Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

krisii

KWIECIEŃ 2012!!!!

Polecane posty

Hej Laski! Widze ze czasem sie gorąco tu robi i pomarańcze już wkraczają by wyrazić swoje zdanie. Jestem tu nowa ale chyba mam prawo oskarżyc ze to jedna z Nas!! Ojjjjj Pomaranczo-Nie ładnie!!!!! Mi tez lekarz powiedział ze jak mdłości mnie porzejdą mam isc do zaprzyjaźnionej apteki i poprosic o ten Toracen czy jakoś tak. Ale sie nie porzydał. Pare dni temu mineło z mdłościami ale za to od dwóch dni miałam fatalny humor-chyba ta pogoda. Czułam jak mi hormony buzują. Modle sie o to by nie było powtórki z przed pierwszej ciązy-ciągle ryczałam-hehe teraz sie z tego śmieje ale mężowi nie było do śmiacia! Mi gina założyła ksiązeczke teraz w 9 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewuszki:) Przeżyłam dziś lekki szok, jestem już w 9tc., mdłości mam od 5-6tc co prawda są one całodzienne, a nawet nocne ale nigdy nie zdarzyło mi się wymiotować, a dziś ponad 10min modliłam się nad kibelkiem-...ble... Miałam nadzieje że się obejdzie u mnie bez tego, nawet już bywały dni bez nudności, a tu nagle... A to wszystko przez buraczki z papryką, tak bardzo miałam na nie ochote, nie mogłam się wręcz najeść, no niestety widać dziecku nie smakowały. Mam tylko nadzieje że to z powodu ciąży te nagłe wymioty, a nie z powodu jakiegoś zatrucia, bo tak nie wiadomo skąd, po takim czasie. Jak myślicie??????? Pozatym nic takiego nie jadłam co mogło by mi zaszkodzić:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie to dzisiaj chyba szlag trafi...siedze i rycze....i jestem zla na siebie ze nie potrafie zapanowac nad emocjami...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę po raz kolejny,mam nadzieję,że tym razem będzie ok Ja kartę mam założoną od 9 tyg,jak było serduszko:) Piszecie o brzuszkach,musiałybyście zobaczyć mnie,ja mam bardzo duży jak na 3 miesiąc,ale to druga ciąza,więc się spodziewałam Serduszko i inne znaki robi się wpisując w nawias kwadratowy określone słowo np 🌼 Dzisiaj kupiłam sobie dwie tuniko-sukienki na ciąze,takie ze zwykłego sklepu,ale bombki,także dobrze w nich wyglądam i jest mi wygodnie:) Co do humorów,to tez je mam,dzisiaj np płakałam z byle powodu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poprzednim forum mieliśmy zasadę, że pomarańczowych olewamy bo będą koszmary! - zwłaszcza pomarańczowych analfabetów! powiedzcie czy robicie dodatkowe badania typu test PAPPA? Macie jakieś z tym doświadczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, Dobrze ze was mam i mogę sobie trochę pomarudzić. Dzisiaj czuje się koszmarnie cały czas mam 37 stopni i wszystko mnie swędzi od wymiotowania chyba bolą mnie jelita. porostu koszmar i to uczucie jak bym połknęła balon z wodą, twardy wielki balon. Niech ten dzień się wreszcie skończy, mam nadzieje ze u was lepiej niz u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! w końcu się zameldowałam na forum! trochę mi to zajęło ale to dlatego że tyle spraw do załatwiania że masakra! Teraz czuje się świetnie jakby z każdym tygodniem lepiej :) oczywiście zdarza mi się jeszcze chęć wymiotowania- szczególnie podczas mycia zębów, ale w porównaniu do tego co było jest 100% lepiej!!!!staram się jeść często i racjonalnie, na początku schudłam 1kg a teraz już dwa przytyłam, czyli jak gdyby 1 kg mam na plusie :) alexiasz widziałam że czekasz na mój wpis. Lekarka kazała się nie martwić i powiedziała że na pewno nie miało to wpływu na fasolkę, szczególnie w początkowym czasie ciąży, także już się tym nie przejmuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justazg bardzo dziekuje :) czytam o mdlościachprzy myciu zebów, na początku smiałam się sama z siebie, że miałam takie odczucia, myslałam, że jestem jakas przewrazliwiona, że to niemozliwe. ale to racja, tez tak mam, pasta do zebó działa na mnie okropnie. juz nawet myślałam o tym, żeby kupić jakąś owocowa dla dzieci, bo tej mięty nie wytrzymuję. tak samo plyn do plukania jamy ustnej. nie mogę stosować bo od razu mam chęć wymiotowania. chciałabym pójść na kolejne usg, zobaczyć, że wszystko z moim maleństwem w porządku. a tu trzeba jeszcze czekac do 28 wrzesnia. okropnie dłuzy mi się ten czas. fizycznie czuje sie juz coraz lepiej a psychicznie porażka. non stop lapie jakiegos dola. na przyjaciól i kolegów z pracy bardziej moge liczyć niż na partnera. od kiedy wiedzą że jestem w ciąży podwożą mnie do domu, albo po pracy jada ze mną na zakupy. we wszystkich mam oparcie i każdy jest taki miły. nie chodzi mi o to, żeby traktować mnie jakos wyjątkowo, ale wykonywanie podstawowych czynności, jak dźwiganie torby z zakupami czy mycie podłogi teraz naprawde jest dla mnie coraz trudniejsze. a moj partner oczywisice uwaza ze to jakies fanaberie . w poniedzialek mielismy isc do urzedu zalatwiac papiery na slub cywilny. coraz bardziej sie zastanawiam czy tego chce. myslalam ze dziecko zbliza ludzi. my zawsze bylismy kochajaca sie para, a teraz... nie wiem co sie dzieje. czy to wina tych hormonow ze jestem taka przewrazliwiona.. dzieki dziewczyny ze chociaz tu mozna napisac co czlowiekowi lezyna sercu buziaki dla was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ja mialam wczoraj wizytę mam 9tc lekarz jednak nie dal mi karty ciazy bo powiedzial ze ta polozna jest na zastepstwie i totalnie tego nie jarzy zebym sie nie gniewała hihi na nastepnej wszytsko uzupelnimy ma u siebie powpisywane na karcie ciazy wage i cisnienie dostalam luteine dopochwowo ze wzgledu na te moje skąpe plamienia tzn ja raz wieczorkiem tylko zauwazylam cosik ale jak mnie badal to mial na rekawiczce i mówi zeby sie nie martwic ale trzeba byc czujnym tym bardziej ze ciąża mam nadzieje ze wszytsko bedzie ok a no i jeszcze jedna ważna rzecz po mojej cyście nie ma śladu takze ulga jupi jupi aaa no i mam fajne zdjątko usg:D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Ja niestyty odpadam z waszej grupy. Wczoraj poroniłam 8 tydz.Fajnie było się z wami powymieniać poglądami i cieszcie sie że macie te cholerne mdłośći i te wszystkie objawy. Życze wam kobitki zebyśćie szczęśliwie dotarły do mety . Dbajcie o siebie kochane. :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kornelia bardzo mi przykro ....trzymaj sie dziewczyno!! mnie "pierwsze" usg czeka dopiero 3 pazdziernika.... strasznie sie boje.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexiasz - u mnie podobnie, w pracy się cieszą, w domu facet nie wierzy, że mi niedobrze. Kiedy mnie coś boli twierdzi, że wydziwiam. Też się zastanawiam co z nim robić, kiedy dotrze do niego fakt, że będzie ojcem.. Nawet myślałam o wyprowadzce, ale póki co nie mam gdzie. Kornelia - Bardzo mi przykro, musisz być teraz dzielna i się trzymać! Koleżanka moja też poroniła ale w 12tc, widzę jak to działa:( Ja sama się boję, i jeszcze powiedzcie mi ile czasu czekam na wyniki badań? Krew i mocz mam do zrobienia, odwlekam przez tą cholerną igłę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki. alfa ja mocz zawsze mam na nastepny dzien (bo go wysylaja do labolatorium) a krew mam po dwoch dniach. ja sie martwie bo jestem w 8 tyg 1 dniu i caly czas sie martwie. bo ja w sumie mam bole piersi, czasem bol w podbrzuszu, przy szybszym wstawaniu zawroty.. - normalne. bol glowy czasem itp. ale nic wymiotow, dwa razy w 6 tyg mialam mdlosci , no i apetyt jest i to wszystko... biore luteine dopochwowo od 18 sierpnia 2x2. wiem ze kazdy inaczej ciaze przechodzi ale ja na prawde sie w miae dobrze cal czas czuje i przez to boje sie ze cos jest nie tak. w srode ide do lekarza a juz by minuty odliczala :( boje sie ze mam za malo objawow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uleczka - moja przyjaciółka przechodziła 2 ciąże bez żadnych objawów!!! Do końca obu ciąż pracowała, czuła się fantastycznie. Śmiałam się z niej, że w sumie nie wie co to znaczy prawdziwa ciąża :-) Na serio nie masz się czym martwić, jeśli lekarz potwierdził, że wszystko jest w porządku to tylko się cieszyć z tych 9 miesięcy. Chciałabym mieć tak jak Ty - bez moich objawów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kornelia_28 współczuje Ci z całego serca, 3maj się tam, organizm wie co robi, na pewno niedługo znowu będziesz w ciąży i ta się utrzyma, zobaczysz! :* Jeśli mogę zapytać.... napisałaś, że mamy się cieszyć- te, które mamy te cholerne mdłości - czy to znaczy, że Ty ich nie miałaś??? --- Ja nadal czuję się okropnie, dziś taka ładna pogoda a ja nie mam siły wyjść z domu... Wczoraj pojechaliśmy z mężem do galerii bo już nie mogłam wytrzymać, włożyłam do torebki reklamówki w razie wymiotów (bałam się jak cholera, co za wstyd :O) i wybrałam się na poszukiwanie kilku ciuszków ciążowych, bo nie mogę się w nic zmieścić. Po przejściu mega wielkiej galerii doszłam do wniosku że spodnie ciążowe są tylko i wyłącznie w H&M. Kupiłam jeansy i czarne ze strechu, kilka tunik i płaskie kozaki jesienne (zawsze chodziłam w obcasach, jaka zmiana :D). Ogólnie muszę jednak stwierdzić, że ciężko znaleźć fajne rzeczy dla ciężarnych. Oprócz H&M coś ciążowego było jeszcze tylko w C&A ale wg mnie wstyd założyć, brzydkie to takie :O Czy kojarzycie jakieś fajne sklepy / działy ciążowe? Boję się kupować w necie, bo np. w H&M przymierzałam z 5 par jeansów w moim rozmiarze - 36 i tylko 1 para była dobra! Buziaczki i mimo wszystko, miłego dnia! 3majcie się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elena - kurcze ja miałam podobny problem. Zlazłam całe Złote Tarasy w Wawie i oprócz jednego malutkiego sklepiku, gdzie ceny są zawrotne nic nie znalazłam! Na szczęście jeszcze mieszczę się w moje spodnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uleczka90 - ja mam skierowanie do laboratorium, więc mam nadzieję, że szybko będą:D Mnie też bolą sutki, czasem brzuch, czasem mi niedobrze.. Ale tak samo martwię się, że to za mało. Chociaż moja znajoma w ciąży czuła się idealnie, tylko brzuch rósł:) Więc chyba nie ma się czym przejmować:) Miejmy nadzieję dziewczynki, że będzie wszystko OK :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kornelia bardzo mi przykro. Trzymaj się i życzę ci abyś szybko znowu zaszła w ciążę i tym razem udało ci się ją donosić do końca. miholichol a co to za badanie? W pierwszej ciąży miałam mnóstwo badań, łącznie z tym, że 3 razy byłam na usg 3D 4D które wykrywało różne choroby takie jak Down. Najgorzej przeszłam badanie cukru, które musiałam robić dwa razy bo przy pierwszym podejsciu zaraz po wypiciu glukozy ją zwróciłam. To była jakaś masakra. No a dzisiaj taki piękny dzień, mąż z synkiem pojechali sobie gdzieś daleko, a ja umieram w domu :( Nie mam dosłownie na nic siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja211
to przy badaniu glukozy pije się coś? wiem pytanie moze wydać sie dziwne ale jeszcze nie miałam tych badań jestem w 5 t.c. jestem pierwszy raz w ciązy i wszystko jest dla mnie nowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja najpierw oddajesz krew, później pijesz glukoze musisz odczekać o ile dobrze pamietam 2 godz i znowu oddajesz krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×