Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

natusia> leż , bynajmniej uwazaj na siebie !! Ja na prawdę nie mam już cierpliwości, a jak to będzie jak bede karmić cycem?? przeciez jak bede sie wkurzac to mleka nie będzie.... Ja juz chce dzidzi u siebie, bo szlak mnie trafi. Wy też tak macie, że jak leżycie na bokach to potem was kości biodrowe bolą ? bo ja już nie wiem jak lezec, siedziec, najlepiej na głowie ... Zagryze dzisiaj kogoś.. nie dość, że zły dzień, to jutro trzeba zapłacić za czynsz, a wynajmujemy, my cieńko z kasą, mama też.. masakra :( Florentyna > nie przejmuj się , córka w takim wieku jest teraz, ze buntuje sie... nie rozumie problemów rodzinnych.. ja juz miałam 16 lat i dorabiałam sobie, bo nie chciałam aby mama mi dawała, ile można.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia,ja też bym już chciała malutką miec przy sobie.. Nie ma się co denerwowac. Wczoraj poszłam na wizytę wkurzona i od razu cisnienie mi skoczyło. Mi się bardzo dłuży koncowka ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, tajemniczo zabrzmiało :) I również uważam, że dobrze, że nie w złej intencji. Chociaż tyle, jakaś odmiana :) A ja na chwilkę usiadłam sobie wygodnie w fotelu bo układam rzeczy u chłopaków w pokoju i od tego siedzenia na podłodze tyłek mnie zaczął boleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce szarlotke :( zle lub dobre intencje ale nazwa chudzielce ?? hmm ja juz zjadam tyle fenoterolu ze przestal na mnie dzialac :/ i dalej boli mnie mama wyprala czesc rzeczy wyprasowala i mam w szafkach wiec co do dzidzi luz a prasowac naszych nie mam sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Ja dzisiaj juz swoj krysys tez przechodzilam. Mielismy zebranie rodzinne na temat finansow firmy. Zaczeli wymieniac koszty, podatki, leasingi bla bla bla, co jest zupelnie normalna rzecza, a ja zaczelam ryczec!!!!! Az wstyd, bo nie mialam wielkiego powodu i to zdarzylo mi sie takie cos nie pierwszy raz w tym miesiacu. Nie wiem co sie dzieje, wiec sie zaczeli smiac ze mnie, ze martwie sie za duzo i to pewnie przez ciaze hehe Kobiety w ciazy jednak nie powinny pracowac, bo za duzo sie stresuja wszystkim. Florentyna>z pewnoscia jest Tobie przykro, ale czasy ida do przodu i kobiety w Twoim wieku tez rodza i to pierwsze dzieci! Twoje cory powinny to rozumiec szczegolnie, ze sa juz mlodymi kobietkami. Poza tym faktycznie moglyby wziasc sie za dodatkowa pracy w weekendy, aby mialy swoje kieszonkowe i mamie pomogly. Wiem, ze sytuacja jest trudna, choc uwazam ze wymaga szczerej, ale spokojnej rozmowy. Bedzie dobrze. Fajna z Ciebie babka i wszystko wkoncu sie ulozy w Twoim zyciu. Ach,musze wracac do pracy.Wroce do Was pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wiem skąd ten ból brzucha!:P Z przejedzenia! Wczoraj pakowałam od samego rana wszystko co mi w ręce wpadło:P później jeszcze tata urodziny miał, to tu ciasto, sałatki itp, także się przejadłam, dziś lekkie sniadanko, teraz obrałam sobie jabło, herbatka miętowa i mały aż ożył, bo tez jakiś rano mało ruchliwy był:P no ale dobrze, że ten ból przeszedł, bo się zaczęłam stresować:P A dziś to nawet obiadu nie robię, bo D ma znowu flaki(fuj) a ja wole troche odciązyć żołądek i jelita, może za pranie się zabiorę, bo D już śpi, po pracy zmęczony i pojedzony:P a cóż innego mam do roboty:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to o tych co są do tyłu o msc z porodami :) Nie ma to jak obgadywać :) Któraś z Was gra na kurniku w kanaste? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh pokłuciłam się z moim M. o dosłownie drobnostkę sama o tym doskonale wiem, a jak zaczełam beczeć to przez pół godziny nie mogłam przestać..;/ aż mi sie głowa rozbolała.. to chyba te hormony.. ;/ wy też tak macie że reagujecie czasem przesadnie na pewne sytuacje ? ja to mam czesto.. mój M. mówi, ż moe ma nadzieje , że po ciąży mi to przejdzie bo czasem to jest nie do wytrzymania.. ale on mnie wspiera bardzo to musze przyznać.. wytrzymuje wszystkieje humorki dzielnie.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przeczytałam tam co pisała nastusiaello - dobrze że chociaż delikatnie to było a nie jak wcześniej :) A ja właśnie wstałam- spałam od 12 do 14,20 i od razy=u lepiej sie czuję . zrobiliśmy sobie drzemkę z Hanią . Indianka- tak u mnie mała leżała na takiej cieniutkiej poduszeczce na boku w dzień - bo on spała w salonie że ja byłam cały czas obok A w nocy juz bez poduszki ale na noc robiłam z kocyka jednego taki wałeczek pod plecki podkładałam żeby tak leżała troszkę na boczku ja wyślę zdjęcia jak to robiłam w dzień . Tak szukałam zdjęcia dla indianki i przeglądam zdjęcia Hani jak była tylko co po urodzeniu a tu juz prawie 2 latka :). Jak ten czas leci :) a tu juz drugie zaraz będzie . Jak to sie mówi- dzieci rosną a my się starzejemy :) Jak patrze na Hanię jak była malutka - to wyglądała jak mały diabełek , ale od początku to była cały tato a ciekawe do kogo będzie podobny mały ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brinka- takie humorki to ja miałam wcześniej :) i tez o tak bez niczego aby pokłócić sie :) ale już przeszło a mąż mówił że nie było tak źle . Indianka- zobacz na poczcie na jakiej poduszeczce kładłam małą i tak delikatnie na boczku ale tylko przez jakiś czas. tutaj mała miał 3 tyg- dzień chrzcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anita a mozesz mnie mniej wiecej nakierowac gdzie mam szukac tego co pisala natusiaelo? bo przejrzalam chyba 20 stron i nic :P nie znalazlam :P chyba za malo dokladnie to robilam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam pyt, bo właśnie zabrałam się za pranie(nareszcie). I zastanawiam się, kołdrę też prasować? I czy już kołderkę rozkładać itp??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha... zapomnialam sie przyznac a raczej wyzalic swoim OBŻARSTWEM dzisiejszym :( na sniadanie po 8 rano zjadlam tylko jogurcik, jak mi maz zadzwonil ze cos tam musze zalatwic... wiec wsiadlam w auto i pojechalam z mama moja pozalatwiac po czym ok 13 zrobilam sie tak glodna ze weszlysy do kebeba. jak nigdy --> zjadlam caly duzy zestaw (frytki mieso, surowki) po czy taka najedzona zjadlam jeszcze gofra z bita smietana i owocami.. ;/;/ za chwile wcinalam batona a jak wrocilam do domu to wypilam jogurt... masakra. namieszalam pieknie. nie wiem co mnie dzis napadlo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beata- kołdry nie prasuj , nie trzeba. Pościel poprasuj i delikatnie złóż ale nie zakładaj jeszcze bo może się zakurzyć , albo załóż i wszystko przykryj kocykiem żeby się nie zakurzyło. Ja to jeszcze pościel muszę kupić bo nic nie mam :) beata- to jest z około godz 12 lub trochę przed z dn dzisiejszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uleczka- a gdzie to wszystko zmieściłaś :) :) ty mi piszesz o kebabie że mi go zachciało zjeść , ale w sobotę pojadę do teściów i na zakupy :) i se ostatni raz wsunę kebaba :) nogi mam tak spuchnięte że w żadnych balerinkach nie dam rady chodzić a w emu-saszkach już za gorąco. a moja Hania już 3,5 h śpi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) Ja moglabym spac i spac i nie mam zadnych problemow, ale niestety musze cgodzic do pracy :( :( :( Powiem szczerze ze juz mi sie nie za bardzo chce, tymbardziej ze dokazd meczacy. Ale w domu tez pewnie bym sie nudzila. Z grubsza juz mam wszytko porobione tylko torbe spoakowac. Wszytko juz popralam, chociaz nie prasowalam bo z suszylam w suszarce i nie bylo pogniecione (ja nie nawidze prasowac :P ). U nas mozna zwolnienie brac od 36 tygodnia i na dzien dzisiejszy to ja bym bardzo chciala, ale moze mam tylko gorszy dzien? Ciekawa jestem co na to moja szefowa :P Anita, super ze wyslalas nam fotki z ta poduszka, bo tutaj siekladzie na pleckach na plasko ale wczoraj sie bardzo zaleczlam zastanawiac jak napisalas z ta poduszka, i chyba sobie jakas kupie. Bylam wczoraj u lekarza, i maly zawsze byl glowka w dol a teraz ma glowke o gory. Do tego nie wiem czy sie wystarczajaco rusza :( W ciagu dnia moze ma 4 okresy ze sie wierci a tak to spokoj, nawet w nocy nic. Pielegniarka kazala mi liczyc ruchy w ciagu godziny po posilku i wczoraj naliczylam 17, a pisza ze ma byc minimum 10, wiec chyba ok? Wiem ze juz kiedys pisalyscie o ruchach ale mozecie mi napisac jeszcze raz czy to jest ok? Ja telefon moge podac ale nie wiem czy ktos bedzie wyslylal sms-ki do USA (mimo ze mam polska komorke to nie chce narazac na koszty). Ja mam internet w telefonie wiec w razie co dam znac :) A wlasnie apropos telefonu, czesto pisze z telefonu w pracy, wiec przepraszam bardzo za literowki, ale czasem sam telefon poprawia i probuje znalezc angielskie slowo i wychodza glupoty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×