Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna_2011

Samotne mamusie i tatusiowie

Polecane posty

Gość samotna_2011

Witam, wiem, że jest już temat o samotnych mamach - tam dziewczyny są już jednak zgrane nie chciałabym się wcinać w temat. Może są na kafe też takie osoby? Samotni rodzice którzy chcą popisać troche - nie tylko o smutkach ale i radościach :) Wszystkim wrednym i docinającym z góry dziękuję - dla Waszej wiadomości nie mam zamiaru pisać jak jest cuuuudownie i lekko, że totalnie nic nie tracę będąc samotną mamą. Nie jest też jednak tak, że takie osoby są gorsze, że robią krzywdę dziecku itp. Córka daje mi tyle radości, że wystarcza aby nie myśleć o samotności i tym co się stało :) Fajnie jednak poznać osoby będące w takiej samej sytuacji, udzielić porad itp. pozdrawiam i zapraszam chętnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna3232
to ja się dołączam, jako samotna matka 11 miesięcznego synka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna3232
no moje dziecie dokładnie 8.08 skończy 11 miesięcy. Poważny wiek ;) już jest bardziej komunikatywny, poza tym już chodzi i ciągle robi mi 'porządki w szafkach" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja jestem samotna mamusia 5 mc synka:) i puki co nie odczuwam za bardzo samotności, jestem za bardzo poświęcona synkowi ale domyślam sie ze niedługo to minie, przyjdzie zima i złapie mnie dol ze jestem sama.oby nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna3232
zawsze przychodzi taki moment ze łapie dół, to normalne. Moze dzieki temu tematowi uda nas sie wspolnie pokonac smutki zimowych wieczorów. Możecie napisac dlaczego jestescie same? czy nie chcecie o tym mówic ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzę tu osobę...
której kiedyś napisałam złosliwy komentarz dotyczący wielkości malucha poprostu tak z głupa mając potwornie zły humor i chciałabym przeprosić. Nie będę mówiła o kogo chodzi ale ta osoba powinna wiedzieć. Czasem na kafe siedzą osoby którym jest ciężko i szara rzeczywistość ich nie rozpieszcza ale w zwykłych wypowiedziach i tematach tego nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z ojcem dziecka byłam 6 lat ogólnie bardzo burzliwy związek, w ciazy t o juz w ogole dzialal mi tak na nerwy ze nie raz chcialam sie z im rozstac p porodzie tak rzarlizmy ze po 3 tyg stwierdzilam ze mam juz go dosc i teraz musze myslec o dziecku i wywallam go. i nie zaluje bo to byl len, egoista pracowac mu sie nie chcialo tylko by siedzial w necie i pil i na imprezy chodzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja rowniez samotna mama
dlugo tkwilam w beznadziejnym zwiazku, wkoncu powiedzialam dosyc i odeszlam od meza. on chcial wrocic bo niby sie zmienil ale niestety nie potrafil tego pokazac... wiec to byla moja decyzja, w sumie podjelam ja 2 razy i tez zastanawialam sie czy lepiej zyc z "***********" czy lepiej byc samotna mama, przerazalo mnie to troche ale do dzis nie moge powiedziec ze jest super. mowilam sobie, lepiej mi bez niego ale to nie takie latwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Samotna_mama_
Witaj, jestem mamą dwuletniej córeczki. Z jej ojcem nie jestem odkąd mała skończyła miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja historia 28
ja sie rowniez dolaczam moj syn ma 4 miesiace ,jak mial 5 tygodni to zostalam niesty sama z synem...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcialam potem zeby jednak dla dobra dziecka wrocil, a on wolal imprezy , olal dziecko i mnie. przez 4 mc pokazywal ze sie nie nadaje na ojca , nie dal zlotowki jak maly byl w szpitalu to tylk raz go odwiedzil i przyjechal pijany i nacpany. zeby nie bylo nie jestem zadna patologia mamy wyzsze wyksztalceniem dobra prace poptostu taki typ czlowieka z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja samotna od 7 lat, a maly ma 10 lat , chetnie podpowiem jak przetrwac smutki, mam tez swoj topik ale podupadl ""Samotne matki -zalozmy klubik"" na dyskusji ogolnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie mi czy brakuje wam czułości, przytulania , sexu? bo mnie nie i zastanawiam sie czy poprostu dziecko mnie pochlonelo, czy tak sie wypalilam w tamtym zwiazku czy cos ze mna nie tak. w ogole nie mam ochoty na nowego partnera choc wiem ze nie chce byc sama do konca zycia i chce miec jeszcze dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Samotna_mama_
Dlaczego jestem sama? Od początku nie kochałam ojca swojego dziecka, ale przyjaźniłam się z nim. Jeden błąd i byłam w ciąży. Potem byliśmy ze sobą ze względu na dziecko, ale rozstaliśmy się, gdy mała miała miesiąc. Nigdy nie byłam szczęśliwa ze swoim ex. Był totalnym leniem i kłamczuchem. Lepiej mi bez niego niż z nim. Później spotykałam się z kimś, ale nic z tego nie wyszło. Jestem sama od grudnia zeszłego roku i bardzo tęsknię za miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Samotna_mama_
Odebrałam mojemu ex prawa rodzicielskie, on nawet nie stawił się na sprawę, miał kompletnie gdzieś swoje dziecko. Dziewczyny jeśli ojciec nie płaci alimentów i nie chce widywać dziecko to od razu idźcie do sądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sie przyłącze, mam 13 miesieczna corcie. z jej ojcem nie mam zadnego kontaktu od stycznia, odeszlam od niego jak mała miala miesiac. alkohol imprezy, brak pracy, az doszlo do rekoczynow :/ nadal jestem w dołku, a zwlaszcza wieczorami, w dzien zabardzo nie mam czasu myslec o takich sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Wprawdzie nie jestem JUZ samotna mama ale bylam przez 3 lata,wiec gdyby ktoras z Was miala jakies pytania,potrzebowala porad to z checia pomoge.Doskonale rozumiem jak czuje sie samotna mama i z czym sie boryka. W skrocie o mnie.Odeszlam od dawcy po 3y letnim zwiazku bo byl/jest uzalezniony od narkotykow i alkoholu,byla przemoc psych i fiz.,,teraz moj synek ma prawie 4 lata,3 lata wychowywalam go sama.Od 10 miesiecy mam kogos nowego,mieszkamy razem i dobrze sie uklada.Od czerwca saduje sie z dawca,zlozylam wnioski o alimenty i ograniczenie praw,wszystko wydluzylo sie w czasie bo od maja siedzi... Co bylo dla mnie nagorsze w tym przykrym momencie mojego zycia? bol samotnosci,szczegolnie wieczorami,najbardziej w wekeendy ALE przyszedl ten moment kiedy i dla mnie zaswiecilo slonko ... Wiem,ze kazda z Was bedzie wkoncu szczesliwa-tak w pelni.pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez zamierzam odebrac mu prawa, bo nawet nie wiem gdzie mieszka, odkad zlozylam pozew o alimenty zapadl sie pod ziemie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez nie dostałam na małego nawet złotówki, jak kiedys zadzwonilam i powiedziałam ze chce zeby mi placil na dziecko, to powiedział ze 'chodzi mi tylko o kase'. Palant!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie te wieczory bywaja niemile kiedy nie ma sie do kogo odezwac i imprezy rodzinne gdzie widze ze kazdy patrzy na mnie z poitowaniem, boje sie zimy wtedy mam urodziny , potem swieta, sylwester. Wszyscy znajomi sparowani albo po slubie maja swoje zycie. ale wierze ze bedzie dobrze ze jescze sobie uloze jaks zycie, boje sie tylko tego zebym znow nie byla z kims kilka lat a potem okarze sie pomysla a synek sie przyzwyczai do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie moj powiedzial zebym sobie znalazla bogatego kolesi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TU NIE MA
a wczesniej nie wiedzialyscie jacy sa??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie na oczatku mowil ze bedzie mi pomagal, powiedzialam ze najlepiej jak bedzie robil paczki, bo nie chce pozniej wypominania. mala nie dostala ani jednej paczki, ani zlamanego rosza, a jak raz zadzwonilam i poprosilam go zeby mi cos wyslal to zaczal mnie ochrzaniac ze baluje i dlatego nie mam kasy, a odkad zaszlam w ciaze nie bylam na zadnej imprezie i nie pije alkoholu :/ w styczniu zadzwonil i powiedzial ze jak nie zaprosze TATUSIA na chrzest to spotkamy sie w sadzie :D frajer!! i jeszcze powiedzial ze ma chrzestnego :/ wiec poszlam zlozylam o alimenty i zapadl sie pod ziemie. tzn wiem ze zyje od znajomych, dalej hla :/ wrocil do bylej i prawdopodobnie jest w ciazy :/ masakra z gory przepraszam za bledy i za haotyczna pisownie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę iść spać. Moje dziecko płaci najwyższa cene za stresujaca ciaze. Budzi sie w nocy, placze. Nigdy nie wiem czy przespi cala noc, czy bedzie plakal i da mi pospac moze ze 2 godziny. Jutro sie odmelduje, fajnie ze jestescie, razem bedzie nam latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×