KWIECIEŃ 2012!!!!

Ja dzisiaj powiedziałam do męża że za tydzień urodzi się Klara;)hahah. I pomyśleć że dzieciaczki jeszcze rok temu niektóre jeszcze w brzuchach były;) U nas dzisiaj pięknie!wróciliśmy z małą na obiad,zjemy i znowu z Klarką wyjdziemy. Buziaki!

malutka - u mnie też ładna pogoda zrobiliśmy sobie rodzinny spacer teraz moi chłopcy poszli podrzemać po obiadku :P Jak wstaną to M będzie jakiś mecz oglądał a my z Adriankiem pójdziemy na huśtawki. :)

Czaruś dziękuje i przesyła buziaki:) my jeszcze taką oficjalną imprezkę robimy w sobotę za tydzień. dziś pozbawiłam włosków swego synka :) bo już lazły w oczka najnowsze zdjęcia Czarka wysyłam na pocztę Pokażcie tez dziewczyny jak wasze pociechy wyglądają

a co do rowerków Czarek na urodzinki od czrzestnych dostanie taki rowerek http://allegro.pl/baby-trike-trojkolowy-rowerek-gra-gratis-i3144103887.html

Ale tutaj pusto :( My mielismy zakrecony tydzien, musieliśmy szukac nowej nianki dla małego, przenieść wsZystkie jego rzeczy do nowej, ja w pracy byłam sama i musiałam pracować za 3 osoby, w sobotę zdawałem 8-godzinny egzamin, i jeszcze sobie dolozylam przeorganiOwanie pokoiku dla małego ( stoliczek, krzesełka i jego fotelik). Teraz dopiero dochodzę do siebie i szykuje imprezke urodzinowa w przyszły weekend a Ze robimy w ogródku więc i ogródek muszę zorganizować bo wszystko miałam pochowane.

dzoewczynki macie jakies pomysly jak nauczyc dzieciaka posluszenstwa? chociaz w minimalnym stopniu?:D i oduczyc go "nerwow" , piotrus straszne nerwy pokazuje jak mu czegos zabraniam. (zaznaczam ze raczej zawsze jestem konsekwentna i jak powiem ze czegos nie wolno to mu nie pozwalam, i wtedy zaczyna sie histeria... )

Uleczka- Mój też ma takie nerwy jak mu czegoś nie pozwalam i myślę, że po prostu trzeba mówić stanowczo nie i być konsekwentną. U mnie to wygląda jak próba na ile może sobie pozwolić. Czasem mówię kilkanaście razy nie i widzę,że rozumie bo kręci głowa nie i zaczyna lamentować a i tak robi swoje dotyczy to np kontaktów czy jakiejś rzeczy która leży na stoliku do kawy. W końcu podchodzę i zabieram to co go interesuje albo odnoszę go na drugi koniec pokoju i mówię stanowczo, że niewolno. Jak zaczyna ze złości płakać to nie reaguję na fochy i odchodzę po chwili sam się uspokaja i zaczyna bawić swoimi zabawkami. Wcześniej to podchodziłam i kiwałam palcem mówiłam no no no to on mi zaczął kiwać palcem a mój próbował ugryźć ze złości :P

haha bronka to chyba musimy to przetrzymac ;) ja robie dokaldnie tak samo ale moj piotrus jest chyba super wytrzymaly ;D potrafi tysiac razy probowac :D

http://gosc.pl/doc/1527858.Lek-na-zespol-Downa

Hej! Dziewczyny, co jedzą wasze dzieci w ciagu dnia? Przykładowy jadłospis? Czy nadal piją dużo mleka? Czy raczej jako dodatek? Tak sie zastanawiam czy Mdobrze je. One jest raczej z tych co cieżko próbują coś nowego. Dziś dal mu łososia , po kilku łyzkach miał dosyć, obrał jest ze wszystkim. Niejadek z niego :( tylko by zupę jadł i nic wiecej.

Karola my zaczynamy dzień zazwyczaj od kromeczki chleba z masełkiem i jajeczko na miękko (niestety jajecznicę na masełku odchorowała) albo od kaszki manny, później tarte jabłuszko czasami z bananem, albo danonek bądź jogurt naturalny lub jakiś słoiczek owocowy. Na obiad często jest zupka jarzynowa, barszczyk, kuskus, ziemniaczki, szpinak, kapusta kiszona, soja oraz, gdy mam bardziej leniwy dzień coś gotowego ze słoiczka. Na wieczór kaszka na mm, przed spaniem cycek (już tylko raz) i w nocy (jak się obudzi) mleko mm z kubeczka. Nadia już je prawie wszystko oprócz mięsa, sera żółtego i grzybów.

Kasia, dzięki za odp. A jeśli dajesz zupę to tez 2 danie, czy albo jedno albo drugie? Mój mały jest teraz na specjalnej diecie zeby odczulic go i żeby mógł pić normalne mleko ( a nie sojowe). Nie może jeść chleba, jajek i masy innych rzeczy. Nienawidzi kaszki... Czyli generalnie dla Nadii, samo mleko nie jest posilkiem. Raczej dodatkiem. Mój mały jest bardzo wybredny jesli chodzi o jedzenie. A Nadia ile ma zabkow? Bo my mamy 4, plus wyszły nam 2 na górze, ale jeszcze nie urosły na tyle żeby można było nimi gryzc.

Hej. Dawno mnie nie było. Od powrotu do pracy nie mogę się ogarnąć :(. Karola my też zaczynamy od kanapki z masełkiem i jajko lub cos innego, potem podobnie jak Nadia -deserek. Obiad w zależności od apetytu, zupa plus 2 danie, po prosu jak ma ochotę, raz zjada dwa dania a czasami ledwo zupkę, na podwieczorek raczej kanapki, no i na kolację kaszka manna na mleku krowim-uwielbia, czyli w sumie mleko jest dodatkiem, zjada max 2 razy dziennie. Ryby też lubi, ja daję pieczone w piekarniku, jadła pstrąga i łososia. U nas staneło na 6 ząbkach, była kolejna faza ząbkowania a ząbków jak nie było, tak nie ma :) Widzę z wiekszość po imprezach urodzinowych :) Życzymy zdrówka z Lenka :) U nas impreza była wczoraj dla mojej rodziny, dzisiaj bawimy się z rodziną męża :) Jak śpia wasze dzieciaki? Bo maoja Lena strasznie się wierci, i w efekcie końcowym śpi często na siedziąco z nosem na kolanach :)

Czesc Unas jedzenie wyglada mniej wiecej tak rano kaszka nestle pozniej je obiad albo zupe albo drugie dane,po poludniu jakies jablko banan na podwieczorek kanapke z dzemem ale tez nie zawsze i na noc dostaje mleko modyfikowane w nocy sie nie budzi wiec nic nie je.w miedzy czasie jeszcze pije soczek zje biszkopta lub cos podobnego. Pozdrawiam

Hej , my wczoraj robiliśmy roczek razem 12osób:) - chrześni, babcia 2ciocie i my . Było super , a mój mąż to jeszcze leży i dochodzi do siebie:) a ja zabieram się za porządki. Czarek dostał od czrzestnych wspólny prezent - rowerek, od pozostałych pieniądze i ubranka i od żony chrzestnego super prezent- karnet na bezpłatne 4zabiegi rehabilitacyjne u mojej rehabilitantki- :) Ostatnio byliśmy u psychologa, po badaniach małego kobieta oceniała że Czarek rozwija się bardzo dobrze, mieści się w granicach zdrowego dziecka :) co mnie bardzo cieszy. A Czarek jeszcze nie raczkuje i na to się nie zapowiada , a szybciej może pójść w górę i od razu chodzić . Jak zrobi się cieplej to będziemy z nim chodzili na konie - są dobre dla chorych dzieci. A u nas Czarek je tak- rano- kaszka mleczno- ryżowa po południu obiad lub zupa podwieczorek- deserek lub serek i chrupki lub owoc wieczór- mleko z kaszką w nocy mleko 150ml on już jada prawie wszystko to co my- no oprócz takich mocnych , ostrych i ciężkostrawnych rzeczy Karola- a ten strój Matiego na plaże już był używany , bo jest super. My dla czarka mamy kąpielówki ale taki malutki i dopasowane, takie same jak tata

Karola Nadia ma 8 zębów już jakieś 3 miesiące. Teraz przebiła się górna czwórka i druga się przebija ale bardzo ciężko to idzie. Nadia ma dziąsło fioletowogranatowe :( Przeszła ostatnio drugi raz trzydniówkę (a byłam pewna, że tylko raz można na to chorować). Przez zęby noce są straszne a od wczoraj doszedł gęsty katar. W nocy Nadia się nim dławiła i zwymiotowała na mnie picie. Znów aspirator wrócił do łask (a tak go nie lubię :() Jeśli chodzi o obiadki, to Nadia je tylko jedno danie (wszyscy tak jemy, więc nie będę dla niej robiła wyjątku). Na ostatniej wizycie u pediatry dowiedziałam się, że córka ma za krótkie węzidełko i chyba trzeba będzie podcinać :( i wykryto szmery w serduszku. W piątek idę na kontrolę, mam nadzieję, że minęły.

Hej Dziewczyny! My też już po roczku;)W sobotę do Klary przyszli pradziadkowie, jej chrzestna no i byli dziadkowie a imprezkę robiliśmy u moich rodziców. Było głośno, wesoło, balony fruwała a mała była zachwycona:)Wybrała po długiej walce między kieliszkiem a kasą -papierek wygrał ale podotykała wszystkich gadżetów a był różaniec, kieliszek, no i pieniądze. Uleczka- Klara jest uparciuch ale na słowo ,,nie wolno" reaguje. Powtarzałam aż do znudzenia, ona się denerwowała patrzyła jaka jest moja reakcja ale ja uparcie powtarzałam to samo. Teraz już wie że nie wolno to nie wolno. Karola-moja je np. na śniadanie jajecznicę z szynką drobiową, lub jogurt lub tak jak dziewczyny pisały kanapkę z masełkiem i szynką. Kaszkę coraz rzadziej. Mleko pije dwa razy z samego rana i na wieczór. Na obiad to co my czyli np kurczak z warzywami i ryżem, ryba itd, zupka jak jest to odlewam jej żeby nie była za bardzo doprawiona i jej podaję osobno. Mleko krowie tez je np z płatkami. Na wieczór przed mlekiem około 18 zje jogurt albo kanapkę albo deserek. Klara ma 5 zębów, masowo zaczęły jej wychodzić a ja już się martwiłam;)

Dzięki za odp dziewczyny. M ma 4 żeby, plus górne dwójki sie przebily ale jeszcze nie urosły, plus 1 trzonowy od wczoraj :) Jedzenie idzie mu cieżko. Jak coś ma większe kawałki to sie dlawi. No i jest uparciuszkiem i nie chce próbować nowych rzeczy. Za to u nowej niani super, chodzą na spacerki, bawią sie, jest ok. Kupiliśmy mu wczoraj chodzik, byłam na nie ale on chyba teraz potrzebuje. Juz prawie chodzi sam więc może ten chodzik mu pomoże. No i prezent na urodziny tez kupiony, teraz muszę dokupić wielka, czerwona kokarde :p

Moj Maly je mleko 2 razy dziennie (na sniadanie i kolacje). Na drugie sniadanie kaszka z owocem, pozniej obiad (uzlubiona zupa z kurczakiem i roznymi warzywani) i jakis deserek na podwieczorek. Czasem zje parowke po poludniu. W medzycazsie jablko (lub kawalek innego owoca) lub ciasteczko. Te przekaski to sa raczje takie po gryzku malym ciezko to nazwac drugim sniadanie lub podwieczorkiem. A na urodziny kupilismy cos takiego: http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=13091823 No i zamecza nas rodzina mojego R, co kupic malemu na prezent? Kurcze, jak dla mnie to cokolwiek (w sensie zabawki) bo dziecko sie zawsze bedzie bawic. Licza sie intencje. A ja chyba kupie nowe autko, mieli wypuscic nowy mpdel mojego samochodu dopiero w pazdzierniku tego roku ale juz sa w salonach. Nawet widzialam w PL jak bylam :) Wypuscili chyba w tym tygdoniu w ktorym lecialam do PL. Widzialam bardzo duzo na ulicach.

Hej Dziewczyny :) Maja ma aż 13 zębów a zaraz będzie kolejna trójka, więc do 16-tu nie dużo brakuje ;) zostały same trójeczki :) U neurologa okazało się wszystko ok:) EEG wyszło dobrze, trochę tam coś niby jest, ale lekarka stwierdziła, ze to może być przez niespokojny sen. Kazała się zgłosić jakby objawy się nasiliły lub nie ustąpiły po pewnym czasie (na szczęście ustępują) to położy nas do szpitala, aby zrobić na spokojnie EEG . Maja nie chce jeść mm, kaszkę je raz-dwa razy dziennie (różnie mleczno-ryżową, mleczno-wielozbożową, mleczno-pszenną, kaszkę mannę), a poza tym je wszystko : jogurty, parówki, kanapki z wędliną, serem, obiady takie jak my :) Nie daję Jej jeszcze grzybów (łącznie z pieczarkami) i groszku ;) Na przekąski krążki ryżowe, waflowe, owoce, chrupki kukurydziane a dziś kupiłam Jej z Lajkonika Junior krakersy - zwierzątka :) Lizaka mój R Jj dał i była zachwycona (ja mniej ;) ) Dziewczyny a jeździ któraś z Was z Dzieckiem na rowerze? My zaczęliśmy w niedzielę i Maja już ma za sobą 3 wycieczki rowerowe ok. 20 km. :) Jest przeszczęśliwa :) zresztą ja też :)

Wow, Dargoniki super Majeczka je.

Draginiki- Super, że wszystko w porządku-nie mogło być inaczej:) Klara na rower jest jeszcze stanowczo nie stabilna, myślę że musi zacząć chodzić porządnie, wtedy pomyślimy nad rowerem, na razie próbuje śmigać na takim samochodziku na kółkach. Moja kaszki już nie za bardzo chce jeść, ciężko jej to idzie no chyba że kasza manna robiona na mleku krowim to wtedy wcina;)

Hej dziewczyny!! Dawno nie pisałam, w sumie nie mam kiedy nawet :) Kornel ma 8 zębów, teraz znów się ślini więc trójeczki idą. 9kwietnia poszdł sam :) więc teraz chodzi szczęśliwy i trenuje aby nie upadać na dupke :) Jeżeli chodzi o usypianie to nie mam problemu, dostaje kasze , potem popija mlekiem i do łózeczka, poprzewraca się kilka razy i zasypia z pupką w górze na brzuszku :) Co do jedzenia to z rana kasza z butli, potem jogurt z kawałkami banana, czy jabłka, zupa jarzynowa, robie sytą zeby sie najadł, potem jakiś deserek i kaszka na noc, w przerwach to jakieś chrupki kukurydziane lub biszkopty, chce mu dzisiaj zrobić kotleciki z kaszą gryczaną i serem białym, znalazłam przepis w jednym z dziecięcych czasopism, zobaczymy czy bedzie chciał ;) tak to je ziemniaki z sosem co my jemy, barszczyk, próbował ogórka kiszonego to mu smakował, mandarynke, troche boje sie mu dawać cos nowego żeby go nie bolał brzuszek, ale trzeba zacząć już przyzwyczajać, je szpinak, brokuły, ost mu zrobiłam zupe z kaszą jaglaną to sie zajadał, czasami jakieś jajeczko na śniadanie, kromka z polędwicą. kurczaka mu nie daje , z mięs to indyk lub królik, jakoś boje się tych kurczaków dawać, pewnie przesadzam. W końcu zima się skończyła i możemy chodzić na długie spacery. Nie pracuje b onie mam z kim małego zostawić.. A bym na chwile też chciała odsapnąć. Z uczeniem ,,nie wolno" idzie dosyć kiepsko :D bo jak zaczynam go prosić zeby nie dotykał to szczerzy zęby ;p taki urwis :) ale kochany. Urodziny robimy teraz w niedziele, we wtorek nast ma tak orginalnie :) ale chcemy zeby wszyscy przyjechali, bedzie ok 16 osób. Nie mam pojęcia co małemu kupic ;/ na pewno po roczku chce kupic spacerówke, z duzymi kołami, nieparasolke , z regulowanym siedzeniem i zeby była lekka, widziałyscie moje takie? i aby były do 450 zł.. CAŁUJE WSZYSTKIE DZIECIACZKI !! P.S. Któraś z was uczy już korzystać z nocnika?? :) i proszę o odp na wózek :) byłabym wdzięczna!

Hej Mamuśki :) Dragoniki- Super, że Maja zdrowa i już się nie musisz niepokoić. Z tego co piszesz to niezłe ma uzębienie :P Mój ma dopiero 6 zębów ale zdaje, się że niedługo kolejne się przebiją bo wszystko gryzie i się ślini. Karola- Mój pije mleko raz w nocy i raz nad ranem po 150ml. A tak to na kolacje je kaszkę na mleku i czasem na śniadanie owsiankę albo inną kaszkę. Z produktów mlecznych to jeszcze je jogurty i czasem trochę żółtego sera. Ogólnie to je dużo różnych rzeczy z warzywa gotowane poza kapustą to jada wszystkie łącznie z cebulą. Grzybów mu nie daję. Na śniadanie je często kanapki z szynką tyle, że najpierw pieczywo potem szynka bo jak dam razem to już pieczywa nie zje. Kiedyś jadł jajecznice ale jakoś mu się odwidziało i nie chce jej teraz tknąć. Jajko przemycam zmiksowane w obiadku. Na obiad gęsta zupa tj. gotowane warzywa z pulpecikami wołowymi albo kurczakiem + ziemniaczki, makaron, kasza jęczmienna albo ryż. Na deserek przeważnie mus owocowy z herbatnikiem albo jogurt z bananem. Co do mleka to roczne dziecko powinno spożywać ok 500-600ml na dobę wliczając w to produkty mleczne. Martusia- z wózkiem nie doradzę bo sama kupiłam parasolkę i jestem zadowolona. Co do nocnika to na razie nie sadzałam poczekam chyba aż mały będzie lepiej chodził bo teraz jest dopiero na etapie dreptania przy meblach i jak kucnie to jeszcze sam nie potrafi wstać bez podpórki, więc boję się że mi będzie się z nocnikiem tarzał po podłodze :P

Dzieki za odp Bronka To nienajgorzej je mój mały. Zważywszy na dietę na której jest. Ja z wózkiem nie pomogę bo mam od urodzenia ten sam i będę go miała do końca. Mam tez jeden do joggingu ( do 35kg) więc jest ok. Super ze wyniki Majeczki dobre!

Karola - sto latek i wszystkiego naj naj dla Matiego Buziaki od nas :):):)

Dziekujemy Anitko :)

karola: przepraszam że się tak wcinam ale o co chodzi z ta dieta odnośnie soi? Kiedyś ci pisałam że moja córka uczuliła się na soje i pisałam ci żebyś była ostrożna. Teraz podejrzewam, że syn też ma nietolerancje laktozy i jest na diecie bez mlecznej. Potem wprowadzam mleko o obniżanej laktozie.

karla: polecam ci sinlack zamiast kaszki.

hej dziewczynki my dzis robimy roczek ;) mam ndzieje ze wszystko wyjdzie :) piotrus cos chyba wyczuwa bo w nocy nie mogl spac... ;) pozdrawiam was cieplutko szkoda ze taka cisza na forum ;)