę troszkę poleżeć zanim się wszystko porobi. Bo przed spacerem się nasprzątałam znów bo niestety patrzeć nie mogę jak jest bałagan, więc plecki dają znać o sobie.

Ja również dzisiaj spacerowałam ale właśnie się tak zachmurzyło,że zaraz lunie deszcz lub śnieg. A wczoraj byliśmy w Sopocie, pięknie było, świeciło słoneczko. Wiosna się zbliża a my niedługo będziemy się rozpakowywać:D

Czesc dziewczyny! Anita dzieki za odpowiedz. Musze dokladniej popatrzec za tymi kremami. A co z tymi witaminami? Bedziecie to podawaly maluszkom? Moze I ja sie dolacze na meila : karolinaff@o2.pl Wrzuce fotki w weekend bo w tygodniu to komputeravnie wlaczam Bo po pracy to juz mi sie nie za bardzo chce. Tym bardziej ze mojego r nie ma ale na ten weekend przyjezdza:) juz nie moge sie doczekac :)

Czesc dziewczyny! Anita dzieki za odpowiedz. Musze dokladniej popatrzec za tymi kremami. A co z tymi witaminami? Bedziecie to podawaly maluszkom? Moze I ja sie dolacze na meila : karolinaff@o2.pl Wrzuce fotki w weekend bo w tygodniu to komputeravnie wlaczam Bo po pracy to juz mi sie nie za bardzo chce. Tym bardziej ze mojego r nie ma ale na ten weekend przyjezdza:) juz nie moge sie doczekac :)

a to mój mail : bri93@wp.pl ;)

Poproszę też dostęp :-) martaosika@tlen.pl